"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[Jarosław II]

Napisał basia2002

Jestem tego samego zdania i z reguły jak sobie coś zaplanuję zrobić to pnę
do przodu i staram się tego dokonać, ale nie zawsze się uda bo przeszkodzą
inne , ważniejsze sprawy , albo całkowita niemoc na zdrowiu i wtedy klapa.
Wszystkie plany wtedy biorą w łeb.

Nie wyobrażam sobie życia bez planów i marzeń, które w ramach swoich możliwości staram się realizować w większym lub mniejszym stopniu.
Nieraz się zmieniają, modyfikują w zderzeniu z rzeczywistością. I chociaż jestem z założenia sceptykiem to Żona mnie cały czas mobilizuje do pozytywnego myślenia. Jak to w piosence kiedy jedno spada w dół drugie ciągnie ku górze. Ale ja mam inne powiedzenie, nawet najlepszy orzeł może być głodny na pustyni.

Dzisiaj miałem sen, że poinformowano mnie żebym był na lotnisku dwie godziny przed odlotem. Obudziłem się i pomyślałem Boże, żeby człowiek wiedział kiedy będzie miał odlot !!!

[lebuj]

Witajcie , ja też podpisuję listę obecności .

Na dworze fajnie słońce się przebija , ma być u nas 10 st.

Ja dzisiaj w planie mam wizytę u dentysty na pierwszą
przymiarkę nowych szufladek (pełnej i częściowej) .

Potem się spoziomuję bo wtedy się dobrze czuję .
Dzisiaj też muszę wziąść drugi zastrzyk w brzuszek
i zmienić opatrunek na szwach .

Jarek , chcesz odlecieć ? . Tylko nie bierz dopalaczy .
Jest tyle innych sposobów .

[Jarosław II]

Napisał lebuj

Jarek , chcesz odlecieć ? . Tylko nie bierz dopalaczy .
Jest tyle innych sposobów .

Dobrze Jurek widzieć Cię w dobrej kondycji, tak trzymaj.

Teraz zimą trudno coś znaleźć w trawie halucygonnego.
Mnie wystarczy pomyśleć o wędkarstwie latem i mam odlot.

[Wodniczka]

Witam naszych panów Jarka i Jurka, którzy są już u pszczółek.
Nic u mnie się nie dzieje, noc spokojnie przespałam,śniadanie zjadłam, a teraz kawą piję i częstuję życząc smacznego.

[emka46]

Napisał kobra5

Witaj emka ..ja to zielona jestem operacyjnie ale ciekawa ..co to odbarczenie nerwu kulszowego?..i czy to pomaga?..widziałam zanik mięśni na nodze z powodu rwy kulszowej i ból jak pakowali chorego na nosze ..okropność..a te implanty to kawałki kręgów czy co wstawiają?.*

Witaj, jak nerw kulszowy uwięźnie między kręgami lub jest mocno uciśnięty to trzeba uwolnić i to nazywają odbarczeniem. U mnie za długo był uciśnięty i nerw strzałkowy też został uszkodzony i zginacze grzbietowe,tak pozostało, stopa mi opada.Nerw kulszowy rozgałęzia się w okolicy kolana na strzałkowy i piszczelowy. To tak w skrócie.
A to moje implanty. Coś tam wyskrobali i wstawili. Fachowa nazwa to międzynasadowa stabilizacja kręgosłupa.

[emka46]

Napisał basia2002

Witam Basię - emka46. Zaskoczyłaś mnie wiadomością o Twojej operacji na kręgosłup bo nic nie wspominałaś. Natomiast dobra wiadomość to ta , że już miałaś operację i teraz powoli będziesz dochodzić do zdrowia tylko trzeba jeszcze więcej czasu.

Domyślam się , że masz domek na wsi bo sama piszesz , że teraz jesteś w mieście. Może i to lepiej dla Ciebie, a na wieś to możesz wrócić , ale już nie możesz pracować jak na razie w ogrodzie , chociażby przy kwiatach. Pozdrawiam Cię serdecznie, szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę.

Witam Ul.

Basiu,operacja była w 2016 roku.

Mój domek na wsi jest mały,można mieszkać przez cały rok Działka ma około 3000 m2, służy głównie do rekreacji, jest parę kwiatków, parę grządek i to wszystko. Nie przepracuję się tam. Ciężkie prace wykona chłop. On ma tam cały czas co robić i więcej czasu spędza na wsi niż w Gdyni.
Wieś jest mała, starzy mieszkańcy są bardzo przyjaźni, jesteśmy tam od ponad 25 lat. Dookoła lasy, w lasach grzyby, jagody, borówki. I najważniejsze - daleko od szosy.

Ale się dzisiaj rozpisałam.

Pozdrawiam wszystkich.

[kobra5]

Emka dzięki ..teraz to już mam ogląd i wiedzę ..Faktycznie to poważna operacja ....tfuu na szczęście póki co u mnie się ustabilizowało..a przedtem jak pierdyknęło w kręgolu to bez zastrzyków ani rusz..od kiedy mam ten materac ..jak ręką odjął i oby tak dalej..bo Wasze foty (Emki i Jurka) trochę przerażają..
Pozdrawiam wszystkich kudłate Yeti obcięte teraz lecę do biblioteki..

[alodia1949]

KOBRO - masz jakiś specjalny materac?

JUREK - już do dentysty? szybki ozdrowieniec z Ciebie

JAREK - "Powiedz jaki masz plan a usłyszysz śmiech pana Boga" a ja mówię, że diabła, który miesza

Emko, Basiu, Zosiu

[kobra5]

Irenko witaj ..tak mam taki zdrowotny ale konkretnie to małżonek wie ,bo wkurzony moim leżeniem tygodniami na podłodze (jak pies) ....udał się do sklepu z materacami rehabilitacyjnymi Pani wypytała o moją wagę ,jaki odcinek kręgola nawala ..i poleciła mu taki super ..nie jest za twardy ale też nie miękki poleciła też poduszkę w kształcie płaskiej fali...No i od tej pory tfuuu ..odpukuję ..spokój z leżeniem na podłodze,zastrzykami i innymi atrakcjami typu ..oj jak ja dojdę do domu?...
To powiedzenie często przeze mnie powtarzane u mnie brzmi tak .."Chcesz rozśmieszyć Pana Boga ?..opowiedz mu o swoich planach"...

[basia2002]

____________
Witam nasze słodkie Miodowo w pierwszy dzień miesiąca Marzec.
Wiosna coraz bliżej, a my Seniorzy jak nam cokolwiek doskwiera to musimy
się ponaprawiać, żeby jeszcze jakoś egzystować. Teraz Medycyna potrafi
zdziałać cuda i taką żyjmy nadzieją , że w razie co jest jeszcze ratunek.
Jarek sen faktycznie jak Horror , dobrze , że człowiek nie wie, kiedy będzie
miał odlot !!!, Lepiej mieć swoje plany i hobby i jak ma się jeszcze siły,
to tylko realizować je . Miłego nowego miesiąca , tygodnia i poniedziałku.
Dużo zdrówka i pogody ducha.

[Jarosław II]

[quote=alodia1949

JAREK - "Powiedz jaki masz plan a usłyszysz śmiech pana Boga" a ja mówię, że diabła, który miesza [/QUOTE]

Nie słyszałem, a wszystko co sobie wymarzyłem w ciągu ostatnich 40tu dni to się spełniło, dalej nie wiem.

[Jarosław II]

Napisał basia2002

Jarek sen faktycznie jak Horror , dobrze , że człowiek nie wie, kiedy będzie
miał odlot !!!, Lepiej mieć swoje plany i hobby i jak ma się jeszcze siły,
to tylko realizować je . Miłego nowego miesiąca , tygodnia i poniedziałku.
Dużo zdrówka i pogody ducha.

Ten sen to taki śmieszny. Gorzej jakby mi się śniły małe dzieci lub wyrywanie zęba.

[basia2002]

A wierzysz w Sennik ?. Czasami ludzie porównują sen w/g zdarzeń.
Dziecko - kłopot , brudna woda - choroba ,
pies- ktoś Cię ujada itp. Jak dotąd nigdy tego nie sprawdzałam , ale często słyszałam jak ludzie sen porównują do zdarzeń w tym śnie , że to coś oznacza. Mi się często śni , że gdzieś jadę i nie mogę do domu wrócić. Budzę się przerażona.

[kobra5]

Basieńko twórca psychoanalizy neurolog S.Freud twierdzi że sny o wyjeździe lub podróży symbolizują śmierć...ale śmiem twierdzić że się myli bo musiałabym mieć tyle żyć co kot ..a ciągle śnię o wyjazdach i podróżach i ...żyję
Dlatego nie wierzę w senniki ..a nawet we Freuda

[basia2002]

Bogusiu ja też nie wieżę , ale często się słyszy jak ludzie odczytują w snach .

[Jarosław II]

Napisał basia2002

A wierzysz w Sennik ?. Czasami ludzie porównują sen w/g zdarzeń.
Dziecko - kłopot , brudna woda - choroba ,
pies- ktoś Cię ujada itp. Jak dotąd nigdy tego nie sprawdzałam , ale często słyszałam jak ludzie sen porównują do zdarzeń w tym śnie , że to coś oznacza. Mi się często śni , że gdzieś jadę i nie mogę do domu wrócić. Budzę się przerażona.

Niektóre sny według sennika mi się sprawdzają ale ostatnio zaraz po przebudzeniu zapominam co mi się śniło.

[Jarosław II]

Napisał kobra5

Dlatego nie wierzę w senniki ..a nawet we Freuda [/size]

Czy się to komuś podoba czy nie to sny odzwierciedlają nasze przeżycia, samopoczucie i codzienne emocje, ja o ciężkim dniu mam ciężką noc i czasem krzyczę i macham kończynami co jest niebezpieczne dla mnie i mojej życiowej partnerki. . Czasem prowadzę dyskusje mniej lub bardziej wyraźne.

[alodia1949]

KOBRO - dzięki za info dot. materaca
ja od wielu lat co tydzień, prywatnie, chodzę na masaż kręgosłupa
Freud miał erotyczną obsesję, widać, że nie tylko

JAREK - i bardzo Ci gratuluję (cytując klasyka),
że Ci się plany realizują
też rzadko pamiętam swoje sny

BASIA - dzięki za tortowe ciacho

byłam w rynku, udało się bo nie zawlekli
mnie pod pręgierz nie wiem za co

w rynkowym domu towar. nabyłam garnek
podobny do tego jaki chciałam
a także dopadłam macę - lubię czasem pomacać

a w pachnącej księgarni pieprz ziołowy
powinnam teraz napisać, że lubię pop.....?
to takie skojarzenia przez Freuda

wracałam strasznie rozklekotanym tramwajem

[kobra5]

Irenko jemu nawet śniące się przedmioty podłużne z fallusem się kojarzyły ..no mnie niestety NIE

[alodia1949]

obejrzałam i wysłuchałam na FB live`a Kawiarni Sąsiedzkiej
Kasia - koordynatorka podzieliła się propozycjami na kartki świąteczne
moje nowe można obejrzeć na FB "Robótki z komódki"

potem część na FB live`a Beaty W. - trenerki pisania
mówiła o tym jak bycie dorosłym - nie chodzi
jej o pełnoletniość ale dojrzałość emocjonalną
pomaga w realizacji jakiegoś planu -
w tym wypadku napisania książki

a Wy - co robiliście zanim się tu dziś pojawiliście?