|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
że to dla mnie za trudne |
|
||||
Oooo, kawa zimna, nietknięta... Przyniosę świeżą, zapraszam!
Moja siostrzenica już po operacji. Siostra dzwoniła późnym wieczorem. Dzisiaj czekam na dokładniejsze informacje po wybudzeniu.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dzień dobry!
Cześć, biorę kawę, bo lubię świeżą
Siostrzenicy życzę szybkiego powrotu do zdrowia U nas, trochę ciepłej na dworze i w domu, bo czujnik włączył ogrzewanie. Pocieszam się, że jak się ociepli, to znów wyłączy, bo ogrzewamy gazem. Kwiaty w donicach, pochowałam pod wiatę, mają tam, trochę cieplej, przynajmniej nie wieje i szronu nie ma. Rano byłam w Lidlu i stwierdziłam, że nasz sklep schodzi na psy. Coraz więcej badziewia, a coraz mniej porządnych warzyw i owoców. Będę musiała odwiedzić Biedronkę, chociaż jest daleko i ma mały parking. Niedaleko mnie, ma być nowa Biedronka, zobaczymy Miłej środy! |
|
|||
Dzień dobry Krysiu i Małgosiu
U mnie też troszkę cieplej no i słonecznie ....w bloku już od wczoraj włączyli ogrzewanie i też mam cieplutko. U nas otworzyli nowego Lidla blisko mnie , robimy tam zakupy od czasu do czasu bo częściej jeżdzimy do " starego " Lidla, jest dużo większy i wszystkiego więcej i większy wybór... Gotuję krupnik i tak się zastanawiam czy mój wnuczek się skusi i zje bo on lubi tylko pomidorówkę i rosół Pięknie podaną kawę wypiłam i zmykam do reala |
|
||||
Witam dziewczyny
Ostatnio u mnie codziennie coś nowego i nie bardzo dobrego. Mam zapalenie pęcherza /straszna dolegliwość/ już byłam u lekarza i dostałam leki.Boli mnie bark jak cholerka. U męża zauważono przepuklinę. Poważnie nawalił samochód nie wiadomo kiedy zrobią wiadomo,że będzie drogo.I powiedzcie same czy może być humor i energia.Zdaje sobie sprawę i mam nadzieję,że po każdej burzy musi być słońce tak,więc trzeba na poprawę czekać.I wszystkie nasze plany muszą być odłożone na później. Krysiu życzę dla siostry dużo zdrowia,musi być dobrze. Jadziu,Małgosiu i wszyscy,którzy do nas zajrzą pozdrawiam i życzę miłego popołudnia. |
|
||||
"...i nie parami chodzą nieszczęścia, ale wilczymi stadami" - napisał Artur Międzyrzecki. Na pociechę mogę dodać, że stado przebiegnie i potem jest dobrze. Mirellko, życzę, aby wszystko jak najszybciej unormowało się.
Małgosiu, u nas odwrotnie, Biedronka jest byle jaka, a Lidl trzymał poziom. Może teraz jest inaczej, bo w Lidlu byłam ze 2 miesiące temu. Potem był zamknięty na remont, ale od początku września już czynny. Może jutro pójdę. Biedronki nie lubię, bo jest za ciasno. Na ogół zakupy robię blisko domu - tuż za blokiem mam "Prim", a na następnej ulicy "Stokrotkę" z lokalnych sieciówek.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Krysiu życzę powrotu do zdrowia Twojej siostrzenicy
Jadziu Tobie i Twojemu małż. też dużo zdrowia. Prawdą jest , że " kochane zdrowie nikt się nie dowie jako smakujesz aż się zepsujesz " Znam ten ból bo sama tego doświadczam Małgosiu ile można jeść w kółko to samo ? A to nasze uparte dziecko nic co nowe nie chce tknąć |
|
||||
Cytat:
innych rzeczy. Mirellko, zdrówka życzę, pęcherz to bolesna przypadłość, a dodatkowe koszty związane z autem, też bolą Krysiu, u nas Lidl, po remoncie zmienił się bardzo, bo nic nie było na poprzednim miejscu, co było wkurzające |
|
||||
Cytat:
Teraz już idę spać. Wreszcie będę spała spokojnie, bo siostrzenica czuje się dobrze, tzn. tak, jak czuje się człowiek w takiej sytuacji. Dobranoc!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dzień dobry! Chłodno i wietrznie, w nocy trochę padało. Myślę, że już można sprzątnąć letnie rzeczy. Bardzo nie lubię tej roboty, ale nie ma wyjścia, trzeba zrobić miejsce na cieplejsze. Muszę też uzupełnić lodówkę, bo już prawie pusta. Ale to potem, teraz kawa, zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Witaj Krysiu
Dopiero dziewiętnasta na zegarze a za oknem już bardzo ciemno...dzień był ładny bo słoneczny i w miarę ciepło no i bez deszczu i wiatru, tylko taki krótki Kupiłam dziś piękną zieloną fasolkę , uwielbiam ją ....jutro będę miała na obiad Też muszę pochować letnie ubrania i wyciągnąć jesienno-zimowe ...dużo pracy z tym nie mam bo wystarczy jedne wyjąć z kartonów a drugie schować...mam dwie duże szafy aż do sufitów ( jedna w sypialce a druga w przedpokoju ) i na najwyższych półkach mam te kartony ( z Ikeii) Nie wynoszę nic do piwnicy bo mamy maleńką i prawie nic w niej się nie mieści oprócz "pierdół" i przydasiów mojego męża...dobrze, że mamy garaż ( pod blokami jest miasteczko garażowe) i tam mamy wiele przedmiotów o dużych gabarytach Pozdrawiam wszystkich i idę oglądać: co tam panie w polityce ? |
|
||||
Jadziu, ja podobnie. Piwnicę mam 2 m kw., z kominem po środku. Prawie tam nie zaglądam, bo domaga się uporządkowania. Garażu natomiast staram się nie zagracać, bo jeśli zacznę, to zapełnię go w mgnieniu oka chociaż jest duży. Nieużywane ubrania przechowuję w pawlaczu w przedpokoju w kartonach. Dzisiaj nic nie zrobiłam, bo przyszła siostra i zajęła mi całe przedpołudnie.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Mirelko życzę zdrowia i oby sdie wszystko poukładało. Siostrzenicy Krysi też życzę powrotu do zdrowia bo nie ma nic cenniejszego niz ono. Dzis byłam z mężem na zakupach, ubralismy sie odpowiednio ale w drodze powrotnej juz było słoneczko i zgrzałam sie. Mąż walczy z porządkami w ogrodzie ale tez przychodzi i narzeka, że robota mu nie idzie i szybko sie męczy. Wczoraj Lenka sie buntowała, że musi pisać literki w szeregach a to takie nudne. Zgubiła w szkole elementarz, prawdopodobnie dziecko przypadkowo zwinęlo dodatkowo jej a rodzice moga nawet tego nie wiedzieć. Apel nic nie dał wcięło i koniec. Jestem gotowa do spania i chyba pojdę z książką do wyrka. Dobranoc |
|
||||
Dzień dobry! Pogoda bez zmian, niebo szare, ale jeszcze jest wcześnie, więc może potem przejaśni się.
Grażynko, piszesz o ogrodzie. Nie lubię jesiennych porządków na działce. Ale też muszę zająć się sprzątaniem, bo na wiosnę nie dam rady. Mam do przesadzenia 4 hosty - miejsce, w którym posadziłam je w ubiegłym roku wyraźnie im nie służy i zamiast rosnąć - marniały. A nie wiem, gdzie im będzie dobrze. Na kawę zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Witaj Krysiu . ...witaj Grażynko
U mnie od rana słonecznie i ma być coraz cieplej...dobrze, że to zimno co nas nawiedziło poszło sobie....chyba za szybko już na taką zimną jesień....a więc cieszmy się słońcem i korzystajmy ile się da by naładowć akumulatory na zaś Grażynko widziałam Twoje zdjęcie i Twojego męża u sąsiadek....wspaniała z Was para Krysiu nie przemęcz się przy porządkowaniu działki....co nie zrobisz dziś zrobisz jutro Pozdrawiam wszystkie i nieobecnego już od dość dawna kolegę życząc mu powrotu do zdrowia |
|
||||
No i już popołudnie. Obiad zjedzony, naczynia pozmywane i mam wolne. Mam też ochotę na drzemkę, ale może lepiej posprzątam. Na działce nie byłam, jutro pojadę na cały dzień i po powrocie nie będę miała siły na sprzątanie. A teraz nie mam chęci...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Cześć babeczki!
Jakoś czas mi ucieka i nie nadążam na dwóch wątkach pisać Byłam w mieście, zamówiłam ładne firanki, tzn. wybrałam i mają mi obszyć i przyszyć taśmę. W salonie miałam, mocno sfatygowane i nie dawały się wybielić. Potem, jeszcze drobne zakupy, obiad i tak to jest U mnie już wieczór, trochę roboty odwaliłam, kotlety usmażone na jutro i dodatkowo ugotowałam 4 klopsy dla siebie. Będzie jedzonko na kilka dni, część zamrożę. Mąż przyniósł fajne książki i jestem gotowa na weekend |
|
||||
Witajcie.
Pogoda piekna więc spędzilismy troche czasu w ogrodzie i cos tam zrobiliśmy. Jabłka spadaja więc zbieramy. Maja cudowny smak, tak dobrych jabłek nigdzie nigdy nie jadłam, sa czerwone bardzo słodkie a równocześnie umiarkowanie kwaśne, jedynie co to sa troche twarde chrupiace. Magda zapisała Lenke na balet, przyjeżdza pani /rosjanka/ do szkoły i dzieciaki ćwiczą. Lenka bardzo się cieszy, przyda jej sie to chociażby to że nauczy sie zgrabnie poruszać. Nie musi być baletnicą /troche chyba póżno by zaczynała/ ale cieszy sie. Chyba jutro Magda będzie musiała jechać do pracy coś sie stało z systemem i faktury miały inne kontro niz powinny. Zięć z Natanem maja jutro egzaminy na sternika więc opieka nad dzieciakami spadnie oczywiście na nas. Miłego weekendu. |