Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bachor]

Motylka to i moja pogodynka jest .
Szaro i smutno ale kawa zawsze mi pomaga .

Dobrego dnia dziewczynom ...

https://www.youtube.com/watch?v=A5PogOnvTQ4

[bogda]

Dobrego dnia dziewczynom ...

Chłopakom takoż samo.
Fajnie zagrałeś Bachorku.
Zakupy zrobiłam, ale jeszcze część muszę dokupić.
Co prawda takie drobiazgi, przyprawy, ale iść trza.
Może jutro, bo dziś mi się już nie kce.
Teraz sobie przysiadłam, kawę nie kawę siorbię, rogalem maślanym zagryzam i mogłabym już tak do wieczora siedzieć w ciepełku.
A tu za trochę trza się znowu zawijać i po wnusię.
A po drodze na pocztę wysłać kartki świątecznie, co prawda tylko trzy, ale to już tradycja.
No i bibliotekę muszę zaliczyć.

[bachor]

Zgodnie z tradycją też wysyłam kartki świąteczne ,,normalne,,

Mój rocznik z przyjemnością dostaje takie kartki .
Ja nie bardzo sie do tego palę ale jak tradycja to tradycja .
Fatyga nieduża a sprawia ludziom przyjemność .

Nie każdy przecież korzysta z internetu a taką kartkę można przechować i wtedy wiesz że ktoś pamięta ...

Stojak wyszedł jak wyrzucali gruz po remoncie bo nie ma innej opcji .

Więc na pocztę i po stojak idę sie przewietrzyć .

[tar-ninka]

Napisał elik13

Dzień dobry

Hej Tarninko
Świetna fotka
Nawet pies z kotem potrafią iść zgodnie
w tym samym kierunku,
ale z ludziami to już gorzej

U mnie też szaro i -3.

Dobrego dnia

Eliku tak całkiem zgodnie to one nie szły

. . . . . . . .
w pewnym momencie,
chcesz w pisk? a ty chcesz.. no i poszły łapy w ruch
a to wszystko o mnie kogo mam najpierw głaskac .

Bachorku żeby się nie okazało że jak kupisz już nowy stojak to stary sie znajdzie

[bogda]

w pewnym momencie,
chcesz w pisk? a ty chcesz.. no i poszły łapy w ruch
a to wszystko o mnie kogo mam najpierw głaskac .

Ale Ci się Tarninko udało ustrzelić ten moment.

Mój rocznik z przyjemnością dostaje takie kartki .
Ja nie bardzo sie do tego palę ale jak tradycja to tradycja .

Też osobiście wysyłać nie lubię, ale cieszę się jak ktoś mi prześle.
Tylko ta poczta tak ślamazarnie działa i nie wiem czy dojdą do świąt.
Ale już poleciały w świat.
Z biblioteki nici, na drzwiach kartka....nie czynna, przepraszamy za utrudnienia...by ich gęś kopła.
Się obdźwigałam i na próżno.

[elik13]

A ja se poleciałam loki przyciąć.
Ciachnęła mnie sporo tych loków,
ale wybrzydzać nie będę bo to przecie
nie ręka i nowe odrosną

Tarninko no masz refleks żeby taką fotkę strzelić.
A ja myślałam, że futrzaki nastawione do się pokojowo

Napisał Bachor

Stojak wyszedł jak wyrzucali gruz po remoncie bo nie ma innej opcji .

Łoj Bachorku, a tak kibicowałam żeby się znalazł
Może tak będzie jak Tarninka mówi
stary się znajdzie jak nowy przytargasz

Bogusia pewnie bibliotekarka
po zakupy poleciała

[bogda]

Bogusia pewnie bibliotekarka
po zakupy poleciała

W samo południe?
Pewnie zrobiła sobie wolne przed świętami, a może się rozchorowała...

[zula]

Hejka wieczorkiem!
Pozałatwialim-śmy wszystko,TK to jest tomograf,wyniki będą we czwartek.
Te drugie badanie będzie w Łodzi i to 2 stycznia już.
A przez telefon marudziła że nie ma miejsc,że nie może rozmawiać bo pełno ludzi aż do drzwi,a tam żywego ducha,może że przed świętami?
I na NFZ.
Moje koty też tak chodzą na spacer,podniosą ogony i maszerują jeden za drugim,uważają tylko na Bobka.
Jak chodziłam do podstawówki to nie cierpiałam jak sprawdzali obecność wyczytując nazwiska,a potem to już mi było wszystko jedno.
Jestem zmęczona i niedoleczona.
Motylko też mi tak krótko przycięła moje loki,ale masz rację,że to nie ręka.
Bogusia,jak ja bym chciała nie mieć czasu utyć.

[bogda]

Hej Zula.
Dobrze że Wam się udało wszystko załatwić.
2 stycznia zaraz, tyle to można poczekać.
Przed świętami wszyscy sprzątają, kupują i gotują, nie mają czasu na chorowanie i badanie.
Chyba że ktoś ma mus.

[akusia]

Dobry wieczór wszyściuchnym.
Dziś mam wszystko wbrew.
Świąt nie robię,przyjeżdża po mnie
starszy w sobotę tak że będę z dzieckami.
Przywiezie mnie już po świętach
Powiem Wam starość jest okrutna
Mój kręgolec daje mi popalić
Moje drogie i Ty Bachorku cieszcie
się życiem puki można bo potem
choć by bardzo człowiek chciał to i tak
może tylko "chcieć" a życie sobie.

[bogda]

Dobry wieczór Akusiu.

Moje drogie i Ty Bachorku cieszcie
się życiem puki można bo potem
choć by bardzo człowiek chciał to i tak
może tylko "chcieć" a życie sobie.

Akusiu robimy co możemy, a życie i tak swój scenariusz pisze.
Że też ten kręgol Ci nie odpuszcza.
Ale fajnie, że święta spędzisz z bliskimi.

[eledand]

Witajcie..
Miałam po szkolei po telefonie paskudny dzień.
Napisze jutro bo szpieg łazi za pazuchą.
Pozdrawiam..

[bachor]

Oj dużo nas wieczorkiem.
Ale zmęczone dziewczyny jednak załatwiły to co miały w planie .

Udało ci się Zula z badaniami to i dalej bedzie dobrze .

Akusia - masz rację trzeba korzystać z każdej dobrej chwili bo potem zostają marzenia i wyobraźnia.
Dasz radę bo widzę że masz dobre dzieciaki a to cała nasza radość .
U mnie też starszy będzie a synowa zajmuje się wszystkim a my z moim młodym pomagamy .

I dostałem wedle tradycji normalną kartkę świąteczną od wnuczki bo mieszka pod Lublinem .

Najważniejsze że niektóre mają juz ładne fryzury ... a książki po świętach też można czytać .

Efcia ignoruj szpiega ...

Stojak kupiłem ...bo sie nie znalazł ...

Taki właśnie - zdjęcie z netu ...

Był podobny .
Trzymajcie się dziewczyny ..

https://www.youtube.com/watch?v=zULN...m6TKee&index=2

[elik13]

Zulko czyli nie przez telefon,
a osobiście widać trzeba zadawać się z niezdrową.
Ale najważniejsze, że wszystko załatwione

Akusiu no biedna Ty jesteś
z tym swoim kręgolcem
nawet blokady nie mogą sobie z nim poradzić

Matko Efcia jaki szpieg

Solidnie wygląda Bachorku ten stojak,
ale i tak tamtego pewnie żal

Wiadomo gdzie się Siri zapodziała ?

[zula]

Napisał bachor

Udało ci się Zula z badaniami to i dalej bedzie dobrze

Dzięki Bachorku i daj Boże.

EWA MUSI BYĆ MALUTKI TEN SZPIEG,JAK ZA PAZUCHĄ CHODZI?
Motylku no chyba trza na macanego wszystko załatwiać,bo nie chcą bez telefon gadać.
Bentona se słucham.

[bogda]

Ewka, włącz szumidło i szpieg nic nie poradzi.

Stojak kupiłem ...bo sie nie znalazł ...

To teraz musisz go strzec jak niepodległości.
Ale fajnie wygląda, taki masywny, choinka się nie przewróci.
Bez telefon to se można tylko poplotkować, raczej nic się nie załatwi.
Chociaż nie powiem, mnie się często udaje zarejestrować telefonicznie.
Siri faktycznie gdzieś wcięło.
Może chora, albo gdzieś wyjechała.

[bachor]

Napisał bogda

To teraz musisz go strzec jak niepodległości.
Ale fajnie wygląda, taki masywny, choinka się nie przewróci.

Siri faktycznie gdzieś wcięło.
Może chora, albo gdzieś wyjechała.

Bogusiu bo zawsze mamy dużą choinkę i musi być solidny .
Poszukam kryjówki dla niego .

Martwię się o Siri bo się nie odzywa .
Nie pisała o wyjeździe no i jakaś dziwna była .
Boję się że ma jakieś kłopoty .

Może się odezwie ...

Życzę dobrej nocy ... wszystkim pasażerkom ...

[bogda]

Martwię się o Siri bo się nie odzywa .
Nie pisała o wyjeździe no i jakaś dziwna była .
Boję się że ma jakieś kłopoty .

My też się martwimy.
Nie lubię jak ktoś tak na dłużej znika.
I chyba nikt nie ma z Nią kontaktu.
Ja już choinkę mam niewielką i na dodatek sztuczną.
Chociaż też gubi igły jak prawdziwa.
Ale woda jej już nie pomoże.
Dobrej nocki Wam życzę.

[bachor]

Może igły jej umocuj na butapren albo na kropelkę ...

Dobrych snów ...

[elik13]

A może Siri komputer padł

Też odlatam
DOBRANOC Wszyściuchnym