menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #51221  
Nieprzeczytane 06-01-2024, 13:25
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 050
Domyślnie Dzień dobry

Cytat:
Mój wnuk jeszcze uczęszcza na pozalekcyjne zajęcia z fizyki i chemii bo przygotowuje się do konkursu kuratoryjnego z przedmiotów technicznych więc w szkole przebywa niekiedy po 10 godzin. W głowie się nie mieści, ale skoro lubi.
Izuniu tylko go wspierać.
Świat zmieniają pasjonaci ( wszyscy odkrywcy do nich należą!) a ci nie liczą
ile godzin myślą na interesujący ich temat.
Cytat:
Dziś ma zajrzeć syn, może z młodszym wnukiem wpadnie, to może z nim podjadę, o ile przyjedzie wcześniej.
U mnie podobnie, planowali, że mnie odwiedzą, ale pogoda mokra, to nic mnie
na cmentarz nie wyciągnie. O zmarłych mogę pomyśleć w domu.
Przynajmniej troje z nich było związanych z moją chatą, o nich często myślę.

Tej nocy miałam zupełnie sympatyczne sny. Ciepłe i kolorowe.
Śnił mi się jakiś egzotyczny bazar, na którym wybierałyśmy z córkami dywany.
Córki chyba jeszcze były bardzo młode, dywany puszyste i bardzo piękne.
Nie było ograniczenia finansowego, kupowałyśmy co kto chciał. Ja nie mogłam
się zdecydować, ponieważ podobało mi się wszystko...

Miłego świętowania!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51222  
Nieprzeczytane 06-01-2024, 13:50
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 050
Domyślnie Dzień dobry jeszcze raz.

Korzystając z tego, że obiad mam gotowy, tylko podgrzać od rana malowałam
niewielki obrazek, który nazwałam "Inspiracja".
Ma pokazywać, jak patrząc na fotkę maluję obraz białego psa. I ile pozwalam
sobie zmieniać, głównie w tle.
Zawsze miałam duże trudności z malowaniem dłoni, a dziś malowałam swoje.
To było dziwne uczucie. Tu jest zbliżenie:




Do jutra!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....

Ostatnio edytowane przez gratka : 06-01-2024 o 18:49.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51223  
Nieprzeczytane 06-01-2024, 18:55
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 884
Domyślnie

Dobry wieczór....
Cmentarz zaliczyłyśmy mimo padającego deszczu. Co samochód, to samochód - zeszło nam niespełna 40 minut. Wprawdzie - jak Gratka - mogłam westchnąć i pomodlić się w domu, ale ciągnęło mnie na grób...sumienie uspokoiłam.
Bogda...dzięki za kciuki...Tomek przyzwyczaił się już do wygrywania, więc porażka byłaby dotkliwa. Już raz ją bardzo przeżył, gdy zajął 4 miejsce w powiecie z języka angielskiego - przystępując nieprzygotowany, zbyt pewny swoich umiejętności. Dlatego teraz się przykłada.
Gratko...myślę, że odkrywcą chyba nie będzie, bo ma zbyt szerokie zainteresowania - nie tylko matematyka, fizyka i chemia, ale i języki... angielski czy polski.
Gratko...faktycznie piękny sen miałaś...bazar...puszyste dywany...córki...zakupy...warto sprawdzić w senniku co oznaczają.
Obrazek cudowny..a szczegóły dopracowane...podziwiam i gratuluję.
Miłego wieczoru i spokojnej nocy.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51224  
Nieprzeczytane 06-01-2024, 21:34
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 245
Domyślnie

Dobry wieczór.
Cytat:
U mnie podobnie, planowali, że mnie odwiedzą, ale pogoda mokra, to nic mnie
na cmentarz nie wyciągnie. O zmarłych mogę pomyśleć w domu.
Gratko, mnie syn odwiedził, ale z sunią, padało i odechciało mi się w ogóle wyjścia z domu.
Zięć naprawiał drzwiczki od szafki, też nie wypadało go zostawić samego, chociaż nie wiem, czy nie byłby bardziej zadowolony, że mnie nie ma.
Teraz też coś pada, chyba deszcz i taka krupa, no i przymarza.
Gratko, pięknie odmalowałaś piesa w lawendzie i dłonie też Ci się udały.
Ty miałaś ciepły sen, a ja zimowy....mąż z synem jechali na rowerach przez śnieg, ja dreptałam za nimi, ale miałam za krótkie buty, śnieg mi się do nich sypał i zawróciłam.
Co było dalej nie wiem, bo się obudziłam.
Izie się jednak udało wyjście na cmentarz.
Też mnie często sumienie gryzie, ale tłumaczę sobie, że swoim wyjściem im już nie pomogę, a sama mogę się zaprawić.
Mogłam iść przed południem, nie padało, ale nie wiedziałam kiedy syn wpadnie.
Cytat:
Bogda...dzięki za kciuki...Tomek przyzwyczaił się już do wygrywania, więc porażka byłaby dotkliwa. Już raz ją bardzo przeżył, gdy zajął 4 miejsce w powiecie z języka angielskiego
Oj tak, wiem jak wnuczka przeżywa takie niepowodzenia.
Fajnie, że jutro też świętujemy.
Miłego wieczoru Wam życzę.
Tarninko, Lulka, Kamo, Kobro
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51225  
Nieprzeczytane 07-01-2024, 08:19
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 050
Domyślnie Dzień dobry!

Cytat:
dzięki za kciuki...Tomek przyzwyczaił się już do wygrywania, więc porażka byłaby dotkliwa.
Kiedy mój wnuk został pokonany w zawodach pływackich to w ogóle rzucił pływanie.
A warunki miał, tak oceniał trener. To było w górnej podstawówce i od tej
pory stracił serce do pływania. Dzieci są ambitne, nie radzą sobie z emocjami.

Biało się zrobiło i ciągle pada. Córka nasypała wczoraj wieczorem ziaren do karmnika
żebym ja nie musiała rano wychodzić, śnieg je w nocy przysypał, a ptaki nie
potrafiły sobie z tym poradzić. Musiałam jednak wyjść i odśnieżyć im karmnik.
A one siedziały na świerkach i patrzyły. Może się nauczą szukać jadła w śniegu?

Na fotce obrazka każda ręka ma inny kolor. W oryginale są obie identycznej karnacji
takie jak lewa. Zadziałało boczne oświetlenie przy robieniu zdjęcia.

Miłej niedzieli!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51226  
Nieprzeczytane 07-01-2024, 08:55
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 884
Domyślnie

Dzień dobry niedzielnie.... Witaj Gratko.
Przez noc napadała spora warstwa śniegu...tak z 10 cm i od rana miałam zaprawę z szuflą. Służby miejskie jak zawsze zaspały i pługi jeszcze nie jeżdżą, a samochody i ludzie - w drodze do kościoła - brną w śniegu.
Miałam w planach jutro wyjście do centrum w celu załatwienia spraw urzędowych i pewnie odpuszczę...nie wiadomo jakie będą chodniki, a i temperatura pewnie spadnie - w tej chwili jest minus 5.
Gratko...fakt..nie wszystkie dzieci radzą sobie z emocjami, ale to wszystko zależy od dziecka. Mam przykład na obu wnukach...starszy ambitny, zdolny, bardzo wyważony i przeżywa porażki, łaknie uznania i sukcesów....młodszy - mniej zdolny, choć pracowity, jeśli się go przypilnuje...nic nie robi sobie z porażek - jest pyskaty i co nie umie, to powygląda i zagada. Miałaś okazję go poznać i wiesz, że jest towarzyski i nie da sobie w kaszę napluć.
Bogda...to masz już problem z drzwiczkami do szafki z głowy.
Miłego świętowania....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51227  
Nieprzeczytane 07-01-2024, 10:21
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 245
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Gratko i Izo.
Gratko, u mnie też karmnik był przysypany, musiałam oczyścić, nasypać ziarenek, a ptaki tak jak u Ciebie siedziały na krzakach i czekały.
Jeden kos dosłownie deptał mi po piętach i w biegu łapał ziarenka.
Później polatałam z szuflą, ulica i ścieżki strategiczne odśnieżone, resztą zajmą się młodzi, oczywiście jak wstaną, odsypiają zaległości.
Masz rację, niektóre dzieci nie radzą sobie z emocjami, a powinni też nauczyć się przegrywać, ale to nie jest dla nich takie proste.
Izo, moja wnuczka właśnie też jest taka ambitna, a chłopaki już mniej, ona bardzo przeżywa każdą porażkę, nawet jak dostanie niższy stopień ze sprawdzianu.
Taka zima ma chyba trzymać kilka dni.
Izo, jak nie masz nic pilnego, to raczej nie wybieraj się do city.
Cytat:
Bogda...to masz już problem z drzwiczkami do szafki z głowy.
I się cieszę, bo już mnie to trochę wkurzało, no...ale trzeba było kupić nowe zawiasy, wywiercić nowe otwory, zresztą nie naciskałam zięcia za bardzo, wczoraj sam z siebie się za to zabrał.
Zaraz kawa, coś słodkiego i odpoczynek.
Miłego i cieplejszego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51228  
Nieprzeczytane 07-01-2024, 18:38
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 884
Domyślnie

Dobry wieczór....
Dziś znowu odpoczęłam...wygrzałam się w ciepłym domku i chwilę pod kołderką i wróciłam do formy. Mam nadzieję, że złe samopoczucie już mnie opuściło.
Bogda...plany mi się skiepściły...do city nie pójdę przez parę następnych dni. Zostałam poproszona do opieki nad chłopcami i niesprawnym dziadkiem, bo młodzi wyjeżdżają na kilka dni do Grecji. Będę u nich urzędowała i spała, czasem tylko wpadnę do domu, jak ich wyprawię do szkoły. Zaczynam w środę.
Śnieg nadal sypie...konieczne było drugie odśnieżanie, zwłaszcza, że pług narzucił na pobocze spore zwały i trzeba było to zgarnąć. Oby już przestało dosypywać.
W dodatku temperatura spadła - w tej chwili jest minus 12.
Miłego wieczoru i spokojnie przespanej nocki.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51229  
Nieprzeczytane 07-01-2024, 19:57
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 245
Domyślnie

Dobry wieczór.
Też dziś wypoczęłam, poczytałam i wygrzałam się.
Tylko rano poszuflowałam i dwa razy wyszłam dorzucić ziarenka do karmnika.
Izo, z planami często tak bywa, że coś nam przeszkadza w ich realizacji.
Młodzi mają fajnie, tu zima, a oni do ciepełka polecą.
A my robimy za "deski ratunkowe".
U mnie teraz jest -6, tylko ostry wiatr obniża bardziej temperaturę.
Jutro nie muszę nigdzie wychodzić, to nie będę marzła.
Miłego wieczoru Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51230  
Nieprzeczytane 07-01-2024, 21:31
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 050
Domyślnie Dzień dobry

Cytat:
Zostałam poproszona do opieki nad chłopcami i niesprawnym dziadkiem, bo młodzi wyjeżdżają na kilka dni do Grecji.
Zazdroszczę jakie teraz ludzie mają możliwości. Izuniu gdybyśmy teraz miały trochę
mniej lat...to zamiast latać do niezdrowej poleciałybyśmy do ciepłych krajów.
Moje Jankesy właśnie całą rodziną grzeją kości w Meksyku i przysyłają mi fotki z plaży
i innych ciekawych krajobrazów. Też polecieli na tydzień.

Mróz się wzmaga, mam problem czy jechać jutro na malunki.
Paskudną miałam anginę, kilka dni bólu przy każdym przełykaniu śliny.
Co prawda dziś już mnie gardło ledwie szczypie, ale dla zdrowotności
jeszcze trzeba odsiedzieć kwarantannę w domu w poszanowaniu dla swoich lat.
Coraz to muszę z czegoś rezygnować, ale smutek pozostaje.
Moja koleżanka organizuje wyjazd autobusowy do Chorwacji w 2024 roku,
z przyzwyczajenia dzwoni do mnie z propozycją, a ja muszę odmówić,
bo by mi chyba kręgol po drodze pękł na drobne kawałki.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51231  
Nieprzeczytane 07-01-2024, 21:40
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 245
Domyślnie

Hej Gratko.
No właśnie, żebyśmy tak miały trochę mniej lat...
Autobusem do Chorwacji...jechałam tak z 15 lat temu, teraz za żadne skarby.
Najgorsza była noc, nawet nie było jak nóg rozprostować, ale wtedy dałam radę.
Gratko, lepiej posiedź w domu jeszcze ze dwa dni, wydobrzej, żeby się lepiej nie zaprawić i zdrowiej.

Dobranoc.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51232  
Nieprzeczytane 08-01-2024, 08:35
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 245
Domyślnie

Dzień dobry.
Noc przespana ciurkiem, ranek mroźny, teraz - 7, ale nie wieje, jest dość przyjemnie.
Miałam jechać do city, poczekam jednak, jak się trochę ociepli, bo nic pilnego nie mam.
Dziś też raczej na luzie, obiad z wczoraj, tylko mniaczki ugotować.
Miłego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51233  
Nieprzeczytane 08-01-2024, 09:06
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 884
Domyślnie

Dzień dobry...Hej Bogda...
Też dobrze spałam...jak się obudziłam, byłam zdziwiona, że to tak późna godzina...zazwyczaj jestem rannym ptaszkiem i wybudzam się ok. 5-tej. Dla mnie szok.
Śnieg nadal prószy...będzie znowu gimnastyka. A temperatura minus 11 stopni.
Wybieram się na zakupy...w środę trzeba zrobić gołąbki dla chłopaków bo sobie zażyczyli, muszę więc kupić kapustę i mięsko. A w piątek pierogi.
Bogda...z tym ciepełkiem w Grecji w styczniu, to nie takie pewne. Będzie pewnie umiarkowanie ciepło, ale nie na plażowanie. Młodzi nastawiają się raczej na zwiedzanie...wypożyczają na lotnisku samochód i objeżdżają okoliczne tereny.
Gratko...masz rację...nie dla nas już takie wojaże. Co do Chorwacji to nie pisałabym się na taką wyprawę....ponad tysiąc kilometrów i ponad 10 godzin jazdy w niewygodnej pozycji. Kręgol by się szybko zemścił.
Zdrowia życzę...niech gardełko odpuści.
Miłego poniedziałku...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51234  
Nieprzeczytane 08-01-2024, 09:21
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 245
Domyślnie

Hej Izo.
Organizm sam wie, ile mu potrzeba snu, powinnyśmy się go słuchać.
U mnie dziś nic nie prószy.
Córka zrobi zakupy wracając z pracy, to siedzę w domku.
Cytat:
Bogda...z tym ciepełkiem w Grecji w styczniu, to nie takie pewne. Będzie pewnie umiarkowanie ciepło, ale nie na plażowanie. Młodzi nastawiają się raczej na zwiedzanie...wypożyczają na lotnisku samochód i objeżdżają okoliczne tereny.
Izo, na zwiedzanie to dobra taka pogoda, odpoczną od codzienności.
Teraz myślę za co się zabrać, nie lubię bezczynności.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51235  
Nieprzeczytane 08-01-2024, 11:00
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 050
Domyślnie Dzień dobry

Spało mi się tak jak Izie - długo, do ósmej.
Rano odśnieżyłam, nakarmiłam ptaki, lekki obrządek wokół siebie i już prawie obiad.
Cytat:
Bogda...z tym ciepełkiem w Grecji w styczniu, to nie takie pewne. Będzie pewnie umiarkowanie ciepło, ale nie na plażowanie. Młodzi nastawiają się raczej na zwiedzanie...wypożyczają na lotnisku samochód i objeżdżają okoliczne tereny.
Grecja to dalej tylko Europa, w Europie o tej porze zima.
Zima na południu - jest taka w sam raz żeby się nie przegrzać
Chyba Wam za chwilę pokażę fotki z Meksyku. Tam się kąpią, tylko nie wiem, czy w oceanie,
czy w Zatoce Meksykańskiej.
Cytat:
Teraz myślę za co się zabrać, nie lubię bezczynności.
Coś sobie wymyślisz. Pomyśl jak ongiś taka starsza babcia szlachcianka wstawała
i co robiła przez cały dzień, dzień po dniu...? NIC! Chyba by nas pokręciło.
Na razie trzymcie się słońca, póki świeci
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51236  
Nieprzeczytane 08-01-2024, 11:16
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 050
Domyślnie

Dwa widoczki. Jakość kiepska, ponieważ fotki są przesłane przez aplikację,
która zmniejsza rozmiar pliku.




Ta fotka ma pokazać urocze skały nadbrzeżne.
Piszą mi, że wypływali oglądać wieloryby i słonie morskie i mieli szczęście.
Widzieli wieloryba.

A u nas na noc prognozują -18, a w kotlinach ( gratkowo leży w kotlince!) nawet -20.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....

Ostatnio edytowane przez gratka : 08-01-2024 o 11:23.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51237  
Nieprzeczytane 08-01-2024, 11:24
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 245
Domyślnie

Hej Gratko.
Cytat:
Coś sobie wymyślisz. Pomyśl jak ongiś taka starsza babcia szlachcianka wstawała
i co robiła przez cały dzień, dzień po dniu...? NIC! Chyba by nas pokręciło.
Gratko, pewnie spotykała się z innymi babciami na kawie, albo herbatce, może haftowała...nicnierobienie mnie wkurza bardziej, niż robota.
Na fotce pewnie Twoje wnuki.
Fajne chłopaki.
Tam cieplutko i tyle atrakcji, niech korzystają, skoro są takie możliwości.
Idę coś podziałać...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51238  
Nieprzeczytane 08-01-2024, 18:38
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 884
Domyślnie

Dobry wieczór....
Zakupy na cały tydzień zrobiłam...będę miała ten problem z głowy. U córki też lodówka będzie pełna.
Zima się panoszy - śnieg chwilami pada, temperatura leci w dół, a ta odczuwalna jeszcze niższą. Już teraz jest minus 17 stopni....a co będzie nocą?
Gratko...co za niebo i jaka woda...tylko pływać. A wnuki - jacy wyrośnięci, atrakcyjni i męscy...pewnie dziewczyny się za nimi uganiają.
Bogda...i co podziałałaś? Ja tylko ugotowałam obiad, zrobiłam zakupy i przysiadłam z książką. Mogłabym robić za szlachciankę.
Miłego wieczoru....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51239  
Nieprzeczytane 08-01-2024, 19:27
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 245
Domyślnie

Dobry wieczór.
Izo, a ja dziś nigdzie dalej nie wychodziłam, tylko do karmnika.
U mnie nic nie dosypywało, ale mróz trzymał cały czas, teraz jest -9.
Cytat:
Bogda...i co podziałałaś? Ja tylko ugotowałam obiad, zrobiłam zakupy i przysiadłam z książką. Mogłabym robić za szlachciankę.
Izo, to ja jeszcze mnie podziałałam...obiad dokończyłam, pranie zrobiłam (właściwie to pralka zrobiła)i też posiedziałam z książką.
W ogóle musiałam zwolnić obroty, przy szybszym ruchu kręciło mi się w głowie, a ciśnienie miałam dobre.
Też mogę udawać szlachciankę.
Miłego wieczoru Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51240  
Nieprzeczytane 08-01-2024, 19:56
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 050
Domyślnie Dobry wieczór

Cytat:
Też mogę udawać szlachciankę.
Bogusiu ja też udawałam szlachciankę. Jedzenie sobie łaskawie podgrzałam,
bo służba miała wychodne.
Jutro powinnam coś gotować, drugie danie wzięło i wyszło, pozostał tylko rosół niedzielny.

Migdał zelżał, ale chyba zapalenie krtani mi się szykuje, bo piecze gdzieś w głębi.
I kaszel się pojawił. Nie pójdę na taki mróz do niezdrowej i już. Co najwyżej zadzwonię.

Śpijcie dobrze.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:06.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.