|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam miłe towarzystwo
Dziś pogoda super,to i energii przybyło. Cały dzień spędzony na działce.Chciało się troszkę popracować i zrobić długi spacer po lesie. Piszecie o starości,niestety każdy jej się boi i nie jest pewien co ona przyniesie. Film który poleciła Ula ogląda sie jak piękną bajkę u nas nawet za kilka pokoleń tak nie będzie.Bogate społeczeństwa mogą sobie na to pozwolić. Jednak jedno ten film pokazuje,że wiek ma się w głowie. Przecież ci ludzie to naprawdę bardzo wiekowi około 90-tki wszyscy bardzo sprawni psychicznie widać,że wszystko im się chce. Bądźmy dobrej myśli,że my bez takiej fachowej pomocy damy radę.Czego wszystkim życzę. Janusz nawet nie myśl o takich rzeczach,jesteś pełen wigoru i poczucia humoru. Biodro masz nowe,więc do 100-tki musisz dotrwać. Grażynko,Małgosiu i wszystkich pozdrawiam. |
|
||||
Witam kochani.
Wstał nastepny gorący dzień a ja niestety musze wyjść z domu bo mam wizyte u reumatolożki. To poradnia w Mysłowcach i niestety musze jechać autobusem.,ale to nie problem bo teraz mamy nowy tabor w wiekszości elektryczny z klimatyzacją.Gorzej bedzie z dojściem a potem czy bedzie kolejka czy nie. Wczoraj - przyszły książki z Ravelo Tajemnice Morawieckiego - Piątka," Mnich" prof.T.Bartosia /o sobie/ oraz Sodoma -hipokryzja władzy w Watykanie Frederic Martel. Są to w wiekszości książki dla męża ja poczytam w póżniejszym czasie. Moje kocisko w walce z sojkami klon japoński |
|
||||
Hej
Sobotę i niedzielę spędziliśmy na działce. Tam chociaż było czym oddychać, bo w mieszkaniu tragedia. Wczoraj znowu okulista, zmiana leków i na poprawę humoru zakupy w galerii. Dzisiaj wyszłam na spacer, bo wiał wiaterek, ale niestety nadal gorąco ! Grażynko - śliczny ogród do odpoczynku. Nasze koty na działce nie reagują na ptaki. Jedzą z jednej miski... where to find e85 [url=https://gasstation-nearme.co[/url] Cytat:
To w końcu bardzo dobra alternatywa dla domów opieki. Gdybym miała taki wybór, wolałabym zostać we własnym domu i mieć asystenta, który będzie mi we wszystkim pomagał ! Mam nadzieję, że u nas też doczekamy takich czasów. |
|
||||
Witam.
Ulka to sa zwykłe cukrówy więc będą podchodzic i zebrać jedzenie. u mnie to to sojki które mają w moim ogrodzie gniazdo z młodymi wiec pilnują i jak tylko drzwi balkonowe otwieram to dra sie jakby je ktoś żywcem skubał. Poczytałam trochę i wiem, że one odstraszaja tym swoim wrzaskiem. Ja tez jestem już tym wkurzona bo to niezbyt przyjemny głos a moj kot to już od weterynarza dostał taki żel na uspokojenie. Biedyn nawet oddalic sie nie może aby sie odsikać, czołga się pod krzakami, uśmiać sie można ale wkurzyć też.pot mi oczy zalewa. Gdzieś w oddali słyszę grzmoty może będzie burza?. Duchota straszliwa, cokolwiek zrobie to |
|
||||
Dobry wieczór
Ula i Grażynka obie macie piękne ogrody jak parki.Nie zazdroszczę wam pracy ale satysfakcja to duża. Ja mam mały ogródek 300m i też się cieszę,że jest gdzie się schronić przed słońcem i dużo świeżego powietrza.Moja działką położona jest w pobliżu największego lasu w okolicach Łodzi.tkz Łagiewniki. Grażynko czy już zaczełaś czytać książkę co kupiłaś "Sodoma" bo też się do niej przymierzam,ale może najpierw popytam w bibliotece. Z tego co czytałam o niej w internecie to są w niej wstrząsające informacje o skandalach w Watykanie. Pozdrawiam was dziewczyny. Brak trochę Krysi na wątku,zawsze coś ciekawego napisała.Nie wiem jaki powód? myślę,że odpocznie i wróci. Wszystkim życzę miłego jutro świętowania,ja od rana jadę na działkę.Będę też miała trochę gości. |
|
||||
Witam świątecznie. Jadzia, masz rację co do działek koleżanek, ale ja to musiałbym chyba mieć ogrodnika.
Krysia - Kaima napisała, że do końca lata idzie na emigrację wewnętrzną, cokolwiek by to nie znaczyło.Przyczyn nie podała. Rzeczywiście brak jej - ale jaka rada? Każdy ma swoje powody, żeby żyć tak a nie inaczej. Pozdrawiam serdecznie - J.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Dzień dobry!
Krysi nie ma, ale reszta jest i Janusz się odezwał
na zapomnianym wątku, więc nie jest źle U nas upalnie od rana, coraz bardziej to odczuwam, bo na piętrze, mimo całonocnego wietrzenia jest za ciepło O 4,30 obudziły mnie szpaki walczące o resztki czereśni Potem już tylko drzemałam. Mój ogródek jest mały, więc tylko podlewam wężem kwiatki pod płotem i same rosną. W taki upał, nic więcej nie robię. Jesteśmy po śniadaniu, mąż wyszedł na dwór, a ja klikam Na procesję się nie wybieram, ale wszystkim życzę miłego świętowania |
|
||||
Hej !
U nas padał deszcz i troszeczkę się ochłodziło - 24 st.C To najlepsza wiadomość dnia ! Poszliśmy na kawę i lody do fajnej kafejki .... take me to the nearest shell gas station Potem na działkę i wróciliśmy na obiad do domu. Mąż zrobił pyszny obiadek- karkówka i kalarepa z marchewką. Teraz siedzimy przy komputerach i oglądamy zdjęcia i filmik z zakończenia przedszkola Zuzi. Krysia zgłaszała że do końca czerwca ma pracę i będzie rzadko zaglądać na wątek. Ale dzisiaj ma wolne więc....hej, hej, gdzie jesteś...??? Janusz nie chwalisz się, jak tam bioderko, już śmigasz ??? A nowe mieszkanko jak ? Może jakieś zdjęcia ? Miłego popołudnia. Ostatnio edytowane przez Uka : 20-06-2019 o 19:02. |
|
|||
Witam was. Już sezon rowerowy zaczął się parę miesięcy temu, ale ze względu na urlop dopiero teraz się mogę podjąć jazdy na rowerze, gdyż wcześniej nie miałem czasu. Temat kolarstwa u mnie zawsze jakoś przechodził bokiem, ale teraz mnie zaciekawił. Co możecie powiedzieć na temat przygotowania się do sezonu? Gdyż chciałbym wyruszać na dłuższe trasy. Swoją drogą to tutaj znalazłem jedną stronę https://bikerschoice.pl/jak-przygoto...czecie-sezonu/ ale wolałbym więcej i więcej punktów odniesienia. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
|
|
||||
Witajcie kochani.
Każdego dnia wydaje mi się, że będzie padało a tu nic. Dobrze, że mam w ziemi 3 zbiorniku 1000 litrowe na deszczówke więc spoko do podlania najważniejszych roślin mam a reszta trudnio.Deszczówki mam dużo bo dom z 3 brył o powierzchni dachów sporo ponad 250 m2. Mamy już lato. Jadziu Sodomy nie czytam ale mąż w pierwszej kolejności zabrał sie za nią. To samo z Mnichem to co opisuje były zakonnik Bartoś to sie odechciewa kościoła. Przed nami kolejny gorący dzień. Brakuje Kaimki - wracaj do nas, wiem, że jestes zapracowana w bibliotece szkolnej ale wieczorkiem kliknij choć trochę. |
|
||||
Witam koleżanki.Ula, nie śmigam, ale już mi zdjęli szwy, ta 3 tygodnie rentgen i ocena, potem rehabilitacja. Niemniej - nie jestem ciężarem dla dzieci, bo za wyjątkiem zakupów sam sobie radzę.
Nowe mieszkanie sam wybrałem, a umeblował syn meblami z Ikei - dla mnie wystarczy. Na podwórku jest dżungla zieleni, ktoś kiedyś o to dbał, ale my (ja i dzieci) jakoś nie mamy charakteru działkowicza - podobają mi się wasze działki, ale palca bym nie przyłożył do urządzania...
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Hej.
U nas znowu polało i odświeżyło powietrze. Mogło by tak być codziennie. Zrobiliśmy zakupy w Castoramie, potem trochę pomachałam sekatorem na działce - lubię to bardzo. I grabienie też jest super ! To w ramach gimnastyki. Janusz - Tobie by się przydało.... Ogród urządzą dzieci, a Ty będziesz tylko pielęgnował. Wystarczy skosić trawę i przyciąć co nieco . Zdjęć nie będzie...??? Krysi nadal nie widać, czyżby się na nas obraziła...? Jadzia wraca to mam nadzieję wątek ożyje . Miłego wieczoru. |
|
||||
Witajcie.
Wróciliśmy niedawno ze stolicy,mieliśmy wielką przyjemność zajmować się wnuczkami.Trochę zmęczeni jesteśmy ,ale nic to!. Wieczorami dało się pospacerować po warszawskiej starówce i okolicach....ciągle odkrywamy coś nowego i zamierzamy kontynuować zwiedzanie Warszawy jak tylko zdrowie nam pozwoli.I komary. Niedawno przeszła burza,ale ja niewiele się ochłodziłam...ciągle mi gorąco. Pozdrawiam Was serdecznie. |
|
||||
Cześć Marta!
Cieszę się, że Cię widzę na wątku Trochę zazdroszczę Ci tej starówki, bo dawno nie byłam Jeszcze niedawno mieszkała tam moja ciocia, wtedy bywałam u niej, dość często, teraz już nie żyje Mam w Warszawie bliską kuzynkę, ale coraz ciężej się wybrać, raczej ona mnie odwiedza. Czasem jadę na grób mojego taty, który jest pochowany na Bródnie. Ula, grabienie jest fajne, ale mnie boli bark i po takich pracach ręcznych bardzo się nasila. Taka, niestety jest starość Idę do łazienki, a potem do spa i mówię Wam dobranoc! |
|
||||
Witajcie.
Jest pochmurno ale deszczu ciągle nie ma. Dobrze, że pojemniki w ziemi ratuja nas przed suszą. Nic sie u mnie nie dzieje czym mogłabym błysnąć. Ciągle to samo, dom , sprzatanie gotowanie a za gorąco aby cokolwiek zrobić w ogrodzie. Brakuje męża teraz widać ile on poświecał aby ten ogród był zadbany. Nie mamy świeżych ogórków, cukinii, ani fasolki zielonej. Trawa na działce od pasierba /ten co zmarł/ siega brody. Tam mąż miał swoj warzywnik więc działka była koszona i zadbana, teraz busz. Dzieciaki pasierba chciałyby aby działkę sprzedać bo są im potrzebne pieniądze, myśla, że dostaną kokosy. Nie każdy kupi z wybudowanym fundamentami /już stoją 10 lat/. Ja nie mam siły aby zaprowadzic tam porządek, niech sobie sami zadbaja o swoja własność. |
|
||||
Dzień dobry!
Grażynko, może kupi ktoś, komu będą pasowały
fundamenty, tylko trzeba dać sensowne ogłoszenie U mnie znów gorąco i spadło wczoraj, dosłownie, kilka kropli, a w Poznaniu lało ponad godzinę Odległość jest około 33 km. Mówi się trudno, też wylewam resztki deszczówki Uprawianie warzyw w naszym wieku odpada, chociaż własne są najlepsze Noszę się z zamiarem usunięcia czereśni, bo wrzaski szpaków mnie wykończą. Wczoraj staraliśmy się strząsnąć resztę, ale troszkę zostało i gnijąc przyciągają wszelkie robactwo, nie tylko ptaki. Zostanie łyse miejsce na środku, ale coś wymyślę, tylko już nie czereśnię Miłego dnia dziewczyny i Januszku! |
|
|||
Witam całe miłe towarzystwo
Troszkę mnie nie było ale już jestem w domu i przez najbliższe dwa miesiące nie planuje dłuższych wyjazdów więc będę obecna na wątku Wszystko co dobre też się kończy i pora wrócić do normalności a więc do prania, sprzątania i gotowania Dziś tylko gotowanie Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia |
|
|||
Witaj Grażynko i wszyscy pozostali
U mnie też upał....lubię ciepło ale nie lubię upałów Zastanawiamy się nad kupnem klimatyzatora ale chciałabym taki który ma też funkcję oczyszczania powietrza....nie wiem czy są takie, muszę popatrzeć w Internecie. My mieszkamy na 2 piętrze i okna mam północ/południe, mieszkania są w zimie ciepłe a latem do tej pory było ok ale przy tak ekstremalnych upałach może być gorąco.... Grażynko jak mąż się czuje ? Marta jak wyniki ? Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia |