Różności!!!!!!

[Omi]

Juz dzisiaj nie bede sie rozpisywala ...
do jutra, Kochani.

[gynek66]

Oma wyśpij se dobrze. Przeca momy zimę.
Pozdrawiam Ninkę też . zdrowia życzę, bo to najważniejsze, pozdrawiam tyż słynną Izabellę.
Dobrego zimowego spania.
Jo tyż cołki dziń w chacie siedziołech. Przeca Niedziela była ni.

[kama5]

Witam Rodzinkę bardzo serdecznie.
Miałam trochę pracy więc nie zaglądałam , ale moje myśli są blisko Was
Ninko - koniecznie pokaż zdjęcie suni w nowym kubraczku.
U mnie śniegu nie ma , ale córka we Wrocławiu ma zimowy krajobraz.Przysłała mi zdjęcie swego śnieżnego ogródka.

Dziś tylko powiem dobrej nocki .

[Stefan]

Napisał barteczek

Helenko, zaakceptowałam to wszystko i słucham pięknej muzyki i te PAŁACE! Dzięki...

Do Helenki, Do Ninki!
Już śpicie?
A ja dopiero teraz otworzyłem i odsłuchałem ten videofilm Helenki.
Piękne obrazy zamków, a jako podkład muzyczny, te "Walce dla duszy".
Rewanżuję się. Stary rosyjski walc, każdy zna - "Ponad falami Amuru" - https://www.youtube.com/watch?v=APp1WCyNS5w
Śpiewa sławny Chór Aleksandrowa.
I te zdjęcia, super .

I z tą muzyką życzę Wam miłego, spokojnego snu.
Dobranoc .

[Iza_bella]

Dzień dobry na progu nowego tygodnia....
Witam wszystkich, którzy tu bywają....
Noc miałam dobrą, wstałam wypoczęta i chętna do działania.
Janku....dzięki za przekaz muzyczny...właśnie odsłuchałam. Piękne zdjęcia i chór Aleksandrowa - niepowtarzalny.
Ninko....Kamo....Omi....Irenko...Gienku....
Pozdrawiam....Miłego dnia.....

[helena62]

[barteczek]

Janeczku, widzę bagna... teraz tylko słucham.. lubię taką energiczną a zarazem melancholijną muzykę.
Mario, tak, pisały koleżanki z Wrocławia, Wałbrzycha, że leży śnieg. Ma prawo, to pora na śnieg i zimnicę...Przytulam Mario!
Maleństwo, spałam do 4... sunia zaliczyła łazienkę i obudziła mnie szczekaniem - idź posprzątać ! - posprzątałam i już nie mogłam zasnąć za to ona -SPAŁA JAK SUSEŁ -
O 8 p. z opieki przyszła, jak zawsze, krew, toaleta, śniadanie, leki...teraz jest p. Ewa. Maleństwo, dzięki za fotkę, za dobre słowo na dobranoc.
Gienio, dzięki za odwiedziny i dobranockę!
Mam gości - do potem...

[kama5]

Dzień dobry , choć on wcale nie jest dobry- ponury, mokry, zamglony.
No to moze tak się odezwię.


" Radosny " poranek

Kiedy ranne wstają zorze
każdy dżwiga się jak moze
ze swojego legowiska.
Żawrót głowy w scianę wciska
coś chrobocze w stawie prawym,
a i lewy też niemrawy.
Żeby tylko w pionie ustać
i " zawiasy " swe rozhuśtać.
Żeby dotrzeć do łazienki
ile to wymaga meki.
Wreszcie sukces - ja już w pionie
ale czasu nie dogonię
a tu real za plecami
ze swoimi potrzebami.

To uroki mej starości ,
ale ile w niej radości !
Że się jeszcze co dzień budzę
Że mam tyle pięknych złudzeń
Że się mogę wtulić w ciszę
i miłego coś usłyszeć.

Na dziś tyle moje Miłe.Radości mimo przeciwności losu.

[barteczek]

Mario, super wiersz stworzyłaś! Brawo... czyta się jakby siebie się czuło.... dobre.
U mnie też brzydko, światło świecę w pokoju, jestem ślepa a tu mrok za oknem...
Milutkiego dnia życzę!

[gynek66]

Witam, i pozdrawiam was kobitki,i słynnego JANKA. Pochmurno z opadami śniegu.Temperatura minusowa - 2 rano było , teraz - 1 jest. Śnieg sobie powoli pada, ale pada.
Pozdrawiam Wszystkich tukej.
Na mnie robota czeka ,węgla trza przynieść do kotłowni z 5 wiader na 2 dni bydzie spokój , i inne roboty tez mam.
Dobrego, ciepłego mieszkania.

[barteczek]

Oj Gienio, narobisz się....
Dla Ciebie też miłego dnia życzę.

[barteczek]

Do potem Rodzinko...

[alodia1949]

KAMA - wiersz "samo życie seniora"

NINO - dobrze, że sunia umie załatwić się w łazience

jak co poniedziałek pojechałam na zajęcia kreatywne

spadł u nas śnieg, panie się przestraszyły
bardzo groźnej zimy
przyszłyśmy tylko 2 i prowadząca
dekupażowałyśmy słoiczki, w których
będą świeczki - następnym razem

w domu obiad i trochę innego rękodzieła

nie zapominając o tabletek braniu

a przede mną - kolacja

[Omi]

Poniedzialek juz mija, wiec mowie -

Dobry Wieczor Wszystkim.

[Omi]

Dla poprawy nastroju ...

Starzeję się ( jak każdy )

Ostatnio stwierdzono u mnie
Syndrom Starczego Braku Skupienia Uwagi /SSBSU/.

Przejawia się on następująco:
Decyduję się na podlanie ogrodu.
Kiedy rozwijam wąż do podlewania ogrodu,
patrzę na mój samochód i stwierdzam, że wymaga umycia.
Kiedy udaję się po kluczyki do samochodu
zauważam leżącą na stole pocztę i rachunki,
które wcześniej wyjąłem ze skrzynki.
Postanawiam przejrzeć pocztę przed umyciem samochodu.
Kładę kluczyki na stole i wrzucam reklamy do kosza i zauważam, że jest pełny.
Decyduję się odłożyć rachunki i opróżnić kosz.
Wtedy przychodzi mi na myśl,
że wychodząc z koszem do śmietnika będę blisko skrzynki pocztowe
więc mogę najpierw wysłać rachunki płatne czekiem.
Biorę do ręki leżącą na stole książeczkę czekową i stwierdzam,
że został mi jeden czek.
Nowa książeczka czekowa jest w biurku w gabinecie.
Wchodzę do gabinetu a na biurku stoi puszka Coca Coli, którą niedawno piłem.
Stwierdzam, że Coca Cola jest ciepła i trzeba ją wstawić do lodówki.
Idąc do kuchni z Coca Colą w ręku
zwracam uwagę na kwiaty na parapecie wymagają podlania.
Odstawiam Coca Colę na parapet i odkrywam leżące tam moje okulary,
których szukałem od samego rana.
Postanawiam, że lepiej będzie jeżeli je zaraz położę z powrotem na biurko,
ale najpierw podleję kwiaty.
Odkładam okulary na parapet i idę do kuchni po wodę.
Nagle zauważam pilota telewizyjnego.
Ktoś zostawił go na stole kuchennym.
Zdaję sobie sprawę, że wieczorem kiedy będziemy chcieli oglądać telewizję
będę znowu szukał pilota i nie przypomnę,
że jest na stole kuchennym.
Decyduję się położyć go na miejsce przy telewizorze.
Tam gdzie powinien być.
Ale najpierw podleję kwiaty.
Przy nalewaniu wody do dzbanka wylewa się trochę na podłogę.
Odkładam pilota na stół, biorę szmatę i wycieram podłogę.
Wracam do pokoju
i próbuję sobie przypomnieć co ja właściwie chciałem zrobić.

Pod koniec dnia:
Ogród jest nie podlany
Samochód jest nie umyty
Rachunki są nie zapłacone
Puszka ciepłej Coca coli stoi na biurku
Kwiaty są suche
Jest tylko jeden czek w mojej książeczce czekowej
Nie mogę znaleźć pilota telewizyjnego
Nie mogę znaleźć moich okularów
I nie wiem co zrobiłem z kluczykami od samochodu
A kiedy zastanawiam się dlaczego dzisiaj
nic nie zostało zrobione jestem naprawdę zdumiony bo wiem,
że przez calutki dzień byłem bardzo zajęty i jestem rzeczywiście zmęczony.
Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to poważny problem.
Mam jeszcze prośbę.
Przekaż tę informację wszystkim, których znasz,
bo nie pamiętam komu ją już opowiadałem.

Nie śmiej się,
jeżeli to nie jesteś Ty, Twój dzień nadchodzi !

Starzenie jest nieuniknione
Doroslenie jest opcjonalne
Śmianie sie z samego siebie jest terapeutyczne ...

[barteczek]

Ewuniu, śmiałam się za głośno a naprawdę szczerze...sunia popatrzyła na mnie z widocznym zdziwieniem...ale się nie śmiała co mnie doprowadziło do jeszcze większego śmiechu! Cała ja! Okulary mam na nosie a ich szukam... z podlewaniem kwiatów " a jest ich sporo " też tak bywa... podleje jednego swa razy a obok zostaje suchy...na szczęście przychodzi p. Ewa i zwraca na to uwagę. Buziaki Maleństwo i proszę o następne dawki!
Irenko, zawsze jest ze mną, przy mnie... to tego efekt...dotarło do niej, że te sprawy trzeba robić tak jak mama! Sięga do muszli ale, gdzie jej tam do tego !
Miałam dzisiaj zdarzenie... domofon.. pytam - kto ? -
pan odpowiada - z Aniołowa - zanim wszedł na drugie piętro ja zdążyłam połączyć się z Aniołowem ( mam opaskę ) pani zgłosiła się i prosiła abym zapytała tego pana o imię. Zapytałam przez drzwi, podał imię... ona słyszała i kazała mi otworzyć drzwi, rozmawiała z nim " po imieniu " Musiałam podpisać Aneks do umowy...podziękował i poszedł. Pani mnie bardzo chwaliła za orientację w sytuacji! Jak może być inaczej jak już mnie chcieli tyle razy okraść..
Kochani, to tyle na dzisiaj..a, dostałam maila z T- mobile... mojego tel że muszę coś tam zmienić bo mi internet zmniejszą. Nie mam internetu z T- mobili - to raz, druga sprawa, nie piszę się na nowoczesne tel... nie potrafię tego obsługiwać...
Łał, ale rozpisałam się...

[gynek66]

Chyba cały tydzień tak bydziesz pisać drobnym maczkiem. Przeczytałem wsio bez okularów nawet. Poeta z ciebie Ninko . Możesz pisać powieści różne.
Czasem i do nas też dzwonią cwaniaczki . Nie damy się w ciulki na mamulki nabrać.
Noc będzie duży przymrozek , bo przed chwilką wróciłem z dworu.. Paluchy marzną . Jest minus 3 u nas na wsi.
Pozdrawiam dobrej, przespanej nocki. Jak ka robiłem czynnie jeszcze za młodych lat lubiłem na nocne zmiany chodzić .Jak robiłem na przeróbce mechanicznej. Było mniej roboty , coś się zdrzemło . Przynajmniej było spokojnie w pracy . Najgorsza zmiana była na rano . Wariactwo.
Po 13 latach pracy zmieniłem robotę . Poszedłem na inny dział mechaniczny. To spokojna robota była tylko odpowiedzialna. Robiłem za ślusarza, spawacza gazowo- elektrycznego. Robota czysta przynajmniej była. Czasami całą dniówkę przesiedziałem , i nic nie robiłem . Ale musiałem być. Pytam się kierownika , co mam robić?
Wiecie co mi powiedział : najlepiej jak będziesz cień w sztaple układał.
A , ja na to . Dziękuję panie kerowniku.
Dobrej nocy ciepłej , co w łóżku nie zmarzniecie.

[barteczek]

Gienio, 4 piszę! Pewnie muszę zwiększyć na 5...

[barteczek]

Jest 5... musi wystarczyć...
Oj, to miałeś ciężką i odpowiedzialną pracę... Ale taki Facet jak Ty to da sobie radę.. nie wątpię w to!
Ze złodziejami miałam do czynienia... z fałszywymi pielęgniarkami... na szczęście miałam psa, przybłędę i ugryzł jedną w rękę - uciekły przeklinając mnie... nie moja wina. Psa zamknęłam w pokoju.. a ona bez mojej zgody wpadła do niego i uciekała z zakrwawioną ręką...
A, nie warto wspominać...
U mnie nawet w domu jest chłodno... kaloryfery gorące ! Nie wiem co jest...
Buziaki zostawiam ..

[barteczek]

Jak 5 nie przyjęła się, to wracam do 4....
Powiem DOBRANOC RODZINKO!
Jestem myślami z Wami wszyściutkimi!