Różności!!!!!!

[dajdziuba]

Dobry wieczór WSZYSTKIM

Zajrzałam co słychać, widzę że rozmowy wartko się toczą.

Omi, Kamo- fajne tekściki rymowane

Ninko, moja kicia zagląda do muszli, jak nie zauważę że miseczka do wody jest pusta.

Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę wszystkiego dobrego.

[barteczek]

Witaj Danusiu.
Fajnie że jesteś.
Moja zagląda bo chce wszystko robić co ja robię... po prostu nie zna innego życia. Od zawsze jest ze mną.
Wody jak nie ma w miseczce to po prostu staje przy miseczce i szczeka na mnie... wręcz mi pokazuje o co chodzi....
Dzięki, pogadałam o psie...o wszystkim pisałam już.
Napisz, czy piszesz co? Chętnie się załapię....
Dobrej nocy...

[Iza_bella]

Dzień dobry.....
I znowu ponarzekam....wybudziłam się bardzo wcześnie, ze strachem, bo śnił mi się złodziej....muszę sprawdzić w senniku co to oznacza, chociaż nie wierzę w sny. Doleżałam do rana i czuję się jakaś rozbita i senna...będzie ciężki dzień.
Ninko...ciepło z gazu jest chyba trochę chłodniejsze niż z pieca i węgla...wiem to po sobie...gdy paliłam w centralnym węglem było gorąco...gdy pali się gazem jest chłodniej, ale nie zimno, ale temperatura jest stale jednakowa. Ja mam ustawioną temperaturę na 21 stopni i to mi jak narazie wystarcza. Nie wiadomo jak będzie w środku mroźnej zimy.
Danusiu...jak miło, że się pokazałaś....
Omi...Wodniczko....Irenko....Helenko...Gienku....: *
Pozdrawiam.....Dobrego dnia....

[gynek66]

E,E to ty Izabello chyba bogata jesteś, jak Ci się śnił złodziej. Dej pozur co cię nie okradną . Bo to się czasami sprawdza. Jakiegoś stróża na noc musisz mieć. Choćby dobrego psa jak Ninka miała . Ja bym tez takiego psa chciał mieć. Ta moja taka psina , ano zaszczeka , jak ktoś idzie , i podejdzie do tej osoby i cieszy się . Z niego już nic nie będzie. Już ma 8 lat , ale czujny jest , gdzieś za myszami wywącha , czy jak by się gdzieś szczur wdrapał do chlewika , to nie ma szans . On by go zagryzł . tak samo jeże , często po podwórku chadzają , nawet i zagryzł już dwa w tym roku, ale na podwórku w nocy.

To lucyper jest z niego. To jego terytorium , podwórko. Nawet i cudzego kota się nie boi , tylko z moim urzęduje, wszędzie w parze chadzają.
Lekko pochmurno jest . Ciepło ,a le w domu mamy . Też tak słyszałem o tym gazie , Niby daje ciepło ale chłodno jest . Tak ma bratanek , bo ma gaz , mówi że ciepło ma , a ja mówię że chłodno masz w mieszkaniu. Mówię mu u mnie dużo cieplej .
Pozdrawiam miłego ciepłego dnia , ale w mieszkaniu.

[kama5]

cieszę się , ze zleciałyście się jak wróbelki do karmnika.
Słowa - to pokarm dla duszy.
Jakoś dawno nie bylo Jolinki i Mariag.Czy wszystko u nich w porzadku ? jak kogoś długo nie ma to się martwimy.

U mnie biało jest tylko na dachach , a że swieci slońce całą gebą to dzień jest miły.

Idę coś wymodzić na obiad.Pewnie to bedzie leczo, bo mam dużo jarzyn i lubię dania różnorodne.

Wczoraj miałam zabawną historię - majster sprawdzał zamki w łazience i się zatrzasnął.Nie pomogły śrubokrety, aż wzywałam kolegę i trzeba było drzwi wyjać z zawiasów.
Dobrze mu tak , bo od razu trzeba bylo porzadnie wstawić nowe drzwi.On najadł się strachu, a ja się ubawiłam.

Milego dnia

[barteczek]

Witam w południe!
Tak Gienio, tamten był zesłany dla mnie... uratował mnie przed śmiercią, i przed złodziejami... Na spacer sam chodził... ( byłam leżąca ) zesłał go ten Najwy..... po tych zajściach poszedł i zniknął bez śladu...szukałam, płakałam i nic. Sunia jest przyjazna dla każdego...
Nie wiem Mario co dzieje się z Jolinką... Majeczka miała świętowanie w rodzinie! Były przygotowania, gości moc...

Izabel, jak mam sen bardzo czysty i go pamiętam po przebudzeniu to zastanawiam się, co się stanie. O złodziejach mogło Ci się przyśnić bo ja pisałam o tym....może to nic złego...
U mnie była p. opiekunka, siedzę jeszcze mokra, włosy mam długie będą też schnąć do wieczora a suszarki nie używam ( nie mam ). p. Ewa też już pojechała... mam usmażoną rybę i pierogi z mięsem...muszę je tylko ugotować aby były świeże...
Tak, jak paliło się w piecu, to było ciepło w pokoju, teraz jest centralne to chłodno w całym domu... na więcej boję się podkręcać...
Znowu rozpisałam się...
Pozdrawiam Was Rodzinko...

[barteczek]

Do potem Rodzinko...

[alodia1949]

NINO - jeśli masz mokre włosy to podkręć ogrzewanie
lub kup suszarkę, bo możesz się zaziębić

dostałam miłą wiadomość o wyróżnieniu w konkursie
literackim - pełna informacja jest na facebooku
już jej nie ma, zadzwonili, abym ją usunęła
i poczekała do dnia ogłoszenia wyników
a nie mogli od razu mi tego powiedzieć?

[helena62]

Witaj Ninko witajcie dziewczyny! Jestem podczytuję ale do pisania nie mogę jakoś się zmobilizować.Musialabym trochę ponarzekać ale to nie ciekawe sprawy.U mnie dziś padał deszcz, śnieg i wiało no cóż tak bywa w listopadzie ....pozdrawiam i życzę miłych Andrzejek a przede wszystkim zdrowka.

[Wandula]

Witaj Ninko.Witajcie
Wszyscy.

Wyczytałam wasze wiadomości,dużo się działo i dobrze,mamy o czym myśleć.
Macie rację z tym ogrzewaniem,gazowe jest wygodne ale w porównaniu z piecami węglowymi -przegrywa 2-4 stopnie trzeba podkręcić aby otrzymać taką temperaturę jak z pieca węglowego.

Mamy zimę ,jesteśmy zaskoczeni a to przecież jutro grudzień.
We wszystkich sklepach a szczególnie galeriach już święta.Przepych różnych gadżetów świątecznych do wyboru ,ale też bardzo drogo .

Ninko czekam na zdjęcie -laluni- w nowym ubranku.


Gienio się najbardziej z nas narobi-ale też ma dużo zadowolenia.


Helenko bardzo ładny podkład muzyczny dałaś-.

Muszę coś wypić od przyziębienia bo nawet jak teraz piszę to mnie zimno - dreszcze mam.

za bardzo się rozpisałam
Kochani pozdrawiam Was serdecznie -życzę zdrowia i miłego wieczorku.

[gynek66]

Witam w porze wieczorowej. Mamy prawdziwą zimę, śnieg sobie sypie, nawet są lekkie zamiecie śnieżne. W domu sama radość, cieplutko mamy. 23 stopie. Na piecu jest 55 stopni. jak o godz 9,00 zasypię do pieca węgiel , najprzód gruby potem drobny , tak na zmianę. Może 1,5 wiadra . Od góry samej zapalam . Ciepło trzyma chyba do 3,00 nad ranem. Automat jest na piecu do popielnika . Otwiera się i zamyka się klapka popielnika. Woda do mycia czy kąpania jest całe czasy gorąca. To zbiornik 100 litrowy. Nawet dymu nie widać z komina, bo się spala. Tylko przy rozpalniu w piecu , ale tylko chwilowo.
Pozdrawiam was kobitki , grzejcie się przy piecu .lub przy grzejniku.

do potem ..

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Temat grzania dziś na tapecie....Gieniu się trudzi z paleniem w piecu, a niektórzy mają wygodę z gazem, tylko płacić trzeba słone rachunki. Trudno, coś za coś.
Irenko... gratuluję przyznania nagrody....wprawdzie na Facebooku nie jestem, ale wystarczy mi Twoja wzmianka na wątku. Ciekawa jestem co to za nagroda - rzeczowa czy pieniężna?
Wandziu....Helenko....Stefanie....miło, że wpadliście.
Kamo...poddałaś mi pomysł na jutrzejszy obiad....będzie leczo.
Gieniu...mam psa....wprawdzie marny z niego obrońca, ale zawsze zaszczeka i postraszy.
Ninko....też czekam na fotkę Laluni w nowym kubraczku.
Miłego wieczoru WSZYSTKIM....

[barteczek]

Jak miło wejść po ciężkim dniu i takie fajne testy czytać...
Maria pięknie wszystko opisała, cała ja! Wandeczka jak zawsze zapracowana i do takiego wpisu też czas poświęciła.Irenko, szkoda że dzisiaj nie miałam czasu na fb. mam nadzieję, że nam pokażesz za drugim razem...
Janeczku, dobrze Ciebie widzieć i te podkradzione wpisy naszych Pań.. ale masz rację, pasują do nas...
Helenko, a co my robimy, też narzekamy jak nam " kamyk " do buta wpadnie. To jest taki wątek, że wszystko się zmieści... byle z daleka od polityki... mnie od razu - szlaken trafen -
Dzisiaj słuchałam wiadomości i tak pomyślałam, biedny ten dziennikarz bo musi to powiedzieć a nie zawsze się z tym zgadza - taka praca - tak sobie tłumaczę.
Irenko, dzisiaj wpadła mi kartką od Ciebie... robiłam porządki - tyle tego nazbierałam! Wszystkiego było żal i leżało lata...od Mirusi, od Ali, od Danusi..sporo od znajomych z fb. tam też jestem ponad 10 lat...
Znowu bazgram... a Gienio hajcuje w kotłowni...macie fajnie!

[helena62]

Mam wiadomośc od Marylki ma problemy z pisaniem i dlatego się nie odzywa...napisze jak będzie mogła pozdrawia wszystkich.A ja zycze miłego wieczoru

[gynek66]

Izabello , już słono płacimy . dzisiaj kupiłem 10 kg cukru . Zdrożał o 6,zł i 60 groszy, w Auchanie. Piwo zdrożało 30 procent. Za węgiel płaciłem prywatnie za 1 tonę 1040 zł , a normalnie za tonę 780 zł. A ekogroszek jak mi przywiózł 3 tony po 750 zł i 200 zł transport.
A do nowego roku mamy prawie miesiąc . Zobaczycie ceny po nowym roku . Emerytury braknie nie jednemu na opłaty.
Pozdrawiam was miło.

[barteczek]

Helenko, dziękuję za wiadomości o Majeczce! Rozmawiałam z Nią w zeszłym tygodniu.
Gienio, nie strasz nas drożyzną... już ledwo wiążę koniec z końcem... czyli od emerytury do następnej...

[barteczek]

Dobrej nocy, Rodzinko.. ..
Muszę zająć się lekami, coś zjeść...okropność...a jestem zmęczona jak ??? JA!

[Iza_bella]

Dzień dobry na progu kolejnego dnia.
Zimno, śnieżnie i ślisko...już ta macocha zima zawitała na całego...zacznie się siedzenie w domu i...odśnieżanie. Oby tylko nie było zbyt dużo śniegu, jak w poprzednim roku.
Planów na dziś nie mam żadnych...będzie laba i...książka. No, może telewizor, bo dostałam w promocji 130 kanałów i trzeba sprawdzić, co zacz.
Gieniu...piszesz o podwyżkach....są ogromne. Ja robię zakupy dwa razy w tygodniu i zdaję sobie sprawę, jak wszystko drożeje. Mały chleb - 6 zł, masło - 8, 9 zł, bułka - 1,60 zł, mąka - 4 zł. Tak jak Nince wystarcza pieniędzy od emerytury do emerytury, a kiedyś można było parę setek odłożyć na czarną godzinę. A opłaty? Znowu podrożały śmiecie, woda i ścieki.... ach, szkoda gadać.
Pozdrawiam.... Dobrego dnia.....

[Magdalila]

Mam chwilkę, więc skrobnę co nieco. Pozdrawiam Ninkę, Izabel, Alodię, Kamę, Helenę, Omi, naszego Gienka, Jolinę i kogo tam jeszcze trzeba.
Tak, wszystko drożeje niestety. Nawet nie wiem ile kosztuje cukier, nie kupuję. 1 kg starcza na ponad rok. O przepraszam, robiłam sok z aronii to wtedy kupiłam. I dżemy z jagód.
Zabieram się do wypieku pierniczków świątecznych, w zeszłym roku wyszły mi bardzo dobre. Poleżą do Świąt, potem polukruję tak troszeczkę, kupiłam takie 'pisaki' z lukrem. Mają cieniutką końcówkę, można robić wzorki.
Jeszcze uszka do barszczu zrobię i zamrożę. Zakwas będzie domowy, nauczyłam się robić.
Muszę kończyć.

[gynek66]

Witamy wszystkich tutaj, bez wyjątku.Pogoda dobra można wytrzymać na dworze przez pewien czas. Pochmurno i zimne powietrze .Magdalila , tak wcześnie nas przywitała , co mało się zdarza. Chyba masz dobry humor dzisiaj. Wszystko drożeje , ja cukru na rok potrzebuję około 60 kg do przerobu na wina. Do spożycia to nie wiele. Nic nie słodzimy, tylko ciasta , jak piecze żona.
na potem...