|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cześć popołudniem.
Witaj powrócona Gratko Teraz zieleń jest taka nasycona, aż żal kosić. W tym ro9ku wszystko wcześniej kwitnie, a tu straszą przymrozkami, a nawet mrozami. Dziś widziałam kwitnące kasztany, a gdzie do maja. W zeszłym roku wszyscy rozpaczali, że kasztany nie zakwitną na matury, a w tym roku już szaleją. Gratko, w tym roku wszystkie drzewa owocowe obsypane są kwiatami, bez też już w rozkwicie, a przeważnie kwitł w maju. A dziś zimno, wieje, co chwilę pada. Do niezdrowej i do city ubrałam czapkę i wcale nie żałowałam, nie musiałam się kulić z zimna. Cytat:
Jedni lubią to, inni tamto. Miłego popołudnia |
|
||||
Dobry wieczór...
Witaj powrócona Gratko...cieszę się, że zajrzałaś do nas. Widzę, że po powrocie gospodarskim okiem obrzuciłaś obejście i obejrzałaś zmiany. W przeciągu 3 tygodni wiele potrafi się zmienić....tu zakwitnie, tu przekwitnie, tu uschnie. Dobrze, że wnuki wykosili trawniki, masz względny porządek, mimo, iż łączka zarośnięta. Bogda...u mnie też była paskudna pogoda... Miłego wieczoru i spokojnej nocki.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry...
U mnie dziś w nocy był przymrozek...a teraz jest tylko 2 stopnie na plusie...biedne roślinki pochyliły głowy. A i ja wstałam z potwornym bólem głowy i obawiam się, że będę dziś miała ciężki dzień. Dobrze, że planów nie mam żadnych....choć zapewne coś się tam wykluje. Bogda...przyjemności na sabacie...oby pogoda Ci dopisała i abyś mogła bez przeszkód dotrzeć na spotkanie. Miłego dnia wszystkim...kto może niech odpoczywa.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Dzięki Izo na pewno sabat się uda, chociaż już jedna koleżanka odpadła, wnuk chory i musi się nim zająć i nie da rady dotrzeć na spotkanie. Tak to bywa, człowiek coś planuje, a życie to weryfikuje. U mnie też zimno, tylko +5. Już wczoraj wyciągnęłam cieplejsze butki i kurtkę, te skoki temperatur nas wykańczają, ale nie mamy na to wpływu. Gratka pewnie odsypia zaległości i oswaja się z obowiązkami. Miłego dnia Wam życzę |
|
||||
Dzień dobry
chwilowo powróciłam widzę, że Gratka też
Gratkowo na pewno bardzo się zmieniło przez ten czas, wszystko w przyrodzie zmienia się tak dynamicznie. Ochłodziło się bardzo...cóż, musimy to przetrwać. Mam dzisiaj koncert Joe Bonamassy w katowickim Spodku, czekam na ten koncert od 5 lat, to musiałam przyjechać Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało. Trzeba będzie wskoczyć w zimową kurtkę. Bogda, baw się też dobrze na sabacie, może się uda spotkać. Bogda pokazała kwitnącą jabłonkę, to ja pokażę swoje jabłonie i wiśnie na łonie, fotki robione przed wyjazdem...choć obawiam się, czy zawiążą się owoce, mało pszczół i te chłody teraz... ale drzewa wyglądały zjawiskowo Dobrego dnia
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry!
Musiałam zrobić wielkie zakupy i wielkie gotowanie, bo miałam pustki w lodówce.
Wszystko kwitnie, może tak ma być przecież mamy kwiecień. Oczywiście zaraz pójdę w zielone z mała kosiarką albo kosą. bo musze zapanować nad łączką. Zmarniał mi rodek zupełnie, pewnie podgryziony, albo ma korzenie w powietrzu. Luleczko życzę miłych wrażeń i równocześnie dziękuję za wielkiej piękności fotki. Bogdzie też życzę wesołości na spotkaniu sabatowym. Bawcie się dobrze!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Mam taki zamiar Joe Bonamassa - "Is It Safe To Go Home" - Official Music Video
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dobry wieczór....
Bogda i Lulka udzielają się towarzysko - jedna na sabacie, a druga na koncercie. Obu miłych wrażeń życzę. Lulce dziękuję za super fotki i linka. Ból głowy ustąpił więc przed południem zabrałam się za czyszczenie kostki brukowej z mchu i trawy...ogarnęłam chodnik od bramy do budynku gospodarczego, został mi jeszcze cały podjazd, ale to na później....jak przyjdzie mi znowu ochota. Po południu wpadł wizytator z kolegą, więc trzeba było posiedzieć i pogadać. Gratko...wiadomo...po dłuższej nieobecności w domu zawsze jest sporo do zrobienia. Miłego wieczoru...
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór.
Sabat oczywiście udany, zresztą nie mogło być inaczej, każde takie spotkanie z miłymi ludźmi jest fajne. Cytat:
W zeszłym roku czyściłam i właściwie nie ma śladu. Cytat:
Dzięki za śliczne fotki. Cytat:
Ciekawe co zmogło rodka, może trzeba go wykopać i sprawdzić, może da się uratować, ale sama tego nie rób. Życzę Wam spokojnej nocki i miłych snów. |
|
||||
Dzień dobry....
Bogda...cieszę się, że sabat zaliczony, spotkanie udane, ale wiadomo - nie mogło być inaczej. Z czyszczeniem kostki zawsze był i będzie problem i robota...to draństwo odrasta i trzeba się z tym męczyć. Kilka lat temu zastosowałam jakiś środek chemiczny, ale też nie był skuteczny...trawę wypaliło, ale pozostały suche badylki i to też trzeba było wyskubać, bo brzydko wyglądało. Najskuteczniej jest więc pilnować i wyrywać na bieżąco...choć niektórym to nie przeszkadza i trawka rośnie. Ciekawa jestem jak tam Lulka po koncercie...pewnie zadowolona i szczęśliwa. Może wpadnie podzielić się wrażeniami. Gratko...jak samopoczucie po wczorajszym aktywnym dniu...nie przemęczaj się, dawkuj sobie robotę. Kobra...skutecznej rehabilitacji.... Nie zapominaj o nas. Miłego dnia wszystkim...Zaraz wyruszam do nowego marketu przemysłowo - ogrodniczego niedawno otworzonego w pobliżu...zobaczę co oferują, może się na coś skuszę, jak mi wpadnie w oko.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry!
Cytat:
mam dwa wyjścia: albo odchwaszczać ją na kolanach, albo uważać, że na kostce duża trawa nie urośnie. Szkoda starych kolan, szukam odpowiedniego narzędzia, żeby oczyszczać kostkę na stojąco. Na wszelki wypadek zacznę pielęgnować w sobie przekonanie, że zielona kostka też jest OK Wczoraj po pracy wzrosło mi ciśnienie, musiałam wziąć procha na zbicie. Kręgol zachowuje się na razie przykładnie, ale to tylko kwestia czasu, kiedy przeholuję, a on zacznie mnie uziemiać. Postanowiłam pozostawić łączkę nie koszoną, zobaczyłam setki pszczół na tysiącach kwiatów, niech pszczółki mają na czym pracować. Cytat:
Miałam rano podobny pomysł, może go zrealizuję przed wykładem. Ciekawa jestem Izuniu co wypatrzysz. Cytat:
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Gratko. Izo, ja kiedyś te chwaściory w kostce potraktowałam randapem (nie wiem jak się pisze), trochę było spokoju, ale nowe się wysiały, a najgorszy mech. Chociaż sam mech mi nie przeszkadza, to jest ogród, nie może być taki odpicowany, a te większe wyrywałam. Cytat:
W końcu nasze zdrowie i sprawność ważniejsza od chwastów. Teraz zimnica, pszczół nie słyszę i nie widzę, nie zdążą zapylić drzew owocowych, kilka dni wcześniej, jak było ciepło, to na drzewach było słychać pszczoły, teraz cisza. Dziś u mnie 5 stopni, na szczęście na razie nie pada. Muszę się ogarnąć i skoczyć do sklepu. Cieplejszego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Tylko pisnę z rana dwa słowa, bo real wyje za uszami
Koncert Bonamassy wczoraj był REWELACYJNY, skrobnę potem więcej na koncertach, teraz muszę lecieć. Cytat:
środek glifosat, który wywołuje raka! I nie słuchajcie opinii, że to nieprawda, to sprawdzone, Niemcy wycofały go ze swojej sprzedaży, a u nas ciągle dostępny Do potem...
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |