menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #25781  
Nieprzeczytane 15-11-2017, 15:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 839
Domyślnie

Znowu popracowałam fizycznie i jestem zmęczona. Nic to... zakończyłam to wszystko, co miałam do zrobienia... od teraz luz blues.... - mogę poświęcić się przyjemnościom.
Mam zaproszenie do koleżanki na kawę i ciacho, ale pewnie nic z tych rzeczy na dzisiaj...przełożę na lepsze czasy.
Ładny dzień za nami.... po nocnych przymrozkach wyszło słoneczko i nagrzało powietrze do 8 stopni. Teraz spochmurniało. I robi się szarówka.... zaraz nastanie ciemność..... Nie lubię....
Miłego popołudnia i wieczoru....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25782  
Nieprzeczytane 15-11-2017, 18:04
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Popracowałam trochę w ogrodzie, nawet było przyjemnie,
tylko liście mokre miejscami.
Taka piękność jeszcze kwitnie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #25783  
Nieprzeczytane 15-11-2017, 18:14
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 182
Domyślnie

Dzień dobry
Wreszcie dotarłam.
Jakiś te dni mam bardzo zalatane.
Też chwilę, no może pół godziny popracowałam w ogrodzie, bo zaraz ciemno się zrobiło, a do południa to nijak nie mam czasu.
Iza, to wreszcie odpoczywasz.
Lulka, u mojej koleżanki zakwitł słonecznik!
To może tej wrednej zimy nie będzie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25784  
Nieprzeczytane 15-11-2017, 18:53
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Lulka, u mojej koleżanki zakwitł słonecznik!
To może tej wrednej zimy nie będzie.
U mnie na wsi zakwitła wajgela, cały krzak!
tylko fotki nie zrobiłam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25785  
Nieprzeczytane 15-11-2017, 19:11
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

U mnie ziemia żyje, nawet fotkę zrobiłem...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #25786  
Nieprzeczytane 15-11-2017, 21:12
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 038
Domyślnie

Tak Docu, życie podziemne rozwija się bujnie, nawet zastanawiam się,
czy to krety, czy może koparki zeszły do podziemia


Wracałam wieczór z wernisażu wystawy malarstwa mojej koleżanki, jechałam przez las,
a potem przez niezabudowany teren i tu dorwała mnie mgła jak mleko.
Popłynęłam chociaż pływać nie umiem.

Skończyły się żarty, zaczęły się schody - jak mawiał Wieniawa.

Dobranoc!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25787  
Nieprzeczytane 15-11-2017, 21:59
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 182
Domyślnie

Cytat:
Wracałam wieczór z wernisażu wystawy malarstwa mojej koleżanki, jechałam przez las,
a potem przez niezabudowany teren i tu dorwała mnie mgła jak mleko.
To Ci Gratko nie zazdroszczę.
Tylko raz jechałam w takiej mgle (jako pasażer) a nogi mnie bolały od hamowania i spocona byłam jak mysz.
Albo i jak te, co pod ziemią u Doca grasują.
Dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25788  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 08:25
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 839
Domyślnie

Witam wszystkich - Podkarpatki i... Przychodźców - ciepło i serdecznie. Dzień dobry!!!
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.....
Do potem....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25789  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 08:25
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 038
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Dzień typowy listopadowy.
W listopadzie tak musi być.
A ja się wybieram do rodzinnej, bo chcę się zaszczepić przeciwko grypie.
Wiem, ze szczepienia są problematyczne, bo wirus mutuje, lecz nie zmienia się całkowicie.
Z tego powodu ewentualna grypa zaszczepieńca przebiega lżej, szczególnie w sferze powikłań.
A w moim (słusznym) wieku powikłania są najgroźniejsze.

Róże i hortensje czekają na okrycie przed mrozami. Może dziś je okryję.


Dobrego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25790  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 08:35
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 839
Domyślnie

A ja się nie szczepię.... Nie dlatego, że jestem troszkę młodsza od Gratki, ale dlatego, że kilka lat temu, bezpośrednio po zaszczepieniu się wirus grypy dał mi tak w kość, że rozłożył mnie na kilka długich dni. Przeszłam grypę ze wszystkimi jej skutkami.... wtedy powiedziałam dość... nigdy więcej.
A jakie jest zdanie na ten temat innych koleżanek???

Ps. Dzień dobry Gratko.... myślę, że Cię nie potrąciłam wciskając się przed Ciebie....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25791  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 09:15
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał Iza_bella
A ja się nie szczepię.... Nie dlatego, że jestem troszkę młodsza od Gratki, ale dlatego, że kilka lat temu, bezpośrednio po zaszczepieniu się wirus grypy dał mi tak w kość, że rozłożył mnie na kilka długich dni. Przeszłam grypę ze wszystkimi jej skutkami.... wtedy powiedziałam dość... nigdy więcej.
A jakie jest zdanie na ten temat innych koleżanek???

Dzień dobry Podkarpatki z Przychodźcami
Też się nie szczepię, mój brat miał to samo, tak ciężko zachorował po szczepieniu, że ledwo z tego wyszedł.
Pewnie nie był zupełnie zdrowy w czasie szczepienia.
Uważam, że to nie ma sensu, bo lekarze sami twierdzą, że wirusy się mutują i powinny być wciąż
nowe szczepionki, a te, które są nie działają na te nowe szczepy i tak w kółko...nie można za tym nadążyć.
Organizm powinien sam wytwarzać przeciwciała, można go tylko wspomagać preparatami.
Ale to moje zdanie i nie musicie się z nim zgadzać.
I rozumiem też Gratkę, że boi się powikłań

Dzień listopadowy typowo, to prawda, ale mam dla Was niespodziankę, fotka zrobiona przez mojego 10-letniego wnuka, w Amalfi



Dobrego dnia zatem, Wszyściutkim

Ostatnio edytowane przez Lulka : 16-11-2017 o 09:45.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25792  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 09:54
hutkow's Avatar
hutkow hutkow jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
Domyślnie

Fotka Lulki mnie rozgrzała więc wylazłem z piernatów,
szkoda ale pomarzyć można.
Po śniadanku trza się zabrać do pitraszenia obiadu,
a to nie takie proste bo te moczany/Gratka rozumie/
mnie ograniczają w pomysłach.
Piwka by się chlapnęło ciut albo inszej używki,
ale pomarzyć można.
Życzę Wam miłych pogawędek o dobrym jedzonku!
__________________
_____________________
Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25793  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 11:00
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 182
Domyślnie

Dzień dobry na szybko gadam.
Zaspałam dziś okrutnie, ledwo zdążyłam na zabiegi.
Izo, też się nie szczepię.
Raz jak się zaszczepiłam to 3 tygodnie na grypę chorowałam.
Moja rodzinna też się nie szczepi, co nie znaczy, że komuś odradzam.
Każdy sam wie co mu potrzeba do szczęścia.
Lulka, u mnie też dziś lazury i żółte, tylko moje lazury takie przydymione, a u Twojego wnuka lazur lazurowy.
Edwardzie, trza się trzymać diety, żeby nie cierpieć.
Zdrowia życzę.
Gratko powodzenia u rodzinnej i żeby nie bolało.
Dobrego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25794  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 14:50
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Przyjemnego popołudnia, Wszyściutkim...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #25795  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 15:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 839
Domyślnie

Mój rodzinny też nie namawia do szczepień. Twierdzi, że nie ma to sensu. I ja mu wierzę, bo to dobry lekarz.... Jednak każdy robi jak uważa.....
Cytat:
Napisał hutkow
Życzę Wam miłych pogawędek o dobrym jedzonku!
Edziu.... a co Ty tak o dobrym jedzonku wypaliłeś... - o dietce nam rozprawiać... dobra na wszystkie dolegliwości.
Ładny dzień mija.... słoneczko świeciło... temperatura względna... parę godzin pogodnej jesieni... oby długo jeszcze taka się uchowała...
Miłego popołudnia... i wieczoru....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25796  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 17:27
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
A przedwczoraj zdążyłam przywieźć od "farmera" jak mówi mały,
i ukisić 20kg kapusty, tak,że nie całkiem się lenię
A dzisiaj, dotarła fotka...


Odpowiedź z Cytowaniem
  #25797  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 19:18
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 182
Domyślnie

Doc to chyba z dronem działa, że Gratkę podejrzał w akcji kiszenia kapusty.
U mnie też dziś był piękny dzień.
Nawet miałam ochotę iść na trochę do ogrodu, ale coś te zabiegi mnie bardzo zesłabiły.
Nic mi się nie chce.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25798  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 19:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 839
Domyślnie

Bogdo... to nie Gratka a Lulka w akcji kiszenia kapusty była.... to Jej słowa i to ją podejrzał Doc.

A teraz mówię już DOBRANOC.... Do jutra....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25799  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 19:34
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 182
Domyślnie

Cytat:
to nie Gratka a Lulka w akcji kiszenia kapusty była....
Faktycznie Izo.
Dzięki za naprostowanie.
Widać żem zmęczona okrutnie, jak Gratki od Lulki nie odróżniam.
Też Wam dobrej nocki życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25800  
Nieprzeczytane 16-11-2017, 19:54
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 038
Domyślnie

Dziewczyny na tym Docowym zdjęciu nogi jakby moje, ale cebrzyka takiego nie mam
Szczepienie nie bolało, zobaczymy co będzie potem.
A wolałabym nie chorować, bo program na cały tydzień mam bogaty.
W sobotę ( nie pamiętam tylko czy już czy za tydzień) jedziemy z UTW na wycieczkę do Kamy.
Może uda się nam z Kamą spotkać i wpaść do tej ciastkarni, co to mi ślinka leci.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:51.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.