|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Kochane dziewczyny witam was w niedzielne przedpołudnie.U mnie jak zwykle po kościółku kawka i czekam na wenę .A w międzyczasie wkleję wierszydło ,tylko się zastanawiam czy coś z humorem czy jesienną szarugę .A może to i to .
NADZIEJA Ta jesień to nas tak onieśmiela ten powiew wiatru co ciepło odbiera a te liście które spadają na ziemię tkają dywan specjalnie dla Ciebie. Spójrz jak babie lato sieć plecie ospale już śpiewu ptaków nie słychać wcale wszystko szykuje się do zimowego snu kochane lato za rok wrócisz tu ? A tu jesień kolorami się mieni żółć , zieleń i mocny odcień czerwieni a grzybów to pełen kosz dla Ciebie żebyś była w siódmym niebie. A ty myślisz kochanie o wiośnie tak,tak marzyć możesz radośnie Przecież jeszcze zima przed nami śnieg spadnie a mróz przyjedzie saniami. Wtedy ciepłe zimowe okrycie a w kominku płomień niech ma swe odbicie i chleba niech nam nie brakuje może zima póżniej pofolguje . Bo jak suseł żyje sobie w hibernacji my niestety musimy myśleć o kolacji i zapasy zrobić musimy ażeby nie bać się tej srogiej zimy. Kotek, kotka i kocurek Przyczepiła się raz kotka, do kocura już starego. Przecież jesteś jak pieszczotka , przy ogonku kochanego. On nie będzie jak co ranka, budził Ciebie na śniadanko . Tylko mówił moja mała, zjadłbym kleik potem spanko. I nie pójdzie kocur stary, gdzieś na myszkę zapolować. Woli gdzieś tam na zapiecku, kożuch ciepły celebrować. A alkowa cóż sielanka, jak wiadomo to kot stary. Ma bambosze przy stoliku i szlafmycę peniuary . Ale gdy ten dzień nadejdzie, kota żądza się obudzi. Marca słonko tak przygrzeje , to go niczym nie ostudzi. Zbudzi demon starca wtedy i przez moment czuł on będzie. Jasność wielkiej Andromedy i tak wszędzie - wszędzie, wszędzie. Zaśnie wielce umęczony, zapach potu Cię ostudzi. Gdzie z takim na salony a w ogóle między ludzi. Ach więc widzisz moja mruczko, stary ramon nie dla Ciebie. Ten raz w roku poszaleje, potem śpi jak młode źrebię . Weź do tańca rówieśnika , zatańcz z nim obertasa. A poczujesz co to miłość, hop hopsasa, hop hopsasa. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do zobaczyska..... |
|
||||
Dzien dobry
Wczoraj Jolina pozegnała wszystkich pieknym nastrojowym obrazem,a Prymus ciekawymi wierszami. niestety witam Was tylko wierszem z netu Pozdrawiam i życzę dobrego dnia.( niestety musze już uciekac,bo zajmuje się Mamą) Trzeba wierzyć Trzeba wierzyć ... że znów będzie jutro i kolejne dni, że znów zaświeci słońce i spełnią się nasze sny...piękne sny Trzeba patrzeć... by dostrzec piękno.. i dobro wokół nas, by podziwiać ludzi i świat niejeden raz... Trzeba słuchać... prawd od wieków głoszonych przez mędrców... i tej cichutkiej melodii, co gra w naszym Sercu... Trzeba szukać... przyjaciół i szczęścia, sił i wytrwałości... tego wszystkiego, co daje nam tyle radości...
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
|
||||
Dzień dobry.
Witam Kuj-Pomki i miłych gości. Marysiu, chyba masz od losu przeznaczone , że zawsze ktoś od Ciebie zależy!! Życzenia dobrego zdrowia dla Mamy i dużo sił dla Ciebie. Dziękujemy za przesłanie wiary;,,"że znów będzie jutro i kolejne dni, że znów zaświeci słońce " Pozdrawiam,,,
__________________
|
|
||||
Witam Marysię i Krysię,ranne ptaszki.
Marysiu, miło że mimo Twoich kłopotów i opieki nad mamą wpadasz z pozdrowieniami i pięknymi przesłaniami. Wiersze z netu,ale to nie ważne,wyszukasz zawsze coś odpowiedniego i pięknego,buziaczki za to. Wątek wzbogacił się też wierszami prymusa, z przyjemnością czytam, są takie lekkie,prawdziwe,nasze. Kawa,ciacho,smakuje podwójnie przy takiej poezji. Przy poniedziałku się rozpisałam,to chyba nastrój pięknej pogody. Za oknem piękne słońce a ja przy laptopie,kawce,sama radość. Pozdrawiam wszystkich radośnie,miłego dnia. |
|
||||
Cytat:
Ciekawy jestem jak byś Halu kupiła sobie np.lodówkę i pralkę!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Dzień dobry , Sirenko.
Takie kolorowe wrzosy muszą ładnie wyglądać w naturze!! Witaj , Edwardzie. Jestem pewna, że i z tym zakupami, Halina sobie poradzi. Pewnie zięć musiałby przytargać kilka sprzętów do wyboru!!! Pozdrawiam Kuj-Pomkę i Sąsiada z południa!! Miłego dnia...
__________________
|
|
||||
Witam milutko w pierwszym dniu nowego tygodnia...
Miło Was widzieć drodzy goście Mario i Edwardzie.
Krysiu, rozbawiłaś mnie tym.... Cytat:
Edwardzie, Krysiu.... na wszystko jest rada. Już kupowałam właśnie lodówkę i telewizor tak nie typowo. Po poprzednim zawale a potem wylewie mojego małżonka. ....Najpierw wyszukałam w internecie, potem zięć przeprowadzał wywiad w sklepie , następnie zawoził mnie abym obejrzała i zaakceptowała i na tym się moja rola kończyła. W między czasie sąsiad zabierał stare, a dostawcy wstawiali i montowali nowe. Wymiana następowała szybko i fachowo. Jest piękny pogodny dzień, piszę w ogrodzie, między innymi i dla tego, że jest dobry zasięg. W pokoju nie mogłam ruszyć z miejsca. No to pa. Do potem.
__________________
|
|
||||
Krysiu, dzięki. Wzajemnie.
Sirenko, mimo woli podsunęłaś mi pomysł, wklejając ten obrazek z wrzosami. A właściwie przypomnienie. Już od kilku lat nie mam wrzosów. Miałam swego czasu wrzosy i wrzośce. Zestarzały się, wyrzuciłam z zamiarem nowego nasadzenia. I zamiar poszedł w zapomnienie. To będzie zadanie nr.1 do mojej działalności w ogrodzie. Ciekawego dnia Sirenko. Pozdrawiam.
__________________
|
|
||||
Cytat:
Jutro będę sadzić,może dokupię jeszcze białe. image hosting 30 mb forum image hosting Ha,ha,u mnie wrzosy rosną,na kuchennym blacie i podłodze. |
|
||||
Witajcie kochani ale dzisiaj piękny dzionek był ,taki cieplutki.Można jeszcze kości wygrzać na słoneczku no i opał się zaoszczędzi .Ale ale w zdrowym ciele zdrowy duch, kije i w plener.Mam takie swoje ścieżki po których chadzam ,moja żona się śmieje i mówi ty to jak ten kejter.Ale wiecie trzeba się teraz wyszaleć bo jak przyjdzie zima i śnieg to trudno będzie.Wtedy pozostanie tylko basen i bieżnia.A właśnie a propos zimy podrzucę takie oto wierszydło są to wspomnienia z dzieciństwa.
WSPOMNIENIE To jest jeden z starszych moich wierszy z tomik "ZAPACH LAWENDY" Już jezioro lodem ścięte , biel przeważa nad szarością. Chaty śniegiem ogarnięte i sad świeci swą nagością. Dziadek przywdział serdak,szubę, kożuch leży na zapiecku . Trzyma w ręku swą kociubę i przegarnia żar przy piecu. Strzela chrust pod paleniskiem, zapach chleba się unosi. Babcia miesza ciepłą strawę i do stołu wszystkich prosi. A za oknem wiatr hula , mróz na szybie rzeźbi wzory. Mały kotek gdzieś się wtula szuka wejścia do komory. Pod zagrodę wilk przychodzi , wyje gdzieś na uroczysku. I zwierz leśny w śniegu brodzi, szuka karmy przy schronisku . A gościńcem jadą sanie głos janczarów słychać wszędzie . Jakby było wielkie granie, tak rytmicznie w jednym pędzie . Bardzo tęsknię do tych czasów , tej prostoty samej w sobie. Do tych łąk i pól i lasów, tej natury w swej ozdobie. Dziś ta wieś już nie ta sama, koni pełno mechanicznych. w polu maszyn pełna gama, w roli ślad związków chemicznych. Dzisiaj inny to jest chleb, inny smak dziś jabłka z sadu. Tam gdzie las pozostał zręb, po przeszłości nie ma śladu. Tylko nieraz modra czapla, przy jeziorze sobie chodzi. I wspomnienia odżywają , jak byliśmy piękni - młodzi. To pozdrówki narka......... |
|
||||
Witaj , Prymusie.
Jak widzisz wiersze nam się podobają, znalazłam kilka stron z Twoją poezją i widzę, że nie tylko nam ! "Wspomnienie" , znowu da nam do myślenia. Bo ja odbieram treść, na niuansach technicznych się nie znam. Mam koleżanki , które chodzą z kijkami dla sportu, mnie się nie chce!! Pozdrawiam...
__________________
|
|
||||
Prymusie Twój wiersz przywołał wycinek wspomnień z mojego dzieciństwa, spędzonego w gospodarstwie dziadka pod Wilnem w czasie wojny. W miarę czytania, obrazy przesuwały się jak żywe przed oczami. Konie zaprzęgnięte do bryczek, wozów, przy nich milutkie źrebaczki ... zimą do sań z janczarami oczywiście i z pochodniami w czasie sąsiedzkich
kuligów i odwiedzin. Nawet pamiętam wilka pod oknem kuchni. Jeszcze gdyby był tam sad i ule, latem białe łany gryki i niebieskie lnu, łąki, staw i łaźnia. A te bagniste pełne kęp jagód- dużych granatowych-te ze śmieszną nazwą - pianice. Bo po zjedzeniu większej ilości troszkę szumiało w głowie, to wypisz, wymaluj dworek moich dziadków. Niektóre koleżanki znają te moje wspomnienia, bo niejednokrotnie opowiadaliśmy sobie. Tu kłaniam się Jadzi też Wilniance. Pozdrawiam Cię Jadziu, może przypadkiem przeczytasz te słowa. Miło wspominam Twoje wizyty w Kuj-Pomskim wątku. Oj Prymus, nawet nie wiesz jakie tęsknoty rozbudziłeś w moim sercu. Jakże bym chciała , by się cofnął choć na krótko, by móc jeszcze raz zobaczyć piękne georginie w ogrodzie babci, cudowne święto Wielkiej Nocy i kolorowe odpusty z bajkowymi dla nas dzieci - straganami. O jejej! ... alem się rozmarzyła. Może w śnie to wszystko zobaczę. Dziękuję za ten wiersz-obraz z mego dzieciństwa. Pięknie Ciebie pozdrawiam i serdeczny uśmiech zostawiam. Czekam na następne wiersze. I kto to mówi...ja która w zasadzie poezji nie czytuję.
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
WOJEWÓDZTWO POMORSKIE: POWITANIE I "LISTA OBECNOŚCI" cz.VI | jolita | pomorskie | 499 | 11-07-2010 11:03 |
Województwo kujawsko-pomorskie: powitanie i "lista obecności" | admin | kujawsko-pomorskie | 10460 | 13-06-2010 08:36 |
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" cz.III | jolita | pomorskie | 523 | 22-04-2009 18:25 |
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" cz.II | jolita | pomorskie | 501 | 18-10-2008 23:52 |
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" | admin | pomorskie | 501 | 14-04-2008 19:30 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|