Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[kama5]

Jeszcze wpadłam , by się pochwalić - zapiekanka cudnie wygląda i pachnie obłędnie, napewno będzie super w jedzeniu,Trzeba ją jeszcze posypać szczypiorkiem po wierzchu.
następna będzie inna.Już gromadzę produkty, bo to będzie ta
https://youtu.be/KWbNZsJjZ2g

Nie mogfłam wkleić , bo kursor dostał przyśpieszenia i latał jak głupi po całej stronie.

Zapiekankę spróbowałam , jest dla mnie okey.Jutro bedzie jeszcze lepsza, podgrzeje się w mikrofalówce i bedzie spokój na 2 dni.

Do jutra.

[gynek66]

Moja nalewka już stoi honorowo w kącie. Fajna jest . Prawie 5 litrów jej mam . Z aroni.
Od południa zrobiło się ciepło i słonecznie, tak było do samego wieczoru.
Nazbierałem u siebie na działce 1,5 kg malin takich fajnych dojrzałych . Po tych opadach wszystko dojrzewa.
A jeżyn uzbierałem 0,5 kg . Wszystko zamroziłem.
Jak uzbieram większą ilość , zrobię sok w sokowniku na parze.
Słoneczniki też prawie są dojrzałe , tyle tylko że dużo pustych ziaren jest. Nie które wyrosły ponad 2,5 metra. Koła wielkie mają. Te małe zrywam i daje kurkom , one lubią dziobać.
Cukinia też bujnie rośnie teraz, i dynie też. Jedna taka duża jest , chyba waży ze 50 kg. Żółciutka jak słoneczko jest.
Dobrej nocy , pogoda będzie jutro do wieczora.

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Sabat udany, fajnie się tak spotkać z ludźmi, nadającymi na tych samych falach.
W naszej ulubionej knajpce, znowu ceny poszły w górę...
Ale raz w miesiącu można portfel nadwyrężyć.
Kamo, zapiekanka ziemniaczana bardzo mi się podoba, dzięki za linka.
Lubię wszystkie zapiekanki z ziemniakami.

..Ale coby nie było tak happy bacówka w Bartnem od godz 10 do 13 przerwa techniczna ?!! w sezonie ..!!z powrotem było już otwarte ale zong ..przed drzwiami napis .."błoto nie złoto zostaw przed drzwiami "

Kobra...w godzinach dopołudniowych jest czas na wędrówkę, a nie na odpoczynek
Pewnie nie ma tam kto sprzątać, krótko otwarta, to trzeba wchodzić z szacunkiem, a nie w traperach.
Jakieś nowe zwyczaje zaczynają panować na szlakach.
Kobea śliczna, ale z fioletem, to niewiele ma wspólnego, a może później zmienia kolor...musisz poczekać.

Chłopcy są nadzwyczaj grzeczni....czasem trochę pomarudzą gdy im każę iść spać gdzieś w okolicach 22-giej, ale słuchają się i idą do łóżek.

O to to Izo, zawsze największy problem jest z zagonieniem dzieciaków do spania.
Komary "dbają" o nas, żebyśmy się nie przepracowały.

Latanie z sekatorem weszło mi już w nałóg.
Dzień bez sekatora to dzień stracony!!!!

Gratko, tez lubię bawić się sekatorem...szukam zawsze co by tu jeszcze ciachnąć.
A Ty masz dużo zajęcia z winogronem, co to wyłazi na ulicę.
Gienku, u mnie wieczorem też zrobiło się jakby cieplej, przestał wiać lodowaty wiatr.
I znowu się dziś napracowałeś....zimą będziesz miał co spijać....

Pani fryzjerka mnie opyciła na króciutko.Cóż, sama tak chciałam.

Gratko, też się przymierzam do takiej krótkiej fryzury, ale jakoś nie mam odwagi.

Bogda, muzyka łączy, to stara prawda, mam towarzystwo w bardzo różnym wieku, muzyka wszystko spaja,
mamy o czym pogadać jak są wspólne zainteresowania

Lulka, dokładnie tak jest.
W prognozach nic nie gadali o deszczu, niech Wam się koncertowanie uda.
I pozytywnych wrażeń, bawcie się dobrze.
Miłego wieczoru dla Was.

Hmm....musze wykasować kilka emotek, nie chce mnie wpuścić...

[gratka]

Kamo ta zapiekanka musi być smaczna, nie może być inaczej.
Dzięki za przepis, będę go robić. Jak myślisz na ile ona osób ten przepis jest przewidziany?

Kobra nic to kolory, może ten słonecznik nie lubi czerwonego?
A pnącze śliczne.
Myślę, że napis na knajpie jest ku wesołości, na pewno w butach wpuszczają.
A po takim dictum każdy buty wytrze w wycieraczkę i po bólu

Sabat udany, fajnie się tak spotkać z ludźmi, nadającymi na tych samych falach.
W naszej ulubionej knajpce, znowu ceny poszły w górę...
Ale raz w miesiącu można portfel nadwyrężyć.

Jakaś inspekcja poleciała po restauracjach na wybrzeżu i okazało się,
że prawie wszyscy ceny zawyżają, a w dodatku oszukują jak się da, np na gatunkach
mięs i ryb i na wadze.
Pandemia nauczy jak się szybko odbić cudzym kosztem. No i inflacja!
Najważniejsze, że sabat udany

Miłego dnia!

[kobra5]

Gratko niestety nie wpuszczają w butach ..wszyscy w skarpetach albo jak mój syn zapobiegliwy w japonkach ..nooo zapach musowo cudny Na internecie mnóstwo opinii o oryginalnych czasem nieciekawych zachowaniach właściciela .Bywa i tak ..ale rasowym przemierzaczom szlaków nic nie straszne

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Gratko i Kobro.

Jakaś inspekcja poleciała po restauracjach na wybrzeżu i okazało się,
że prawie wszyscy ceny zawyżają, a w dodatku oszukują jak się da, np na gatunkach
mięs i ryb i na wadze.
Pandemia nauczy jak się szybko odbić cudzym kosztem. No i inflacja!
Najważniejsze, że sabat udany

Gratko, dokładnie tak jest, jak piszesz.
Wszyscy chcą się odbić, no i zaś straszą 4 falą, to pewnie ich pozamykają.
Niektóre knajpki padły....wiszą ogłoszenia...lokal do wynajęcia.

Gratko niestety nie wpuszczają w butach ..wszyscy w skarpetach albo jak mój syn zapobiegliwy w japonkach

To faktycznie niefajnie się porobiło.
Dawniej w żadnym schronisku nie zdejmowało się butów.
U mnie pochmurno, ale dość ciepło.
Się ogarniam i lecę na zakupy, żeby jutro mieć już spokój.
A później zobaczę....coś tam zawsze się wykluje.
Może też pojadę odwiedzić niepełnosprawną koleżankę....jeszcze pomyślę.
Dobrego dnia Wam życzę.

[Iza_bella]

Dzień dobry tym co byli i tym, co przyjdą później. Witam na progu weekendu.
Zakupy zrobione...farsz na pierogi przygotowany...teraz chwila na przyjemności i czas zmierzyć się z codziennością.
Bogda...cieszę się, że sabat udany...ja nie mogę doczekać się naszego, ale zawsze nam coś przeszkadza...jak nie upał, to wyjazd czy remonty Kamy. Może wreszcie kiedyś dojdzie do skutku.
Kobra...fajne zdjęcia pokazujesz...
Kama...dzięki za linki...wyglądają smacznie. Trzeba będzie kiedyś się sprężyć i zrobić...zawsze to coś innego.
Gienku...Twoje plony robią wrażenie...
Pozdrawiam....Dobrego dnia.....

[gynek66]

Dobrego dnia.

Pochmurno i ciepło jest. Nie ma co pisać dopiero jestem po śniadaniu. Muszę się rozejrzeć dookoła , i wtedy mogę sprawozdanie zdać tutaj.
Jestem po śniadaniu kawa zaliczona , ale jest niż . Koniecznie musiałem zażyć tabletkę na wyż. Inaczej bym padł.
Dobrego dnia,.

[gratka]

Napisał gynek66

Jestem po śniadaniu kawa zaliczona , ale jest niż . Koniecznie musiałem zażyć tabletkę na wyż. Inaczej bym padł.

Gynek zeznaj jak na spowiedzi,nikomu nie powiem - Tabletki bierzesz na nadciśnienie, czy masz jakieś na pogodę?

Kupiłam nowy laptop, Nowy, ale używany on jest.
Kupowałam - śmiał się sprzedawca - na wagę, bo chodziło mi o to, żeby był lżejszy od obecnego.
Jak jadę do sanatorium, to się upewniam, czy jest kawiarenka internetowa, czy brać swój sprzęt,
tak samo z laptopa korzystam w szpitalu, gdyby tak na dłużej położyli.

.ja nie mogę doczekać się naszego, ale zawsze nam coś przeszkadza...jak nie upał, to wyjazd czy remonty Kamy. Może wreszcie kiedyś dojdzie do skutku.

Iza - ja jestem do dyspozycji, chętna na spotkanie i czas mam do połowy września .

[kama5]

tylko kilka słów.Nieslowni są " pomagacze " i choć za pieniadze to słowa nie umieją dotrzymać.Trzeba za nimi dzwonić.Ot - dola samotnej kobiety

Gratko - ta porcja wystarcza na 4 osoby głodne , a jak się trafi jeden niejadek to i na 5.Ja wszystko dzielę na pol to zn robię z połowy porcji i tak mam wystarczajaco , by nie gotować codziennie .Lubię dania jednogarnkowe, bo zupy raczej są rzadkością.Na to miejsce wypijam z wyciskarki soki warzywne lub owocowe .
Przykro mi , ze nadal nie jestem na tyle czasowa , by się spotykać i glowa czym innym zajęta.

Do następnego....

[Iza_bella]

Dzień dobry....
Chłopcy jeszcze śpią...cisza w domu, więc ja myk do kompa aby podpisać listę obecności i spotkać się z Wami.
Gratko....jak nic nie stanie nie przeszkodzie mogłybyśmy się spotkać w tym nadchodzącym tygodniu. Poniedziałek mam zajęty (lekarz, dyżur) a w pozostałe dni tygodnia mam luzy. Napisz kiedy Ty możesz i spotkajmy się, bo mi czegoś brakuje. Proponuję spotkanie w tej knajpce co zwykle...
Kamo...Gienku....
Pozdrawiam....Dobrego dnia.....

[tar-ninka]

Dzień dobry
Izunia
Przyszłam zameldować że żyję tylko mój komp dostaje @ rozumu nie mam nerwów do niego
Na pocieszenie jadę z moją grupą znowu do leśniczówki
Oj będzie wesoło tym razem jest nas 23 osoby
jak tak będzie to będzie trzeba zrobić dwa wyjazdy uff nie na moje siły
Na razie cieszę się tym co jest pogoda ma być
Altana grill las czekają

. . . . . .

[gynek66]

Hej , Tarninka . Na pewno w tej leśniczówce będzie czekał na was feszter ze flintą i do wom trocha poszczylać, do biksów.
Jeszcze feszter postawi skrzynke gorzoły i dwie mineralne. Bedzie ubaw na sto dwa.

Fajna pogoda dzisiaj , słoneczko przygrzewa a, my się opalamy . Ale dopiero po południu. + 19 jest.
Dobrego dnia.

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Izo, Tarninko, Gienku.
Izo, trzymam kciuki, żeby w końcu udało Wam się spotkać.
Przyjemności z wnukami.
Tarninko, mój komp, albo internet też czasem staje dęba, trzeba by wszystko wymienić na nowe.
Fajną impreza Ci się zapowiada, więcej ludzi, to i weselej.
Na pewno jakaś muzyka też będzie i śpiewy, lubię takie imprezy, zwłaszcza w gronie przyjaznych ludzi.
Gienku, u mnie też słonko, na przemian z chmurami, ale ma być fajny dzień.
Wczoraj odwiedziłam niepełnosprawną koleżankę.
Uparta jak osioł, nie chce ćwiczyć, niepełnosprawność się pogłębia, ze wszystkim zdała się na swojego męża, a on też już ostatkiem sił goni.
Opierniczyłam ją porządnie, może coś pomoże.
Dobrego dnia Wam życzę.

[gratka]

Napisał bogda

Wczoraj odwiedziłam niepełnosprawną koleżankę.
Uparta jak osioł, nie chce ćwiczyć, niepełnosprawność się pogłębia, ze wszystkim zdała się na swojego męża, a on też już ostatkiem sił goni.
Opierniczyłam ją porządnie, może coś pomoże.

Bogusia też mam taką koleżankę, z zawodu dentystkę, która z trudem nauczyła się obsługi bankomatu.
Nie jestem pewna zresztą, czy nie zapomniała, bo zdała się całkowicie na obsługę przez męża.
On (86) na razie jeszcze śmiga, ale jak długo? Są małżeństwem od 60 lat.
Do jego obowiązków należało mycie okien i odkurzanie, a ona tylko w kuchni.


Zapowiedziała się córa z wnukami, a na jutro zaprosiłam ich wszystkich na zapiekankę Kamy.


Izunia, może wtorek? Sprawdzimy pogodę i się zdzwonimy

[bogda]

Hej Gratko.

Bogusia też mam taką koleżankę, z zawodu dentystkę, która z trudem nauczyła się obsługi bankomatu.
Nie jestem pewna zresztą, czy nie zapomniała, bo zdała się całkowicie na obsługę przez męża.

I to jest najgorsze, bo nie daj Boże, jak zostanie sama (tfu, tfu, tfu) z niczym sobie nie poradzi.
Ale jak jest sprawna, to nie jest jeszcze tak źle.
Moja koleżanka jest unieruchomiona, tylko na wózku, na dodatek pchanym przez męża.

[kama5]

napisałam długi post , i napis " nie masz dostępu do tej witryny "i wszystko poszlo.....nie zatwierdziło się .

Widzę , ze szykuje się spotkanie ku memu smutkowi.Ten tydzień jest najgorszym , bo od poniedziałku bedzie wstawianie drzwi,, przeróbka witryn , bo były to drzwi balkonowe, teraz beda pokojowe, w środę montują mi nowa kuchenkę , bo stara wysiadła.Będę wolna dopiero we wrześniu ( poczatek ) bo potem jadę do Wrocławia.

Gratko - ja zapiekanki czasem zmieniam , np. teraz dałam wiecej miesa.Dzielę też porcje na pól, bo jem to sama.Czy wystarczy to na 4 osoby ? powinno , zalezy czy będzie smakować i jakie są apetyty.
Ja miałam indyka , moze też być np. karkówka - tak myślę.Zamiast miesa - kiełbasa.

Drugi przepis jeszcze nie sprawdzony, ale myślę , ze z tyloma warzywami też może być ciekawy.Zrobię go po niedzieli.

Dzień jest dla mnie - ciepło, slonecznie i bez spiekoty.Jesień jednak już czuć.

Tarninko - miłych wrażeń , korzystaj póki masz okazję z wszelkich przyjemności.

Nie wymienieni - zawsze jesteście blisko mego serca.

Miłej soboty

[Iza_bella]

Dobry wieczór.... Chłopcy pod opieką córki siostrzenicy, więc ja mam luz.

Napisał gratka

Izunia, może wtorek? Sprawdzimy pogodę i się zdzwonimy

Właśnie wysłuchałam prognozy pogody...w poniedziałek i wtorek ma padać.... w środę i w czwartek ma być przyjaźnie - bez deszczu... więc????

Napisał kama5

Będę wolna dopiero we wrześniu ( poczatek ) bo potem jadę do Wrocławia.

No to może początek września jeśli i kama ma dołączyć, ale musimy być pewne na 100%, aby znowu się nie rozmyło. Z remontami różnie bywa, może być obsunięcie. Decydujcie...ja się dostosuję.
Miłego wieczoru.....

[gratka]

Właśnie wysłuchałam prognozy pogody...w poniedziałek i wtorek ma padać.... w środę i w czwartek ma być przyjaźnie - bez deszczu... więc????

W środę obiecałam koleżance, że pojadę z nią, aby zrobiła sobie większe zakupy,
ona jest bardzo spowolniona, muszę chodzić razem z nią po różnych sklepach
w tym po medycznych. Zejdzie nam do 13 na pewno.

Ale zdaje się, że czwartek mam wolniutki cały.W piątek 0 8,40 mam wizytę u kardiologa,
a potem też luzy.Izunia - w czwartek, albo w piątek, jak Ci pasuje.
Kama pod koniec tygodnia też powinna znaleźć czas - mam nadzieję.

A Tarninka? Chciałabym zobaczyć Tarninkę, Tarninko możesz u mnie
zanocować przecież. Rozważ spotkanie

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Widzę, że spotkanie się krystalizuje, trzymam kciuki, żeby Wam się udało.
Tarnika w sumie ma blisko, to może też dojedzie.
Izo, fajnie, że córka siostrzenicy zajęła się chłopakami, Ty miałaś trochę luzu, a oni pewnie też byli szczęśliwi z takiej odmiany.
Kamo...to masz teraz zakręcony czas, za to później już spokój i zadowolenie, że wszystko za Tobą.
U mnie też był fajny dzień, nie za gorąco, do tego lekki wiatr.
Do południa polatałam z sekatorem (przykład z Gratki), poobcinałam różne chabezie, bluszcze itp., a po południe z książką.
Pierwszy raz czytałam książkę tej autorki i nawet mnie mocno wciągnęła, skończyłam pierwszą część i nawet zaczęłam drugą...na dziś jednak wystarczy.
Teraz trochę tv, komp i dobranocka.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę.