Województwo wielkopolskie: powitanie i "lista obecności"

[Pamira]

[olena]

Jest znacznie lepiej, jeśli coś, to cola mi żołądek wyciszyła, pita po łyku i odgazowana w szklance. Słaba jestem nadal. To już nie ten wiek, bo tylko dziecko po sensacjach biega dalej jakby nigdy nic.
U nas rano lało jak z cebra. Teraz trochę mniej, ale sieje.
A mam na dziś lekarza umówionego, czekałam miesiąc, więc będę się musiała zmobilizować. uufff....
Pozdrówka ciepłe dla wszystkich.

[Bunia 51]

cieszę się Oleno, że jest lepiej
taki ból żołądka, w naszym wieku-to męczące!
ważne że jest lepiej.
A ja witam pyry i pożegnam się, bo już póżno
jutro trzeba wcześnie wstać.....DOBRANOC wszystkim!!!!

[olena]

Dzień dobry
W Poznaniu byłam, częściowo załatwiłam, niestety mała awaria auta popsuła nam szyki. Trzeba się było ewakuować wcześniej do domu.
Październik zapowiadają chłodny, pewnie powinnam zimowe okrycie zabrać do sanatorium. Pod koniec października na pewno zimno będzie. Powoli muszę myśleć, co zabrać.

[olena]

Przeniesiemy chyba to spotkanie na późniejszy termin. Nazbierało się przyczyn obiektywnych i nie ma na siłę przekładać spraw osobistych.
Na dodatek Jip wyjeżdża, Basia jeszcze nie wróciła, Maluna też będzie na chodzie później. No i ja już bardziej pochłonięta wyjazdem.
Nici sympatii się zawiązały, a więc jak będzie pogoda można się skrzyknąć w dwa-trzy dni. Ok ?????

[sabcia]

witam dziewczynki z Wielkopolski.Dobrze że to spotkanie zostaje przesunięte.Kazdy ma jakieś sprawy

[luba]

oleno -przyznaję ,że termin też mi nie za bardzo "leżał"-poczekajmy trochę to wtedy na spotkaniu będzie nas więcej -pozdrawiam wszystkich

[sabcia]

Halo dziewczyny.Co robilyscie caly dzien.Tak tu dzisiaj cicho. Teraz to tylko mówię wszystkim dobranoc.

[olena]

Zaczytałam się 'na firtlach' o Browarze....cos tam musiałam w kompie pogrzebać jak kura pazurem, zrobiłam porządek w garderobie i dzień minął. A jak tam grzyby Sabciu? Kiszonych w życiu nie jadłam. Kisi się i potem co? Smaży, dusi na obiady?
Dobranoc.

[sabcia]

Witam Wielkopolskę.To chyba będzie już ostatni oddech lata.
Jesli chodzi o te grzyby,to pierwszy raz spróbowałam ich będąc u rodziny na wschodzie.byłam zachwycona.Są jednak tacy ,którzy tego nie ruszą.Mają specyficzny smak.
ja je płuczę ,dodaję cebulki i kwasnej śmietany.Już mi ślinka leci

[jip]

Pozdrawiam z mojego lasu...Wszystkie Pyrki:

[sabcia]

Pozdrowienia dla lesnych ludzi

[maluna]

Wróciłam ze szpitala, ale jeszcze daleko do sprawności.
Teraz, czeka mnie dwa tygodnie, chodzenia o kulach
Oj...jak bardzo brakuje mi trzeciej ręki
Potem dopiero wyjmą mi szwy i powiedzą co dalej

Pozdrawiam całą Pyrlandię

[olena]

Witaj Maluno! Zdrowia życzę.
A ja całe do południa szukałam sterowników do skanera po stronach angielskich i niemieckich, bo na polskich nie było, a tam też były inne niż potrzebowałam. Już chciałam skaner podeptać ze złości, ale się udało. Nie chciały się potem jakoś załapać, komp nie widział skanera nadal...no nowe nerwy bez przerwy.
Mój frycowy zakup na allegro, chciało się taniej, miało się gorzej.
A Tu spokój....Sabcia grzybki, Jip do lasu poszedł słońce łapać, Maluna ok....tak trzymajmy.
Pozdrawiam.

[Pamira]

Witajcie pyrki
Dziś byłam w przychodni po ''kartki na żywność'', a przyokazji pojechałam dalej aż do granicy woj. Ścieżka prowadzi skrajem lasu, jedzie się pięknie.

[Bunia 51]

dobry wieczór pyry!!
też sie zgadzam na inny termin!
dla was może to za wcześnie, bo dopiero było spotkanie,
ja chętnie bym skorzystała, ale poczekam za wszystkimi.
Rozumiem Maluny chorobę, Oleny przygootowania do wyjazdu, Sabci powrót na domowe pielesze, Jip-a wyjazd,
Lubie też nie leży termin- i jest dobrze,
wszystko w swoim czasie, bo co nagle to po.........
Jesteście wszyscy wspaniali!!!!!
Pozdrawiam cieplutko i miłej spokojnej nocy życzę


Pani w szkole pyta dzieci:
- Ile człowiek ma płuc?
- Dwa! – zgłasza się Jaś.
- Doskonale Jasiu. A skąd Ty to wiesz?
- Bo widziałem, jak się moja siostra kąpała.

idę się kąpać

[olena]

Napisał Bunia 51

Jesteście wszyscy wspaniali!!!!!

Noooo Tylko mała poprawka, mów 'jesteśmy', siebie też włączaj, chyba, że chcesz powiedzieć, że jesteś najwspanialsza przy wspaniałych, hihihi
A więc jesteśmy fajni, mili, otwarci, nie dwulicowi, żartobliwi, i w ogóle naj, naj, czyli najlepsze pyrki wśród pyrek świata.

[olena]

Napisał Pamira

Dziś byłam w przychodni po ''kartki na żywność'',

Najpierw spokojnie pomyślałam, że jakiejś pomocy socjalnej, a jak kapnęłam, o co chodzi, to myslałam, że spadnę z krzesła ze śmiechu. Bo to chyba o recepty chodziło? Czy tak?
A ja byłam juz w Poznaniu, po drodze wstąpiłam na giełdę kwiatową przy Bema, kupiłam ozdobne słoneczniki i inne kwiaty, oraz śliwek trochę.
Pozdrówka.

[Pamira]

Witajcie PYRECZKI
Tak Oleńko właśnie o to chodzi, że od czasu do czasu po recepty trza pójść.
Wyobraźcie sobie, że u nas jakieś pół godz temu było gradobicie. bardzo intensywne, trwało na szczęście 10-15 min, ale dość grubo tego było.
Wczoraj z Lubą byłyśmy na wernisażu

[luba]

Witam pyrki...
potwierdzam doniesienia Mirki poniższym zdjęciem ....