|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#9041
|
||||
|
||||
Witam witam,Meluniu zapach kawy mój nosek przyprowadził
Miłego dnia wszystkim
__________________
|
#9042
|
||||
|
||||
|
#9043
|
|||
|
|||
|
#9044
|
||||
|
||||
Witajcie SKRZACKI już w pełni wypoczęta... Meluniu aromatyczny zapach kawy mnie tu przywołał ..dziękuję bardzo i z wami skrzaciki sobie ją wypiję ...
__________________
Zosia |
#9045
|
||||
|
||||
Witam mile Leśniczanki.Melunia jak zwykle ranny ptaszek kawę zrobi opowiatką umili czas przy kominku.Ja dziś romantycznie wiersz bo skrzaciki lubią wiersze które tu zamieszczają.
Dzika róża Za Dzikiej Róży zapachem idź na zawsze upojony wśród dróg - będzie cię wiódł jak czarodziejski flet i będziesz szedł, i będziesz szedł, aż zobaczysz furtkę i próg. Dla Dzikiej Róży najcięższe znieś i dla niej nawiewaj modre sny. Jeszcze trochę. Jeszcze parę zbóż. I te olchy. Widzisz. I już - będzie: wieczór, gwiazdy i łzy. O Dzikiej Róży droga śpiewa pieśń i śmieje się, złoty znacząc ślad. Dzika Różo! Świecisz przez mrok. Dzika Różo! Słyszysz mój krok? Idę - twój zakochany wiatr. Konstanty Ildefons Gałczyński |
#9046
|
||||
|
||||
witajcie !!!
JABŁONKA
M. Konopnicka Jabłoneczka biała Kwieciem się odziała Obiecuje nam jabłuszka Jak je będzie miała Mój wietrzyku miły Nie wiej z całej siły Nie odtrącaj tego kwiecia Żeby jabłka były Miłego wieczoru !!! |
#9047
|
||||
|
||||
Witajcie lesne skrzaty
Dziewiątko bardzo slodkie sa te wiersze Konopnickiej Lubię je i o więcej prosze . |
#9048
|
||||
|
||||
..bardzo proszę - jeszcze jeden wiersz M.Konopnickiej...
JASKÓŁKA (FR) M.Konopnicka Jaskółeczka do nas wraca Z oddalonej drogi Śpiewem wita wioskę miłą Miłej chaty progi. Przez trzy morza, przez trzy góry Światem przeleciała Przecież drogie gniazdko swoje Od razu poznała. Jakże poznać go nie miała Nie trafić do niego Kiedy je tu serca nasze Całą zimę strzegą. |
#9049
|
|||
|
|||
|
#9050
|
|||
|
|||
kolekcjoner bajek zaprasza :)
SZKOLENIE
"...Pewnego dnia, pewien stary profesor został zaangażowany, aby przeprowadzić kurs dla grupy dwunastu szefów wielkich koncernow amerykańskich, na temat skutecznego planowania czasu. Kurs ten był jednym z pięciu modułów przewidzianych na dzień szkolenia. Stary profesor miał wiec do dyspozycji tylko jedna godzinę by wyłożyć swój przedmiot. Stojąc przed tą elitarna grupa, (która była gotowa zanotować wszystko, czego ekspert będzie nauczał), stary profesor popatrzył powoli na każdego z osobna, następnie powiedział: "Przeprowadzimy doświadczenie". Z pod biurka, które go oddzielało od studentowi, stary profesor wyjął wielki dzban (o pojemności 4 litrów), który postawił delikatnie przed sobą. Następnie wyjął około dwunastu kamieni, wielkości piliki do tenisa, i delikatnie włożył je kolejno do dzbana. Gdy dzban był wypełniony po brzegi i niemożliwym było dorzucenie jeszcze jednego kamienia, podniósł wzrok na swoich studentowi i zapytał ich: "Czy dzban jest pełen?" Wszyscy odpowiedzieli: "Tak" Poczekał kilka sekund i dodał: "Na pewno?". Następnie pochylił się znowu i wyjął spod biurka naczynie wypełnione żwirem. Delikatnie wysypał żwir na kamienie, po czym potrzasnął lekko dzbanem. Żwir zajął miejsce miedzy kamieniami... Az do dna dzbana. Stary profesor znów podniósł wzrok na audytorium i znów zapytał: "Czy dzban jest pełen?" Tym razem studenci zaczęli rozumieć. Jeden z nich odpowiedział: "Prawdopodobnie nie" "Dobrze" odpowiedział stary profesor. Pochylił się jeszcze raz i wyjął spod biurka naczynie z piaskiem. Z uwaga wsypał piasek do dzbana. Piasek zajął wolna przestrzeń miedzy kamieniami i żwirem. Jeszcze raz zapytali: "Czy dzban jest pełen?" Tym razem, bez zająknienia, studenci odpowiedzieli chorem: "Nie" "Dobrze" odpowiedział stary profesor. I tak, jak się spodziewali, wziął butelkę wody, która stała na biurku i wypełnił dzban az po brzegi. Stary profesor podniósł wzrok na grupę studentów i zapytał ich: "Jaka wielka prawdę ukazuje nam to doświadczenie?" Niegłupi, najbardziej odważny z uczniów, biorąc pod uwagę przedmiot kursu, odpowiedział: "To pokazuje, że nawet, jeśli nasz kalendarz jest całkiem zapełniony, jeśli naprawdę chcemy, możemy dorzucić więcej spotkań, więcej rzeczy do zrobienia". "Nie" odpowiedział stary profesor, "To nie o to chodziło". "Wielka prawda, która przedstawia to doświadczenie jest następująca: jeśli nie włożymy kamieni, jako pierwszych do dzbana, później nie będzie to możliwe". Zapanowano głębokie milczenie, każdy uświadomił sobie oczywistość tego stwierdzenia. Stary profesor zapytał ich: "Co stanowi kamienie w waszym życiu?" "Wasze zdrowie?" "Wasza rodzina?" "Przyjaciele?" "Zrealizowanie marzen?" "Robienie tego, co jest Wasza pasja?" "Uczyć sile?" "Odpoczywać?" "Dać sobie czas...?" "Albo jeszcze cos innego?" "Należy zapamiętać, że najważniejsze jest włożyć swoje KAMIENIE jako pierwsze do życia, w przeciwnym wypadku ryzykujemy przegranie własnego życia. Jesli damy pierwszeństwo drobiazgom (żwir, piasek), wypełnimy życie drobiazgami i nie będziemy mieć wystarczająco druzo cennego czasu, by poświęcić go na ważne elementy życia. Zatem nie zapomnijcie zadać sobie pytania,:·”Co stanowi kamienie w moim życiu?" Następnie, włóżcie je na początku do waszego dzbana (życia)" Przyjacielskim gestem dłoni, stary profesor pozdrowi audytorium i powoli opuścił salę." (...) |
#9051
|
||||
|
||||
Jakie pikne te opowieści aż łęzki się zakręcą w oczkach ...och....
__________________
|
#9052
|
||||
|
||||
Dziękuję Dziewiątko sliczny wiersz i śliczny ptaszek.
Meluniu opowiastka jak zwykle i ładna i mądra . A ogien w kominku bardzo sie dzis przyda . Dobrej nocy życzę Leśniczanki miłe |
#9053
|
||||
|
||||
A Tar-ninka już lulu ucieka????
__________________
|
#9054
|
||||
|
||||
Nie skrzaciku, nie lulu tylko dobrej nocki życze
bo cicho tutaj chyba juz sie do snu układaja ... Albo MM oglądają . |
#9055
|
||||
|
||||
ano MM na bank hihiihihihi
ja to Mode na sukces męcze ale już powoli zasypiam przy niej hihiiihihih
__________________
|
#9056
|
||||
|
||||
Witajcie leśne ludki, witaj Frida, Ty to jak ta muzyka pojawiasz się i znikasz
Wiersze śliczne, a opowiadanie Meluni jak zwykle pouczające i to nawet bardzo. |
#9057
|
||||
|
||||
Staram się częściej ))))) buzi bogduś
__________________
|
#9058
|
||||
|
||||
|
#9059
|
|||
|
|||
zapraszam na poranną kawę |
#9060
|
||||
|
||||
witam Miłe Leśniczanki...
MAJOWY WIERSZ -
W. Domeradzki Czy maj jest piękny? - Właśnie- Jak Andersena baśnie. Oczami róż, stokrotek Patrzy na słońce złote Usypia we dnie sowy, Na lipie, na wiekowej. I poi konie w stawie Gdy wieczór idzie na wieś. W sieć wielką słońce łowi A później wieczorowi Na srebrnych skrzypkach z bajek Gra słowik - nocny grajek Maj jest piękny, zielony Słowiki srebrzą klony Nie farbą, ale śpiewem, Gdy fruwa noc nad drzewem. Tysiące kwiatów rośnie Wpatrzonych w oczy wiośnie. Patrzą gdy słońce wstaje - Świtem, rosą, majem. **************************** Pozdrawiam majowo i miłego, słonecznego dnia !!!! |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|