Wrocławianka. Moje archiwalne notatki, zapiski i strony.

[basia2002]

Witam Irenkę i Ninkę. Weszłam jeszcze raz na wątek by przypomnieć o Urodzinach dziewiątki - Miry, ale Ninka już przed chwilą napisała. Ja złożyłam życzenia
na Profil Miry i na wątku z życzeniami i na Facebooku. Urodzinowe życzenia dla Miry.
Bogusi szybkiego wyzdrowienia, a Wam życzę dużo zdrówka, miłego dnia.

Drogiej i Kochanej Jubilatce - Mirosławie - dziewiątka.
Z najlepszymi życzeniami.♥ - ♥

Data 08.02.-2021r. godz. 15:57 Strona 437. # 8736
Luty - 2021r.

[basia2002]

________
Irenko ja dzisiaj nie wychodziłam , ale jutro jestem zmuszona wyjść do sklepu.
Nie wyobrażam sobie podróży Jarka do Kliniki z żoną na operację ,
akuratnie ma wyznaczony termin na taką zawieję. Nie mam pojęcia
jak się oni tam dostaną bo warunki na drogach są fatalne co widać
jak pokazują w Tv i się czyta w internecie to przeraża. Moja córka
do pracy dojeżdża samochodem i narzekała na jazdę , drogi są tak
fatalne , że stawia samochód w poprzek, a ma przystosowane ,
zimowe szerokie koła. Zima nagle zaskoczyła wszystkich.
Nie mogłam się dodzwonić by przedłużyć leki na e-receptę, ale dopiero
po południu się dodzwoniłam i załatwiłam e-recepty. Pani z Przychodni
mówiła , że tramwaje się wykolejały bo zamarzały zwrotnice i ludzie
chodzą pieszo do pracy. Obserwuję z domu te trudne sytuacje na drogach
i tak już jest od samego rana.

Napisała Irenka- ależ dzisiaj ciężko jest chodzić po mieście ulice są tak odśnieżane, że powstają zwały przy chodnikach no i się przez nie brnie z wielkim trudem śnieg to jest miły do patrzenia a nie do po mieście chodzenia

Irenko masz rację jak się nie musi to lepiej siedzieć w domu, ale jutro
to muszę wyjść po zaopatrzenie do lodówki itp.
Bardzo mi szkoda Jarka bo ma trudną przeprawę. Trzymajcie się dzielnie ,
dbajcie o swoje zdrowie. Miłego wieczoru.
________

Data 08.02.-2021r. godz. 18:33 Strona 437. # 8738
Luty - 2021r.

[basia2002]

Irenko to świadczy o tym , że nie wygladasz na Emerytkę. Ja noszę legitymację emeryta, kartę seniora i stary dowód z wymiany z odciętym rogiem,
gdzie jest moje zdjęcie i dane takie jak na legitymacjach. W razie czego
nikt by z niego nie skorzystał jedynie dane daty urodzenia się zgadzają.
Na krzewach itp, śnieg znaczy różne kształty.
Na Balkonie na moim karmiku dla ptaków, śnieg nakrył go dużą czapą ,
szkoda , że nie zrobiłam zdjęcia bo bajecznie wyglądał.

________

Data 08.02.-2021r. godz. 19:10 Strona 438. # 8741
Luty - 2021r.

[basia2002]

__
Witam Irenkę , Zosie , Jurka. Miło Was widzieć. Irenko dziękuję za smaczne śniadanko i kawkę.
Zosiu dobrze , że masz wnuka to odśnieży ścieżki koło domu u nas koło bloku Dozorczyni dba i są odśnieżone ścieżki , a dalej to strach się bać czy się nie wywróci człowiek w tej śnieżnej brei.
Jurek u nas też dosypuje śniegiem , we Wrocławiu straszne samochodowe korki na poboczach zalegająca breja śniegu trudno się przedostać nawet chodnikami.
Poszłam dzisiaj razem z mężem na zakupy z wózeczkami zakupowymi , specjalnie , żeby zrobić większe zapasy i nie wychodzić często z domu. Po drodze zaliczyłam dwie Apteki bo w jednej nie było wszystkich leków. Wróciłam do domu ledwie żywa, a jeszcze winda jest nieczynna do 19-tego to schodami ciąganie wózeczków w dół i w górę, żeby do domu się dostać Muszę sobie kupić wózek z trzema kółkami - schodowłazami. Jesteśmy na jakiś czas zaopatrzeni , ale po dzisiejszym spacerze to nogi mnie strasznie bolą i nawet w stawach biodrowych czuję pobolewanie. W łydkach mam zakwasy bo mnie łapią bolesne skurcze. Mamy skierowanie na pobranie krwi i tak odciągamy dzień po dniu i nawet nie wiem ile jest ważne takie skierowanie . Musimy zebrać się w siły i pojechać najpóźniej w czwartek bo skierowanie będzie nie ważne. Zawsze coś się jeszcze musi ...
Ciekawe jak tam Jarek sobie poradzi w taką pogodę , trzymajmy wszyscy kciuki za jego podróż , niech szczęśliwie wyjedzie i wróci z żoną do domu.
Bogusia też długo choruje i nie zagląda do nas i za nią i za Marzenką też się już tęskni. Pozdrawiam Was serdecznie, miłego wieczoru.
__________

Data 09.02.-2021r. godz. 19:38 Strona 438. # 8749
Luty - 2021r.

[basia2002]

Witam Irenkę , Jurka i Jarosława. Miło Was widzieć .
Irenko dziękuję Ci za pozytywną kawę. Smakowała.
Dzisiaj miałam zajęty czas odwiedziła nas kuzynka , która przeszła na emeryturę bo była w naszej dzielnicy, było jej po drodze do nas. Chciała nas odwiedzić niespodziewanie, musiałam po nią wyjść bo nie wiedziałaby jak się do nas dostać . Nie dzwoniła do nas bo chciała nam zrobić niespodziankę , a tym czasem zrobiła sobie niespodziankę jak stanęła przed domofonem. Przyjemnie spędziliśmy czas odprowadziłam ją by nie pobłądziła na naszym łączniku i odprowadziłam ją na tramwaj, dopiero teraz mogę do Was napisać. Jurto znowu musimy wczesnym rankiem jechać do Szpitala, mąż ma skierowanie na badanie krwi i dopiero wieczorem się do Was odezwę. Zięć do mnie dzwonił , że dzisiaj miał podany ten drogi zastrzyk w kolano o którym kiedyś pisałam.
Znowu mu uśnieży ból na jakiś czas. Jarek jak można nie pomyśleć o kimś z grona seniorów jak sobie piszemy o swoich problemach życiowych, nie umie przejść obok takich spraw obojętnie już taka jestem od urodzenia. Cieszę się , że Twoja żona przygotowana jest do operacji, a jeśli można zapytać to gdzie Ty masz noclegi. Przepraszam za moją ciekawość , ale czasami przy klinikach są pokoje noclegowe dla bliskiej rodziny chorego.
W Klinice w Zabrzu nie na takiego noclegu , ale nocleg w Hotelu - Innowacja, miałam załatwiony przez Klinikę ze zniżką jak mój mąż leżał na Oddziale Transplantacji Serca i do dnia dzisiejszego jak zajedziemy to korzystam z tej zniżki. Doba kosztowała 130zł za pokój 2-osobowy , a ja płaciłam tylko 100zł za dobę. Takie wyjazdy są kosztowne , ale jak wszystko idzie ku dobremu dla zdrowia to pieniędzy się nie liczy w takiej sytuacji i na to trzeba mieć zawsze pieniądze. Jurek Ty też masz dobrą wiadomość jeśli chodzi o twoje uzębienie. Teraz będziesz miał cały komplet uzębienia i piękny uśmiech. Myślę , że zrobisz selfie i chociaż wirtualnie to uśmiechniesz się do mnie. Podziwiam Cię , pomimo tych trudności podczas Pandemii , udało Ci się załatwić sprawę u Stomatologa. Tak trzymaj. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
________

Data 10.02.-2021r. godz. 21:47 Strona 438. # 8759
Luty - 2021r.

[basia2002]

______
Witam Słodkie Miodowo w Tłusty czwartek. Witam Irenkę , Zosię ,
Jarosława i Jurka. Dziękuję za pączki Irence i Zosi .
Jarek cieszę się , że Twoje sprawy posuwają się pomyślnie, a czasami
to i pod mostem w samochodzie nie zaszkodzi się przespać dla dobra sprawy.
Raniutko już od godz. 6;30 byliśmy na przystanku tramwajowym ,
załatwiliśmy co trzeba i w drodze powrotnej kupiliśmy pączki
i po powrocie zamiast śniadania była kawka , zjadłam dwa pączki.
Na wieczór do kawki znowu będą pączki. Jest Tłusty czwartek
i w/g tradycji nie mogę sobie ich odmówić. Nigdy nie sprzeciwiam się
podniebieniu i jak mam smak na coś to sobie nie odmawiam ,
oby nie w nadmiarze. Smacznego pączka wszystkim życzę, miłego dnia.

______


Data 11.02.-2021r. godz. 15:28 Strona 439. # 8766
Luty - 2021r.

[basia2002]

__________
Witam nasz słodki Ul. Śniegu ciągle dosypuje siedzę w ciepłym domu
czas szybko leci.
Wieczorem to już wiadomo ;- kolacja , kawka i przed Telewizorem.
Jutro wyjdę do sklepu tylko po chlebek przy okazji zrobię sobie mały spacer.
Irenko dzięki za kawkę. Zima jest piękna tylko warunki jakie panują
są nie do zniesienia bo chodniki zasypane i jak tu się nie wkurzać ?

Napisał Jurek;- Neurolog zaliczony . Dostałem skierowanie na USG tętnic szyjnych ,
oraz skierowanie do szpitala na ogólne badania .
Zapisała mi jakieś dwie tabletki nie wiem , co z tego wyniknie .

Dostałeś skierowanie do Szpitala na badanie , super i skorzystaj z tych
badań bo dobrze jest zrobić je w Szpitalu w jednym miejscu.
My też z mężem oglądaliśmy dzisiaj Tenis , możemy być dumni z naszej
Tenisistki - Igi Świątek.
Zosiu jeszcze się zaszczepisz jak Ci i przejdzie katar, a zapisałaś się
w kolejkę do szczepienia? .
Teraz nie będzie tak szybko , musimy wszyscy cierpliwie poczekać
bo nie ma szczepionek.
Pozdrawiam Was wszystkich , miłego piątkowego wieczoru.

Data 12.02.-2021r. godz. 18:40 Strona 439. # 8770
Luty - 2021r.

[basia2002]

______________
Dzień dobry . Witam obecnych, Irenkę i Jurka w sobotnie popołudnie.
Irence dziękuję za smaczna kawkę , a Jarkowi i jego żonie , którzy będą
w drodze do domu, serwuję ciepłą pożywną , pitna czekoladę.
Irenko pamiętam jak dawno temu lata 60-te rzadko kto miał telewizory
to już wtedy były odcinki " Kobry" jeśli dobrze sobie przypominam
to zawsze Kobra była w czwartki po Dzienniku. Na ekranie pojawiał się
Wąż Kobra ze stawką muzyczną i z zapowiedzią ;- Teatr Kobra przedstawia...
Podany był tytuł odcinka. Przychodzili do nas ludzie i jak zabrakło krzeseł
to młodsi siadali na dywanie. Kino mieliśmy w domu.Teraz telewizory
ludzie mają w każdym pokoju. Tak się zmieniają czasy , rzadko kto o tym
pamięta, a tym bardziej Aktorów jak Jędrusik itp, a odcinki "Kobry"
zachowały się w Archiwum TV. Ostatnio na "Kulturze" były wspomnienia
o Kalinie Jędrusik i pokazywali z jej nagraniem fragmenty Filmów
miedzy innymi odcinki " Kobry". Prowadziła ten program Magda Zawadzka.
Irenko telewizor dzisiaj puściłam dopiero po południu. Teraz oglądamy skoki.
Jak na razie zaprezentował się ładnie nasz skoczek Andrzej Stękała - Kelner
z Zakopanego jest 3-ci, czekamy na dalsze skoki naszych Skoczków.
W Zakopanem pada śnieg są trudne warunki dla skoczków chociaż skaczą
na swojej skoczni.
Jurek nie masz się czego bać jeśli chodzi o Szpital bo są wydzielone miejsca
dla chorych na Covit. Porobią Ci też badania na Covit i nie ma strachu ,
że się tam zarazisz. Jak masz skierowanie to nie czekaj i idź z marszu
tak Ci radzę , a jak zrobisz to już Twoja decyzja. Fajnie , że Twoja rodzinka
organizuje sobie takie wycieczki, kulig itp. Szkoda , że nie mogłeś pojechać
z nimi. Ja dzisiaj mam lenia po powrocie ze sklepu i ociągam się od pracy,
zaraz muszę jeszcze pozmywać podłogi. Pozdrawiam, dużo zdrówka dbajcie
o siebie, miłej soboty Wam życzę.


Data 13.02.-2021r. godz. 17:12 Strona 439. # 8770
Luty - 2021r.

[basia2002]

_______________
____________________
_____________________
Witam wszystkich i zapraszam na Walentynkowy Tort i kawkę .
Witam Irenkę , Zosię , Bogusie Jurka i Jarka.
Jak miło znowu widzieć Cię Bogusiu razem z nami. Jarek cieszę się ,
że wszystko poszło po Waszej myśli, pokonałeś złe warunki i macie
to już za sobą. Zdrówka , zdrówka bo to najważniejsze.
Bogusiu ja też bardzo długo chorowałam, lekarz dał mi skierowanie
na RTG klatki piersiowej bo okropny kaszel pozostawił mi w płucach
-trzeszczenie przy podstawowe, obustronnie, krótki oddech powodował ,
że brakowało mi tchu, męczyłam się szybko, ciężko mi się oddychało
tylko nie byłam wcześniej u Lekarza i nie byłam przebadana na Covit-19.
Pisałam Wam o tym przez jakie przechodziłam tarapaty i jak nie mogłam
dostać się do Lekarza bo w tym czasie zamykali Przychodnie.
Kardiolog przepisała mi antybiotyk i jakoś powoli się z tego wylizałam,
ale do dzisiaj czuję w drogach oddechowych jak by mi coś zalegało
i tego nie można odkrztusić. Radzę Ci weź skierowanie od lekarza
i zróbcie sobie z mężem RTG dla pewności. Miałam pęcherzyki
w płucach też powinnam powtórzyć RTG , ale dopiero w Czerwcu
jak pójdę, lekarz zadecyduje co dalej. Częśto nie wolno się prześwietlać.
Moje córka i wnuczka były przebadane na Covit-19 i wynik wyszedł
pozytywny, natomiast Zięć i wnuk nie wiadomo bo się nie przebadali ,
ale chorowali wszyscy, mieli podobne objawy.
Męża kuzynka ze Szczecina po przeziębieniu twierdziła, że przeszła grypę, zachorowała na zapalenie płuc , w płucach zebrała się woda i na części
płuca zrobiła się galareta. Musieli ją operować , usunęli jej zepsutą część
bo to było operacyjne . Pożyła jeszcze pół roku i zmarła miała 69lat.
Jeszcze przed świętami z nią rozmawiałam przez telefon i na nic się
nie skarżyła. Jej śmierć nas zaskoczyła . Pisałam Wam też o tym.
Takie jest kruche nasze życie. U niej zaczęło się od przeziębienia ,
a skończyło się śmiercią. W życiu jak w loterii;- Entliczek, Pętliczek
- na kogo wypadnie to temu BĘC !!!...
Muszę kończyć bo się rozpisałam. Dbajmy o swoje zdrowie.
Smuty na bok , samych radosnych dni Wam życzę, miłego dnia Walentynek. Pozdrawiam kawkę z Tortem na resztę dnia zostawiam.

______
__________

Data 14.02.-2021r. godz. 15:16 Strona 440. # 8751
Luty - 2021r.

[basia2002]

Witam Was kochani . Irenko, dziękuję za informacje o śmierci Marzenny. Jestem w totalnym szoku. Niedawno przeszła na emeryturę i cieszyła się życiem. Zaskoczyła mnie jej nagła śmierć .


Żegnaj !!!.
Marzenna będzie nam Ciebie brakowało. Spoczywaj w spokoju.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Irenko, Bogusiu, Jurek mi się też nie chce wierzyć , że Marzenna nie żyje . Ostatnio mało przebywała na wątku , zawsze pisała , że ma dużo obowiązków, opiekowała się wnukami i pomagała im przy zdalnym nauczaniu przez internet. Nigdy na nic się nie skarżyła.
Nieraz pisałam , że nam Marzenny brak , nieraz prosiłam ją , żeby chociaż
na chwilę przypomniała o sobie.
Składała mi życzenia świąteczne. Jej ostatni wpis na wątku;-

Napisała Marzenna 08.01.21r. ;- Basiu, czuję się wywołana do tablicy.
Wczoraj mieliśmy zimę, a dzisiaj mieliśmy dziki na ulicy..Pozdrawiam wszystkich serdecznie, miłego weekendu życzę!.

Napisała Marzenna 09.0121r. - Zima, zima, zima, pada, pada śnieżek biały, dawno go nie było.

Ostatni jej wpis na wątku był na stronie 424, gdzie pożegnała nas jak zwykle swoją ładna grafiką, ostatni wpis był w Styczniu.
Nie wierzę , że Marzenna nie żyje ...

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Dziękujemy za informacje Urszuli-kol , naszej Wrocławiance,
że odszukała nasz wątek i nas poinformowała to bardzo miłe. Dziękuję.
Bogusiu jestem w sobie przyblokowana tą wiadomością nie mogę znaleźć sobie miejsca , a na Facebook to zaglądam sporadycznie .
Muszę wejść na jej Profil i zobaczyć .
Niemniej jednak dziękuję Wam wszystkim
za tą przykrą informację...
"Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą" -ks. Twardowski.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Dziękuję Ci Urszula-kol i Bogusiu za nowe wiadomości. Wiedziałam , że śmierć musiała być nagła. Zdałam sobie sprawę z tego jakie życie ludzkie jest kruche , dziś jestem , a jutro może mnie nie być. Żyjmy i cieszmy się każdym dniem. Niekończona lawina złych wiadomości
o Coronowirusie daje o sobie znać.
Tak trudno mi w to uwierzyć , że Marzenny już nie będzie wśród nas. Spoczywaj w spokoju.

Data 16.02.-2021r. godz. 15:16 Strona 440. # 8793
Luty - 2021r.

[basia2002]

Witam Was serdecznie. Na dworze wyraźny roztop, deszcz pada, chlapa ciapa
jest na dworze może łyk ciepłej kawy nam pomoże. Zapraszam .
Zosiu nie przejmuj się tym co inni myślą , miej zawsze swoje zdanie , a tym bardziej w okresie Pandemii. Takie schadzki są ryzykowne tym bardziej
w naszym wieku. Kto by pomyślał , że Civit pokona naszą Marzenkę
w tak szybkim czasie. Nawet się nie skarżyła , że jest chora.
Teraz ostrzegają przed trzecim atakiem Pandemii. Tym bardziej uważajmy
bo nie jesteśmy jeszcze zaszczepieni.

Irenka przypomina nam ;- dzisiaj jest DZIEŃ KOTA

Ja nie mam w posiadaniu kota za to moja córka ma bardzo ślicznego kotka ,
a te milusińskie, kochane kotki umieją szybko skraść serca ludzi.
Ja bardzo lubię wszystkie zwierzątka, szybko się do nich przywiązuję.
Pozdrawiam Was serdecznie, miłej środy, dużo zdrówka.

Data 17.02.-2021r. godz. 14:22 Strona 44. # 8809
Luty - 2021r.

[basia2002]

Witam wieczorowa porą, tradycja odwiedzin nie zmienna Czwartko-ludków.
Jako , że Krasnale to dobroczyńcy czwartkowych spotkań szybko wczuwają się
w każdą sytuację jaka u nas jest na wątku.
Do tej pory nie mogę się otrząsnąć po wiadomości o śmierci Marzenki i do tej pory
trudno mi się z tym pogodzić.
Widzę , że ostatnio odwiedziło nas dużo osób to bardzo miłe , zapraszamy częściej
zawsze każdy jest mile widziany.
W niektórych rejonach Kraju jeszcze są trudne warunki pogodowe, a we Wrocławiu
nie ma śladu po śniegu jest całkowity roztop, dzisiaj było + 12°C. świeciło słonce.
Wszystkie " Bałwany " się roztopią... Oglądam Szkło Kontaktowe.
Pozdrawiam wszystkich. Życzę Wam dobrze przespanej nocy. Dobranoc.

______

Data 18.02.-2021r. godz. 22:15 Strona 442. # 8826
Luty - 2021r.

[basia2002]

____________
Witam nasze gwarne Miodowo.
Jeszcze trochę i zapomnimy taki widok jak na obrazku. U mnie , ani śladu
nie widać po śniegu. Irence dziękuję za poczęstunek kawką.

Napisał Jarek do emka46;-Ostatnio tu tak było gwarno, że strach było się odezwać ale niektóre posty dały do myślenia. Trzeba uważać, co kiedy się mówi.

Jarku na szczęście u nas tak nie jest i myślę , że dobrze czujesz się z nami
Na tym wątku została nas cząstka i szanujemy się wszyscy.
Milo mi , że trafiłeś na nasz wątek.
Dzisiaj robię pranie i wieszam na Balkonie , szybko mi schnie i pięknie
pachnie wiatrem.
Pozdrawiam życzę Wam dużo zdrowia , pogody ducha i miłego piątku.

Data 19.02.-2021r. godz. 16:15 Strona 442. # 8829
Luty - 2021r.

[basia2002]

______________
Witam w sobotni zimowy wieczór wszystkich obecnych i nie obecnych..
Zima ma swoje uroki, ale powoli odchodzi teraz żeby roztopy spokojnie spłynęły rzekami. Czytałam , że stan rzek wyraźnie podniósł się przed Wrocławiem i są w stanie zagrożenia.
Na szczęście nic nie pada, a Lodołamacze pomagają usuwać zatory łamiąc lód.
Jarek ale nagromadziłeś duże ilości drzewa owocowego, będą uwędzone smaczne Rybki
i wszystkie Twoje szynki, wyroby i mięsiwa.
Jurek ,- Hop!!! Hop!!! , gdzie się podziewasz, czekamy na Ciebie.
Pozdrawiam Irenkę , Bogusie , Zosie Jarka i Jurka, miłego sobotniego wieczoru.



Data 20.02.-2021r. godz. 19:15 Strona 443. # 8829
Luty - 2021r.

[basia2002]

Witam Was serdecznie w ten niedzielny piękny słoneczny dzień.
Irenka dziękuję za kawkę. Zosiu widzę , że Ty nie tylko prowadzisz Kronikę Klubową , ale i rodzinną . Taki Album to ładna pamiątka i pozostawi zawsze więcej pamięci. Lubię czasami oglądać Album ze zdjęciami zaraz ożywają wspomnienia.
Jurek trzymam mocno kciuki za pomyślną operację. Nie bój się , obudzisz się bo Lekarz Anestezjolog będzie nad tym wszystkim czuwał. Dobrze , że dostałeś się do Szpitala . Jak wrócisz i odpoczniesz to daj nam znać jak się czujesz. Trzymaj się bądź dzielny i wracaj do nas jak się lepiej poczujesz. Po tym jeszcze czeka Cię rehabilitacja. Tak mi szybko ucieka czas, że ani się obejrzeć , a już za tydzień koniec miesiąca Luty. Teraz jest taka zdradliwa pora roku że łatwo się przeziębić i trzeba na siebie uważać .
Dużo zdrowia Wam życzę , miłej , przyjemnej niedzieli.

Data 21.02.-2021r. godz. 15:12 Strona 443. # 8848
Luty - 2021r.

[basia2002]

Witam Miodowo w nowym i zarazem ostatni poniedziałek i tydzień miesiąca Luty.
Irenka ♥- kawką częstuje, dziękuję jeszcze się nią delektuję.
Lubię rozwiązywać krzyżówki, Quizy z wiedzy ogólnej jest dobrym sprawdzianem.
Pasjanse karciane to też dobry sprawdzian na spostrzegawczość.
jest tyle zainteresowań tylko dzień jest za krotki na wszystko.
Zosiu ♥- chyba każdy z nas ma w domu po kilka Albumów z dawnych lat
ja też bardzo lubię pooglądać zdjęcia i powspominać .
Jarek ♥- nie możesz się doczekać , kiedy zamieszkasz w letnim domku
i wcale Ci się nie dziwię bo masz tam Staw, swoje hobby, lubisz łowić Ryby
i może jeszcze zdążysz uwędzić , świeżą wędzonkę na zbliżające się święta.
Naszej córce kupiliśmy mieszkanie w mieście jest w trakcie jego urządzania ,
ale oznajmiła nam , że jak na razie nie sprzeda domu na wsi i będą tam
latem przebywać. Świadczy to o tym jak bardzo są do niego przywiązani.
Cieszy nas jej decyzja bo dom i cała posesja jest darowizną od Babci i trudno
się jej z tym rodzinnym domem rozstać. Latem tam jest cudownie istny Eden ,
gdzie można od miejskiego zgiełku wypocząć. Do póki mają siły niech dbają
o to, a mieszkanie w mieście będzie zabezpieczeniem , a my i tak do trumny
nie weźmiemy oszczędności i za życia widzimy jak się nasze dzieci cieszą ,
a my razem z nimi. Na tyle co mamy to nam wystarczy, zdrowia się nie kupi
za żadne pieniądze, a jeszcze w przyszłości zostawimy im po sobie mieszkanie
własnościowe i mogę umierać spełniona i spokojna o los swojego dziecka.
Bogusiu ♥- Ty też masz podobnie i chętnie bywasz latem na swojej Latyfundia. Napracować się trzeba , ale jak jeszcze siły są to wszystko człowieka cieszy.
Jurek ♥- teraz jest odpowiedni czas na operację , nie ma upałów i do lata
to będziesz w pełnej sprawności. Jak moja kuzynka miała operację na kręgosłup
to leżała na Sali z pacjentami, którzy mieli operację na kręgosłup szyjny.
Pokazywała mi pacjentka podczas opatrunku jak tylko miała przecięte 4cm
w okolicy kręgosłupa szyjnego. Po kilku dniach to została mała blizna
jakby zadrapanie. Nosiła kołnierz usztywniający i szybko wyszła do domu
ze Szpitala, czego i Tobie życzę. Nie martw się wszystko pójdzie sprawnie
i szybko. Dzisiaj Medycyna ma dobrych specjalistów.
Jak wchodzę na wątek to pierwsza myśl, że już nigdy nie uda mi się przywołać Marzenki tak jak to ona sama określiła, że - "Basia przywołała ja do tablicy ".
Brakuje mi jej pięknej Grafiki na Dobranoc. Chociaż w ten sposób zaznaczyła
zawsze swoją obecność, a teraz czegoś mi brakuje.
Czytałam w internecie , że jutro we Wrocławiu będzie nam się gorzej oddychać,
a ja mam częsty taki problem z oddychaniem.
Gazeta Wrocławska - podaje;- Do Wrocławia dotrze pył znad Sahary.
We wtorek (23 lutego) we Wrocławiu pogorszy się jakość powietrza.
Winny? Pył znad Sahary " Kalima " to zjawisko, które jest efektem
z burz piaskowych, jakie mają miejsce nad wschodnią częścią Sahary.
Pył unoszony przez wiatr dociera wówczas do Europy. Już dwa tygodnie
temu, barwiła śnieg w Tatrach na żółto. Niektórzy mogą skarżyć się jutro
na dolegliwości oddechowe.
Pozdrawiam , zdrowia życzę i pogody ducha. Miłego poniedziałku.


Data 22.02.-2021r. godz. 16:47 Strona 443. # 8848
Luty - 2021r.

[basia2002]

Droga Marzenno , żegnaj ... Zostaniesz w mojej pamięci.


Data 23.02.-2021r. godz. 11:59 Strona 443. # 8865
Luty - 2021r.

[basia2002]

______
Witam Irenkę , Zosię Bogusię i Jurka. Przysiadam do kawy Irenki podana
w tak pięknej filiżance, wypiłam kawę tym razem razem z Zosią.
Bogusiu ja wczoraj się źle czułam z powodu zaistniałej i smutnej sytuacji,
ale i dzisiaj jakaś jestem też słaba, chyba opadam już sił. Wróciłam ze sklepu
bardzo zmęczona. Na hallu ani jednej ławki , żeby odpocząć, odejdziesz
od kasy trzeba ubrać kurtkę, pozapinać i nawet nie ma gdzie przysiąść
przed drogą. Człowiek starszy, opada już z sił. Muszę się jakoś pozbierać.
Dziękuję Ci Bogusiu za troskę.
Jarek ja też dzisiaj byłam na zakupach, bardzo ciepły dzień, a termometr
chyba zwariował ?, skala pokazuje +21°C, świeci pięknie słońce.
Na dworze popracować to sama przyjemność.
Tylko uważaj , żebyś za dużo się nie przemęczał jak na początek.
Mój Zięć , wczoraj do mnie dzwonił , że porządkuje pościnane gałęzie
na Sadzie, ścinał gałęzie z drzew owocowych, które musi spalić bo nie ma
chętnych , żeby ktoś zabrał na rozpałkę bo każdy już ma nowocześniejsze
piece, a na podpałkę kupują i podpalają drzewnym Pelletem.
Zapraszał mnie na ognisko bo musi spalić te gałęzie.
Jarek Cieszy wiadomość , że Twoja Żona czuje się lepiej aż miło się czyta.
Mój mąż też lubi gotować jak wróciłam ze sklepu to poszatkował i ugotował
młodą kapustę z ciemną fasolą , doprawił dodatkami, bardzo taką kapustę
lubimy, odgrzał krokiety z mięsem do tego barszczyk do popicia i taki był
dzisiaj obiadek. Wyręczył mnie bo nie musiałam gotować.
Jurek chyba jutro będzie miał operację bo wiem , że w Szpitalu, zawsze
w dzień przed operacją muszą zrobić na nowo wszystkie badania i dopiero
operują jak będą nowe wyniki. Na cykora dostanie tabletkę i reszta już pójdzie
jak z płatka, wierzę , że będzie dobrze. Trzymam kciuki.
Jurek w tym samym czasie się odezwał i pisaliśmy razem. Witam Cie Jurku.
Pozdrawiam , kawkę zostawiam , dużo zdrowia i pogody ducha.


Jurek Witam , dobrze , że już jesteś w Szpitalu . Masz dobre warunki i nie będzie się chciało wychodzić do domu. Jutro o 11;30 będzie szybki odlot i zanim się obudzisz będzie już po operacji, wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki. Trzymaj się dzielnie po operacji jak odpoczniesz napisz o swoich odczuciach. Czekamy na Ciebie.



Data 24.02.-2021r. godz. 14:45 Strona 445. # 8882
Luty - 2021r.

[basia2002]

Witam Jurek . Ty nie możesz spać , a ja już wstałam . Miałam jakieś przeczucie , żeby tu zajrzeć . Muszę Cię uspokoić nie martw się bo operacja przebiegnie pomyślnie. Wiem co mówię , miałam w swoim życiu cztery poważne operacje. Wiem , że się denerwujesz i bardzo Cie rozumie , przecież inaczej się nie da.
Każdy się boi ja też się bałam, ale uwierz mi , że szybko Cię uśpią i tak samo dobudzą i nic nie będzie bolało nawet po operacji nie będzie Cię nic bolało.
Trzymam Kciuki, ale i wierzę , że wszystko będzie dobrze . Nie ma innej opcji .
Musisz sobie pomóc i pozytywnie myśleć . Podtrzymuję Cię na dobrym duchu
bo to dla dobra Twojego zdrowia. Myślami jesteśmy wszyscy z Tobą ...
Jurek dziękuję Ci za nocne pozdrowienia z Gdańska .
Pozdrawiam Cię serdecznie. Czekamy na Twoją wiadomość.


Witam Czwarko-ludkowo wraz z dobroczyńcami czwartkowych spotkań.
Czekamy na wiadomość od Jurka i mocno trzymam kciuki.
Pozdrawiam , kawkę dla wszystkich zostawiam.



Data 25.02.-2021r. godz. 05:17 Strona 445. # 8891
Luty - 2021r.

[basia2002]

________

Witam Was serdecznie, kawkę dopiero teraz piję z rana nie miałam kiedy.
O jej jakie tu Horrory!!!! , Siekiera , zęby Krokodyla !!!!. Strach się bać.
Wrogów nie mam , ale kto by nim chciał być dla mnie to omijam go z daleka.
Jurek to chyba już po operacji teraz niech dochodzi do sił, a w swoim czasie
na pewno się odezwie do nas. Dzisiaj piękny słoneczny dzień,
Jarek na pewno już działa w swoim letnim domku. Bogusia Ty podobnie ,
będziesz znowu miała więcej zajęć na Latyfundia.
Najważniejsze , żeby wirus nie atakował.
Ja mam skoki ciśnienia i muszę to kontrolować ,częściej mierzę ciśnienie
i normuję lekiem.
Dużo zdrowia Wam życzę bo to najważniejsze dla każdego, Jurkowi szybkiego
powrotu do zdrowia i samych pogodnych dni.

__________


Witam Honorkę jak miło , że nas odwiedziłaś z tak dobrą wiadomością
i pozdrowieniami od Jurka.

Pisze Honorka;- Witam. Pozdrawiam całe Miodowo.
Przekazuję pozdrowienia od Jurka .Jest po operacji i pozdrawia Wszystkich. Jakoś się trzyma.
Wam też życzę zdróweczka i oby do wiosny i do normalności.

Honorko bardzo Ci dziękuję za dobrą wiadomość od Jurka i przesłane zdjęcie. Teraz Jurek będzie się czuł tylko lepiej z dnia na dzień.
Honorko Tobie też życzę dużo zdrówka i tak jak napisałaś;- Oby do wiosny
i normalności. Serdeczne uściski, pozdrawiam Cię.
Jak znajdziesz czas to zajrzyj do nas częściej brakuje Ciebie na wątku.
Miło , że Jurek dał nam znać o sobie przez Honorkę. Wiemy , że jest już po operacji i teraz niech nabiera sił i z każdym dniem dużo, dużo zdrowia.

Data 26.02.-2021r. godz. 12:08 Strona 446. # 8902
Luty - 2021r.