"Pszczółki Jolity". Pszczółki-czyli Te Co Lubią Miód.

[gynek66]

Dzisiaj prawie siedzę w budynku gospodarczym .
To ulubione moje miejsce.A piesek ze mną siedzi. Z rana zlałem sok do słoiczków z winogron, pasteryzowałem je. Potem [parzenie cukinii kurkom , teraz gotują się drobne ziemniaki kurkom, A za godz, sokownik wstawiam na piec z winogronem. Zagotowałem 3 słoiki litrowe winogronem też. Po kawie zerwie jeszcze dojrzałe winogrono na na sok, ale do butli pójdzie na wino. To powolna praca jest i męcząca. Trza go narwać, oberwać z badyli , potem toczkiem utłuc i przecz pieluchę tetrową wygnieść . Dopiero ten sok daję do korflaszy.(znaczy balonu). Ręce bolą potem, ale wino jest smaczne potem. Może naciągnę soku z 30 litów z tydzień zejdzie,. Sok w butli nie zepsuje się , bo badzie założona rurka fermentacyjna.

Pozdrawiam pszenne pszczółki.

[basia2002]

________
Zajrzałam jeszcze choć bardzo późno , ale wcześniej miałam pracowity
dzień , a jeszcze w dodatku niespodziewanych gości , kuzynostwo,
którzy wrócili z nad morza.
U mnie w sobotę było bardzo pogodnie +30°C. Byliśmy z rana
w sklepie w Carrefour i kupiłam okazjonalnie w cenie promocyjnej
śliwki po 4 zł/kg. Nie są takie słodkie jak kupiłam poprzednio ,
ale na placek z ciasta półkruchego ze śliwkami mogą być bo i tak
śliwki na wierzchu cukruję i jeszcze posypuję posypką .
Dobrze , że upiekłam ten placek bo miałam tylko ciasteczka zbożowe
do kawy nie spodziewałam się gości , a tak to był placek do kawy,
który im bardzo smakował. Jak wróciłam ze sklepu nałożyłam sobie
duże tempo , zrobiłam wsad do pralki na dworze była słoneczna pogoda ,
szybko wyschło, pozmywałam podłogi, potem obiad , po obiedzie
sprzątnęłam , mąż się położył by odpocząć , a ja jeszcze poszłam
z konewką na korytarz podlać kwiatki i tam patrzę z windy wysiadają
kuzyni robiąc mi niespodziankę , weszli do bloku z mieszkańcami
i nawet nie dzwonili domofonem.
Najlepsze są takie niespodziewane wizyty , goście byli po obiedzie
to zrobiłam kawę, ukroiłam placka w zamrażalniku miałam lody
i tak przyjemnie spędziliśmy czas. W prezencie przywieźli nam
z nad morza , bursztyn w buteleczce i dwa większe krążki z muszelek,
które mogą służyć jako podstawki na stół i gadżet ozdobny-Termometr
w kole sterniczym statku . Jak pojechali to reszta dnia szybko zleciała
i zrobiło się późno. Czas pędzi jak szalony , albo ja jestem spowolniona
to i jedno i drugie...
Janina doszłam do wniosku , że mi wystarcza 4 /5 godz. spania ,
budzę się wyspana i nie potrzebuje więcej snu, a zawsze chodzę
późno spać. Gienek ja w przeciągu dnia nigdy nie przysypiam ,
mój mąż to i owszem tylko się położy i zaraz usypia, chodzi regularnie
spać o 23-ciej i wstaje o 7-mej , zanim się ogoli , zrobi całą codzienną
toaletę, bierze na czczo leki, potem dopiero śniadanie, a ze mną jest
różnie chodzę o różnych porach spać i o różnych wstaję jak się wyśpię.
Takie to nasze życie emeryta jest nie musimy nic robić na czas
i spokojnie nam dzień przemija, robimy co chcemy.
Czytam , że Gienek sobie spokojnie czas wypełnia zagospodarowaniem
swoich zbiorów to też dużo czasu zajmuje zanim się wszystko zerwie ,
obrobi samo nic się nie zrobi i trzeba się przyłożyć do pracy.
Jak mieszkałam na wsi to często w dużych butlach robiliśmy wino
z różnych owoców i winogronu i pomagałam w przygotowaniu owoców
i obróbki do butli. Do wypróbowania to było wielu, ale do pomocy
to nikogo nie było. Pamiętam , że Dziadek to nawet robił wino z żyta.
Kiedyś wujek pomagał odcedzać Dziadkowi taki duży Balon wina
i jakoś stuknął i stłukła się butla , cale wino się wylało , a Dziadek
tak przeklinał i krzyczał , że cały dom się trząsł , oboje z wujkiem
przeklinali i od tej pory , wujek już nigdy dziadkowi nie pomagał
i honorowo , gdzieś na wsi kupił i przyniósł Dziadkowi w worku , żyto ,
i odkupił Butlę żeby pokryć straty tyle go kosztowała ta pomoc,
mało co to by się poróżnili przez to wino, ale była zgoda miedzy nimi .
Napili się innego wina na zgodę...
Rozpisałam się znowu , ale to tak na dobranoc.
Dobrze przespanej nocy śpijcie słodko , odpoczywajcie i zdrowi jutro
wstawajcie , Dobranoc, Pa! pa! do juterka.

[kryba]

Witam wszystkie Pszczółki i Gucie milutko,
Już godzina 11-ta - wstawaj szkoda lata !!
Przyniosłam Ci śniadanko i pyszną kawę, a Ty śpisz ?(żartuję).
Oczywiście niedziela to czas dla rodzinnego wypoczynku.

────▬▬❇❇❇▬▬────

Podzielmy się dobrem serca, podzielmy się dobrem słowa, ciepłem radości i nadzieją trwania.
Odkryjmy dobro w oczach drugiego człowieka.
Niechaj rozkwita na kamiennym bruku życzliwym gestem, przyjaznym spojrzeniem.
Niechaj nas słońcem dobra opromienia.
Niech w naszych sercach zagości Miłość..Wiara.. Nadzieja.

✽ Miłego Niedzielnego Dnia, słodkich chwil na codzień. ✽
Pozdrawiam Cie serdecznie ✽

[Wodniczka]

Witam serdecznie nasze Pszczółki i Guciów.
Krysiu ,dzisiaj obudziłam się wyspana, chociaż do późnych godzin oglądałam TVP-polsat sport.
Jak Basia pisze , nie trzeba nam dłuższego spania, dzisiaj nikt mnie nie budził, dzieci mają czas by odpocząć od szklarni.
Ja też pochodziłam po ogrodzie, przy skrzyniach przy tarasie zerwałam przekwitnięte kwiaty, to samo zrobiłam od strony drogi, wieczorem zostaną podlane.
Przy swoim dużym oknie w pokoiku, też potańczyłam z miotłą.
Sąsiad nie patrzy, że to niedziela.. pracuje na działce, jest emerytem.
Od strony tarasu mam chłodno w pokoju, więc siedzę przy otwartym oknie i do pokoju zagląda mi nasza kotka, a ja leniuchuje...a co nie wolno mi ?
Praca nie zając nie ucieknie mi do lasu.



Miłego świętowania wszystkim Nam życzę

[gynek66]

I, te co dużo pracują dzisiaj. Ja już po obiedzie, teraz lampka wina piję na deser. Własnej roboty domowej.
Pozdrawiam świątecznie.

[Janina1403]

Dzień dobry.Witam wszystkich w pogodną niedziele. U aś piękna pogoda dochodzi do + 30 stopni.
Krysi dziękuje za śniadanko. Dzisiaj długo spalam wstałam po 10 rano jesteśmy po obiedzie.
Córka z zięciem dzwonili przyjadą po nas i jedziemy do Prawnuczek oni mają duże podwórko maja gdzie hasać, a my posiedzimy pod namiotem i popatrzymy na te małe bawiące się piszczące kochane śmieszki.
Basiu ja lubię takie rodzinne naloty bez zapowiedzi przynajmniej nie muszę się przygotowywać tylko czym chata bogata, a do kawy mam zawsze jakieś ciasteczka czy wafelki by poczęstować jakieś winko się znajdzie jakaś wódeczka nawet musi być Spirytus dla potrzeb zdrowotnych w Barku, a kto może jeszcze wypić to się poczęstuje. Zawsze nasz Barek jest pełny i są zapasy w razie czego jest czym poczęstować tych co lubią wypić. Nie alkohol jest najważniejszy. Najważniejsze by być ze sobą i razem posiedzieć, porozmawiać i to się liczy.
Gienek sam delektuje się swoim winkiem i próbuje ja nie piję teraz żadnych trunków, był czas przy nadarzających się okazjach wypiłam drinka czy lampkę dobrego wina. Teraz jak biorę leki to z jednego trzeba zrezygnować, swoje w życiu wypiłam.Gienek na zdrowie niech Ci twoje winko służy i dobrze smakuje. Sam sobie zrobisz to wiesz co pijesz. Taka lampka dobrego wina pójdzie na zdrowie, ale z lekami trzeba jakoś to pogodzić. Gieniu wypij za nasze zdrowie i ciesz się jak najdłużej własnym.
Przy tych rytmikach prac zapomniałeś o bolesnych schorzeniach i jakoś się szczęśliwie rozeszły.
Daj Boże tak dalej.
Zosiu ja mogę Wam pozazdrościć tych spacerów po ogrodzie przekraczasz próg domu i masz ogród. Basia też ma koło siebie ładny Park i dużo zieleni, Górkę Pa-Fa-Wag jest gdzie pospacerować jak tam kiedyś byłam to się zachwycałam ja mieszkam w śródmieściu i tylko na skwerku koło Bloków w Atrium zieleni mamy ławeczki i tam spoczywamy z dala od ulicy dobre i to i małe dzieci maja gdzie się pobawić.
życzę Wam przyjemnej rodzinnej niedzieli z rodziną czy znajomymi. Muszę kończyć i się zbierać bo dzieci przyjadą, a ja nie gotowa.

[Wodniczka]

Witajcie świątecznie, Pszczółki i
Gucie.
Janino jestem bardzo zadowolona z miejsca gdzie mieszkam ,skończyło się wchodzenie na 3 piętro po schodach.
Posiedziałam sobie na tarasie w zacienionym miejscu, nawet dzisiaj nie było os. więc spokojnie mogłam się też i zdrzemnąć, bez obawy, ze spadnę z fotela.
W odwiedziny do nas, goście przyjeżdżają autami, ale w barku znajdzie się zawsze coś na drinka i jakaś słodycz ,np. ptasie mleczko, dzisiaj jest drożdżówka z rabarbarem.
Córka z mężem wrócili ze spaceru.

Miłego wieczoru życzę

[basia2002]

Witam Was kochani w niedzielne słoneczne popołudnie.
Krysia dzisiaj nasz Ul otworzyła , smaczne śniadanko nam przyrządziła
i kawkę nam pyszną zrobiła, dziękuję.
Wstałem dzisiaj po 9-tej dobrze , że mi nic spania nie zakłóciło to
mogłam sobie pospać dłużej . Nieraz to obudzę się przed 5-tą i już
nie ma spania . Mąż się zachowywał cichutko by mnie nie obudzić.

Pisze Zosią;- Ja też pochodziłam po ogrodzie, przy skrzyniach przy tarasie zerwałam przekwitnięte kwiaty, to samo zrobiłam od strony drogi, wieczorem zostaną podlane.

Zosiu faktycznie masz wspaniale noga za próg i masz ogród, możesz
pozrywać kwiaty do flakonów nie idąc dalej bo Ci rosną opodal.

Pisze Janina ;- na skwerku koło Bloków w Atrium zieleni mamy ławeczki i tam spoczywamy z dala od ulicy dobre i to

Janina- nie masz co narzekać bo macie bardzo ładny skwer zieleni
i można na dworze w cieniu posiedzieć z dala od Ulicy.
Ja na szczęście mam przed blokiem tylko Ośrodek sportowy i Kort
Tenisowy , mogę oglądać z Balkonu Tenis i zaraz za Kortem Tenisowym
mam Park i Górkę Pa-Fa -Wag ma fajne alejki spacerowe , którymi
można iść łagodnie w górę i z góry jak jest Mecz na Boisku WKS Śląsk
to ludzie oglądają jak grają w Piłkę nożną i widać z niej piękną rozległą
Panoramę Wrocławia. Ja nie muszę oglądać z górki bo widzę Stadion
WKS Śląsk od siebie z Balkonu tylko lornetka i widzę wszystko jak na dłoni,
a opodal Górki Pa-Fa -Wag z drugiej strony wiaduktu kolejowego jest
dodatkowo Park Grabiszyński w którym jest dużo Wiewiórek i różne
stworzonka żywej Przyrody. Tu faktycznie nie brakuje mi zieleni ,
ani atrakcji. Jest gdzie wyjść i pospacerować.
Na Górkę Pa-Fa Wag w Nowy Rok ludzie w nocy przychodzą z Szampanem
i oglądają z niej pokaz Zimnych ogni , Sztucznych Rakiet, Racy bo widać
z tej górki nawet pokazy z Rynku Sztucznych ogni i nie tylko.

Pisze Gienek;-Ja już po obiedzie, teraz lampka wina piję na deser. Własnej roboty domowej.

Gienek, mam nadzieje, że świeże winko smakuje niech Ci będzie na zdrowie.
Dzisiaj długo rozmawialiśmy z dziećmi , wnukami bo córka dzisiaj ma
urodziny, życzenia składaliśmy i widzimy się na Skype ona już od wczoraj
miała inwazję gości i jeszcze dzisiaj się zjadą. Odstępujemy nasz pokój
gościnny u córki dla gości. Nie dla nas już takie imprezy i najważniejsze
że dzieci się na nas nie gniewają i są wyrozumiali dla nas w takiej sytuacji.
Miłej niedzieli , pozdrawiam wszystkich serdecznie.
______


1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[gynek66]

Dobranoc pszczółki, już lecę spać. Jestem zmęczony tą niedzielą. Za dużo chlapnąłem tego winka. Przed obiadem i po obiedzie, wieczorem już. Rano spuszczałem wino z butli 28 litrów do butelek , co chwila , musiałem skosztować jakie jest w smaku. Bardzo dobre i mocne 8 miesięcy fermentowało na 15% było z czarnej porzeczki 1 kg , jeżyny, 1,5 kg maliny 2 kg , agrest 1,5 kg , wiśnie dzikie 3 kg, wiśnie szklanki 2 kg. to wino mieszane było czerwone wyszło

Dobrego spania.

[basia2002]

Miłego wieczoru przy lampce wina bo smaczne wino pomoże w dobrym
krążeniu i w lepszym w snach marzeniu, kto może wypić i mu nie szkodzi
to niech wypije lampkę wina i w błogi sen wchodzi.
Miłego wypoczynku i miłych snów . Dobranoc.

[kryba]

Witam serdecznie nasze Pszczółki i Gucie

✧❀✧Niech ten tydzień będzie tygodniem pokoju,
miłości i radości, a nadzieja, ciepło i tylko dobre wieści zamieszkają w Twoim sercu na zawsze..
pozdrawiam wszystkich cieplutko.. buziaki✧❀✧

[gynek66]

I, nasze grono.. Pogoda super, jak na wrzesień, ale idą ochłodzenia.

Robota czeka, jak przy poniedziałku.BIO naszykować z 5 miechów., maliny zerwać bo zdżałe są i inne roboty też czekają. Za szybko ten czas mi ucieka, jeszcze lost napisać do Opola, bo już pisali do co ze mną się dzieje do sąsiada. SMSA.. Nie lubię z nim rozmawiać bez telefon bo ma gruby głos, a z komórki gada.
Właściwie , to ja też mam komórkę , ale na WĘGIEL

Pozdrawiam was słonecznie.

[gracja50]

Dzień dobry w poniedziałek.
Życzę Wszystkim cudownego tygodnia.

[Janina1403]

Witam wszystkich w nowym tygodniu oby nam wszystkim szczęśliwie się zaczął. Krysi i Grażynce dziękuję za kawkę i smakołyki do niej, a ja do Was przychodzę z bukietem Polnych kwiatów. Gienek od poniedziałku zapracowany, ale jak są wyznaczone terminy wywózki śmieci to trzeba się dostosować.
Od kiedy jest poczta elektroniczna to już nie piszę i nie wysyłam listów pocztą, ale się nie zarzekam nie mówię, że nigdy. Żaba się zarzekała i wpadła w błoto. Miłego dnia. Pozdrawiam wszystkich.

[Wodniczka]

Witam w nowym tygodniu

Dopiero teraz mam chwilkę czasu, zajęta byłam pracą na ogrodzie.. zrywałam fasolkę szparagową, umyłam, obrałam i ugotowałam dzisiaj na obiad z bułką tartą trochę to czasu trwało.
Krysi, Grażynce i Janinie dziękuję pięknie za śniadanko i ciacho,
Genek i u mnie piękna pogoda, więc posiedziałam sobie na tarasie od strony ogrodu, ptaszki pięknie śpiewają.
czasu nie dogonimy, tak szybko nam mija, pozdrawiam

[basia2002]

________________



Witam Was w pogodny poniedziałek.
Za nami już pierwsza dekada września i nie wiem kiedy to przeleciało.
Za otworzenia Ula Krysi dziękuję za smaczną poranną kawkę i ciacho
dziękuję, Grażynka , Janina i Zosia z kawką i smakołykami przybyły
to i ja dosiadam do Was na wspólną kawkę i dostawię dla Was lody
dla ochłody bo dzisiaj cieplutki dzień . Gienek jak już Ci zabrali BIO
to odpocznij sobie razem z nami zapraszamy. Na obiad ugotowałam
krupnik i jeszcze na jutro będzie, kupiłam dzisiaj mięso mielone
i musiałam zrobić kotlety dopiero co skończyłam. Jutro jadę do lekarza
i nie wiem o której wrócimy to na jutro już będę miała obiad.
U Zosi dzisiaj będzie fasolka szparagowa mam w zamrażalniku to sobie
w tygodniu zrobię bo mam na nią smak. Bardzo lubię kwiaty Polne ,
nawet kiedyś sobie taki bukiecik uzbierałam do flakoniku, lubię , Maki ,
Kąkole czyli Chabry. Maki Polne są cudowne tylko krótkotrwałe.
Miłego popołudnia życzę. Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam.


1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[gynek66]

Też,,Uwielbiam krupnik, daję pęczak kaszę, jest lepszy jak na drobnej. Dzisiaj na obiad miałem 1 talerz. I ziemniaki z buraczkami ze słoika , oraz 2 kotlety schabowe. Jutro gulasz ze słoika i ziemniaki , marchewka, może tak być? na obiad. Rano na śniadanie jajecznice zrobię sobie.
Dobranoc.

[basia2002]

___________
Jeszcze na chwilkę zajrzałam , pogaszę światła , życzę Wam spokojnej nocy ,
miłych snów . Śpijcie i wypoczywajcie Pszczółki słodko .
Jutro mnie nie będzie bo jadę do Szpitala może zajrzę dopiero wieczorkiem.
Z miłymi pozdrowieniami, odpoczywajcie , a jutro wyspani i zdrowi wstawajcie . Dobranoc.
Data 10.09.-2023r. Strona 53. # 1056
Wrzeseń - 2023r.

[Wodniczka]

Witam serdecznie Pszczółki i Guciów, Basiu to dzisiaj obie spędzamy czas na wizytach lekarskich...ja u endokrynologa (trochę się obawiam, decyzji , co do tarczycy, jeszcze pamiętam co powiedział mi kardiolog..(straciłam do niego zaufanie, i będę musiała poszukać innego.)
W najbliższym miasteczku( u nas jest tylko on).
Ale koniec tematu, dzisiaj już pracuje pralka, jest piękna słoneczna pogoda, pranie będzie się suszyło na dworze.
Genek to wczoraj się napracowawałeś przy winie.
Nie przepadam za winem( dawno odpowiadało mi sangria i ciociosan)

[Wodniczka]

[color="DarkGreen"]Witam wszystkich serdecznie, dzisiaj na obiad mamy pyzy
z mięsem- szybki obiad bo jedziemy na wizytę lekarską.
Kwiaty podlane wcześniej, pranie suszy się na dworze, kwiaty we flakonie wymienione na świeże
Szklarnia prawie na ukończeniu,
trzeba wyciąć tylko miejsca na dwa okienka.
Wczoraj dużo zrobiliśmy, wczoraj wszyscy pracowaliśmy.( córka z synem wiercili otwory, a ja przytrzymywałam płyty w miejscu wiercenia, ja też się przydałam w tej pracy, każda para rąk się liczyła do pomocy.Dzisiaj też jest ciepło 28 st. C

Pozdrawiam milutko i cieplutko wszystkich.
/COLOR]