|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry wszystkim w gadułkowie.
Irenko przysiądę ze swoją kawą. Obejrzymy zdjęcia Twojej Moniczki. Pięknej zdjęcia . Bardzo lubię oglądać zdjęcia robione przez Monikę. Ma dziewczyna talent. Kolejny ładny dzień się zapowiada. Spacerujmy i korzystajmy z powietrza . Miłego dnia.
__________________
Danusia |
|
||||
Witaj Irenko ,Danusiu .
U mnie też rano wielka mgła a teraz piękne słoneczko. Rano poszłam odebrać wyniki z krwi. Z tego zauważyłam to mam podwyższone normy z wyniku świadczące o pracy nerek. Może za mało piję,zobaczymy. Od jakiegoś czasu mam kłopoty z sercem,pewnie to nic poważnego ale może trzeba jakieś badania zrobić. Cóż tak już będzie,że coś nie tak funkcjonuje. Pogoda wydaje się być idealna na grzyby a tu u mnie nic na ryneczku nie ma. A jak się pokazują to z innego końca Polski. Zaraz po obiedzie muszę wyjść na spacer trzeba korzystać z pogody. Wszystkim życzę fajnego dnia. |
|
||||
Cześć Danusiu, Irenko, Mirelko, Ostatnio edytowane przez Pamira : 24-10-2023 o 15:08. |
|
||||
Mirka - I tak trzymaj.Świetlica,bieżnia,czyli ruch
mimo,że czasem boli. Ja też sobie nadaję przymusową dyscyplinę. Choć czasem bardzo mi się nie chce. Dla mnie dużym dopingiem są moje dobre znajome które są po 80-tce i mimo chorób są bardzo aktywne i fizycznie i towarzysko. Tak ,że kochana ile się da, brać życie za rogi. Trzymajmy się. Idę na spacer.Uff! A tak bym się po tym obiedzie położyła. |
|
||||
Irenko,Danusiu,Jadziu
Kolejny słoneczny dzień zachęca do spacerów Widzę że Jadzia niezmiennie podejmuje swoje codzienne wyzwania, parę kilometrów marszu. Irenko zdjęcia przepiękne, córka świetnie nadaje malowniczym scenom intrygującego i tajemniczego wyglądu. Danusiu pewnie też korzystasz z uroków jesiennej aury. Mój wczorajszy wyjazd do Krakowa bardzo udany.Załatwiłam sprawy medyczne otwierające drogę do dalszych konsultacji i działań, dam radę. Zaliczyłam w drodze powrotnej spacer krakowskimi plantami ,powoli bez pośpiechu cieszyłam się jesiennym słońcem, kolorami, zapachami -lubicie zapach jesieni ? bardzo charakterystyczny Pomnik Lilli Wenedy ławeczka Zbigniewa Herberta p Brama Krakowska od strony Barbakanu |
|
||||
Dzień dobry.
Dzisiaj szaro ,buro i ponuro. I jeszcze wiatrzysko . Spacer z Melą był szybki . Planów na dzisiaj nie mam żadnych. Chyba będzie dzień pełnego relaksu .Eniu czy pozałatwiałaś wszystkie zaświadczenia i kiedy będziesz miała zabieg. Miłego dnia wszystkim.
__________________
Danusia |
|
||||
Dzień dobry dziewczyny,Danusiu i Januszku!
A u mnie dziś leje jak z cebra!Deszcz wprawdzie potrzebny, ale bez przesady,jestem uziemiona,dobrze,że mam co jeść... Czekam na kuriera z kocim żarełkiem,a po południu na złotą rączkę,która mi powie,dlaczego gniazdko w ścianie się kiwa... ...i może naprawi......i zamontuje zatrzask w szafce łazienkowej... Dziękuję w imieniu Moniki za miłe słowa na temat jej zdjęć...lubi wyłapać takie nastroje... Danusiu,pogodę masz także do kitu ...Mela nie miała przyjemności ze spacerku... Eniu,tyle kolorów na Twoich fotkach,z przyjemnością spaceruję razem z Tobą po alejkach....jak ja to uwielbiam! Mircia,jak udały Ci się gimnastyki?Dałaś radę na bieżni? O ile dobrze pamiętam,nie lubisz chodzenia... Mirellko,ja także czasem się zmuszam do ćwiczeń,choć do chodzenia nie,bo zawsze to lubiłam i nabijałam kilometry nogami... Januszku,byś kliknął słówko...a może kotełka jakiegoś byś przygarnął, zamiast się smęcić w czekaniu na Enię,zawsze to raźniej... Przyjemnego dnia Wam życzę...cieszcie się słoneczkiem,jeśli je macie,ja tylko mogę o nim pomarzyć... Ostatnio edytowane przez Irenna : 25-10-2023 o 11:11. |
|
||||
|
|
||||
Dzień dobry. |
|
||||
Dobry wieczór.
Tern czas tak szybko leci, dopiero rano a juz znów wieczor. 0statnio bardzo skacze mi cisnienie i wszystkiego mi sie odechciewa. Ta pogoda dobija, raz lato a na drugi dzień zimno i mokro. Piekne kolory jesienne az sie serce raduje, jak natura potrafi pieknie pokolorować świat. |
|
||||
Dzień doby kochani
Mirka fajnie że masz swojego towarzysza, musisz wyjść po zaopatrzenie itp. Małgosi zdjęcia z okolicy cudowne, Danusiu badania zrobione, termin zabiegu jeszcze nie ustalony. Widzę, że Januszek dopingowany przez koleżanki do skreślenia kilku słów jakoś się opiera. Donoszę że nie jest źle chociaż po tylu staraniach i medycznych działaniach mogłoby być lepiej. Stara się w domu wszystko ogarniać, krótki spacer, zakupy, gotowanie i inne domowe pracy wykonuje samodzielnie. Jakieś dłuższe wyjazdy realizują razem z synem. Ja po wykonaniu niezbędnych badań u siebie pojadę do niego w najbliższych dniach, teraz prowadzimy długie rozmowy-spotkania na skype'a A u mnie ponadto ...też mam swoje balkonowe pupilki , głównie sikorki . Zaopatrzone w smakołyki krążą nieustannie , zaglądają do okien zdarza się że w ferworze polowań odbijają się od szyby.Jest wesoło. |
|
||||
Dzień dobry.
Szaro i mokro i u mnie. Nic się nie dzieje, nie mam o czym pisać. Siedzę w domu, nawet do sklepu nie wychodzę bo nie robię już żadnych zapasów, staram się zadowalać tym co w lodówce, chyba jeszcze w tym tygodniu muszę zabrać się za odmrażanie, nie lubię tego i choć wiem że zamrożona pobiera więcej prądu to bardzo trudno zmobilizować się do zrobienia z tym porządku. I u mnie kolorowo za oknem, jarzębina pięknie przebarwiona ale czas już pościnać kwiaty w skrzynkach bo zrobiły się brzydkie przez deszczową pogodę. Pozdrawiam wszystkich cieplutko i ..... do miłego.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Cześć kochani! Właściwie, dzień za dniem , taki sam, do tego za oknem leje równo. Mimo wszystko, wybrałam się do banku po kasę, ale zniechęciła mnie kolejka i pojechałam dalej. Po zakupach była kawa, a potem chwila odpoczynku, bo jakoś, coraz trudniej mi wszystko ogarnąć. Eniu, dobrze, że coś posuwa się do przodu i w końcu naprawią kolanko. Janusz daję radę dzięki Tobie, tak myślę, bo wsparcie psychiczne bardzo pomaga. Jeszcze nie karmię ptaszków, dopiero jak przyjdą przymrozki, przylatują sikorki i różne inne. Kupiłam w necie żel , DMSO + gojnik i żywokost i mam nadzieję, że cena będzie dorównywać skuteczności. Aniu, u Was kolorowo, a u mnie szaro i resztki zieleni, nawet perukowiec słabo się wybarwia. Mąż,całymi dniami siedzi przed telewizorem, nie chce ćwiczyć, reszta należy do mnie... Miłego czwartku!!! |
|
||||
Dobry wieczor dziewczyny.
Musze sie pochwalic Lenką, została wyrózniona w konkursie literackim miedzy szkolnym. Pisała o klatce schodowej swojej szkoły. Szkoła zbudowana została przed 1 wojna światową a w latach 60 tych został dobudowany budynek już nowoczesny. Lenka pisała o tej starej częsci szkoły w której sa właśnie te stare schody. Nie pomyślałabym aby tak pieknie i tak obszernie napisać o starych schodach.0 dzieciakach,ktore biegały po nich., o nauczycielach. Gdybym nie widziała jak to pisze, nie uwierzyłabym że to ona. Dzis bidula grała w turnieju w innej szkole w Mysłowicach w piłke ręczną i skreciła sobie kostkę ale wbiła w ostatniej sekundzie bramkę.. Fajnie, że nie ucieka przed ruchem, trenuje badminton a w szkole jest w sekcji piłki recznej. Zobaczymy jak będzie jutro, bo jeśli bedzie kostka bolała to dyrektor powiedzial, że spisza protokół wypadku. Fajna ta moja wnusia, zreszta wszystkie sa fajne. Miłego wieczoru. |
|
||||
Dobry wieczór gadułkowo
Od wczoraj u mnie brzydko,szaro i deszczowo,choć dość ciepło. Szkoda,że taka pogoda szykuje się na przyszły tydzień bo to Wszystkich Świętych. Nie wiem jaki będzie weekend,bo mam jeszcze dwa cmentarze do porządkowania. Borykam się z bólem szyjnego kręgosłupa,bolą też mnie ręce i dłonie. Po 1-szym muszę wziąć prywatnie jakieś zabiegi może coś ulży. Eniu urokliwy ten twój balkon. Widzę też,że za balkonem też masz dużo zieleni. Aniu czy ty już się szykujesz do zimowej zmiany zamieszkania? Małgosiu pewnie to trudne tak wszystko ogarnąć w twoim dużym domu przy chorym mężu.Jednak jesteś w tym mistrzynią.Tylko podziwiać twoją organizację. Taka jesteś poukładana jak oficer w wojsku. A do tego znajdujesz ochotę i czas dla siebie. Grażynko zobaczysz jak taka aktywność przyda się Lence w dojrzałym życiu. To nie tylko sprawność fizyczna,ale i psychiczna. Taka osoba jest bardziej odporna na stresy. Wiem to po mojej wnuczce,dziś ma 22 lata i jest bardzo zorganizowana,na wszystko ma czas i chęci. Drobna,delikatna a to silna kobieta. A już zupełnie inny jest wnuczek. Bardziej zamknięty żyjący w swoim internetowym świecie. Dobrej nocy kochani. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|