|
|||||||
| Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||||||
| Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
|
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
#8381
|
||||
|
||||
Astro to ja z tobą. Aleś mnie rozedrgała, wzmocniła tym wierszem. Świetnie z nerwem napisany liryk, kobiecy i ludzki jednocześnie. Do nóg padam za możliwość przeczytania.
|
|
#8382
10-04-2015, 18:46
|
||||
|
||||
|
Halinko, Staszku, dziękuję
 Wiosenne zakochanie Myślisz, że to ja, bo oczy mam niebieskie, a szalik karmazynowy raz dotknąłeś policzka, raz musnąłeś warg nie słyszałam słów akordeonista grał z pasją, a świece przygasały wraz z tańcem zakochanych par i tylko zapach niepokoi , i tak jak wtedy kolana drżą, a serce fika niezdarne koziołki poczekam, wyruszymy razem, by znaleźć naszą miłość tam, gdzie zakwitają bzy, a może magnolie… 10. 04. 2015 Astra 
__________________
|
|
#8383
10-04-2015, 21:04
|
||||
|
||||
|
Astro młodnieję dzięki tobie. Cieszę się z tego stanu ducha.
|
|
#8384
11-04-2015, 22:41
|
||||
|
||||
|
Halinko, mój stan ducha od kilku dni jest marny...
Te wierszyki, to moja ucieczka. Czasami musimy odegrać role w naszym życiu, których nie chcemy, ale ich wybór nie zawsze należy do nas... Role życia Światła rozbłysły bólem w moich oczach kurtyna poszła w górę, a ja w koszuli postrzępionej latami używania stanęłam boso, ktoś przestawiał mnie z kąta w kąt wręczając dziwne rekwizyty grałam nieudolnie, oklasków nie było, a potem z publiki padł okrzyk - statysta odeszłam ze spuszczoną głową, reżyser wszechświata pomylił role …poczekam na inną. 10. 04. 2015 Astra 
__________________
|
|
#8385
12-04-2015, 20:39
|
||||
|
||||
|
Astro życzę poprawy nastroju.
W życiu nie uwierzę, że choć raz posłuchałaś podpowiedzi suflera.
|
|
#8386
13-04-2015, 11:54
|
||||
|
||||
|
Halinko, chyba nie
Szybko, napisałam radosny wiersz, bo przecież mamy wiosnę  Wiosennie W dźwiękach liściastej muzyki sączy się stukot dzięcioła właśnie oznajmia światu że wiosna nas wszystkich woła wybiegłam owiana zapachem żółtozłotego jaśminu włosy rozwiane wiatrem usta barwione karminem w szaleństwie wiosennej radości wyciągam na powitanie ręce miłosnej tkliwej tęsknoty w śpiewie, dotyku i szepcie i jeśli spotkam ciebie słuchającego odgłosu mych stóp przybiegnę z kwiatami we włosach by upleść wianek miłosny z pragnień samotnych dwóch serc. 13. 04. 2015 Astra 
__________________
Ostatnio edytowane przez Astra : 13-04-2015 o 21:16.
|
|
#8387
13-04-2015, 18:58
|
|||
|
|||
|
Wiesz astro, Twoje rymowane wiersze mi się lepiej podobają ale, że szybko go napisałaś to już masz poetycki talent.
|
|
#8388
13-04-2015, 21:07
|
||||
|
||||
|
Astro jesteś jak dziewczyna z marzeń. Cudownie jest nawet mnie osobie wiekowej pobyć z tą szczęśliwą i czarującą kobietą.
Wiesz, to było natchnienie naprawdę z samej góry przysłane.
|
|
#8389
13-04-2015, 21:45
|
||||
|
||||
|
Halinko, jak zwykle jesteś bardzo miła, dziękuję
 Staszku, ten wierszyk napisałam rano w łóżku, pisząc nie wiedziałam o czym będzie...miał być lekki... To, że szybko piszę, nie świadczy o talencie. W marcu byłam w sanatorium i pisałam wierszyki o osobach tam poznanych. Zostawiałam na pulpicie w notatniku i znajomi czytali...nic wielkiego taka zabawa, ale do talentu daleko. Aby wyrazić coś istotnego, nie potrafię w rymach... Ten wierszyk powstał przypadkiem. Latem wybieram się do Krakowa i chciałam zwiedzić Oświęcim, przedtem zajrzałam do netu...przeraziłam się... Oświęcim w wakacje Radosnym pląsem słońce zaświeci życiem, a ja będę kroczyć z cieniami Auschwitz – Birkenau, boję się ścian spopielałych prochami tych, którzy tam żyli, boję się odgłosów sabotów na gorejącym betonie i okruchów chleba, które wypadły z krwawiących ust, boję się pustych oczodołów wyzierających ze sterty drucianych okularów, tysiąca osieroconych butów być może pachnących jeszcze czyimś życiem dym sączył się wąską smużką, nad dachami szybowało życie, miliony mężczyzn, dzieci, kobiet, starców rządził diabelski pan, a ja dzisiaj ...pomyślę, że człowiek to bestia, że Chrystus niepotrzebnie umierał na krzyżu… a ty Boże spałeś, spałeś przez te straszne lata ? przy Ścianie Straceń łka ciągle rozpacz , położę różę w kolorze krwi. 12. 04. 2015 Astra 
__________________
|
|
#8390
14-04-2015, 21:00
|
||||
|
||||
|
Astro ten wiersz jest jak rozpacz tych co byli w obozie i tych co grozy tamtego miejsca nie mogą znieść.
|
|
#8391
14-04-2015, 21:37
|
||||
|
||||
|
"Radosnym pląsem
słońce zaświeci życiem, a ja będę kroczyć z cieniami Auschwitz – Birkenau," Spotkanie życia ze śmiercią,zderzenie dwóch światów...wstrząsające przeżycie... Słowa Twego wiersza Astro są ilustracją tamtego,tragicznego czasu... Pozdrawiam serdecznie! 
|
|
#8392
15-04-2015, 10:09
|
||||
|
||||
|
Halinko, Irenko, bardzo dziękuję
Dzisiaj wesoło pleciony wierszyk, nie mogłam się zatrzymać i ciągle dopisywałam nowe zwrotki...taka zabawa Miłość Mijasz mnie co dzień rankiem jak niewidzialną postać spiesząc na skróty parkiem nie znając moich doznań a ja wiem tylko jedno, że moje serce płacze a usta szepczą szeptem podaruj mi spojrzenie ofiaruj mi westchnienie nie działa me zaklęcie więc grając na gitarze z dotykiem czułych dźwięków wyśpiewam tobie miłość wyśpiewam me oddanie i jeśli głos anioła nie ruszy twego serca ja pójdę w drugą stronę ulicą bardziej krętą i kiedy się spotkamy ja będę zakochana i nie wiem czy spojrzeniem uraczyć ciebie zdołam lecz jeśli mnie zawołasz i spojrzysz w głębię oczu to wtedy będziesz wiedział że tylko ciebie kocham będziemy żyć jak w niebie wciąż szczęściem ukojeni aż w mych ramionach zakwili wspólna miłość jej oczy są błękitem usteczka słodką wiśnią kochamy ją nad życie urodę ma różyczki w sukienkach kolorowych wiruje w naszym życiu aż przyszedł czas rozstania dorosłość po nią przyszła a ja mam skronie siwe dotykasz mojej twarzy i tak jak dawniej szepczesz jak dobrze ciebie kochać i razem marzyć. 13. 04. 2015 Astra 
__________________
|
|
#8393
15-04-2015, 17:20
|
||||
|
||||
Astro,mimo siwych włosów można kochać...i to jest istotne
Pozdrawiam! 
|
|
#8394
15-04-2015, 21:19
|
||||
|
||||
|
Marzyć, marzyć, radośnie iść przez świat to recepta na dobre dni.
A jak się czyta pełne życia wiersze to się i buja w obłokach i młodnieje i miłość wraca.
|
|
#8395
17-04-2015, 12:56
|
||||
|
||||
|
To jeszcze jeden...
Wiosenne odrodzenie Zerwałeś dla mnie różę miłosnym była znakiem lecz w swoich słodkich płatkach ukryła twoją zdradę jej czerwień zaś wyrzutem nieodgadnionych słów i żalów trafiają wprost do serca a twarz skurczona bólem czy kiedyś się zakocham czy oddam komuś serce na razie chcę pozostać w obłokach słodko - gorzkich nieutulonych wspomnień lecz gdy nadejdzie maj ze smutku się wyzwolę i w wonnych bzach zalotne puszczę oczko i cała się zatracę w miłosnych grach. Astra 
__________________
|
|
#8396
17-04-2015, 21:41
|
||||
|
||||
|
W skowronkach jestem po twoich słowach Astro. Pięknieje codzienny wieczór.
|
|
#8397
18-04-2015, 00:41
|
||||
|
||||
|
Podrzucam spolszczenie wiersza, który znalazłem w sieci - krąży i krąży, a autorce nic znaleźć nie mogę.
Veronica A. Shoffstall Po chwili Już po chwili uczysz się Subtelnych różnic pomiędzy Trzymaniem za rękę a spętaniem duszy I uczysz się, że miłość nie oznacza wsparcia, A bliskość nie zawsze daje bezpieczeństwo. I zaczynasz się uczyć Że pocałunki nie są przyrzeczeniem A podarki niczego nie obiecują I zaczynasz akceptować swoje porażki Z głową podniesioną i patrząc prosto w oczy Z wdziękiem kobiety Nie żałością dziecka I uczysz się Wszystkie swoje drogi przebyć dziś Ponieważ jutro jest gruntem Zbyt niepewnym by na nim budować A przyszłe umowy zerwane Być mogą w czasie swego trwania A po pewnym czasie uczysz się Że nawet słoneczne promienie parzą, jeśli jest ich zbyt wiele, Więc sadzisz swój własny ogród I dekorujesz swoją własną duszę Zamiast czekać Na kogoś, kto przyniesie ci kwiaty I uczysz się Że naprawdę możesz przetrwać Że naprawdę jesteś silna I naprawdę wartościowa I uczysz się i uczysz Z każdym pożegnaniem uczysz się
__________________
http://senescoeu.blogspot.com https://www.facebook.com/pages/Senesco/599319820111046
|
|
#8398
18-04-2015, 01:05
|
||||
|
||||
|
Astro ,moje podziękowanie za tyle piękna.
Miałam co czytać i przeżywać Długo mnie nie było tu choroba... http://www.yapfiles.ru/files/1132831/astra.swf Kliknij w głośniczek na obrazku i słuchaj Pozdrawiam Wszystkich Bywalców teko miejsca, specjalne ukłony dla Gospodyni tego uroczego miejsca 
|
|
#8399
18-04-2015, 20:27
|
||||
|
||||
|
Joasiu, bardzo mnie wzruszyłaś pięknym pokazem.
Bardzo dziękuję. Obym miała więcej takich wielbicieli moich wierszyków Kwiatek dla Ciebie 
__________________
|
|
#8400
18-04-2015, 21:01
|
||||
|
||||
|
Senesco wspaniały wiersz. Najtrudniej nauczyć się tej siły, która nie zmusza do nienawiści za rozczarowania, a uczy wybaczać.
Joasiu zdrowia życzę.
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 01-03-2010 16:41 |
| Kącik poezji własnej i innych autorów - część X | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 12-01-2010 15:01 |
| Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
| Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
| Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
