Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Irenna]

wiesia. Irenko
ciekawą fotkę pstrykałaś.

Wiesiu,zobaczyłam przez okno...aż zdębiałam...oni chyba myli tę ścianę,ale nie wiem,dlaczego???

maluna
Okazało się, że coś jej się wbiło między zęby i już dziąsło
gniło. Na szczęście dała sobie to wyjąć, chyba czuła,
że będzie ulga.
Dostała antybiotyk na dwa tygodnie, bo jeszcze czerwona
plama na brzuchu, okazała się bakteryjna.

Małgosiu,dobrze,że nic poważnego...

[wiesia.]

Małgosiu,
Czaruś przednich zębów nie ma.
Yorki mają bardzo slabe uzębienie.

Dobrze, że Luna chyba nie ma nic poważnego.

[Irenna]

Za pół godziny będę miała telewizor,hura!
Dwie stówy ubędzie...ale to i tak względnie...

[wiesia.]

Napisał Irena 46

Za pół godziny będę miała telewizor,hura!
Dwie stówy ubędzie...ale to i tak względnie..

Irenko,
aby jak najdłużej nie było potrzeby napraw.

[maluna]

Dwie stówy ubędzie...ale to i tak względnie...

Masz rację Irenko, mnie u weta ubyło 225 zł
Luna dostała w ramach tej sumy, antybiotyk i wiaderko błonnika dla psów.
Oprócz tego zrobiła jej badanie, tej plamy pod mikroskopem,
wyciągnęła, to coś z dziąsła, wycisnęła gruczoły zatokowe,
bo miała zapchane i zbadała uszy.
Trzeba przyznać, że przychodnia jest super

[wiesia.]

Napisał maluna

Trzeba przyznać, że przychodnia jest super

Małgosiu
my chodzimy do Uniwersyteckiego Centrum Medycyny
Weterynaryjnej Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu.
Klinika lepiej wyposażona, niż dla ludzi.
Ceny też niskie.

[Irenna]

Wiesiu,jeszcze gwarancję dostałam...
Małgosiu,ale sumiennie zbadała Lunę...
Też mam dobrą przychodnię weterynaryjną niedaleko,przez ulicę,doktor jest świetnym lekarzem...

[eledand]

Ciebie zbada też a potem 'JÓZIA.Hiii

Napisał Irena 46

Wiesiu,jeszcze gwarancję dostałam...
Małgosiu,ale sumiennie zbadała Lunę...
Też mam dobrą przychodnię weterynaryjną niedaleko,przez ulicę,doktor jest świetnym lekarzem...

[szuanka]

Jestem strasznie śpiąca, nocka była prawie nie spana, położyłam się po południu ale tradycyjnie telefon nie pozwolił pospać.
teraz jeszcze nie mogę się położyć bo włosy mokre no i o pierwszej byłby koniec spania.
Piękny słoneczny dzień nagle się skończył nadpłynęły ciemne chmury i popadało no i oczywiście mocno się ochłodziło.

[maluna]

Napisał wiesia.

Małgosiu
my chodzimy do Uniwersyteckiego Centrum Medycyny
Weterynaryjnej Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu.
Klinika lepiej wyposażona, niż dla ludzi.
Ceny też niskie.

Wiesia, mieszkając w Poznaniu, też tam chodziłam
z cocker spanielem, ale to było bardzo dawno

[wiesia.]

Aniu,
też nockę miałam fatalną.
Nie wiem od czego to zależy?

Irenko,
aby telewizor nie sprawiał kłopotów.

[maluna]

U nas, tez pochmurno, może nawet mżawka, ale
nie sprawdzałam
Jutro, Jurek idzie na popołudniu, więc ranek mamy
zorganizowany.

[wiesia.]

Napisał maluna

Jutro, Jurek idzie na popołudniu, więc ranek mamy
zorganizowany.

Małgosiu,
życzę przyjemności z Jureczkiem.

[maluna]

Napisał wiesia.

Małgosiu,
życzę przyjemności z Jureczkiem.

Wiesia, jakie przyjemności? Jadę wreszcie odebrać
firanki od szycia, potem jeszcze Jurek będzie kupował jakąś
część do kosiarki, no i ma wizytę u dentysty,
a potem wczesny obiad i laba

[wiesia.]

Napisał maluna

a potem wczesny obiad i laba

Odpoczywaj, bo zasłużyłaś na lenia.

[maluna]

W TV nie ma nic ciekawego, zaraz idę z książką
w pióra
DOBRANOC!

[Pamira]

Miałam już dziś nie zaglądać tu, ale zajrzałam.
Na początek witając i żegnając się rozbawił mnie nasz faraon Ramzes,
" ... ale nie jest to jeszcze ostatnie pożegnanie "
Irenka śliczne zdjęcie wkleiła, Leo smutny, ale miejmy nadzieję, że dojdzie do siebie.
Z Luną wszystko ok tyle, że jej pani ma lżejszą kieszeń o 225 zeta.
A u mnie nadal bez gazu. Dobrze, że mrozu nie ma, chociaż rano był szron.

[lebuj]

Idę się spoziomować...

....ja chyba też ...



Dobrej nocki wszystkim życzę .

[Kaima]

Napisał Pamira

A u mnie nadal bez gazu. Dobrze, że mrozu nie ma, chociaż rano był szron.

A ja już mam i ciepłą wodę, i ogrzewanie. Wczoraj wieczorem wróciłam do cywilizacji. Pogoda też łagodna - aż 5 st.
Zapraszam na kawę!

[Kaima]

Wczoraj widziałam "Kler". Napisałam o swoich wrażeniach w "Miło..." Może uda mi się wkleić, a jeśli nie - można zajrzeć tam.

Napisał Kaima

Mirellko, nie przeczytałam artykułu, bo nie mam dostępu d stron "GW". Ale poczytałam komentarze.
Dobrze, że poszłam obejrzeć film. Temat stary, o tych problemach mówi się od dziesięcioleci, ale tak jakby półgębkiem, po cichu. Przedstawiony w mocno skondensowanej formie uderza po umyśle. I nie chodzi o brutalność niektórych scen. Daleka jestem od stwierdzenia, że wszyscy księża są tacy i nie uważam, że film godzi w wiarę. To nie jest nawet film bezpośrednio o kościele, to film o księżach, którzy przez tysiąclecia byli uważani za "jedynych sprawiedliwych" i we własnej świadomości nadal tak uważają. Ale zmieniła się rzeczywistość i średniowiecze zostało daleko za nami, a przekonania i przyzwyczajenia pozostały. Myślę, że w pierwszej kolejności film powinni obejrzeć kandydaci do seminariów duchownych i księża, chociaż może dla nich już za późno.
Jadziu, a jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Widziałaś film.