|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry
Ewuniu-Omi bardzo dziękuję za rade z kawą. Ninka do mnie dzwoniła i przekazała informację od Ciebie. Pomogło. Wczoraj już nie miałam siły na internet i pisanie. Sprzątanie zajęło mi sporo czasu a jeszcze musiałam pogotować śliwki i zrobić sałatkę. Jakby było mało atrakcji to jeszcze po 23.00 wpadł mi do domu mały ptaszek- chyba pliszka, podobny do wróbla. Wystraszyliśmy się oboje. Bałam się żeby go nie uszkodzić a on uciekał przede mną we wszystkie kąty. Musiałam odsuwać łóżko, stół bo latał jak szalony. Ostatecznie udało mu się wyfrunąć przez okno. |
|
||||
Ewuniu- Omi a teraz obiecany żurek. To jest oczywiście mój osobisty przepis ale podobno jest dobry.
Kiełbasa biała a jeśli nie ma to wedzone żeberka Żurek z butelki lub czasem kupuje w torebce taki eko. Włoszczyzna Najpierw gotuję wywar na kiełbasie i warzywach. Potem dodaję żurek. Na koniec przesmażam na rumiano trochę wędzonego boczku z cebulką pokrojone w drobną kostkę i dodaję do żurku. Do tego koniecznie garść majeranku,czosnek wedle uznania , sól, pieprz. Kiełbaska w plasterki jajko na twardo na talerz, zalać żurkiem i gotowe. SMACZNEGO |
|
||||
Witam witaj Ninko i wszystkie dzziewczyny ! dużo jak czytam się tutaj działo się cieszę się.U mnie? jeśli ....na razie duże zmęczenie bo 3 dni w podróży z zachodu na wschód...chodzenie , zwiedzanie dawnych miejsc w pospiechu jest męczące ale...nie narzekam i cieszę się że miałam taką możliwość...pozdrawiam dziewczyny
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Dzień dobry Ninko
Dzień dobry koleżanki Na początek biegnę do Halinki ze spóźnionymi życzeniami urodzinowymi... Halinko...życzę Ci zdrowia, radości i wszelkiej pomyślnosci Omi cieszę się że spodobało Wam się miejsce wskazane przeze mnie mam na mysli miejscowość. A hotelik chyba kojarzę, pijaliśmy tam kawę i jadaliśmy lody, w takim ogródku ozdobionym przecudnymi surfiniami. Ale wody nie pijaliśmy W termach wystarczyła nam godzinka. Ciepła woda była w basenie tuż przy wyjściu na zewnątrz pod tymi pasami. W dużym była też chłodna. Fajnie że miło odpoczęliście. Helenko ostatnio dużo podróżujesz...i fajnie. Trzeba to życie sobie urozmaicić oczywiście jeśli są takie możliwości. WEwuniu smakowity przepis na żurek... mój jest podobny, bez gotowania włoszczyzny, tylko z paczuszki reszta jak u Ciebie A ptaszek był pewnie bardziej przestraszony od Was, ciekawe co go skłoniło do wędrówek późną porą... Liliano no to odbyłaś cudną przygodę turystyczno-zdrowotną. Fajnie, życzę żeby kuracja dała efekty. Ninko zdrówka, weny i pomyślnych wyników w walce z urzędami Na razie tyle mojego wpisu. Nie wiem jak to się dzieje, że mam coraz mniej czasu Małż tak samo...odkąd definitywnie zakończył pracę, to nie ma chwili wytchnienia, wciąż coś do roboty ... Pozdrawiam WSZYSTKICH |
|
||||
(fot. net) Taka zwykla nasturcja a czyni cuda! W jedenym z moich postow wkleilam przesliczne nasturcje ... Mysle, ze kazdemu sie spodobaly. Z pewnoscia Panie, ktore maja ogrodek, maja w nim takze nasturcje. Moje nasturcje mam na balkonie wraz z innymi ziolami kuchennymi. Sa cudowne - nie tylko dekoracyjnie, ale takze - smakowo. Nasturcje zjadamy prawie cala. Najsmaczniejsze sa - moim zdaniem - liscie. Kwiatyozdabiaja kazda potrawe, nasionka przygotowuje jako "falszywe" kapary. Smak nasturcji jest podobny do rzodkiewki. Kanapka z listkiem nasturcji i plasterkiem szynki czy innej wedliny - pychotka. Swieza jest zjadana, nadmiar susze na herbatke, jest doskonala w okresie wzmozonych przeziebien, katarow, kaszlu, zapaleniu oskrzeli, gardla, migdalkow. Jest skarbnica vit.C. wysuszone paki rosliny stanowia doskonaly srodek przeczyszczajacy i w przeciwienstwie do srodkow aptecznych nie uszkadzaja flory bakteryjnej. Majac wnuki - zawsze mozemy sobie radzic w naturalny sposob. Staram sie bardzo o to dbac ... Korzystam czesto z „Leki z bozej apteki – dzieciom” autorstwa Edyty Uberhuber i Jana Schulza. tam podany jest sposob "przemycania" nasturcji u dzieci : 2x dziennie po 4 listki nasturcji rozdrobnionej razem z pomidorem i dodatkiem cukru - Nasturcja posiada jednak wiele innych mozliwosci - dziala jak naturalny antybiotyk szczegolnie na infekcje drog moczowych. Dla nas posiada takze zdrowotne znaczenie. Spokojnie mozemy przygotowac sobie nalewke alkoholowa do nacierania, na bolace stawy, do usuwania obrzekow i do odkazania ran. 1 czesc swiezego zmielonego ziela, 3-5 czesci alkoholu 40-60% lub 70% spirytusu. Jesli jestescie zainteresowane hodowla nasturcji (w nastepnym roku), z doswiadczenia polecam sianie nasionek w polowie czewca. Nasturcja jest bardzo narazona na mszyce. Gdy roslina urosnie mszycy juz albo nie bedzie, albo bedzie jej niewiele. Nawet jesli sie pokaza, spryskuje rosline slabym maceratem wrotycza i miety, lub pokrzywy - gina juz po pierwszym "prysznicu". Mszyce dziesiatkuje takze wiatr i deszcz. Mozemy je wiec wywolac w sposób sztuczny. Ja unikam preparatow chemicznych, bo niszcza tez biedronki i zlotooki - ich naturalnych wrogow. Polecam za to potrzasanie roslin i taki wlasnie "prysznic". To tak odrobinke wiecej informacji jak "podrecznie" mozemy sobie pomagac bez syntetykow ...
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Witam.
Ewuniu, piękna wczorajsza dobranocka, z pszczółką! Dzięki kochanie! Dzisiaj poczytałam o nasturcji, miałam tego ogrom na dzialce między warzywami, pomidorami w szklarni po to, aby przyciągały mszyce... aby chronić warzywa. Nigdy nie jadłam nasturcji czego teraz żałuję. A Wiesz jakie mam mieszkanie i nie ma mowy o takich kwiatach na parapecie...SZKODA. Pozdrawiam Ciebie i Twojego Maż. Helenko, to jesteś zmęczona, wykończona ale szczęśliwa!Buziaki kochanie! Danusiu, wyobrażam sobie jacy jesteście szczęśliwi po wczasach w takim uroczym miejscu do tego i ewunia skorzystała! Super! Byłam dzisiaj na 12 w przychodni, okazało się, że EKG mam coś nie tak, robiła trzy razy i stwierdziła, że aparatura jest zepsuta... ale ciśnie miałam 220/112 też coś zepsute... siadłam i tak sobie pomyślałam, że wszystko mają zepsute tylko, dlaczego ja się źle czuję ? Dobrze, byłam na wózku i cała wróciłam do domu... jutro jeszcze w Starostwie muszę załatwić jakąś mapkę, czy coś tam ( oni będę wiedzieć o co chodzi )... i piece trzeba rozebrać i wywieść, wziąć faktury, dopiąć do czegoś, co dzieci mają już w teczce...jak nie oszaleję przez to centralne, to będzie dobrze... Na razie Rodzinko... |
|
||||
Witam dziewczyny z Ninką na czele miło że wątek się zaludnia ...Ninko zdrowka bo to najważniejsze ja w poniedziałek do pracy ...czas szybko bardzo szybko ucieka...dobrego dzionka dla wszystkich.Na
zdjęciu marzenie by pojechać do swoich korzeni spełnione ...pokazuję gdzie mieszkałam w czasach gdy chaty były kryte strzechą.
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Helenko -
to cudownie, gdy mozna powrocic do dawnych czasow ... Bedac w Polsce pojechalismy tam, gdzie sie urodzilam, i gdzie mieszkalam do "pelnoletnosci" ... stara kamienica w Lodzi. Jednak wszystko uleglo przemianie ... Przeszlosc jest przeszloscia. Nawet tu - budynek w ktorym mieszkalismy na poczatku, ok. pietnascie lat - zburzony ... sladu po nim nie ma. To na co zwrocilam uwage patrzac na to miejsce godne pamieci u Ciebie - musialo ono byc szczesliwe bociany tam mialy/maja swoje gniazdo - a to jest oznaka blogostanu tego domostwa ... Pozdrawiam.
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Witam się pięknie ze Wszystkimi.
Ninko Ciebie kochanie sciskam serdecznie. nie było mnie tu trochę. właśnie dzisiaj wyszłam po 10 dniach ze szpitala. więc tak miałam gości i w pewnej chwili poczułam się żle-37.5 st temperatura-- nawet nie zwracałam na to uwagę. Od tego momentu w ciągu 40 minut gorączka 40,3 st straszny ból głowy,całego ciała i już drgawki. na sorze w szpitalu zbili mi tep i obłożyli lekami. na oddziale przez wszystkie dni badali krew na posiew,zakażenie bakterią tylko jaką, okazałą się że wirus/ ugryzł/ mi trochę wątroby wyszłam słabiutka ze skierowaniem do Hematologii i lekami na regenerację wątroby. na razie jestem w domu i walczę. tak że przepraszam ale będę wpadać -chwilowo. jak się trochę lepiej poczuję, WSZYSTKIM WAM KOCHANE ZDROWIA życzę i tylko to jest ważne... a to kwiaty HORTENSJA z mojego ogródka dla Was.
__________________
_______________________________ Zycie ma się tylko jedno,patrz...... gdy się obudzisz,aby zakwitnąć a nie wiednąć. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|