menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #14881  
Nieprzeczytane 15-08-2018, 22:45
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie





Zgadnijcie co to jest






I co to jest ?






Odpowiedź z Cytowaniem
  #14882  
Nieprzeczytane 15-08-2018, 22:54
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

















Odpowiedź z Cytowaniem
  #14883  
Nieprzeczytane 15-08-2018, 23:01
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 832
Domyślnie

Jadziu, ja miastowa, nie mam pojęcia, co to jest
Te kołowrotki to poznałam reszty nie
Idę spać, dobranoc!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14884  
Nieprzeczytane 15-08-2018, 23:05
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

























Odpowiedź z Cytowaniem
  #14885  
Nieprzeczytane 15-08-2018, 23:10
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witaj Małgosiu....ja wieś znam z wakacyjnych pobytów u babci i ten sprzęt rolniczy nie wszystek jest mi znany...poczekamy jak Krysia odwiedzi wątek, może ona odpowie na pytanie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14886  
Nieprzeczytane 15-08-2018, 23:21
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 444
Domyślnie

Jadziu sadzę że obydwa sprzęty służą do omłotów zbóż

pierwsza młockarnia ,drugi oczywiście cep


ciekawy skansen zwiedziłaś,bardzo ładne zdjęcia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14887  
Nieprzeczytane 16-08-2018, 08:07
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 586
Domyślnie

O matko! Ale zawrót głowy! Enia, te bukiety! Nic na to nie poradzę, ale mam słabość do takich "wiechci". Stokroć wolę, niż wyszukane kwiaciarniane kompozycje. A skanseny mogłabym zwiedzać na okrągło. Jadziu, Maurzyce to jeden z piękniejszych polskich skansenów, jakie widziałam. Byłam tam cały dzień, bo musiałam zajrzeć w każdy kąt. Ponieważ znam wieś, może nie aż tak dawną, jak część eksponatów, wszystko było szalenie ciekawe. Przy kieracie na podwórku mam zdjęcie, ale musiałabym długo szukać.
Enia ma rację, to cepy (tak się u nas mówiło) i młockarnia na prostą słomę. Za moich czasów młockarnie już były spalinowe, takie co sypały w worki czyste ziarno, bez potrzeby wiania, tj. oddzielania wialnią resztek kłosów, plew i innych zanieczyszczeń.
Robię kawę i oglądam obrazki od początku. Kto ze mną?


__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14888  
Nieprzeczytane 16-08-2018, 11:43
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 586
Domyślnie

Jadziu, przywołałaś wspomnienia... Chcę do Maurzyc!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)

Ostatnio edytowane przez Kaima : 17-08-2018 o 17:13.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14889  
Nieprzeczytane 16-08-2018, 11:56
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 586
Domyślnie

Nie najlepiej dzisiaj czuję się, nawet na rower nie ciągnie, mimo że pogoda w sam raz.
Pisałam w "Rozmowach...", napiszę i u nas o książce, którą skończyłam czytać przy śniadaniu. Może podróżniczki, jak Enia i Jadzia, już ją znają, bo wydana była w 2012 roku. To "Zakopane odkopane" napisane przez Paulinę Młynarską i Beatę Sabałę-Zielińską. Rzecz napisana z dużym poczuciem humoru, ładnym językiem i ... nie będę się wysilać, przepiszę z obwoluty, co napisał Jacek Cygan:

Chyba tylko "Polana Pisana" jest tak świetnie napisana, jak ta książka. Gdzie trzeba z sentymentem, gdzie trzeba niezbyt sympatycznym atramentem, ale zawsze z miłością do Zakopanego. Drogi Czytelniku, tu nie ma lipy. Brawo, dziewczyny!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14890  
Nieprzeczytane 16-08-2018, 14:29
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 444
Domyślnie

Krysiu witam wszystkich serdecznie tak czytałam Zakopane odkopane przypomniałaś mi i zatesknilam bardzo za górami i tymi klimatami.A okoliczności sprzyjają bo leżę na działce/ przepraszam za małe literki z telefon u wysyłam/ i marzę choćby o jednej dolinie. Przejść popatrzeć na góry, poddychac .Kończące się lato ma tam bardzo specyficzny zapach słodko -żywiczny.Milego dnia życzę
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14891  
Nieprzeczytane 16-08-2018, 22:38
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam
Widzę Krysiu, że Ty również wróciłaś do wspomnień ...mamy dość blisko jeszcze jeden skansen pod Włocławkiem w Kłóbce...byliśmy tam kilka lat temu ...
Zwiedzaliśmy również skanseny na Warmii i Mazurach oraz w Nowym Sączu...dla mnie wczasy to zwiedzanie a leżenie na plaży to tortury ...
Oglądam w TV to co wydarzyło się nad naszym morzem, tragedia
Pamiętam jak ostatnio byliśmy ze starszym wnukiem nad naszym morzem i jak to dziecko, poszedł do wody... pierwsza linia brzegowa zastawiona parawanami, miejsce znależliśmy dość daleko od brzegu i musiałam cały czas stać przy brzegu i patrzeć gdzie jest wnuk bo przez te parawany nic nie było widać....dla mnie te parawany to koszmar ...dlatego nie lubię jeżdzić nad nasze morze

Eniu dziś czytałam , że również wrzesień ma być piękny i ciepły...to wymarzona pogoda na wyprawę do Zakopanego...jak się wszystko dobrze ułoży to może uda nam się spotkać a jak jeszcze będzie Krynia to super ...
Podaj mi swój telefon na priv to jakby nam terminy spasowały to będziemy się zdzwaniać
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14892  
Nieprzeczytane 16-08-2018, 22:40
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Krysiu książki nie czytałam ale zapiszę tytuł i na jesienne wieczory lektura jak znalazł. Dziękuję
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14893  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 07:54
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 586
Domyślnie

Dzień dobry! Nie ma co pisać o pogodzie, bo wiadomo - będzie słonecznie i ciepło. Oby nie za ciepło. Nie wiem jeszcze, co będę robić. Może pomieszkam na działce, może mały rowerek... Po kawie zdecyduję. Zapraszam!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14894  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 16:15
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 664
Domyślnie

Witam całe nasze miłe towarzystwo.
Takie lato może być a jakby jeszcze o 3 st było mniej to super.Cieszmy się z tego co jest.
Wczoraj byliśmy na basenie.Było super bo zdecydowaliśmy się na pływanie w środku a nie na zewnątrz gdzie są tłumy.
W środku klimatyzacja i luz.Gdyby nie to,że mimo czepka mam włosy mokrusieńkie tobym mogła chodzić na basen codziennie.
Dziś czas dla domu a do tego robię leczo,a jest tego dużo do krojenia bo chcę troszkę zawekować.
Krysiu,Jadziu bardzo lubię
takie skanseny,byłam w Biskupinie i na wyspie Wolin,no niestety mój mąż nie bardzo lubi,ale oglądając wasze piekne zdjęcia powiedział,że może jak będzie chłodniej we wrzesniu to pojedziemy do Maurzyc.
Zawsze w wakacje jeździłam do babci do Sulejowa,często wracam we wspomnieniach do tych wiejskich klimatów.Teraz nie ma już prawdziwej wsi.
Ide kochani do kuchni kończyć krojenie.
A wczoraj byłam właśnie na tym basenie /zdjęcia z netu/


darmowe forum bez reklam

plik jpg
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14895  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 22:02
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam
Za nami kolejny piękny dzień
Oby taka pogoda była aż do grudnia...no nie koniecznie w listopadzie +25 ale aby było słonecznie i w miarę ciepło....takie mam życzenie a jak będzie , zobaczymy.
Jadziu który to jest basen, nie znam go...my jeżdzimy na Falę choć ostatnio ledwo wytrzymałam godzinę, tak było duszno mimo, że drzwi pootwierane i klimatyzacja działała.
Ja często jeżdzę z córką , Stasiem i tym starszym wnukiem...kupujemy bilet rodzinny .
Nie podoba mi się , że na okres wakacji właściciel ( czyli miasto Łódż) podnieśli ceny...powinno być odwrotnie, w okresie wakacji taniej by jak najwięcej dzieci mogło tam iść...bo ceny nie są niskie
Jadziu w Maurzycach czułam się jak w latach 50 minionego wieku u babci na wsi...cisza, spokój, nawet drzewa owocowe których już nigdzie nie ma
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14896  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 23:16
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 664
Domyślnie

Jadziu to jest basen Wodny Raj na Teofilowie ulica Wiernej Rzeki.Jest otwarta duża część
i zamknięta.Ja wolę na tej zamkniętej bo jest mało ludzi.
Jest sporo atrakcji.
Napisz ,czy Maurzyce to jest jakiś duży obszar do chodzenia.Bo ja nie lubię dużo chodzić a mąż wcale.
Jego po prostu bolą nogi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14897  
Nieprzeczytane 18-08-2018, 00:13
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Jadziu teren nie jest duży, sporo domów ale wiele z nich jest zamkniętych bo są remonty( przynajmniej tak jest napisane)...są ławki i jak jest ładna pogoda to można sobie usiąść i odpocząć....jest też karczma w której można wypić kawę czy kupić coś do zjedzenia.
My wyjechaliśmy z domu około 11 a wróciliśmy po 16...nie śpieszyliśmy się i po drodze jeszcze zatrzymaliśmy się na jednym z parkingów...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14898  
Nieprzeczytane 18-08-2018, 08:09
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 586
Domyślnie

Dzień dobry! ... Ładnie się zapowiada i temperatura też chyba będzie do wytrzymania. Zaraz idę na zakupy, potem ogarnę mieszkanie i mam wolne.
Miłego dnia! Kawa czeka, zapraszam!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14899  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 07:09
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 586
Domyślnie

Oooo, ale tu gwar, aż głowa boli!
Nic to, zostawiam świeżą kawencję i miłego dnia życzę!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14900  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 11:51
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witaj Krysiu ....witam wszystkich co przyjdą póżniej ... o ile dziś przyjdą bo po 1 to niedziela a po 2 , cudna pogoda i chyba za karę musiały byśmy siedzieć w domu
Krysiu wiesz , że na naszym wątku piszą bardzo aktywne seniorki...Ula , Enia, Marta i Ty również ciągle gdzieś bywacie więc czasu na kompa jest mało...Małgosia, Jadzia, Grażynka mają działki więc bez wybywania z domu mają wczasy w zasięgu ręki...no Jadzia musi troszkę dojechać ale działkę ma w tak pięknej okolicy, że warto
Janusz ????? to rodzynek a rodzynkom wszystko wolno więc tego tematu nie poruszam
Krysiu, u nas w ubiegłym roku była Magda Gessler i po jej rewolucjach zapowiadało się, że mała restauracja zdobędzie wiele klientów i tak mogłoby być gdyby właściciele się troszkę przyłożyli....byliśmy tam dwa tygodnie po rewolucjach i przeżyliśmy szok...meni na zmiętej kartce papieru pisane długopisem, kącik dla dzieci zorganizowany przy schodach ( lokal mieści się na I pietrze) i o wypadek nie trudno...co inne zmówiłam i co inne otrzymałam, bo zamówiłam kopytka a dostałam frytki ( współwłaściciel Holender i twierdził, że żle mnie zrozumiał...
Wiele niedociągnięć o których już nie chce pisać .
Wczoraj wyczytałam w lokalnej prasie, że lokal został zamknięty z powodu braku klientów !!!!
My też więcej tam nie poszliśmy bo ani nam smakowało ani się nie podobała obsługa
Kawę wypiłam, troszkę popisałam ...pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli ....a ja wybywam do reala

Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 19-08-2018 o 14:03.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:37.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.