Serdeczności W Podróży

[Kaima]

Zdjęcia nie najlepsze. Zła jestem na siebie, bo niedawno na urodziny kupiłam sobie nowy, lepszy aparat, ale do tej pory jeszcze go nie rozpakowałam. A obecny staruszek (też prezent urodzinowy sprzed 15 lat) ma prawo być zmęczony, tzn. wypstrykany. Ale cóż, jest jak jest...
Relacji ciąg dalszy. Podobały mi się przeróżne kompozycje kwiatowe.









Na razie tyle. Jeśli Was nie zanudziłam wieczorem coś jeszcze wrzucę.

[Bachorek]

Siri masz rację nadmiar wiedzy
nie zaszkodzi .
Dzieciaki oblatane jeszcze w pampersach z komputerem
i tak ciekawie podana wiedza wsiąka w nich jak w gąbkę.
Trzeba się starać bo nas przegonili..
Ostry duzur u Ciebie ?
Krybo masz tyle rozrywek źe cię nie widać ..i dobrze bo
niedziela musi się róźnić od środy np .
Kaimo to masz kota macho i głód ci nie grozi ..to
Curek powinien pogonić Marcepana albo zakumplować się.
Kwiaty takie lubię ,kompozycje przepiękne ...kolory szczególnie
moje .
Nie lubię kwiatów w równych szeregach na grządkach
i między nimi ani zdziebka trawki czy chwasta małego .
Takie zniewolone kwiatki .
Na naszym Seniorku koleźanki pokazują swoje ogrody .
Są piękne bo różne .kwiaty i inne rośliny rosną razem
w przyjaźni ..kolory układają się w tęczę.
Jeżeli ktoś lubi równo to trudno .
Równo to lubię plantacje np tulipanów,chryzantem
czy lawendy ..albo polany leśne pełne wrzosów.
Często podkradam zdjęcia bo lubię zmieniać tapetę
na pulpicie ..zaleźnie od humoru czy pogody ...
Nieraz upiększam i nawet ładne obrazki mi wychodzą.
Proszę o zdjęcia to podkradnę bo wystawa podoba
mi się. .tak jak teraz miesiąc wrzesień bo blisko jesień ..
Mimo niedzieli musze z rodziną pogadać bo byli
na wycieczce rowerowej po stolicy z przewodnikiem ..

Miłego wieczoru .. Ewa może wpadnie ..

[Jewka52]

Poczytałam i obejrzałam wszystko co piszecie i pokazujecie .
I słówko co u mnie ?
Otóż pół godz temu wyjechali moi bardzo mili goście przyjaciele od zawsze ...
Przywieżli ziemniaki, mleko,jajka warzywa i coś na prawdziwy rosół .
Ja też ugościłam ich po staropolsku
I chyba jutro bedzie mnie bolała głowa ale trudno
Teraz ogarneliśmy stół i została mi sterta talerzy i innych szklaneczek ...nie mam zmywarki bo nie lubie
więc staję na zmywak ...a póżniej już pora odpocząć ...Bardzo o tym marzę .
Miłego wieczoru i nocki
Paa

[kryba]

Niedziela szybko u mnie przeleciała, nawet nie wiem kiedy.
Najważniejsze, że pogoda dopisała, było dość cieplo i przyjemnie.
Jutro zaczyna się nowy tydzień i nowe wyzwania.
Za dwa tygodnie jedziemy z mężem do Polski, bo termin wykonania robót
w naszym mieszkaniu jest przesunięty na 25 wrzesnia i 18 pazdziernika.
To jest duże blokowisko i tak rozpisali harmonogram.
Mam nadzieję, że ten termin wypali.
Zatem czuję się jak na rozdrożu - niedawno przyjechałam i za chwilę trzeba się pakować.
W Polsce, gdy opuszczamy mieszkanie za każdym razem trzeba wyłączyć lodówkę,
gaz, wodę i zostawić wszystko w należytym porządku.
✿💕✿
⭐ Gdzieś na horyzoncie pozostał blask minionego dnia i zapada noc,
więc już ten miniony czas, powoli traci swą dzienną moc.
Życzę Ci wieczorku pełnego radości - DOBRANOC ⭐

[Kaima]

Faktycznie, Krybo, żyjesz jakby na walizkach. Ale w ten sposób masz bardzo urozmaicone życie.
Ewa, już pozmywałaś? Nie martw się o ból głowy, można go znieść, jeśli przyczyna, która go wywołała jest miła.
Bachorku, pewnie podobałaby Ci się moja działka - radosny busz. A teraz nie wiem, jak wygląda. Byłam w sylwestra i gdy zobaczyłam nowe porządki, "odejszła mię" ochota.
Jeszcze parę wczorajszych fotek.





I męczeństwo drzew:

[Siri]

U mnie już po dyżurze.

[Bachorek]

Jest tak przyjacielsko jak wszyscy się odzywają bo chcą.
Znaczy źe kaźdy lubi tu być.
Nie będę dużo pisał bo powieki mi opadły ...za duźo powietrza
było bo na spacerze towarzystwo mi się trafiło ..
Trochę zmartwiony jestem bo moja miła synowa jadąc rowerem
ścieżką rowerową została podcięta przez drugiego rowerzystę.
Źle i za szybko jechał no i ucierpiał bo synowa z rowerem na niego
padła. ..a malutka nie jest i rower waży swoje .
Synowa ma tylko dwa siniaki i rower bez uszkodzeń a pirat więcej
ale niech się cieszy źe źyje. ..Bo synowa nerwowa jest .
Źartuję ale niektórzy jeźdźą bardzo nieostroźnie .
Jutro odpowiem na posty Wasze a teraz źyczę
Dobrej nocy ..Siri,Kaimo ,Ewo,Krybo ...🌜🌟

[Kaima]

Dzień dobry! Noc też była dobra. Ranek lekko pochmurny, ale potem ma być słonecznie. Może wybiorę się na rower.
Ewa, Krybo, Siri, Bachorku - parzę kawę czarodziejską - będzie świeżutka o każdej porze. Zapraszam!

[kryba]

Witam Was moi drodzy,
śpieszę się, aby Was powitać, bo za niedługo tj. po śniadaniu
wyjeżdżam do teścia.
Bachorku - dobrze, że Twojej synowej nic się nie stało.
Kaimo - dziękuję za czarodziejską kawę.
Siri - trzymaj się ciepło i daj znać o sobie.
Ewo - miłego wypadu do lasu.
Aha - tutaj mówili w tv, że ten tydzień będzie ciepły nawet do 29 stopni, z czego się cieszę.
Udanego startu w nowy tydzień, dużo spacerów i dobrego relaksu Wam życzę.
Siri, Kaimo, Ewo, Bachorku - pozdrawiam Cię serdecznie )
Zapraszam na śniadanko

[Kaima]

To znowu ja - jakoś nie mogę się z Wami rozstać. Chciałam jeszcze wrócić do soboty. Po wystawie przyjechaliśmy do centrum i po obiedzie poszliśmy do Ogrodu Krasińskich. Kiedyś często tam bywałam, bo blisko dworca, ale po rewitalizacji przestał mi się podobać. Teraz trochę zmieniłam zdanie - może zapomniałam, może dziury zarosły. Ale nie o tym chciałam napisać. W parku jest dużo trawiastej przestrzeni. Kiedyś na obrzeżach gęsto stałyby tabliczki "Nie deptać trawników!" czy "Szanuj zieleń!". A teraz ani jednej. I ludzie korzystają z trawników, piknikują, opalają się, bawią się dzieci. I to mi się podoba... Społeczeństwo chyba dorosło, bo śmieci nie było widać.







Domek jednorodzinny PP Krasińskich:

[Kaima]

Napisał Bachorek

Źartuję ale niektórzy jeźdźą bardzo nieostroźnie .

Bachorku, współczuję Synowej, bo chociaż mocno nie ucierpiała, to swoje przeżyła. Ja też się boję, zwłaszcza jeśli jedzie tabun małolatów - oni w ogóle nie patrzą na drogę. Boję się też i rasowych cyklistów. Jadę wolno, często zygzakiem, bo gapię się po okolicy, a oni pojawiają się cichcem nie wiadomo skąd i wyprzedzają albo mijają mnie ze świstem powietrza. A niechby akurat koło mi trochę skręciło... Wiem, powinnam uważać, nie gapić się, ale to samo się gapi.

[Bachorek]

Słońce jeszcze młode ale moźe
będzie lepiej .
Rześko jest i ludzie pełni energii będą ...mam nadzieję.
Ewa po staropolskiej gościnności niech dobrze odpocznie ...Krybo to podróżniczka jesteś ale i to minie .
Wszystkie remonty ,naprawy to się dłuźą ale potem jaka ulga ..
i wszystko dobrze będzie ..
Kaimo rację masz co do parków .
Mój park duźy jest ,tabliczek nigdy nie było ,nikt nie niszczy
roślinności a pikniki teź są na trawnikach ..i trawie to nie szkodzi ..
Psy mają wydzielony teren spotkań towarzyskich .
Na tej wystawie to są takie większe drzewka bonsai ...bardzo
są piękne i cala wystawa chyba ciekawa.
Nie mam działki ale pooglądać lubię i rozumiem pasję
działkowiczem. ..widzę u kolegi
Co do synowej to wycieczka jechała jeden za drugim
a ten szybciej chciał i od tyłu chciał ją wyminąć tak ze go
nie widziała ...reguła ograniczonego zaufania ..nie wiadomo
co zrobi inny uczestnik drogi .
Siri .. mam nadzieję źe wpadnie z prognoza i moźe
weźmie urlop z tego szpitala bo tam ciągle ostry dyżur ..
A trzeba odpoczywać.

Ogarniam się nie śpiesząc, dzięki za kawę..planuję
bezplanowo poniedziałek ..

Dobrego dnia ..

[Siri]

Moją znajomą też niedawno potrącił rowerzysta ....Tak jeżdżą...

A ja zaraz wychodzę do dr rodzinnego bo nie wiem co mi zaszkodziło i co brać aby się ratować,a co odstawić ....
Stale coś człowieka dopada....

[Bachorek]

Trzymaj się. ..

[Jewka52]

Witam świtkiem koło południa
Wszystko przez to że mój ostatni gość
musiał rano zerwać się i pędzić na pociąg.
No to śniadanko podałam....cmo cmok i paaa
a ja pod kołderkę jeszcze ciepłą .
No a teraz kawka świeżynka od Krysi
i miłe posty poczytałam ...
I zaczynam nowy tydzień
wg prognoz ma być jeszcze lato
żeby tylko nie za gorące.
Muszę oczywiście zająć się darami od gości
żeby nic się nie zmarnowało.


Siri oby dr wiedział jak Ci pomóc
i dolegliwości ustapiły.

Bachorku synowa miała szczęście bo takie kolizje
różnie się kończą .
Wiem to ze słyszenia wśród znajomych.
Taki przypadek ...
znajome małżeństwo przejeżdżali przez miasto
i pan mąż wjechał przednim kołem w szynę tramwajową
rower stanął dęba a on upadł na szyny ...
oj długo po tym zdarzeniu odczuwał ten upadek .

Krystynko dziękuję
wypad do lasu na pewno będzie miły i długo z niego nie wyjdę


No to tyle na teraz .
Pogody ducha na dzień cały wam życzę .

[Bachorek]

Ewo a dzisiaj podwójnie dobra
pogoda ...ta dla natury i ta dla ducha ..Bo jedna wpływa
na drugą.
Jak jesteś wypoczęta to i świat weselszy. ..
Okupowalem długo park bo miałem małe zakupy .i zostało
mi duźo wolnego czasu ....lubię
kawę kupować osobiście .Decyduję się po obejrzeniu
oferty .
Z duchem w porządku tylko ciało zgłodnialo ...źołądek korzysta
chyba z mojego telefonu gdy sprawdza godzinę...
Teraz woda z sokiem i z tonikiem ..taki napój sobie
wymyśliłem drink smakowy bezalkoholowy.
Lubię trochę goryczy w piciu i w życiu teź bo potem
słodkie lepiej smakuje .
Zaplanowałem teraz film i tego będę się trzymał .
Tygodnia nie będę planował bo moźe będzie jak na obrazku .
Kryba .u teścia, Kaima rowerek Ewa
to zagadka nie domyślam się
a Siri moźe ma pomyślną diagnozę.
Wszystkim dobrego popołudnia ..

[Kaima]

I już po południu. Byłam na rowerku 17 km, zrobiłam kocie zakupy, uskuteczniłam drzemkę, a teraz zjem późny obiad. Może zaoszczędzę kolację... Dostałam też prezent - 1,5 litra śmietanki kremówki. Będzie masło, i może "creme brulee" - poniewiera mi się w szufladzie torebka z takim napisem. Ciekawe, czy będzie podobny w smaku do oryginalnego? Kot też lubi śmietankę.

Grzybiarzom ku uwadze:
"Przełom lata i jesieni to szczyt sezonu grzybowego w Polsce. Jak prognozują eksperci, już wkrótce w lasach może jednak braknąć uwielbianych przez smakoszy gatunków. Wszystko przez postępujące zmiany klimatu, które mogą zmienić strukturę leśną w kraju.
Coraz cieplejszy klimat ma wpływ zarówno na faunę i florę, jak i rodzinę grzybów. Ze względu na prognozowany wzrost temperatury w polskich lasach może nastąpić całkowita zmiana struktury drzewostanu, a co za tym idzie - również gatunków grzybów rosnących na tych terenach. Eksperci alarmują, że część z nich może zniknąć z leśnego krajobrazu."

Podobno pojawił się nowy gatunek borowika przywleczony z Ameryki Płn. Jest jadalny i występuje stadnie. Nazywa się "złotoborowik", "borowik wysmukły", "borowik amerykański". Ma wysoką pobrużdżoną nóżkę.

[kryba]

Ja też już jestem w domu od godz.14-tej, zjadłam obiad
i mam luzik.
Było pięknie, słonecznie, trochę u teścia posprzątałam,
ale nie było tego zbyt wiele.
Siedzieliśmy w ogrodzie, nazbierałam gruszek i jabłek,
ale nie będę robić więcej dżemów, bo wystarczy to, co mam.
Jutro też jadę do Niego, bo przyjeżdża firma, która prawdopodobnie będzie
przeprowadzać modernizację łazienki do Jego potrzeb.
Musi być stara kabina prysznicowa zdemontowana, muszą zrobić odpływ liniowy
i tak dostosować, żeby wjechał wózkiem inwal., bo nie może się wykąpać.
/ Chyba już o tym wcześniej pisałam/.
Teść ma nadzieję, że część kosztów pokryje firma ubezp.
Oby tak się udało.



Zyczę Ci spokojnego popołudnia i wieczoru pełnego miłych wrażeń.
Siri, Ewo, Kaimo, Bachorku - Pozdrawiam Cie milutko

[Siri]

Mnie jest lepiej , może tak mi zostanie na dłużej ....
W razie czego mam ponownie się zgłosić ...

Remont mi robili dziś...
Prąd mi oddali.

Na zabiegach byłam....

[Bachorek]

Kaimo nie znam się na grzybach byłem tępy w tym temacie
i ojciec nie zdołał przekazać mi swojej wiedzy .
Jakoś nie źałuję. ..ale potrafię łazić po lesie nie gubiąc się.
To zgadłem źe był rowerek ...
Ewa to weź atlas grzybów jak jakieś nowe gatunki rosną...
I pewnie od razu będzie suszenie i jedzenie ..
Mogą być pierogi z kapustą i grzybami ...
Krybo cieszę się źe nie miałaś zbyt wiele zajęć u teścia
bo w tym wieku różne niespodzianki się trafiają...
Podziwiam go ...
Siri mam nadzieję źe się odezwie jeszcze dzisiaj ...

Rzadko chodzę do osiedlowej apteki bo jest bardzo
ekskluzywna jeźeli chodzi o ceny ...taka apteka dla elity ...
a maryśki nie ma ..
Kupuję leki w aptece na zamówienie po niskich
cenach i u nich do odbioru ...
Teraz tylko drobiazg był mi potrzebny ..plastry
wyszły ...
I dobrze się stało bo kolegę z pracy spotkałem
którego dawno nie widziałem .ale i on się teź
postarzał .



Dobrze źe goląc się patrzę w lustro i widzę upływ
czasu to dzięki temu go poznałem .
Cieszymy się obydwa bo mieszka tu od niedawna
i obco się czuje .
Jutro idziemy oba na podryw ...ale ten czas zasuwa...
Widzę cię dobry kryminał polecam jakby ktoś
się nie bał ...

Młody juź blisko czas się przygotować do debaty ...

Spokojnego wieczoru i dobrej nocy dla Was..
Dobrze Siri źe się odezwałaś. .
To dbaj o siebie i coś zjedz..