menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > świętokrzyskie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #221  
Nieprzeczytane 14-11-2009, 00:29
dziewiątka's Avatar
dziewiątka dziewiątka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Domyślnie

Cytat:
Napisał zosinek
No i dzień 13-ty minął.Ale będzie już za miesiąć!!!!!!!!!!!!

zosinek - witaj póżną porą - dzięki za wizytę na tym wątku ...tak 13-go mamy już za sobą
Wszystkim tu obecnym bardzo dziękuję...wszyscy jesteśmy pogodni i z rezerwą podchodzimy do przesądów i tak trzymać !!!


...i do następnego........-go....GRUDNIA
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #222  
Nieprzeczytane 14-11-2009, 13:02
ewikomega's Avatar
ewikomega ewikomega jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: 00-621warszawa
Posty: 6 878
Domyślnie

i sprawdziło się 13-ka jest szczęśliwa.
Czekałam na odpowiedź w pewnej sprawie i.......
otrzymałam odpowiedź pozytywną
__________________

Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #223  
Nieprzeczytane 14-11-2009, 14:12
babciela babciela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 5 308
Domyślnie

Ojej, wczorajszy dzien fatalny- pod moimi drzwiami o godzinie 7.30 stała zapłakana wnuczka - zapomniała odrobic lekcji. Serce mi prawie pękło ,ze to małe tak łka- wię szybciutko siadlysmy i zrobilyśmy.W międzyczasie wykipiało mi mleko- mycia na pół godziny. potem weszłam do tzw paradnego i coś mi nieładnie zapachniało-na srodku dywanu( paradnego)duza kupa Franka( pieska)-Pranie dywanu około 1 godziny.A potem SZCZESCIE- udałam się do urzędu skarbowego- gdzie mialam przerejstrowac praktykę ( MUSI BYC INNA NAZWA-nie prywatny gabinet- tylko specjalistyczny).I o dziwo uprzejma pani załatwiła mi sprawę w 10 minut. I nie pobrano ode mnie żadnych opłat.No , i potem to juz dobrze...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #224  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 11:56
ewikomega's Avatar
ewikomega ewikomega jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: 00-621warszawa
Posty: 6 878
Domyślnie

13 grudnia







dziewiątko nie gniewasz się , że dzisiejszą 13 rozpoczęłam ja , ale mam powód. jaki piszę niżej
__________________

Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #225  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 12:10
ewikomega's Avatar
ewikomega ewikomega jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: 00-621warszawa
Posty: 6 878
Domyślnie

13 grudnia 1981 roku moja córka miała urodziny. Kończyła 3 latka. O godzinie 9 włączyłam telewizor-zwykle był teleranek.
Córka woła : mamo co to za krasnoludek w ciemnych okularach?
Tak telewizja przywitała dzieci w pamiętnym 1981 roku.
Odłączono telefony . Nie było możliwości odwołania zaproszonych gości na urodziny córki ,
bo "trzy koty" /sorry Jolitko/ to już nasiadówka, ale........
nie przyszli z wiadomych powodów.
Ten dzień utkwił Polakom w głowie, ale dla mnie dodatkowo jest pamiętną datą.
Pomimo, że 13-go grudnia wprowadzono stan wojenny to
.......................13-ka jest dla mnie szczęśliwa.................
__________________

Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #226  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 12:35
Baśka13's Avatar
Baśka13 Baśka13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Dolny Śląsk
Posty: 4 417
Domyślnie

13 grudnia roku pamiętnego,ponieważ nie było teleranka,zabrałam dzieci na sanki.A zima była sroga tego roku!Śniegu po pachy.Po dwóch godzinach nochale czerwone,dzieci schetane.Był u nas jeszcze wielki wilczur,który bardzo lubił sanki ciągać.Frajda po pachy.
Było,minęło! Nie lubię wracać do smutnych wspomnień!Zapamiętałam ten dzień właśnie takim:śnieg,mróz,frajda i radość dzieciaków.
__________________
"Osiąga się triumf przez zwalczanie trudności"(W.Hugo)


Odpowiedź z Cytowaniem
  #227  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 15:30
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie

Dla mnie 13-tka okazała się baaaardzo pechowa. Na trasie skrzynka pocztowa (parter) - mieszkanie (I piętro) "wcięło mi" gdzieś klucze do mieszkania. Mijałam tylko jedną grupę osób z sąsiedztwa, ale teraz gdzieś wędrują, a mnie od godz 12.30 M. co i rusz podpowiada różne miejsca do skontrolowania. Oszaleć można! Mojego Przyjaciela - św. Antosia nie wciągam do pracy bo i on tu nie poradzi...
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #228  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 15:43
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Jolitko no masz "zagrychę", ale spróbój negocjować z Antonim..a nóz....?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #229  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 17:42
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie Malwinko

dobrze, że staruszka (?) nie fatygowałam...Sąsiad o 16.20 przyszedł po rozum do głowy i do swojego domu, zadzwonił do moich drzwi dwukrotnie (?) i z uśmiechem na ustach klucze oddał. Na pytanie: czemu nie odrazu odpowiedział, że nie pomyślał...No cóż mieszka z nami od niedawna to jeszcze "nieopierzony" poza tym jest wysoki...(do wkręcania żarówek przydatny} więc powstrzymałam się od komentarzy.
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #230  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 17:49
dziewiątka's Avatar
dziewiątka dziewiątka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Domyślnie

Cytat:
Napisał ewikomega
13 grudnia







dziewiątko nie gniewasz się , że dzisiejszą 13 rozpoczęłam ja , ale mam powód. jaki piszę niżej

Ewuniu...a skądże...czekałam specjalnie na dzisiejszych gości na tym wątku....nie śmiałam zaczynać - też mam swoje wspomnienia ...ale o tym potem.
Jolitko...cieszę się że masz takiego "sprytnego sąsiada"...to szczęście w nieszczęściu ...buziaki dla M.
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #231  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 17:58
dziewiątka's Avatar
dziewiątka dziewiątka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Domyślnie

dla mnie dzisiejszy dzień, choć trochę przygnębiający ( wyłączyłam telewizor dla zachowania spokoju wewnętrznego) to mogę zaliczyć do szczęśliwych:
* mój nauczyciel - najstarszy z synów na telefon nauczył mnie kolejnych ważnych rzeczy ( wysyłanie kartek z życzeniami świątecznymi od firmy w wersji HTML)
Od rana zajęłam się obiadem, pieczeniem drożdżówek dla dzieci...
* wszystko bardzo smakowało i były pochwały
Póżniej z mężem do kościółka ( rekolekcje mamy w tym roku bardzo uroczyste z racji rocznicy krzyżowej)...o matko kochana ...ale dostaliśmy reprymendę -mąż mówi, że wystarczy mu już na całe 5 dni
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #232  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 18:05
dziewiątka's Avatar
dziewiątka dziewiątka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Domyślnie

Basiu, dzięki, że wpadłaś i podzieliłaś się swoimi wspomnieniami ....ja też nie lubię wracać do smutnych rzeczy ...
..dla Ciebie..na szczęście ..
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #233  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 18:12
dziewiątka's Avatar
dziewiątka dziewiątka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Domyślnie

Malwinko, ...jak zdrówko ???
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #234  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 18:24
dziewiątka's Avatar
dziewiątka dziewiątka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Domyślnie

13-ty grudnia zastał mnie w Myślenicach - byłam na wycieczce.
Mieliśmy tego dnia zwiedzać Kraków...na Wawelu wysłuchaliśmy tylko inf. zakonnicy przy wejściu do katedry, że nie oprowadzają.....po przyjeżdzie do domu zadzwoniliśmy do znajomych ( telefony działały), żeby przyszli na zakrapianą kolację- powiedzieli, że mają już inne plany...za pół godziny oddzwoniła żona kolegi, że jej męża właśnie zabrali.....
...i tak od 13-go grudnia do połowy lutego ( bo dopiero wtedy wrócił do domu) ich dzieci były głównie u mnie.....
******************było, minęło****************
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #235  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 19:53
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

Wszyscy wiemy o wydarzeniach sprzed 28 lat.
Ta rocznica przytlacza.Wielu nie chce o tym wspominac.
Tak jakos w tle tej rocznicy jest jeszcze inna rocznica,o ktorej sie milczy,ktorej sie nie wspomina,o ktorej malo kto w Polsce wie.
To wydarzenie sprzed 48 lat - 13 grudnia 1961 roku.
To,co sie zdarzylo na polskim statku m/s "Maria Konopnicka" w stoczni gdanskiej przeraza,bulwersuje,nie kaze zapominac.
Do wypadku doszlo podczas naprawy rurociagu,doprowadzajacego rope do agregatu pradotworczego.
Zawor doprowadzajacy rope zakrecono,rozpoczeto spawanie szczelin w uszkodzonym rurociagu.Ktos inny odkrecil zawor nie wiedzac o przyczynach jego zamkniecia,by doprowadzic rope do agregatu.
Ta dotarla do spawacza,ktory w tym momencie mial zapalony palnik i wybuchl pozar oraz panika.
Nikt nie wpadl na pomysl,by zamknac natychmiast zawor.
Robotnicy w statku ratowali sie ucieczka zamykajac za soba drzwi i klapy - tak,by odciac pozar.
Niestety.
21 pracownikow nie zdazylo uciec i pozostali wewnatrz statku.Walili mlotami od wewnatrz,by bylo mozna ich latwo zlokalizowac.Przybyla z duzym opoznieniem na miejsce wypadku straz pozarna,ktora nie znala dokladnie lokalizacji statku i byla blednie poinformowana nie miala odpowiedniej odziezy zaroodpornej,butli tlenowych.
Nikt z dyrekcji stoczni nie wydal polecenia,by wypalic palnikiem otwor w statku i tym sposobem wydobyc stamtad uwiezionych stoczniowcow.
Czekano na decyzje z Warszawy.
Gdy ta w koncu dotarla,bylo juz za pozno.Wszyscy wewnatrz statku udusili sie z braku tlenu,ktorego z kazda godzina musialo im brakowac.
Statku nie odwazono sie uszkodzic,bo podobno(tak mowiono w Gdansku) byl budowany dla "Wielkiego Brata".

Statek sprzedano po latach Chinczykom,ktory wkrotce spalil sie doszczetnie w Szanghaju.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #236  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 20:08
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Dziękuję Dziewiąteczko..ot, tak nieżle..jeżdzę co drugi dzień na akupunkturę do Gdańska (bagatela 160km w obie strony)więc jestem zmęczona dojazdami(6g trzeba stracić aby zyskać 20 minut zabiegu)..zobaczymy...a poza tym Trzynasty jest ok.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #237  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 20:29
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Karolu X
O tej opisanej przez Ciebie tragedii nie słyszałem. Brak decyzji w odpowiednim momencie był zbrodnią. Jednak ta data 13 grudzień jest powielana wielokrotnie.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #238  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 21:36
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Karolu!
Po raz pierwszy słyszę o
tragedii na statku "Maria Konopnicka".
Dlaczego o tym się nie mówi? Zapomnieć o takim dramacie to następna zbrodnia!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #239  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 23:36
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 047
Domyślnie

Ja też po raz pierwszy słyszę.
Jestem porażona.
Powinno się o tym krzyczeć. Przecież już wolno!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #240  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 23:51
zosinek's Avatar
zosinek zosinek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: powiśle
Posty: 1 188
Domyślnie

Kończy się ten dzień.Dobrze że moglismy przypomniec sobie trochę histori którą my seniorzy pamiętamy. Karol X opisał coś o czy nigdy dotychczs nie słyszalam i pewnie jest jeszcze wiele spraw dotąd niechętnie porusznych. Dobrze ze ten wątek istnieje brawo dla jego twórcy.No to spotkamy sie za miesiąc 13go ale i w Nowym Roku2010.Wszystkim Wszystkiego Najlepszego.
__________________
"Innego życia nie będzie".
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:42.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.