|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#4281
|
||||
|
||||
Acha, to Barsiczek, a więc kocurek ! Dobrze, że koty jeszcze czytać nie potrafią, to się na mnie nie pogniewa ;-)
|
#4282
|
||||
|
||||
Kotek Mamrotek ma niewielkie ilości piasku w pęcherzu. Musi, więc dużo pić, a wiadomo, że koty w domu piją mało. Na dodatek oba moje szczęścia preferują suchą karmę. Niestety Urinary im nie smakuje. Kupiliśmy sobie w ślubnym prezencie fontannę dla miauczków. Piją chętniej, często zabawowo moczą łapki i próbują chwytać kręgi na wodzie. Woda jest zawsze świeża dzięki filtrom, a jak słyszę jak sikają to się rozczulam.
|
#4283
|
||||
|
||||
Bronczyk, ale fajne ustrojstwo i ważne, że spełnia swoją rolę.
U mnie w domu woda zawsze stoi w dużej misie w wannie, w dużym garnku w zlewozmywaku, w porcelitowej dużej misie na podłodze w kuchni, i w niewielkiej porcelitowej salaterce w pokoju. Tak, że wszędzie mam narozchlapywane, ale wiem, że koty piją. A najchętniej z tej dużej misy w wannie. Przy okazji wychlapią się jak kaczki, zwłaszcza jak ustawię, by woda kapała do misy. Łapiąc kręgi na wodzie, wchodzą do michy, bo przecież bliżej i może się uda złapać A mówi się, że koty wody nie lubią |
#4284
|
||||
|
||||
Bronczyk Twoje koty to mają pijalnię ! Chciałabym taką dla moich, ale na razie nie stać mnie; 8 kotów piwnicznych (w tym 7 dorosłych) + moje 3 domowe pochłaniają wszelkie zasoby, a gmina już się krzywi, że życzę sobie AŻ ( ! ) 100,- zł raz na kwartał
A koty Krystynki to mają pijalnie na każdym rogu No i widzę, że wszystkie nasze koty mają wstęp wolny na szafki kuchenne i nie tylko Z siusianiem moich wykastrowanych kocurków jest ok. Wprawdzie nie słyszę , ale widzę efekty, bo każde z nich zostawia w kuwecie inny ślad: Kaja kopczyk pośrodku, Bratek prawy tylny róg, a Antoś jak to Antoś - rozlane po całości, że nawet Kaja ma robotę, żeby to zasypać. Szklaną miskę postawiłam im przy jedzonku, a metalowy rondel, którego opuścił własny uchwyt - obok zlewu. Mam nadzieję, że spełniam oczekiwanie moich kotków i czynię zadość prawidłom. Popatrzcie, a przy okazji uświadomiłam sobie, że nawet sposób siusiania oddaje charakter zwierzaków |
#4285
|
||||
|
||||
Cytat:
I jak Edytko-piją z dużej michy? Halinko-mam identyczną fontannę, tylko czarną i niestety w tej chwili jest nieużywana, bo cos sie pompka psuje i strasznie warczy, a za wiele wydatków by kpić nowa pompkę |
#4286
|
||||
|
||||
woda
Jeszcze nie wiem, jak z tym piciem, bo miałam w domu mały remont z udziałem wiertarki, młotka i piły - musiałam więc koty zamknąć na pokojach.
Z tych dużych garów ubytków wody tak dobrze nie widać. Teraz już będę obserwować i dam znać :-) |
#4287
|
||||
|
||||
Cytat:
Mam też kilka kotów długonogich, tzn dzikich i to one najchętniej piją z tej misy. Chyba im wygodniej iż schylać się nisko. |
#4288
|
||||
|
||||
Cytat:
Krystynko - zainspirowałaś mnie i otóż co postanowiłam: raz w tygodniu przed "generalnym" sprzątaniem rozpuszczam rozpuszczone koty brodzikami, zlewami, michami z wodą tam i siam. Niech chlapią, pływają, prychają i co im tam w kociej duszy będzie grało. Może się nie potopią ;-);-);-) |
#4289
|
||||
|
||||
Estello, jestem ciekawa ich reakcji. Naraz się okaże że masz kaczki
|
#4290
|
||||
|
||||
Cytat:
i okaże się, że to co pływa w zupie to nie włosy tylko pióra ! Reakcja będzie w piątek. |
#4291
|
||||
|
||||
c.d. kwestii wody
Ciągle nie widzę wodopicia.
Bratek kręcił się koło zlewu gdzie postawiłam garnek (a uprzednio stała miseczka i plastikowa tacka z wodą). Zanurzyłam w wodzie rękę, zabełtałam i pokazałam Bratusiowi, a ten polizał sumiennie rękę, która go poi Myślę sobie: dobra nasza ! A tu ani dobra ani nasza, bo królewicz odwrócił się od garnka w poszukiwaniu tacki. I co miałam zrobić - podsunęłam ją kotkowi napełnioną wodą, ten wypił i pobiegł w swoich sprawach na pokoje. Nie wiem, jak reszta towarzystwa, bo dopiero od godziny po spaniu są w trakcie gonitw i napaści. Myślę, że będę ich przyzwyczajać do nowych dużych naczyń. Chcę mieć pewność, że nie piją za mało. c.d.n. |
#4292
|
||||
|
||||
Estello to są objawy kota na punkcie kotów. Nie śmieję się. Ja też zdiagnozowałam u siebie to czatujące schorzenie. Przedwczoraj Mamrotek prawie nic nie jadł w ciągu dnia. To co ja robiłam? Latałam z zabaweczkami, kocurek bawił się upojnie, a ja mamrotałam pod nosem - Jakby był chory to nie szarpałby tak myszką i nie podrzucał krecika. Dopiero po paru godzinach dotarło do mnie, że koteczek zjadł nocą podwójną porcję. W końcu nawet taki łakomczuch jak Mamrocio ma też jakieś granice w jedzeniu.
|
#4293
|
||||
|
||||
Cytat:
ja się pocieszam, że tu sami swoi i nikt nie będzie rozglądał się za lekarzem |
#4294
|
||||
|
||||
A te istoty dwunogie co to o chorobach i serialach rozmawiają to lekarza nie potrzebują? Albo śledzą z zapartym tchem narodziny następcy i to wcale nie polskiego tylko obcego tronu. No to ja wolę swoje psy i koty obserwować i zastanawiać się co im dolega, czy nie za mało mają witaminek, błonnika i wody.
|
#4295
|
||||
|
||||
Cytat:
Albo jaką nową psotę Antolek wymyśli, albo gdzie schować garnek z ciepłą zupą, żeby Kaja nie zdjęła pokrywki i łapką nie wymieszała zawartości, albo jak zamknąć drzwiczki komody bez zamka, żeby Bratuś nie wyjął sobie stamtąd rodzinnych zdjęć i pamiątek itd itp... Umysł pracuje na wysokich obrotach jak za młodych lat ! A ile radości, kiedy wracam do domu z duszą na ramieniu,.a tu nic nie stłuczone,nie zrzucone, nie wymieszane, kotusie grzecznie okazują radość z powrotu pani w domowe pielesze. Bo czasami i tak się zdarza ! ;-) |
#4296
|
|||
|
|||
A ja dzisiaj będę jęczeć i kwękac....moja Bura jest na sterylce , ależ mam moralniaka! Staram się to zracjonalizować ale jakoś....mi nie wychodzi. Dokopcie mi proszę...
|
#4297
|
||||
|
||||
Polwieczna ( tu brzydkie słowo) dzięki takiej decyzji nie będzie nowych bezdomniaczków. Bura uniknie raka sutków i innych chorób związanych z płcią, że nie wspomnę o możliwości zarażenia w czasie krycia białaczką, FIP, FIV a jeszcze w depresje nie wpadnie z powodu namiętnej chęci posiadania dzieci i braku możliwości spełnienia marzeń. A czy pomyślałaś o porodzie i maluchach. Nerwy kochana miałabyś w strzępkach. Nie pozbawiasz jej radości życia tylko dajesz jej dłuższe i ciekawsze.
|
#4298
|
||||
|
||||
Pięknie to Halinko wytłumaczyłaś.
Jestem pod wrażeniem. |
#4299
|
|||
|
|||
...Brończyk , Ty to jesteś taki seniorkowy Zawisza, zawsze można na Ciebie liczyć. Tłumaczyłąm sobie gupia babo, jak nie zrobisz tego teraz to i tak za jakiś czas będzie kilka tych sterylek...a potem kilkanaście etc a w dodatku znając moją nadopiekunczość to wkrótce miałabym potężne kocie stado, bo pewnie żadnego bym nie oddała. Patrzę na Bajtusia, on już dawno zapomnial co mu zrobiłam...trzyma się domu nie wdaje w żadne bojki, za to bawi sie nieustannie i.....poluje na dżdżownice taki dziarski chłopak jest.
|
#4300
|
||||
|
||||
półwieczna,
Kaja jest prawie rok po sterylce. Nie wiem, czy zmienił się jej charakter z piwodu sterylki, czy po prostu dlatego, że wydoroślała. Nie widzę u niej żadnych tęsknot za macierzyństwem. Sprząta kuwetę po Antolku, ale zawsze tak robiła. Nie matkuje kocurkom. Jest figlarna, zalotna, prowokuje mnie do udziału w gonitwach.
Nie wiem, czy byłaby taka bez sterylki, czy byłaby inna. Jest kochana, towarzyska,.a ja nie martwię się, że pozbawiłam ją radości macierzyństwa, bo ona tego po prostu nie wie. Ma mnóstwo innych radości każdego dnia. Napisz, jak czuje się Twoja Bura po zabiegu. Moja uciekała przede mną :-( Ps. Podzielam Twoje zdanie o naszej Halince :-):-):-) |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
ktoś wygrał z tym "Prominentem" i odzyskał kasę? | konris | Zarządzanie finansami | 2 | 25-09-2012 12:34 |
Czy ktoś tu kocha koty? Część II. | weronika1 | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 500 | 06-05-2010 22:57 |
Czy ktoś tu kocha koty? | GracekristGold | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 547 | 06-05-2010 20:06 |
Wątek fotograficzny - "Czy znasz swój kraj ?" częśc XIV | ignesja | Podróże, turystyka | 527 | 22-04-2010 23:19 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|