Ogród moja pasja-IV część.

[ewa1953]

na zakończenie nasturcje niskie
[IMG][/IMG]

i taka z ozdobnymi listkami
[IMG][/IMG]

[polwieczna]

Napisał dziewiątka

Kochane dziewczyny
dziękuję za odzew o lawendzie ...sadziłam przed domem w pełnym słońcu ...na skalniaku;
tyle, że ziemię piaszczystą ( bo taka jest tutaj) przed założeniem skalniaka
mocno zmieszałam z kompostową i jest wyściółkowana korą...
czy to może być tego powodem ???
...a może jak pisze Mania były to jednoroczne odmiany ???
dziękuję i pozdrawiam ...chyba zaryzykuję jeszcze kolejny raz

PIĘKNE róże ..!!!!!

Kompost ma odczyn kwaśny. a wcześniej ktoraś z kobitek pisała, że lawenda lubi ziemie lekko zasadową, zatem pierwszy błąd...kora też chyba nie jest tutaj wskazana...wymądrzam się a mam ogrodek dopiero od roku.. U mnie ziemia ma odczyn kwaśny i dobieram sobie roślinki właśnie pod tym kątem a zasilam je własnym kompostem i rosną...lepiej nie mowić, nie chcę zapeszyć I tak mam (poki co) modrzew szczepiony na pniu...taka peruczka na kijku. Mam wiciokrzewy,bukszpan przycięty w kulkę, żywopłot wysadzony z tujek, żeby sie odgrodzić od ulicy, trochę kolorowych traw i co będzie dalej zobaczymy.

[ewa1953]

Jak masz kwaśna oj to az prosi o Rododendrony !!!
Trawy -koniecznie pokaz fotki !!!

[Lulka]

Clematis kwitnie

[Mania48]

uuuffff kawałek oczyszczony z przekwitów ale ledwie dycham
.Dzis juz nie robiłam fotek bo za duzo roboty a i goscia miąłam na obiedzie a ten album przedwczoraj pstrykany wiec zapraszam

http://mania48.fotosik.pl/albumy/1472413.html

[cha_ga]

Maniu, nie dośc, ze piekny ogród to jeszcze przepiekne zdjęcia, gratuluje! Jak patrze na twój ogród to widzę ,ze u mnie jest jeszcze mnóstwo miejsca ...i sama do siebie wołam stop! dobrze jest jak jest...ale pysznogłowke to jeszcze gdzies upcham. ..

[ewa1953]

Napisał cha_ga

Maniu, nie dośc, ze piekny ogród to jeszcze przepiekne zdjęcia, gratuluje! Jak patrze na twój ogród to widzę ,ze u mnie jest jeszcze mnóstwo miejsca ...i sama do siebie wołam stop! dobrze jest jak jest...ale pysznogłowke to jeszcze gdzies upcham. ..

Witajcie .Tak teraz pysznogłówkę a potem ....skąd ja to znam !!!niestety chciejstwa to okropna przewlekła i wręcz nie uleczalna choroba !!! a jaki jest jej efekt ?
roslinki sie rozrastaja i co na kompost ? sąsiadki już nie chcą !
Dlatego ja "zaszczepiłam" sie przeciw gromadzeniu róznorodnosci sku,paim sie na kolekcji odmian .Jednak ta szczepionka czasami słabo działa.
Teraz zachorowałam na ta rózowa hortensję ,bzy pózne,no i hosciarstwo /zaczynam budowac hostowisko narazie przejrzałam ogródki sasiadów i cóś wysępię /.....a potem ?

[Mania48]

Cha_ga dzieki za pochwałę ale za gęsto sie robi bo ja lubie duze roslinki a juz sie rozrosły a tu trzeba by teraz zacząć robi lad jakos rozsadnie posadzić ale wykopywanie wielkich kęp do przyjemnosci nie nalezy a slubnego nie dopuszczam bo tylko by mi zdeptał i połamał wszystko wkoło , on tylko trawnik obsługuje i tez mam zastrzezenia do jego koszenia .
Pysznogłowki cudne sa jeszcze mi rózowa nie zakwitła .
Ewuniu no ja niby tez mam jako głowne tylko roslinki w niebieskim i fiolecie no i hortensje ale czasem zaraz lililiowce zakwitna no i pomieszają mi koncepcję
a chciejstwo jest niestety nieuleczalne

[cha_ga]

Ewa, u mnie jest tak,ze oczy by chciały, ale zwycięża zdrowy rozsadek...lubie prace w ogrodzie ,ale bez przesady, leniuchowac w tymze ogrodzie na leżaczku tez lubie, do tego mam jeszcze inne zajecia..i tak znajomi mnie podziwiaja,ze mi sie wogóle chce...

[cha_ga]

Maniu, różowej pysznogłowki to jeszcze nie widziałam, jak zakwitnie wstaw fotke...

[chaliniak]

Cha_ga, ja również "... lubię pracę w ogrodzie, ale bez przesady..." zwłaszcza wiek i zdrówko różnie...Traktuję to jako terapię i przyjemność.
Widzę ze zdjęć, że Mania to ma też raczej naturalistyczny ogród i do tego bogaty w gatunki i odmiany.
Lulka "różowi" nam dalej na wątku i to jak pięknie.
Sądzę, że Ewa pokaże nam też dokładniej swój zbiornik wodny bo fragmenty ogrodu już trochę zobaczyliśmy.

A u mnie różnie na działce. Np. na zamierającej śliwie na wysokości 3 metrów rośnie powojnik tangucki a raczej jego puchate owocostany.



A w strefie paproci na jabłoni wspina się 'Comtesse de Bouchaud'.



'Prncess Diana'.



'Hagley Hybryd'



Przed działką na suche bukiety dla żony, trzymam krwawnik talerzowaty.



Posadzona w dniu otrzymania przesyłki hortensja bukietowa 'Rehny' VANILLE FRAISE. Uważam że całkiem niezły materiał przysyłają.



Nie obejdzie się bez "wepchnięcia" tu też paproci: adiantum stopowe, ma drucikowate, długie ogonki liściowe i używane bywa do wiązanek.



Podobne do uprawianego w mieszkaniach krewniaka (C. falcatum), Cyrtomium fortunei. Doskonale rośnie w ogrodzie.

[cha_ga]

Chaliniak, na twoich zdjeciach powojnik tangucki wyglada pieknie...ale dobrze,ze rosnie na zamierajacej sliwie bo gotów byłby ja zadusic...z tego wzgledu w tym roku musiałam go wyrzucic, niestety...krwawnik, czyzby nie rósł u nas w stanie dzikim? jakis mi znajomy...adiantum tez znajome, natomiast hortensja rzeczywiscie pieknie przetrzymała trudy przesyłki...

[chaliniak]

Napisał cha_ga

...krwawnik, czyzby nie rósł u nas w stanie dzikim? jakis mi znajomy...

Ten krwawnik nie rośnie w stanie dzikim. Na zdjęciu dopiero zaczyna kwitnąć i skromnie wygląda. Pewnie miałaś na myśli wrotycz pospolity, niżej.

[cha_ga]

Rzeczywiscie, to wrotycz...ale przyznajcie ,ze podobny...

[ewa1953]

Z podziwem patrzę na Wasze piekne rośliny.Paprocie Chaliniaka rewelacja,itp itd. Ja nie mam nic godnego szczególnej uwagi,Glówna "ozdobą "mojego ogrodka jest
[IMG][/IMG]
Ogródek jest zagospodarowany z myśla o swobodzie dla "czterołapa".Dlatego roslin nie wiele ,raczej maleństw zgromadzonych na "skalniaku"
[IMG][/IMG]
Czosnek kratawski
[IMG][/IMG]

Na górnej części królują irysy /już wczesniej pokazane/
Takie wspomnienie z ub roku
[IMG][/IMG]
ta rabatka po przebudowie jest przeznaczona dla liliowców ,canny posadziłam w miejsce przekwitłych /wykopanych/ tulipanów.
Elementami dekoracyjnymi są kamienie /własnoręcznie zbierane i z trudem targane na dzialkę z bardzo dziwnych miejsc,prawie kazdy ma swoją historię/ oraz korzenie,fragmenty konarów.Z spacerów po okolicznych lasach żadko kiedy wracam bez "zdobyczy".
Właśnie to mi daje satysfakcje.Wszystko robię sama ,w/g własnych pomyslów , przy max ograniczaniu kosztów.

[ewa1953]

Świadomie w kolejnym poście chce Wam pokazac dzieło mojej znajomej -z ligustra.
[IMG][/IMG]
Cudownie wygladał gdy ogon byl ozdobiony białym kwiatem ligustra i kolorowymi wilca .Od złudzenia przypominal kolorowy ogon pawia

[Hela1056]

Witajcie wieczorową porą !!!
Ewo miałam podobną czworonożną maskotkę,wabił się Zepter, w ubiegłym roku musielismy go uspic bo był ciężko chory.

Podoba mi się dzieło Twojej znajomej wykonane z ligustru............zięć posadził 2 lata temu z zamiarem wykonania cięć dekoracyjnych..... jak podrosnie ma być forma muru przy pałacu księżniczek.............chyba,że księżniczki juz podrosną i zmieni się plan.Zobaczymy.

Dzisiaj chciałam pokazać mój jaśmin............zaczyna kwitnienie

Pozdrawiam.

[cha_ga]

Ewa, u ciebie widac właśnie te piekne kamienie, zastanawiałam sie skad je masz, swietnie wkomponowane w skalniaki, podoba mi sie...u mnie wiadomo jak i u ciebie musi byc miejsce dla dwóch rozrabiaków..

[Mania48]

Chaliniak no masz racje bo ogród zdecydowanie naturalistyczny a na dodatek kolekcjonerski i dlatego juz palucha nie ma gdzie wsadzic , oj wycinanie przekwitów dało mi juz w kośc
Ja teraz na bzy sadzę clematisy atragena , to w Maji usłyszałam taką rade i uważam że całkiem niezła podpora z krzaka bzu ,
Ja moje hortensje kupuje w Futuregardens i zawsze ładne sadzonki są teraz dokupiłam bukietową Magical Moonlight i
Involucratę i juz ładne pączki mają .
Ewuniu skalniak to jest dopiero sztuka ogrodnicza , to wcale nie tak prosto i łatwo zrobic ładny skalniak zeby zdobił .
Ja tez lubie kamienie ale to co ja przynosze to takie bidy na obwódki .
a ja mam lokatorkę na działce widziałam ją juz kilka razy ale zawsze mi zwiała a dzis udało mi sie zrobic fotkę
a siedzi na moim pseudo oczku ze starej balii z liscmi funkii



Cha_ga ja zawsze mówię ze pies tez człowiek i swoje miejsce musi miec i na ogrodzie tez a ze nawet trochę szkody narobia to trudno , u kuzynki ich buldozek zglebił robinię Karolinę Zamojska a taka ładna juz była ,

[ewa1953]

Hela 1056 przykre,że straciłaś psijaciela ,tak decyzja o uśpieniu jest niesamiwicie trudna ale to jest wyrazenie wdzięczności za całe dobro ,ktore dał na czworołap. Nie myślisz o następcy ? /to jest najlepsze lekarstwo na cierpienie po stracie/.
Na szczęscie udalo mi sie wypracować kompromis z psiakiem -on ma swój teren pod dołeczki ,trawnik do biegania /a jak dopadnie go "bernoszajba" to tylko patrzę kiedy wyląduje w wodzie. Wie ,że na skalniak sie nie wchodzi,tam gdzie kwiatki też nie wskazane ,podlewa winibluszcz na płocie -nie ma skutkow nagatywnych.Roślinek -poza trawami /ostatnio chwila nieuwagi i wyskubal rozplenicę prawie do zera/.