Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Mirko
jest zdjęcie Jurka na fb.

[maluna]

Jakoś tak mi zeszło popołudnie bez komputera
Wieczorkiem zasiadłam przed telewizorem i czas szybko
zleciał.
Polityka coraz bardziej mnie drażni, bo trudno się nie denerwować słuchając
wynurzeń półgłówków
Teraz idę w pióra, do jutra..

[Irenna]

Dzień dobry w sobotę!
Na razie mam słońce,ale wydaje mi się,że jest mały
mrozik,dachy samochodów są białe...
Noc miałam znowu niespokojną...
Miłego,pogodnego dnia Wam życzę,
pozdrawiam wszystkich!

[maluna]

Cześć Irenko!
Spałam dobrze i długo, a teraz po śniadanku przyszłam
się przywitać
Kawka będzie na potem, bo po płatkach
mogłabym dalej spać
Pogoda, taka sobie, chmury płyną, ale troszkę słonka widać.
Mąż jedzie po pieczywo, pewnie lepiej się poczuł.
Ciekawa jestem, jak tam Jurek
Miłej soboty...

[Krycha.]

Dzień dobry Irenko i Małgosiu. Dzięki za kawę i słodkości!
U mnie słonecznie i 0 na termometrze,
czyli zaczyna się ładny dzień.

Jak wiadomo politykę omijam wielkim kołem,
ale restrykcje pandemiczne mnie obchodzą ze względu na wyjazd.
Przebukowałam bilety do GB z maja na drugą połowę czerwca.
Może sytuacja poprawi się na tyle , że będę mogła polecieć do dzieci.

Zdjęcia Jurka nie widzę, nie jestem w gronie znajomych.
Mam nadzieję, że zabieg był udany.



Miłego dnia wszystkim!

[wiesia.]

Irenko, wielki
U nas raz słońce, a za chwilkę znika.

Małgosiu,
spałam z przerwą, ale też powiedziałabym, że dobrze.
Znowu śpię przy otwartym oknie, nie ma mrozów.
Strasznie się męczę, jak nie mam otwartego okna.
Gochna dobrze, że Jurek lepiej się poczuł.

Krysiu,
Jurek był na stronie głównej fb.
Co do wyjazdu to myślisz, że sytuacja się zmieni?

Politykę oglądam to co chcę,
jak nieciekawy rozmówca to wyłączam głos.
Mam takie trzy osoby.

Wczoraj przyszła maszyna do strzyżenia,
więc Franek pojechał na działkę wypróbować to ustrojstwo.

Idę poczytać co na świecie słychać.

Miłego dnia i do potem.

[maluna]

Cześć Wiesiu!
Chyba Twój Franek zmarznie, bo dzisiaj zimno, brrr..
Otworzyłam balkon i za chwilę zamknęłam, takim chłodem
zawiało, ale trudno się dziwić, to jeszcze luty
Mój Jurek, raz lepiej, raz gorzej, dobrze że pojechał po pieczywo, bo już się bałam,
że na mnie i to spadnie.
Dzisiaj gotuje rosołek, ale zacznę po kawie,
a muszę poczekać, aż mąż wróci z zakupów

[wietrzyk]

witam Irenke i dziękuję za wspaniały poczęstunek, Małgosię Krychnę i Wiesię

widziała foteczkę Jurka na FB napisał ,ze czuje się dobrze ale jest słaby...

Krychno ja tez z wyjazdem do Lwowa jak na szpilkach...mam rezerwacje na czerwiec ale nie wiem jak będzie z lotami i z tymi szczepieniami...matuchno...

troszkę wspomnień z Karkonoszy
Pierwsze 4 dni byłam z koleżanką a pozostałe 4 sama. Pogoda była cudownie piękna..było wszystko...mróz, śnieg, słoneczko...i dobre humory..Przyjechałyśmy bardzo sprawnie...juz w pociągu czułyśmy klimat gór...Na stacje wyjechał po nas znajomyi po drodze zrobiłyśmy zakupy na cały pobyt.. .zakotwiczyłyśmy w Starym Młynie i od razu poszłyśmy na spacer..Pierwszy szlak Przesieka -Wodospad Podgórnej-Borowice-Przesieka.. około 14 km



na Samotnię







Można było wejść do Schroniska..nie było ludzi może 3-4 osoby...ale byli tacy co woleli na świeżym powietrzu


pod Strzech a Akademicką zamieć

[wietrzyk]

Wodospad Dziki w Karpaczu



na Chojnik



piekne widoki z Zamczyska

[wietrzyk]

Ruiny Księcia Henryka



Wieża Książęca w Siedlęcinie


Perła Zachodu




wejscie na Górę Witosza 400 stopni

[Irenna]

Dzień dobry Małgosiu,Krysiu,Wiesiu,Alu!
Chciałam dziś myć okna,ale zimny wiatr wieje,więc
nie zaszaleję ,trudno,poczekam na cieplejsze dni.
Krysiu,na pewno rozsądnie zrobiłaś przekładając wyjazd
do dzieci na trochę później,bezpieczniej...może sytuacja się wyklaruje...
Wiesiu,przy takiej maszynie rozgrzewka murowana,oby
tylko nie przewiało Twojego męża...
Małgosiu,myślę,że to przesilenie wiosenne każdemu daje się
we znaki,raz jest lepiej,raz gorzej...
Wow,ile fotek od Ali,widoki piękne!

[wietrzyk]

i w koncu ponioslo w wyższe partie..na Szrenicę Pogoda wspaniała....i wyprawa tez choc cały czas pod górę i pod górę...
najpierw ok 40 minut pod Wodospad Kamieńczyk jeszcze skuty lodem



potem na Halę Szrenicką ok.. 1.5 godziny..tam jest stok narciarski więc za bardzo nie chciałam siadać tam na spoczynek... no ale wynalazłam troszke samotnosci i odpoczęłam

schronisko na Hali Szrenickiej



potem jeszcze pół godziny pod góre na Szrenicę -oj ledwo szłam ale jest

[wietrzyk]

Wodospad Podgórnej



Kaskada Myi



Będąc w Pensjonacie zrobiłam sobie prezent urodzinowy Kupiłam obraz pędzla pani Mirki ..Śliczna pamiątka



a w domku czekała na mnie stęskniona kochana Zakopianka...juz zdążyła nasika do kapcia


Jak widać wakacje bardzo udane...cisza, spokój, piękne tereny, góry, lasy, wodospady, kaskady....zero telewizji...stresu..maseczek...relaks i wypoczynek...co moje to moje...dobrego dnia

[Krycha.]

Piękne są góry zimą , jak dla mnie nawet latem niedostępne.
Zawiało chłodem z pięknych zdjęć.
Ta para w śniegowej dziurze , przy stoliku -
Dzięki Alu za tę fotorelację!
Niech śmieją się ze mnie ,
ale naprawdę cieszy mnie każde zdjęcie
robione gdzieś gdzie mnie nie ma!!

Gdyż prawdą jest, że w realu już nigdy tam nie dotrę!

Bardzo dziękuję , Alu!

Obraz uroczy, kotka chyba pewną panią czytała!!

[wiesia.]

Alu byłam kiedyś w Karpaczu i zwiedzałam okolicę.
Było to latem, wieki temu.

Piękne zdjęcia, dziewczyna, jak malina.
Dziękuję za fotorelację.

Śliczny kociak, Alu z kim zostaje Zakopianka na czas Twojego wyjazdu?

Małgosiu
Dobrze, ze Jurek ma chęć jechać.

Franek nie zamarznie, bo napali w kominku
i zaraz ma około 20 stopni w pokoju.

[szuanka]

Witam wszystkich cieplutko. Witam i cieszę się że Was mam.
Alu serdeczne dzięki za tę relację, to wspomnienie mojej młodości. Wiem, tak jak Krysia, że nigdy już nie odwiedzę tych urokliwych miejsc, choć podobno nigdy nie mów nigdy.
Wczoraj deszcz lekko popadał, dziś z rana też, teraz słonko świeci i zrobiło się jasno i radośnie. Szczególnie radośnie robi mi się jak pomyślę że za tydzień będę w domu. Bardzo tęsknię za tym moim kawałkiem podłogi.
Ażeby mieć choć namiastkę wiosny, kupiłam bukiet tulipanów i doniczkę z hiacyntem. Takie małe coś a cieszy oko.
Pozdrawiam wszystkich radośnie, słonecznie i wiosennie.
Jurka na F też nie widziałam, mógłby się odezwać.
Miłego dnia.

[Krycha.]

Napisał szuanka

Pozdrawiam wszystkich radośnie, słonecznie i wiosennie.
Miłego dnia.

Wzajemnie , Aniu!
Bardzo dziękuję za te spontaniczne pozdrowienia.
Brzmią tak optymistycznie, że aż wesoło robi się na duszy! Dzięki!

[wiesia.]

Aniu,
Jurek ma opatrunek z przodu szyi,
więc nie wiem, jak on miał robioną tę operację.

Aniu
masz rację wszędzie dobrze, ale w swoim domu najlepiej.

My cieszymy się, że już tyle lat z nami klikasz.

[wiesia.]

................upload image

[szuanka]

Wiesiu, mądre i prawdziwe.