|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam gadułkowo.
Witaj Małgosiu. U mnie dalszy ciąg pięknej słonecznej pogody. Aż się wierzyć nie chce,że idzie takie silne załamanie pogody. A tu pączki na drzewach. Forsycja już pięknie kwitnie. Małgosiu - też mam zawsze problem co gotować. Jutro przychodzą dzieci na obiad. I wszyscy zażyczyli sobie gołąbków. Oni właśnie najbardziej lubią takie stare babcine obiadki. Ja robię zupę krem z zielonego groszku a dziadek robi gołąbki, no troszkę mu pomogę. Małgosiu , ładna prymulka. Wczoraj byliśmy w kinie na Filmie ; Biała odwaga.; warto obejrzeć. Ja do tej pory nie znałam problematyki Podhalan w czasie ostatniej wojny. Wczoraj w ogóle miałam wieczór filmowy. Bo jeszcze oglądałam na Polsacie serial Bracia - też zapowiada się dobrze. Idę do pracy. Pozdrawiam wszystkich I pięknego weekendu życzę. |
|
||||
Dzień dobry Jadziu,Małgosiu i wszyscy gadułkowicze
U mnie też piękna, słoneczna sobota ,żal byłoby nie skorzystać poszłam na spacer. Porządki wiosenne zrobione.Musiałam pośpieszyć się ponieważ zwiastuny moich dolegliwości jak ta wiosna ujawniały się powoli . A dzisiaj niestety z kosmodiskiem na plecach powoli ruszyłam na wiosenne łowy. Warto było, chmara kraczących gawronów i cała gama kolorów wiosennych kwiatów ......zresztą zobaczcie sami |
|
||||
Cześć kochani!
Kosmodisk, już dawno wyrzuciłam, bo wcale mi nie pomagał Wolę założyć gorset i wtedy czuję się pewnie, nawet jak idę po nierównościach. Wprawdzie rzadko mi się to zdarza, bo częściej jadę niż chodzę... U nas pochmurno i chłodno, nigdzie nie wychodzę, bo zajęta jestem niedzielnym obiadem. Na obiad golonki z pyrkami i mizeria. Eniu, wiosenne widoczki pobudzają człowieka do działania Moje krokusy przekwitły, a żonkile mają pąki. Ściągnęłam z chomika książki Chmielarza, ale nie mam czasu przeczytać Miłego, niedzielnego popołudnia!!! |
|
||||
Dzień dobry kochani.
Witaj Małgosiu. Ja czekam na rodzinkę bo na 15-tą przychodzą na obiad. U mnie też zimno i pochmurnie. Obejrzałam kawę na ławę i Loże prasową. Tak trudno będzie temu rządowi w realizacji tych zadań co przed nimi stoją. A do tego taka napięta sytuacja na świecie, Właściwie to ten świat zaczyna się palić. Jednak,cóż na to nie mamy wpływu. Trzeba żyć tu i teraz. Małgosiu - kilka książek Chmielarza przeczytałam I podobały mi się. Najbardziej zapamiętałam Wyrwa, Żmijowisko i Podpalacz. Pozdrawiam wszystkich. I miłej niedzieli życzę. |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Za chwile koniec niedzieli i znów od nowa poniedziałek........ Pogoda dzis była bardzo sloneczna choc troszeczke chłodno. Wczoraj nie miałysmy z Magda ochoty na kanapki i robienie kolacji wiec skoczyłysmy do Mc Donalda hhihi. Nie byłi ziecia bo ten wracając z konferencji w Gdańsku zabrał z Warszawy kolegę i w sobote pojechali w gory. Dzis rano wrocil. Co te chłopy nie wymysla, survivalu im sie zachciało, spali w jakiejś chatce przeznaczonej do tego, na karimatach.Ja sie smieje, ale moj syn tez uwielbia takie wypady i nieraz spi w hamaku pod chmurką.Dobrze, że synowa wybiła mu z głowy wspinaczki wysokogórskie, choc widze ze nieraz zazdrości kolegom co i Himalaje zaliczyli. Wczoraj byłam na badaniu krwi i moczu, mam podwyzszony cholesterol 230 i trojglicerydy. znow kardiolog bedzie mnie molestrował o statyny, których nie biorę. Miłego wieczoru. |
|
||||
Dzień dobry!
U Eni śliczne widoczki,a mnie przysypało śniegiem ,w mordę jeża! Tak paskudnie na dworze,deszcz ze śniegiem. Dobrze,ze córka zrobi mi zakupy,nie mam ochoty na wychodzenie. Mirellko,ja tylko się modlę,aby rząd wytrzymał tę presję,która naciska ze strony opozycji Książki Chmielarza podobają mi się,wiele przeczytałam,nowych nie ma na razie w naszej bibliotece,a szkoda.Być może zakupią, czego bym sobie życzyła Małgosiu,jak zwykle cudne zdjęcia od Twojego Grzesia a możesz podać tytuł książki Chmielarza? Aniu,jesteś już w domku? Lonia chyba wymeldowała się od nas,szkoda... Udanego poniedziałku,pozdrawiam resztę towarzystwa!O 10-tej zasiadam przed TV,ciąg dalszy kabaretu w sprawie wyborów kopertowych... Śniadanko podano,zapraszam! |
|
||||
Cześć Kochani!
U nas zimno, ale nie ma śniegu. Też nigdzie się nie wybieram, pojadę jutro, bo we wtorki nie przychodzi do męża Dorota i mogę wyjechać wcześnie rano. Irenko, na Chomiku są najczęściej książki dość stare, a za te nowsze trzeba zapłacić. Wojciecha Chmielarza, mam "Podpalacz" i "Cienie". Piękne zdjęcia z działki Moje konwalie chyba wyginęły, jak dzieciaki zakładały nowy trawnik Coraz trudniej daję radę z ogródkiem, chociaż jest przy domu. Część naszych koleżanek, zagląda tylko okresowo Miłego poniedziałku! ...................... |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
U mnie chłodno i nigdzie nie wychodzę. W nocy nie mogłam usnąć, dopiero gdzie około 4.00 a obudziłam sie o 7.00 i już nici ze spania. Teraz chodzę jak zombi, pewnie sie zdrzemne. Wypatrzyłam Anie na mesengerze i napisałam jej, że tęsknimy za nią. Miłego popołudnia. Już wkrótce bedzie kwitła magnolia |
|
||||
Dzień dobry.
Grażynko - dziękuję. Dwanaście dni walizki spakowane a ja siedzę jak na szpilkach. Najpierw zięcia samochód był zepsuty więc jeździł samochodem córki, no i go "zajeździł" właśnie stał u mechanika 12 dni, dziś już go córka odebrała, spora kasa zmieniła właściciela ale nareszcie jutro możemy bezpiecznie jechać. Przypuszczam że jazda będzie dość nerwowa bo blokady. Na dojeździe do miasta droga szybkiego ruchu zablokowana a w samym mieście rondo do mojego osiedla będzie zablokowane od środy. Wrrrrrr. Jak tu się nie wściekać. Tyle na razie, reszta już z mojego domu myślę że nie wcześniej jak w czwarte bo córka chce moje mieszkanko doprowadzić do porządku. Pozdrowienia zostawiam i do miłego.......
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Witam
Halo, halo jest tu ktoś? Pogoda sloneczna ale chłodno. Nie chce wychodzić do ogrodu bo ja nie potrafie pracowac wolno, tylko sie gonie, potem jestem spocona i przeziebienie gotowe. Myślałam, że na starość mi to przejedzie ale gdzie tam, tylko bardzo szybko sie męczę. Pozdrawiam Was serdecznie. |
|
||||
Witaj sierotko Grażynko.
Biedna,taka dzisiaj sama. A ja dziś miałam przesympatyczne spotkanie po latach że znaną wam koleżanką Jadzią P ,która prowadziła obok wątek. Zawsze coś wypadało aż wreszcie się udało. Jadzia i jej mąż to mili,cudowni ludzie. Ðługo to spotkanie zapamiętam I myślę,że na następne nie będziemy czekać latami. Grażynko - musisz zwolnić obroty w pracach ogrodowych. Ja już w ogóle wydzielam sobie Np ile zrobić,by się nie narobić. Robota nie ucieknie,ważne by co trzeba to zrobić. Trzeba się z tym pogodzić,że kodycja wraz z wiekiem maleje. Pozdrawam Ciebie Grażynko I wszystkich co może jeszcze zajrzą. Miłego wieczoru. |
|
||||
Dobry wieczór Mirelko, Grażynko, |
|
||||
Dobry wieczor.
Witam wszystkich już z mojego kawałka podłogi. Odwiedziłyśmy już moich zmarłych. Córka umyła płytę nagrobkową więc jestem już spokojna , zakupy też zrobione, zostały jakieś drobiazgi no i owoce bo dziś kupiłam tylko jabłka i mandarynki. Jutro córcia umyje okna, teszta należy do mnie. Dziś jestem nieziemsko zmęczona, nawet jeść nie mogę i to mnie zaczyna martwic. Jem bardzo niewiele więc jak mam mieć siłę? Pozdrawiam wszystkich cieplutko i do miłego.....
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Dobry wieczór!
Chyba ja zamykam drzwi, jakoś szybko dzień zleciał. Na pracę w ogródku jest za zimno, nie będę się narażać. Mirellko, zazdroszczę spotkania z JadziąP, też ją bardzo lubię, chociaż tylko na odległość. Zawsze uważałam, że nadajemy na podobnych falach. Też się cieszę z powrotu Aniu, jakoś długo jej nie było. a tu nagle jest Wszędzie dobrze, ale w domu człowiek najlepiej odpoczywa i dochodzi do siebie. Dobrze, że córka Ci pomaga, zawsze to duża ulga. Mirka, śpiesz się powoli, jeżeli nie boli.. . Moja Ania przyjedzie jutro po pracy i zostanie na noc, a w czwartek rano, jedziemy do Poznania, do onkologa. Ciekawe, co wykazał TK, zobaczymy... Zaraz idę w pióra, bo jutro rano pobudka o 7-ej. DOBRANOC! |
|
||||
[size="4"]
Napisałam taki długi post i mi wcięło. Człowiek robi sie coraz bardziej gapowaty. Mirelko ja tez poznałam Jadzię P. w Krakowie pare lat temu na spotkaniu, fajna z niej babka. wycinałam dzis milin, bo rozrosł sie okropnie, to najwiekszy chwast w ogrodzie. Podetniesz to rozłazi sie od korzenia. |
|
||||
Witam gadułkowo.
No trudno,pogadam trochę że sobą. Czasem fajnie pogadać z kimś inteligentnym Ha ha. Ale tak na poważnie. Małgosia,wiadomo dziś z córką w Poznaniu I czeka na wynik TK. Małgosiu ,trzymałam kciuki za dobry wynik. A inne dziewczyny? U mnie dziś dalszy ciąg pięknej pogody. Mąż pojechał na działkę.,a ja kończę gotować obiad. Dziś jarzynowa na szyji z indyka. Robię cały gar by zaweekować. Tak się przyzwyczaiłam do tego wekowania bo to taka wygoda, otwieram słoik i już obiad. Po obiedzie wyjdę na spacer a wracając odbiorę książkę z biblioteki. Dziś podobno Dzień szczęśliwości. Tak,więc życzę szczęścia na wszystkie wiosenne dni.Ano! Właśnie przecież już mamy wiosnę,więc dużo uśmiechu i słońca życzę. Miłego dnia. i |
|
||||
Grażynko, masz guza?
W jednej chwili weszłyśmy. Jadzia P opowiadała,że poznała Ciebie Małgosię,Enie. Masz rację to bardzo miła i otwarta osoba. A do tego nadajemy na tych samych falach i nasi mężowie też,więc nie mogliśmy się nagadać. Grażynko rób w tym swoim wielkim ogrodzie na raty. Prac ogrodowych nie przerobisz. Pozdrawiam. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|