"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[alodia1949]

ZAPRASZAM NA:

[barteczek]

Witam Miodowo!
Wszystko przeczytałam.... cieszę się, bo akurat wszystko dobrze się układa...
Mirusiu, też pragnę ten stos książek wysłać... wszystko już w kopertach... do reszty, zabrakło kopert.. będą we wtorek...Przygotowałam kasiorkę na znaczki, jest 4 za granicę, to też opłaty kosztują.. ale to dla PRZYJACIÓŁ!!!!
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko!
U mnie też mokro i zimno...

[barteczek]

Irenko, adres miałam na dysku, kopertę Basia zaadresowała, ja drugą... Przepraszam kochana, że tak Ciebie dręczyłam o adres...

[Frezja01]

Niedziela pięknie się zapowiada,będzie udany spacer...
Wczoraj w Parku Oruńskim był koncert Stanisławy Celińkiej piękny występ...
Ma duży zespół 8 muzyków,zgrany ,dużo instrumentów...
Dzisiaj idę na koncert do domu kultury na Oruni...
Nasi radni bardzo się starają...Przepraszam WAS miłe
PSZCZÓŁKI, że WAS nie wymieniam jak to robi Basia ,Danusia Mireczka, Irka ja mam problemy z pamięcią...
Serdecznie pozdrawiam za pozdrowienia dziękuję....
Wszystkim życzę dużo zdrówka....Miłej niedzieli...

[Frezja01]

[Frezja01]

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...TXHB0s1XG3j6mg

[Frezja01]

[oma]

Dzień dobry Miodowo...

Ranek był chłodny i szary, a teraz zrobiło się słonecznie i w miarę ciepło.
Upalne lato mija i po długiej przerwie... w domu
zapachniało znowu domowym, niedzielnym rosołem. Nareszcie!

Honorciu, zostało jeszcze trochę Twojego pysznego schabu?
Za dwa plasterki... podrzucę Ci rosołku z indyka.
Marzenko, w takich warunkach i przy takich zabiegach,
powrócisz do Miodowa...wypoczęta i odnowiona.
Zosiu, śliczny Masz pokoik. Pachnie cały nowością.
Widziałam, że za tarasem rośnie brzoza...
Postaraj się, jak najczęściej... obejmować i przytulać się do niej.
Ninko, to dla Ciebie ! >> (Zamurowało mnie )
Irenko, wszystko Ok? Małomówna jesteś dzisiaj...
Za wafelki dziękuję...Uwielbiam!
Mira, życzę smacznych i wesołych chwil...przy rodzinnym obiedzie.
Smacznego wszystkim!
Jurku, "ciacho" faktycznie do schrupania.
(nie wiem, jak poradzi sobie mój "leciwy" żołądek )
Basi i Frezyjce, dziękuję za pozdrowienia...które odwzajemniam!
Anieliczko, Honorciu, Aluniu, Cecylko >>

Z pozdrowieniami, życzę Wszystkim radosnej niedzieli!

[Wodniczka]

[SIZE=[/i]
Witam nasze słodkie miodowo..i pracujące już pszczółki i gucia Lebuja..
Danusiu..mam na uwadze tą brzozę jakieś kilka kroków mam
z pokoiku do niej..słyszałam już o brzozie,,by się do niej przytulać..hihi, mam tam być ławeczka w przyszłości,patrzę na nią jak ona śpiewa ,bo wiatr hula
Honorko, Nino,Marzenko, Basię, Anielkę,Mirkę,Czesię,Alę, i naszych Guciów serdecznie pozdrawiam.
Miłego dnia niedzielnego życzę

[/color][/size]

[lebuj]

Ireno , widzę , że nie lubisz gotowego "ciacha", wolisz sama
zrobić sobie pyszne wafelki . My też nieraz kupujemy wafle
i smarujemy powidłami , bądź dżemem i sobie chrupiemy .
Frezjo , wykapowałem , że jesteś z Gdańska . Miło , że mieszkasz niedaleko .
Omo , moja żona też nie lubi chrupać takiego ciacha . Woli moje ,
chociaż to już nie ciacho do chrupania , tylko do przytulania .

Dzisiaj syn z kumplem przywieźli na podwórko Ford Fusion.
Mieliśmy Renault kangoo i od nowego roku włożyliśmy w niego
1400 zł , a jeszcze sporo do zrobienia , przede wszystkim
wszędzie widać rdzę . On w tej chwili nie jest wart nawet te
1400 zł .Nowy nasz nabytek jest o wiele młodszy, nie widać
żadnych śladów rdzy . Syn z kumplem mechanikiem obejrzeli
go dokładnie na podnośniku, utargowali z ceny 800 zł , więc
jesteśmy z żoną zadowoleni .Już zrobiłem próbną jazdę .Jest
mocniejszy , zrywniejszy od poprzedniego , ma podgrzewaną
przednią szybę, klimatyzację , elektrycznie podnoszone szyby ,
centralny zamek i inne cudeńka , które cieszą .


Pozdrowionka dla wszystkich .

[dziewiątka]

hejka ! witajcie popołudniowo
Już po obiadku...młodzież na spacerze bo przestało padać;
starszy syn pojechał do dziewczyny, mąż do ojca do szpitala
a ja mam chwilę dla siebie
Zosiu, kocham brzozy , ale trochę śmieciary one są...od wiosny przez całe lato i jesień
sprzątam po nich ( a mam dwie w podwórku ); najpierw pyłki, póżniej nasiona a na końcu liście
...no ale coś za coś, moje mają ponad 15 lat - sięgają prawie chmur
Dano ...dzieciaki kochane ...mały ( 2 1/2 roku) śpiewa "Polska, biało-czerwoni" jak dziadek ogląda mecz
Mateusz już przeżywa rozpoczęcie roku szkolnego ( I klasa i nowa szkoła )
Jurku, SZEROKOŚCI nową bryką
Marzenko, Czesiu, Ninko, Basiu, Honoreczko, Irenko, POZDRAWIAM !
miłego popołudnia...hej !

[marzenna79]

Napisał dziewiątka

Witaj Marzenko....fajnie, że masz internet, będziemy na bieżąco,
co u Ciebie się dzieje ...poproszę również o rodzaje zabiegów, z jakich można skorzystać,
osobiście chętnie bym pojechała do Inowrocławia...jestem astmatyczką...;
byłam w Ciechocinku i najlepiej się czułam po spacerach przy tężniach;

Mireczko, w Inowrocławiu jest lepiej niż w Ciechocinku, ja jestem tu już 2 raz i jestem bardzo zadowolona.
Polecam naprawdę - Solanki są piękne na spacery, no i tężnie z tarasem widokowym.

Napisał oma

Marzenka - dobranocką z Inowrocławia, w Miodowie się zameldowała,
a rano kawą i pozdrowieniami Nas powitała. Dziękuję!

Danusiu, miło mi.

Napisał lebuj

Marzena przywitała nas pyszną kawą z Inowrocławia .
Kuruj się kochana , napisz jakie masz zabiegi . Obyś
wróciła do domu bez żadnych dolegliwości .

Jurku, dziękuję bardzo, miło mi.
O zabiegach w międzyczasie napisałam Wam rano.

Napisał basia2002

Marzenna i Mireczko dziękuję za poranną kawkę.
Marzenko życzę Ci superowych spacerów solankowych
koło Tężni, niech Ci klimat służy i zabiegi przynoszą zdrowie.

Basiu, bardzo mi miło, dziękuję serdecznie.

Napisał Wodniczka

Marzeno odpoczywaj i spaceruj przy tężniach,ja też mam wspomnienia z tego pobytu w Ciechocinku, a w Inowrocławiu byłam u byłej bratowej, też tam spacerowałyśmy.

Zosiu, dziękuję uprzejmie, te tężnie w Inowrocławiu są wyjątkowe.

Napisał dziewiątka

witaj Marzenko
No pogoda się pogorszyła w całej Polsce chyba ....ale jak nie pada to lepiej na spacery niż w upał;
Czytam, że dużo bierzesz na dłonie i kręgosłup, to chyba mamy podobnie,
jestem po zabiegu operacji cieśni nadgarstka i mam zmiany zwyrodnieniowe dłoni i palców
i gdziekolwiek jestem biorę zabiegi na dłonie bo niestety zmagam się z bólami
Wypoczywajcie i ładujcie akumulatorki...wspólne spacerki to jest to,co się nadrabia,
bo na co dzień nie zawsze jest czas

Mireczko, dziękujemy pięknie, spacerujemy, bo w domu, to tylko jeździmy autem....
Choruję na choroby reumatyczne, dłonie też mam bolące i zniekształcone, mam już nawet przykurcze palców...
Do tego bóle lędźwiowe i kręgu bawolego, oraz podagra...
To wszystko choroby rodzinne, tak, jak moja tarczyca czy bielactwo, na które choruję od wielu, wielu lat...

Napisał basia2002

Marzenko dość szczegółowo napisałaś nam jak Ci się mieszka w Inowrocławiu.
Niech zabiegi poprawią stan zdrowia , a sam pobyt sprawi ,
że odpoczniesz od trudu dnia codziennego.

Basiu, bardzo dziękuję Kochana, ten odpoczynek był mi bardzo potrzebny, cieszę się, że tu jestem.

Napisał lebuj

I ja się witam z Marzenką...
Marzenko , sporo tych zabiegów , oby Ci ulżyły w dolegliwościach .
Ciekawy jestem , czy jesteś z NFZ , czy prywatnie i ile czekałaś .

Witaj Jurku.
Jestem z mężem z NFZ czekałam 2 lata i 3 miesiące...
Po półtora roku, ponownie nas wezwali do lekarza na weryfikację. (Może już umarliśmy w międzyczasie. )

Napisał Wodniczka

Marzeno , to masz wspaniale urządzony pokój, a najważniejsze są zabiegi no i spacery przy tężniach.Spaceruj do woli, korzystaj z zabiegów i wracaj wypoczętą do pszczółek.

Zosiu, jeszcze raz dziękuję, tak właśnie mam zamiar robić, chcę wypocząć od codziennych domowych obowiązków przy mojej mamusi i moich wnukach.
Masz Kochana pięknie urządzoną sypialenkę, ja mam białą ze złotymi okuciami i fioletowymi dodatkami.

Napisał oma

Marzenko, w takich warunkach i przy takich zabiegach,
powrócisz do Miodowa...wypoczęta i odnowiona.

Danusiu miła, mam taką nadzieję Kochana.

Pozdrawiam wszystkich ciepło, również pozostałe pszczółki
Ninkę, Czesię, Cecylkę, Honorkę i Irenkę
oraz życzę miłego wieczoru Kochani.
.....................

[lebuj]

Marzenko , bardzo się cieszę , że Ty się cieszysz .

Witaj Jurku.
Jestem z mężem z NFZ czekałam 2 lata i 3 miesiące...
Po półtora roku, ponownie nas wezwali do lekarza na weryfikację. (Może już umarliśmy w międzyczasie. )

Ja prosiłem moją dochtor o skierowanie , to kazała mi przynieść zaświadczenie od pulmonologa , że mogę jechać
z dolegliwościami na które się u niego leczę . Tak jakby do sanatorium jechali tylko ludzie zdrowi .Ona ma po protu wstręt
do wypisywania tych druków , tak samo było przy rencie chorobowej .

Jurku, SZEROKOŚCI nową bryką

Mireczko dziękuję - jesteśmy szczęsliwi z nowego zakupu ,
chociaż ze staruszkiem Kangurkiem będzie trudno się rozstać .

Zosiu, kocham brzozy , ale trochę śmieciary one są...od wiosny przez całe lato i jesień
sprzątam po nich ( a mam dwie w podwórku ); najpierw pyłki, póżniej nasiona a na końcu liście
...no ale coś za coś, moje mają ponad 15 lat - sięgają prawie chmur

Ja też w 2000 r, kiedy się tu wprowadziliśmy wsadziłem wykopane z lasu 7 małych
sadzonek z których przyjęła się jedna .Gdyby przyjęły się wszystkie , to żona by mnie chyba udusiła . Masz rację , że sprzątania jest mnóstwo a jedyny pożytek to rózgi na śmigus - dyngus .
Pozdrowionka dla wszystkich tu zaglądających .

[alodia1949]

hej

LEBUJ - Twoje ciacho choć śliczne to niezjadliwe jest

DANO - jak się coś dzieje to opisuję
dzisiaj darłam, nie SIĘ tylko kolorowe papierki



darmowy hosting www

[lebuj]

LEBUJ - Twoje ciacho choć śliczne to niezjadliwe jest

Irenko , a skąd Ty to wiesz ? Jeszcze byś się zdziwiła ....

No to ja wybieram spanie ....

[lebuj]

Pobudka , wstawać - zaczął się nowy tydzień .
Troszkę kawy na pobudzenie nie zaszkodzi ...


Miłego poniedziałku wszystkim życzę .

[dziewiątka]

No nieżle....no nieżle...ale śpiochy
DZIEŃ DOBRY !!! w słoneczny choć chłodny poniedziałek
Witaj Jurku....kawą się częstuję i zaczynam kolejny tydzień rękodzielniczo-przetworowy
Dzięki deszczom i ochłodzeniu ceny warzyw na targu poszły w górę
ale jeszcze udało nam się kupić kolejną partię pomidorów po 2 zł/kg
Mam w planie :
* zrobić projekt kolejnej kartki ślubnej dla żeglarzy;
* zerwać aronię i mirabelki na sok ...chyba za dużo, jak na jeden dzień
Wszystkich pozdrawiam....miłego poniedziałku i całego tygodnia !

[oma]

Dzień dobry Miodowo...

Jurku, kawą i ciachem już się częstuję...Dziękuję!
Życzę radości i zadowolenia podczas jazdy...nowym nabytkiem.
Mireczko, po wczorajszej wizycie dzieci i wnuków...
nie widać zmęczenia u Ciebie.
Naładowałaś się dobrą, pozytywną energią,
która uwidoczni się na zrobionej kartce.
Ciekawe i ładne są "kamulce" na fotce.
Honorciu, czy o taki kolor "kapelutka" (na głowie Pszczółki) chodziło?

Ja, cały czas czekam na śliwki (węgierki),
z których będę smażyć "zamówione" powidła.
Tak jak wszystko w tym roku, pewnie będą wcześniej.

Dla wszystkich Pszczółek i Guciów pozdrowienia zostawiam,
życząc miłego rozpoczęcia nowego tygodnia.

[dziewiątka]

Hej Dano,
muszę odpowiedzieć od razu...bo jak nie od razu to póżniej już nigdy...
tzw. SKS mnie też dopada... ...albo już nie aktualne będzie
TAK...dzieci pobyły długo ( do 21,30 ) , Leoś z Matim nie chcieli wracać do drugiej babci;
na koniec mały nas ukochał i obiecał, że jutro przyjdzie ....czyli dzisiaj
Kamulce zwożone z wielu miejsc nadmorskich....z Chorwacji też;
Śliwki węgierki dostałam wczoraj od sąsiadki...ale chyba je zjemy...synowa uwielbia śliwki;
a ja dżemów i powideł mam z ubiegłego roku jeszcze...
A to moje ostatnio przetworzone pomidory ...dzisiaj czeka mnie kolejne 10 kg

[IMG]http://[/size]/][/IMG]

[oma]

Mira, mnie też już dopada SKS...
Zapomniałam zapytać w swoim poście,
czy widoczną na fotce (z lewej strony) nasturcję,
uprawiasz ozdobnie, czy też stosujesz w kuchni?
http://www.e-ogrodek.pl/a/nasturcje-...aty-19303.html

Widok słoików "pomidorowych", lekko mnie wzruszył.
Lubiłam ten czas robienia przetworów...
Była działka...było dużo pomidorów...
Teraz, dobrze jest...jak jest.
Pozdrawiam!