Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Krysiu,
wnuczka wykapana mama, a
syn podobny do męża.

Krysiu
nie tylko u Ciebie się zmienia,
ja jeszcze 6 lat temu latałam , jak fryga.

Małgosiu,
dobrze, że Frącuś robi sprawunki.

[lebuj]

Melduję się i ja .
Wczoraj wieczorem padłem jak kawka i już tu nie zaglądałem .
Dzisiaj do południa zawiozłem córkę i teściową do edokrynologa
na planowaną wizytę na drugi koniec Gdyni . Następna w lutym 2020.

U nas cały czas słoneczko , ale bardzo zimny wiatr .

Wiesiu , Małgosiu , poczytałem Wasze opinie o mnie i przyznam,
że aż się zarumieniłem - tak mnie połechtałyście .
A ja po prostu staram się być sobą i jestem , jaki jestem .

Teraz zmykam do podziemia szlifować sąsiadce blat stołu ,
bo obiecałem , że jej odświeżę .Jutro lakierowanie .
Po malutku , z przerwami jakoś daję radę .

Pozdrowionka i do potem .

[Kaima]

U bocianów bez zmian, główka chyba się schowała, albo jest z drugiej strony. Wieje u nich bardzo...
Krysiu, Twój syn nosi zegarek na prawej ręce? Ja też tak nosiłam. Miło razem wyglądali i myślę, ze to się nie zmieniło.
Miałam najazd ziomalstwa - zapraszam na świeże jajka i mleko.

[Krycha.]

Zaproszenie na jajka , przyjmuję , mleka nigdy nie lubiłam!
Ja też noszę zegarek na prawej ręce , po wypadku wiele lat temu.
Dlaczego Ryszard tak nosi, nie wiem.

[ditta hop]

Witajcie.
Pogoda okropna, zimno i cały czas pada, juz dosyc deszczu.
Jutro zimna Zoska i urodziny męża. Kazik skończy 85 lat.
Jestem niewyspana bo moj kot zgłupiał, w środku nocy wychodzi do ogrodu, potem drapie w okno i trzeba go wpuścic, za 2 godziny znów to samo. Jak sie ociepli to chyba przeniosę go do ogrodu. Krysiu wnuczka wiele sie nie zmieniła tylko wydoroslała. Jakie to pokolenie jest urodziwe.

[Pamira]

Według mnie, bardzo się zmieniła. Z dziewczynki
wyrosła piękna młodziutka kobietka,

[ramzes101]

Witam wszystkich. Pogoda marcowo-kwietniowa. Siedzę w domu i oglądam filmy na kanale Romance. Fajne - o miłości i zawsze się dobrze kończą.Pozdrowienia...

[Kaima]

Dzień bogaty w wydarzenia - nie wiem, jak tego dokonałam, ale spaliłam na węgiel połowę czajnika elektrycznego. Zaparzyłam herbatę i odstawiłam dzbanek na płytę. Jakieś złe mzimu włączyło palnik. Dużo czasu upłynęło zanim poczułam zapach amoniaku, a jeszcze więcej, gdy poczułam swąd. Na płycie ponad 5-centymetrowa warstwa spalonego plastyku. Trochę odskrobałam, resztę posypałam zwilżoną sodą, może jutro będzie łatwiej. Nie chciałabym kupować drugiej płyty, ale może będzie trzeba.

[lebuj]

U bocianów bez zmian , u mnie też .
Jak zwykle o tej porze szukam swojego gniazda .
Dobrej nocki wszystkim życzę .

[Kaima]

Dzień dobry! Pochmurno i zimno, nie pada. Czekam na otwarcie sklepów, bo niewygodnie gotować wodę na kawę w garnku. I smak ma inny, prawda?
Zapraszam!

[Irenna]

Witaj Kaimko!A u mnie pada,wieje i zimno!
Ja,zimnolubna,musiałam włączyć grzejnik,o zgrozo!
Za kawusię dziękuję!Z drugą się dosiadam,wywaliło mnie z łóżka już o 5-tej...razem z kotem snujemy się po mieszkaniu...
Kaimko,zdarzyło mi się spalić czajnik zwykły i garnek, w czas poczułam smród i usłyszałam trzeszczenie...od tamtej pory mam czajnik elektryczny...i też mi nie smakuje woda gotowana w garnku...
Janusz,mam ten kanał ,ale jakoś go omijam,muszę zobaczyć,co tam się dzieje...
Czy już się przeprowadziłeś?
Grażynko,gratulacje dla Twego męża,piękny wiek,niech mu dobre zdrowie służy jak najdłużej...
Krysiu,Marysia wtedy śliczna dziewuszka,teraz urocza młoda dama...
Domki fajne,wyglądają na wygodne...nigdy nie byłam w tamtych stronach,choć w dzieciństwie mieszkałam w okolicach Kamienia Pomorskiego,Wolina...to chyba nie tak daleko ...
Wczoraj upiekłam udziec indyczy,kilka obiadów będzie...
Muszę wyjść po warzywa,ale przeczekam deszcz.
Wczoraj też technik z Orange naprawiał łącze telefoniczne,bo mój telefon stacjonarny ogłuchł,okazało się ,że to awaria na zewnątrz bloku.
Miłego dnia Wam życzę!

[Hela1056]

Druga kawa potrzebna natychmiast......cześć Kaimo i Irenko

Niby jestem wyspana a ziewam i ziewam.....nawet kawa nie pomaga a za oknem wciąż pada i pada.....chwilami nawet śnieżek......

Ogródek czeka ,remont garażu czeka a polepszenia pogody nie widać......z drugiej strony wody w rzece nie przybywa to widać deszcz jest potrzebny......

Jak wiedzą wszyscy z chorym "prętem"/Wiesiu /nie jest to pogoda idealna i żele p/bólowe mają powodzenie.....trzy dni nie mogłam się rozruszać.....już działam i czekam na słoneczko......i wyjazd do sanatorium /Krysiu / żebym potem miała co wspominać.....

Lubię jazdę rowerem a teraz nawet wyjechać nie mogę.....zamiast tego pilnuję pieca......niedługo będę dzielić opał bo sie kończy.....

Janusz ja też lubię ten kanał w tv.....chociaz bardzie wolę sensacyjne i kryminalne seriale.....

Wszystkich serdecznie pozdrawiam......Kaimo udanego zakupu....do potem

[maluna]

Cześć kochani!
Pogoda, jak wszędzie, niebo zaciągnięte i pada, pada...
Pocieszam się, że podniesie się poziom wody w gruncie
i drzewa odżyją.
Rano mąż zawiózł Lunę do lecznicy i wróci dopiero, pod
wieczór.
Patrzyła za nim rozżalonym wzrokiem, ale cóż,
jakoś trzeba jej pomóc, bo ledwo człapie.
Co do garnków, to mam taki z dzióbkiem ze stali kwasoodpornej
i w nim, jakiś czas gotowałam wodę.
U nas jest bardzo twarda woda i mnóstwo kamienia się osadza,
a taki garnek, łatwiej było umyć w środku.
Teraz wróciłam do czajnika elektrycznego,
a od dłuższego czasu do kawy i herbaty używamy wody
mineralnej, ale mamy zamiar zamontować specjalne filtry
żeby brać dobrą wodę bezpośrednio z kranu .
Mężowi znudziło się targanie butli z wodą, a potem sterty
plastików do zwrotu.
Irenko, okolice Kamienia Pom. i Wolina, to żabi skok nad morze.
Wybrzeże znam dobrze, bo 29 lat mieszkałam w Szczecinie.
Helenko, mnie wczoraj bardzo bolały kości, a dzisiaj jest dobrze.
Nie mam tego kanały z romansami w Tv, ale jak Hela, wolę
sensacyjne z wątkiem romansowym, a takie są współczesne
seriale tureckie.
U mnie kaloryfery lekko grzeją, już widzę ten rachunek za gaz
Miłego dnia Wam życzę i słoneczka!

[maluna]

Grażynko, wspaniałe 85 urodziny Twojego męża,
oby trzymał się, jak najdłużej i żeby zdrowie mu dopisywało!
100 lat sympatycznemu Jubilatowi!


................

[Pamira]

Dzień dobry
A czy ten dzień taki dobry? Nie powiedziałabym tego. Od 5,30 kropiło sobie z rzadka,
więc cofnęłam się do wyrka i postanowiłam,że poleżę do 7 ,
ale kimnęło mi się i wygramoliłam się krótko przed 8.
A tu pada sobie równo. Chciałam dziś zaliczyć rowerek,
jednak już mi się odechciało, chociaż padać przestało, chociaż słonko się przeciera.
Była okazja dużym odkurzaczem pojeździć sobie, czasami trzeba.
Helciu ty masz ciągle trzeci bieg włączony. Jednak nie przesadzaj,
bo może Ci to wyjść bokiem, czego Ci nie życzę.
Romance TV oglądam czasami, bo tam bywają takie sympatyczne filmy.
Ja lubię lekarza górskiego i tym podobne bajeczki.
Grażynko dużo zdrowia dla męża.

[wiesia.]

Mirko,
u nas mży, ale słońca nie widać.

Grażynko,
dużo zdrówka dla męża.

Cosik dzisiaj jestem niepisata.
O 15,00 mam wizytę u lekarza,
przeżywam, jak mrówka.....

Miłego dnia i do potem.

[maluna]

Pamiętacie?

Dzisiaj Dzień Niezapominajki...

..............metrobank branch locator

********************
Niezapominajki
to są kwiatki z bajki!
Rosną nad potoczkiem,
patrzą żabim oczkiem.

Gdy się płynie łódką,
Śmieją się cichutko
I szepcą mi skromnie:
„Nie zapomnij o mnie”.

[maluna]

Napisał wiesia.

Cosik dzisiaj jestem niepisata.
O 15,00 mam wizytę u lekarza,
przeżywam, jak mrówka.....
Miłego dnia i do potem.

Wiesia, nie przeżywaj i pamiętaj,
że jeszcze tak nie było,
żeby jakoś nie było...

[Pamira]

Irenko piękny bez, ale czy wiecie, że to jest świetny specyfik na różne dolegliwości,
stosowany wewnętrznie i zewnętrznie.
Małgosiu przykre to, że psina tak cierpi, ale myślę , że wet pomoże i ulży jej w cierpieniu.

[Krycha.]

Dla polepszenia humorów - stara piosenka;https://www.youtube.com/watch?v=7BvtLX_YwAw