|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Jurek tak jak przypuszczałam , że lekarz chciał sprawdzić wyniki
czy po ostatnim pobycie w Szpitalu się coś zmieniło. Z pewnością wiedzą jak Cię mają leczyć. Będzie dobrze i nie ma co zamartwiać się na zapas. Dzięki , że wysłuchałeś piosenki , której treść zmienili sami wykonawcy. Tak pomyślałam , żeby Wam wysłać. Teraz oglądam Szkło Kontaktowe ze Szczecinka . U mnie strasznie parno , pootwierane są okna i drzwi balkonowe , ale nic nie daje, wiaterku zero. Noc zapowiada się , że też będzie parno. Dobrze przespanej nocy Wam życzę . Dobranoc.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. |
|
||||
Basiu, u nas też porno, tak porno, że chodzimy prawie na golaska.
Teraz okna poprzymykaliśmy, żeby do nas komary nie leciały. Straszyli burzami, ale większe "grzmoty" to nieraz w toaletach słychać. Błysnęło, zagrzmiało,2 minuty popadało i przestało. Też oglądam, jak codziennie Szkło kontaktowe ze Szczecinka. Znam to miasto, bo w 1970 roku miałem praktykę w tamtejszej Mleczarni. Bardzo mile wspominam pobyt w tym pięknym miejscu. Dobrej nocy kochani. |
|
||||
Jurek całe Pomorze jest mi znane bo w różnych jego częściach mamy rodzinę i dużo jeździliśmy na wczasy. My tak samo
w domu siedzimy w skąpej bieliźnie, a jak jest dzwonek do drzwi to tylko głowy wystawiamy bo o wpuszczaniu do środka nie ma mowy. Najgorzej będzie jutro bo trzeba będzie w przyodzieniu doręczyciela poczty przyjąć w domu. Na szczęście trwać to będzie tylko chwilę. Noc przed nami i jak tu spać. Niby zbliża się burza i wyklarować się nie może. Mąż mówi , zaiskrzyło , zgaś komputer, a ja mu na to , myślałam , że ponad 50 lat temu zaiskrzyło. Jurek masz rację z tymi odgłosami grzmotów , gdzieś czasami puknie ... Jest bardzo parno i nie ma czym oddychać . Pożartowaliśmy sobie , ale mąż położy się i zasypia , a ja bardzo czujnie śpię i każdy błysk , albo grzmot mnie zaraz budzi, ostatnio to jakoś jest u mnie na bakier ze spaniem. Czasami mi wystarcza 4 godziny snu i jestem wyspana. Już jest po północy i zaczął się nowy miesiąc Lipiec. Dobrze przespanej nocy niech chłód będzie z Wami w nocy i w dzień . Dobranoc.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 01-07-2022 o 00:54. |
|
||||
I znów chyba będzie "powtórka z rozrywki".
Ani jednej chmury na niebie nie widać, wiatru nie ma. Czego tu się spodziewać ? Zasłanianie okien pomaga tylko trochę. Ja dzisiaj zamaluję chyba szyby na czarno. Ale na razie napijmy się zimnej herbaty. A teraz chciałbym pokazać Wam coś małego, fajnego. To jest nasz nowy piec, właściwie cała nasza kotłownia. Piec jest raz nastawiony i nie muszę nic dotykać. Kiedy temperatura spadnie do 46 st., to w ciągu 30 sekund włącza się 6 grzałek, dogrzewają do 55 st.i wyłączają się. Siedziałem sobie w fotelu i obserwowałem. A to się czasów doczekałem: idę sobie do kotłowni w fotelu posiedzieć. Nareszcie. Jak po wywaleniu "kopciucha" będzie podłączone ogrzewanie, to ściany będą wymalowane. Wtedy będę tam z kawą chodził. No to może trochę kolorowych kwiatów z ogrodu syna. |
|
||||
Na stare lata masz dobrze Jurek, Będziesz chodził i gwizdał po kotłowni teraz, i to w białej koszuli.
Ale pali słonko. Urwałem dziś 4 kg wiśni szklanek, reszta po popołudniu bo pali. Dobrego dnia.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witam Was Pszczółki i Gucie w upalny pierwszy dzień Lipcowy. Jurek ♥- bardzo mi się podoba to Twoje nowe urządzenie. Nareszcie będziesz miał wygodę bez nakładów swoich sił i czysto. Twój syn ma ładne kwiaty , ciekawa odmiana Lilii. Gienek ♥- uważaj na siebie i nie wychodź na słońce bo pisałeś , że masz nadciśnienie to niebezpiecznie. Ufff!!! jak było gorąco , ale teraz na dworze wiaterek się ruszył i od razu inaczej się zrobiło, troszeczkę się ochłodziło. Pootwierałam okna i wietrzę , nareszcie oddycha się tlenem. Niebo jest zachmurzone prawdopodobnie nadchodzi burza. Zosiu -♥ wczoraj nie zdążyłaś posłuchać piosenki , posłuchaj dzisiaj , specjalnie dla Ciebie skopiowałam żebyś nie pominęła i posłuchała. piosenkę w pięknym wykonaniu ,specjalnie dedykowana dla Was. PSZCZÓŁKA MAJA - Piosenka. Kliknij w link i koniecznie wysłuchaj do końca. https://ising.pl/nagranie/els1rg04lj...ka_Maja?list=u
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. |
|
||||
Witam Pszczółki i Guciów..Musiałam zapalić światło... zrobiło się ciemno,na dworze wiatr szaleje, burza i się błyska, .
Dobrze ,że z rana pochodzilam po ogrodzie i trochę fotek zrobiłam,bo teraz nie ma szans, nawet krzesła na tarasie powywracało i trzeba je było w jedno miejsce złożyć.Trochę pozrywało nam gałązek róż przed domem. Córka z mężem poszli do jego mamy, ja pospuszczałam rolety.mniej teraz wieje,ale dalej grzmi uchyliłam okno bo zrobiło się parno i duszno.) Basiu, dziękuję za mrożony kubeczek z kawką...super piosenka " Pszczółka Maja"
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 01-07-2022 o 19:57. |
|
||||
Cytat:
rozpalaniem, dokładaniem. Jest to bardzo duża wygoda dla nas, czyściutko, tylko teraz zobaczymy, jaki będzie pierwszy rachunek za prąd. U nas też się zachmurzyło, ale nie padało. Pojechaliśmy do domu i żona była załamana, jak nasze koty cierpią i tęsknią za nami. To było widać po ich zachowaniu. Cytat:
win, to mógłbym narobić regałów i wino by sobie leżakowało. Miejsca tam jest mnóstwo. Jeszcze się zastanowię, jak wykorzystam tą byłą kotłownię. |
|
||||
Zawsze możesz pomyśleć Jurek nad jakąś robotą. Bo bez pracy nie ma kołaczy.Trzeba cały czas pracować powoli , ale trzeba w naszym wieku. Dziś urwałem 5kg wiśni szklanek, i 4 kg czarnej porzeczki . ! kg porzeczki dałem sąsiadce . Zawsze jak coś jest to mi załatwia, czy kupi. A wiśni tez dałem od bratanka żonie 2,5 kg i 2,5 kg agrestu. Zadowolona była Przyjeżdża co dwa tygodnie i robi mi porządki w domu. Np. podłogi pomyje , coś wypierzemy . Pomaga przy obiedzie, tak to sobie piszemy na czatach gadu,gadu.
Padało chwilę u nas. Pozdrawiam.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witajcie wieczorem, u mnie było wiatrzysko, błyskawica, burza..od godziny się uspokoiło na dworze, wyszłam zrobić fotki naszym lampką, bo nie widziałam jak świecą..
przed gankiem znowu płatki róż na rozrabiały,przez wiatr..więc drugi dzisiaj raz zamiatałam ganek.
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 01-07-2022 o 22:48. |
|
||||
Zbliża się południe, a kawy nie ma. Już mamy i zapraszamy.
U mnie wczoraj pogrzmiało, pomruczało, ale ostro nie padało. Ale chyba w nocy padało, jak moje ucho nie słyszało, bo spało. Dzisiaj spokojnie, w dziury w chmurach wciska się słoneczko i jak zapodają dzień nie będzie cieplejszy, ale będzie jaśniejszy. Cytat:
stała robota to już nie dla mnie. Ty jesteś młody chłopak, skaczesz po drzewach i zrywasz wiśnie i sporo innej roboty przy domu robisz. A Pan Bóg kazał się dzielić, więc dzielisz się z sąsiadkami i nie tylko. Tak rób a inni się odwdzięczą. Zosiu, trzymaj się , rób fotki z ogrodu, bo ja też lubię, jak jest trochę kolorowo. |
|
||||
Dzień dobry.
Witam w sobotnie popołudnie pracowitego Jurka , który już w Ulu urzęduje i kawkę dla nas szykuje, kawka musi być , dziękuję. Przecudne macie kwiaty w ogrodzie , mają gdzie nasze Pszczółki zbierać nektar, a szczególnie w tych fioletowych dzwonkach czy innych pięknych , kwiatach, Liliach. Jak się patrzy na te kwiaty to czuje się ich zapach. Przyroda jest tak cudna , że każdego zadziwia wielorakimi kolorami, kształtami kwiatów itp. Jurek moje dzieci na wsi mają piec na ekogroszek i trzeba ten piec raz na tydzień zasypać tym ekogroszkiem , a Ty masz zupełnie bez pracy , odpada Ci staranie się o węgiel , rozpalanie, pilnowanie itp . Teraz masz piec elektryczny . Myślę , że koszty będą podobne , aniżeli byś palił węglem bo ciepłą wodę potrzebujesz tylko do kąpieli i w okresie zimy do kaloryferów. Pralka i zmywarka pobiera sobie zimną wodę. Zięć mógł też taki sobie założyć i teraz by miał bez roboty , pilnowania i szuflowania . Gienek też mogłeś sobie założyć takie urządzenie i miałbyś bez roboty dla ciebie teraz samego to miałbyś super wygodę. Moja córka dzisiaj z całą rodziną jest na wsi na swoim Latyfundia tak samo jak nasza Bogusia. Córka chciała po nas przyjechać , ale odmówiliśmy im , wolimy zostać u siebie w domu bo oni będą mieli dzisiaj jeszcze innych gości. Zięcia - chorego mają odwiedzić koledzy motocykliści i z tej okazji są tam przygotowania do Grillowania na świeżym powietrzu pod Altaną , ma tam zjechać 20-tu motocyklistów i jak tam wjadą to całe podwórko od nich się zaroi. Już kiedyś byliśmy u córki na takim spotkaniu , wiadomo , mają swoje tematy rozmów , każdy z każdym , niech tam sobie Grillują bez nas staruszków. Niech przebywają i goszczą się w swoim towarzystwie oni mają swoje tematy , mieliśmy propozycję od dzieci żeby tam pojechać i zamieszkać na dłużej bo cały dom i ogród jest wolny, ale każdy najlepiej czuje się we własnym domu. Teraz na starsze lata nie chce mi się nigdzie wyjeżdżać . Dopiero lato się zaczęło i nie mówię , że nigdy... Ja już z samego rana dopóki jest chłodniej posprzątałam, pomyłam podłogi i mam obiad na ukończeniu. Po obiedzie jakiś deserek lodowy będziemy leniuchować. Pozdrawiam , dla ochłody przyniosłam Wam Lody... Miłej soboty.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 02-07-2022 o 13:57. |
|
||||
Witam.
No Jurek nie wiem Czy jesteś starszy ode mnie . Mnie już kochany leci 75 lat , ciebie to nie wiem . Jakoś mi Pan Bóg siłę daję , na moje lata . Nie narzekam aż tak bardzo . Zawsze idę drogą Bożą naprzód. Widziałem dzisiaj feceta młodego, znam go dobrze ma 55 lat , ale ty dałbyś mu 70 może powyżej . Widzisz wódka go do tego doprowadziła. Wszędzie wejdę na drabinę też wczoraj , to taka aluminiowa mała, u rwałem wiśni, nawet wszystkie,. Dzisiaj już zdążyłem sobie obiad ugotować i pojeść , kapusta ziemniaki z kitkiem, to mięso . Gotowe kupiłem wędzone.Na jutro mam ugotowany rosół z kurczka Dobrego dnia dla was..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witam w pierwszą niedzielę Lipca i zapraszam na śniadanko i kawkę. Wczoraj Jurek Ul otworzył , zrobił kawkę i do południa nie mógł się na nikogo doczekać . Jako , że ja dzisiaj bardzo wcześnie wstałam to o całą naszą pasiekę i cały Ul zadbałam. Zjadłam sobie małe kanapki bym mogła wziąć rano swoje tabletki , a potem dopiero zaparzę kawę i zasiądę do laptopa . Gienek wczoraj wiśnie na drabinie zrywałeś to Ty masz odwagę wchodzić tak wysoko to jest niebezpieczne w naszym wieku tym bardziej, że jesteś sam, ale jak widać ze wszystkim sobie jakoś powoli radzisz , a koło domu i jeszcze w domu jest zawsze coś do zrobienia. Zosia dużo nam zdjęć ze swojego ogródka pokazałaś bardzo ładne kwiaty, masz co podlewać i plewić w ogrodzie, ale nacieszyć oczy nimi trzeba. Będę zachowywać się bardzo cicho by Was nie obudzić . Jeszcze smacznie sobie śpijcie i odpoczywajcie by wstać z rana w niedzielę wypoczętym. Pozdrawiam , śniadanko i poranną kawkę Wam zostawiam , miłej i pogodnej niedzieli . ______
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 03-07-2022 o 06:19. |
|
||||
A, to ci niespodzianka. Wpadam do Ula z włączonym czajnikiem,
a tu wszystko gotowe. Kawa sparzona, na dodatek gotowe śniadanko na nas czeka. Dzięki, Basiu za wszystko. Gotową kawkę popiję, ze śniadania skubnę sobie jabłko, bo czekam aż reszta się wybudzi i wspólnie tradycyjną, niedzielną jajecznicę sobie zjemy. Basiu, wczoraj chwaliłaś moją decyzję o zainstalowaniu pieca elektrycznego. Ja i żona się faktycznie cieszymy, że odejdzie nam sporo pracy z zapewnieniem w domu ciepła i ciepłej wody "w ścianie". Cytat:
"troszku" drożej, to mamy ogrzewanie praktycznie bezobsługowe. Basiu, chyba dobrze zrobiliście, że daliście młodym "się wygadać" Zięć i jego kumple, fani motorów żyją w "swoim świecie" i o motorach mogliby rozmawiać na okrągło bez spania. Wiem, że dotrzymałabyś im kroku, co do spania, ale w dyskusjach, jak najlepiej wyregulować gaźnik - to już chyba nie. Zosia nam kolorową swoją działkę przedstawia na fotkach. Jest super, kolorowo, ale jak pisze Basia - sporo pracy trzeba włożyć, żeby było tak pięknie. Młodzi mają dużo siły, dadzą radę. U nas większość działki zajmuje trawnik, ale też potrzebuje on pielęgnacji, koszenia. Genek, mówi się : "Daj mu Panie Boże zdrowie". Ty je masz, więc się ciesz. Ja jestem od ciebie młodszy, bo mam 69 lat, ale zdrowia już nie mam. Tak już jest na świecie, że są ludzie zdrowi i ci, co chorują. Trochę nie bardzo rozumiem twojego wpisu : Cytat:
że przez wódkę wygląda 15 lat starzej. Zastanawiam się, co JA w tym twoim przykładzie robię ? Czyżbyś sugerował, że to mimo jesteś starszy i jeszcze skaczesz po drabinach, a ja młodszy i już nie mogę, spowodowała wódka ? Jeżeli tak, to jesteś w bardzo dużym błędzie. Nie będę tu wyjaśniał stwierdzonych przyczyn rzadkich chorób, jakie mnie spotkały, bo szkoda czasu. Tobie życzę dużo zdrowia i pamiętaj, że o tym nie tylko sam Pan Bóg decyduje. Wszystkim życzę miłej niedzieli, bo zapowiada się fajna pogoda. Już nie tak upalna, z niższą temperaturą wszędzie. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-120-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 966 | 06-08-2018 18:17 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod dobrą nadzieją- Część -119 -ta | basia2002 | Humor, zabawa | 999 | 27-05-2018 10:23 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-118-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 1000 | 27-02-2018 21:27 |
" PSZCZÓŁKI JOLITY " - czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część - 117 | basia2002 | Humor, zabawa | 990 | 01-12-2017 20:09 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 111 | oma | Humor, zabawa | 1002 | 16-08-2016 00:22 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|