|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Dzień dobry chociaż poniedziałek szaro-bury.
Wczoraj padłam i się nie dobranockowałam. Dzisiaj Wszyściuchnych pozdrawiam. Jak znajdę chwilkę to jeszcze wpadnę, bo muszę przygotować się na przyjęcie małolata. Przyjeżdża do babci, bo podobno u babci są najfajniejsze ferie i wakacje. Ciekawe kiedy mu przejdzie - obecnie ma 13 lat i głos mu się pioruńsko zmienia, ale nie piszczy, tylko jakoś tak altowo brzmi. - Cz |
|
||||
Nie umiem powiedzieć dzień dobry, bo niewyspana jestem jak diabli, a do tego od rana się użeram z programem pocztowym.
Nie ustawił mi smarkaty jeden, bo go nie lubi, sam używa gmaila. A ja jestem cielęcina. Ale się zaparłam, że dam radę. Zobaczymy. To co? Niech będzie dobry dzień. Wszystkim! Na niebiesko Cytat:
Może Ty umiesz? Jeśli tak, napisz jak to zrobić. Jarku, chcesz powiedzieć, że pomagasz w kuchni? Zulku, koty uciekają przed odkurzaczem, bo on zasycając - ziębi. Który kot lubi? Żaden. Chociaż... Moja Mańka się sama podstawiała, ale jak było ponad +30 Czesiu, to w fajnym wieku masz wnuczę. Niedługo z dnia na dzień będziesz musiała głowę zadzierać, żeby porozmawiać Moje osobiste dziecko, mając 14 lat wprawdzie, urosło w ciągu roku 14,5 cm. Nie mogłam nastarczyć łaszków. U Patyczaka nie pamiętam takiego gwałtownego wzrostu, natomiast Martuśka to z dnia na dzień. Teraz jakoś przystopowała. Na szczęście. |
|
||||
Łomatko moja jedyna, chyba ze siedem stron mam czytu, a tylko dwa dni mnie nie było!
Czy nie możecie trochę spać w takie zimno, tylko gadacie bez przerwy? Osobowy jak zwykle zasuwa po szynach aż gwiżdże, choć oblodzone. Mignęły mi tylko bagnety Alki, jakieś austriackie gacie czyżby Ala się szykowała na bój??? To przypomnę jak wygląda bojowy Wróbel hihihi (Ala, nie bij, wiesz, że kocham wróbelki ) Jeszcze nie odtajałam, łaziłam dwa dni po grodzie Kraka, wreszcie posmakowałam na Kazimierzu zupy berdyczowskiej, tylko nie wiem dlaczego wybrałyśmy na ten cel najzimniejszy weekend roku? Tak, tak, relacja będzie, foty też, tylko dajcie mi odtajeć Idę czyt robić. A dzień dobry nie wiem, bo zimno jak cholera nadal brr...chyba jestem przemarznięta na wylot. I czemu Jarek tym kotem zmywa???
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
|||||
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Masz tam rożne opcje Cytat:
Zula , Cytat:
Czesiu , widzę Cię |
|
||||
Cytat:
Moje nie uciekają daleko. Są bardzo ciekawskie. Wszystko muszą sprawdzać, ale trzymają się w bezpiecznej odległości. Wchodzenie jak najwyżej to hobby małej. Czasem tylko boi się zejść. Wtedy płacze. Dobrze, że ma chałupę 2,5 m wysoką, to jeszcze z krzesła zdejmę. |
|
||||
Cytat:
Lulka, podróżniczko. Mam dla Ciebie 3 tytuły. Fajne. Choć młodzieżowe. Ale my przecież też młodzież, nieco zużyta. Autorka Grażyna Bąkiewicz O melba! Stan podgorączkowy Będę u Klary |
|
||||
Dzień dobry
Wszyściuchno wiem bo poczytałam Ala wreszcie złapała pion Pyłek cudnie polatał Kot do zmywania, a nie do okurzania Barhaniu mojego futrzaka najwyższa wysokość gdzie włazi to tylko stół i blaty całe szczęście. W Chrome żeby powiększyć czcionkę wchodzę w ustawienia, (trzy poziome kreseczki w górnym prawym rogu) klik "Ustawienia" >"Pokaż ustawienia zaawansowane" jadę do "Treść internetowa" i tam jest wielkość czcionki. Miłego popołudnia |
|
||||
Wszystkim ,dzień dobry bardzo
Jestem tu bo nie mogę być tam. Zapisano mnie do pierwszego kontaktu na środę. Pierwszy raz taki dlugi termin.Bardzo dużo narodu się pochorowało Nigdzie nie mogę wyruszyć w świat to zrobiłam sobie swoją własną osobista Wenecję.To nie jest zdjęcie |
|
||||
Cześć Dana, pilnuję, żebyś nie wisiała za długo ,
pożeglowałabym po Twojej Wenecji, podoba mi się kolorystyka (tylko takich wieżowców tam nie ma ale rozumiem, że to ars poetica), ale muszę lecieć jak pelikany Proszka (cudne ). Robisz postępy, coraz ładniejsze obrazki Ci wychodzą
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Hej Zulka
Dawno Cię nie widziałam. Barhaniu, dzięki za tytuły książek, choć ostatnio mało czytam młodzieżowe. Jestem teraz na etapie historycznej Afryki i powieści Tiziano Terzaniego o podróżach po Azji. Z innej tematyki polecam Geografię szczęścia Ericka Weinera.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Witajcie i Kotem jak Jaro,talerzy myć nie będę.
Zapraszam na Żurek zkiełbaską,boczkiem wędzonym,słoninką i cebulką. Śniegu do odgarnięcia było sporo aż mnie krzyż boli od szuflowania.. Spadam ale idzie mi dopsze...
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
|||
Się wetnę ...Piotr Szczepanik - Kochać (TVP 1967)
Cytat:
|
|
||||
Nie zrobiłam czytu, bo wpadłam tylko na moment.
Chciałam się pochwalić, ze umiem już ustawić wielkość czcionki w Chrome, ale Motylka mnie ubiegła Onlik, dziękuję za radę, ale tak jak Elik podaje jest wygodniej i na wciąż. Matko jedyna, ile czasu zabiera takie dochodzenia samemu, co i jak. Ale jaka radocha, kiedy się uda Danusiu, ogać się dobrze i nie pozwalaj na siebie chuchać zagrypionym. Kurczę, chciałabym do takiej Murkowej Wenecyi, bo to, co za oknem... motylek! Na razie idę wróbla nakarmić. A! A propos. Przychodzi do mnie dziwnie zachowujący się pitaszek, nie mogłam mu fotki zrobić, bo reaguje na ruch firanki. Szary, pękaty, wielkości 1 1/2 wróbla, z wróblowym paseczkiem na skrzydłach. Nie je. Włazi do karmnika lub siada obok na rozsypanych ziarnach i sobie tak kuca. Prawie nieruchomo. Nie zrozumiałe to dla mnie. |
|
||||
Dzień dobry!
Lulko! Berdyczowską też jadłam na Kazimierzu! Świetna. I gęsie pipki A muzyki klezmerskiej posłuchałaś? Czekam na fotki. Haniu, moje obydwie skaczą po najwyższych wyżkach Nawet toczą walki tam na górze. Najlepszego! (pomachałam) |
|
||||
Kurczę, chciałabym do takiej Murkowej Wenecyi, bo to, co za oknem... motylek!
Na razie idę wróbla nakarmić. A! A propos. Przychodzi do mnie dziwnie zachowujący się pitaszek, nie mogłam mu fotki zrobić, bo reaguje na ruch firanki. Szary, pękaty, wielkości 1 1/2 wróbla, z wróblowym paseczkiem na skrzydłach. Nie je. Włazi do karmnika lub siada obok na rozsypanych ziarnach i sobie tak kuca. Prawie nieruchomo. Nie zrozumiałe to dla mnie.[/quote] Aluś może to jaki wróbli monarcha zaszczycił Twój parapet? Za oknem chlapa bezmrozna, Lulko dziękuję Zulcia mnie nie zaraz gnębi a głowiznaZdrówka Ci życzę,nie daj się |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|