menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Książka, literatura, poezja
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1621  
Nieprzeczytane 16-11-2018, 22:05
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Irenko,
nie zaglądałam, a tutaj tyle nowych pięknych wierszy powstało.:
*
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1622  
Nieprzeczytane 20-11-2018, 10:34
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 370
Domyślnie

Cytat:
Napisał wiesia.
Irenko,
nie zaglądałam, a tutaj tyle nowych pięknych wierszy powstało.:
*
Dziękuję Wiesiu!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1623  
Nieprzeczytane 20-11-2018, 10:46
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 370
Domyślnie letarg

to przychodzi z późną jesienią,
łzami spływa z nagich gałęzi,
ciężką mgłą spada na ziemię,
zimną wilgocią rozlewa się wszędzie...

za oknem ołowiane chmury
przepędzane wiatrem w różne strony,
na ich tle skrzydło rybitwy
białą plamą zawisło w locie...

ranek wstaje zziębnięty i niechętny,
nieprzyjazne myśli toczą walkę w głowie,
przytulam się do kubka z kawą natrętnie,
może on zrozumie choć w połowie
dlaczego nie kocham takiej jesieni...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1624  
Nieprzeczytane 20-11-2018, 15:12
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 832
Domyślnie

Ja, też nie kocham takiej jesieni, wolę złotą
w promieniach słońca
Jednak czyta się przyjemnie, siedząc w ciepłym
domu
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1625  
Nieprzeczytane 20-11-2018, 15:33
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał maluna
Ja, też nie kocham takiej jesieni, wolę złotą
w promieniach słońca
Jestem następna.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1626  
Nieprzeczytane 20-11-2018, 19:12
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 000
Domyślnie

Powiedzcie, kto kocha taką jesień?
Jeżeli jesień to tylko kolorowa.
Może być żółta, czerwona, rdzawa, ale nie bura...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1627  
Nieprzeczytane 21-11-2018, 11:59
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 370
Domyślnie

Małgosiu, Wiesiu, Mirko ...dziękuję!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1628  
Nieprzeczytane 23-11-2018, 01:57
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 370
Domyślnie cisza

za oknem noc,
nawet księżyc zasnął,
ciszą napełnił się dom
wsłuchany w świerszcza bajkę...

kominek mruczy kołysankę,
iskry tańczą po polanach,
myśli ulatują gdzieś w nieznane,
uśmiech na ustach się pojawia...

szczęśliwa,wieczorna to godzina,
która spokojem kąty omiata,
w dłoni lampka sierpniowego wina
zatrzymuje niezapomniany smak lata...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1629  
Nieprzeczytane 25-11-2018, 19:39
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 370
Domyślnie a kiedy pada deszcz...

dzień przywitał mnie deszczem,
na balkon spadają kropelki wilgoci,
drobne,srebrne kuleczki
kot usiłuje złapać w locie...

na poręczy przysiadła sikorka,
odpoczywa po męczącej podróży,
czyści zmoknięte piórka,
ona też nie lubi takiej pogody...

dzień bardzo się stara
wykrzesać z siebie trochę optymizmu,
lecz mu się to nie udaje,
zmęczony,idzie więc na łatwiznę...

listopad zamyka drzwi za sobą,
niech idzie i już nie wraca,
niech zabiera z sobą deszczową pogodę,
może grudzień będzie nieco łaskawszy...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1630  
Nieprzeczytane 02-12-2018, 10:50
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 370
Domyślnie kocia zaduma


za oknem świt wstaje,
myśli leniwie płyną
nad kubkiem z kawą,
wrona ,jak czarny pocisk
przykuwa kocią uwagę,
mróz pobielił drzewa
bezlistne,żałośnie nagie...

lubię tę szarą godzinę
gdy czas stoi w miejscu,
w ciepłym świetle lampy
zbieram rozsypane myśli,
wkrótce święta,
czas spokoju i nadziei,
niech przyniosą wszystkim radość
tak jak kiedyś w Betlejem...

Ostatnio edytowane przez Irenna : 02-12-2018 o 11:10.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1631  
Nieprzeczytane 06-12-2018, 10:50
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 370
Domyślnie uwertura na cztery łapy

z gracją na paluszkach
przemyka cień,
grać na klawiaturze
może przez cały dzień,
wąsaty pyszczek
ciekawie bada grunt,
słychać głośne mruczenie
w gamie C-dur...

strużka wody z kranu
na zmysłach gra,
ucho nutki wychwytuje,
ogon w zachwycie trwa,
kocia uwertura na cztery łapy
do tańca z własnym ogonem
raz forte...raz piano
rozbrzmiewa od rana do wieczora...

Ostatnio edytowane przez Irenna : 06-12-2018 o 10:58.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1632  
Nieprzeczytane 06-12-2018, 11:43
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Irenko
cudny wiersz o Balu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1633  
Nieprzeczytane 06-12-2018, 12:13
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 832
Domyślnie

" uwertura na cztery łapy
do tańca z własnym ogonem.."


Ładnie to ujęłaś Irenko,
widzę Twojego Balu, który wnosi tyle radości
w szarą codzienność, że aż chce się to uwiecznić
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1634  
Nieprzeczytane 06-12-2018, 12:17
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 370
Domyślnie

Wiesiu, Małgosiu ...dziękuję!
Musiałam kocura trochę poobserwować,żeby móc coś o nim napisać,tak na wesoło...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1635  
Nieprzeczytane 06-12-2018, 12:22
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Ty Irenko
musisz mieć kocią naturę,bo inaczej nie rozumiałabyś ich tak dobrze.

Zamykanie myśli w zgrabne słowa i liryki to już dar.......od....może św.Mikołaja

Pozdrawiam Cię w ten jakże ciekawy dzień .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1636  
Nieprzeczytane 06-12-2018, 12:35
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 370
Domyślnie

Elizko,jestem kociara,nie ukrywam...
Dziękuję za czas,który znalazłaś,aby tu przyjść...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1637  
Nieprzeczytane 06-12-2018, 14:10
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 000
Domyślnie

" ... ciszą napełnił się dom
wsłuchany w świerszcza bajkę...

kominek mruczy kołysankę,
iskry tańczą po polanach ... "

Piękny cały wiersz, a ten fragment szczególnie.
to taki powrót do dzieciństwa
kiedy siedziałam w pokoju u babci przy otwartym palenisku
z którego biło ciepło i tańczyły iskry,
a babcia takimi szczypcami coś tam poprawiała.
" ... ucho nutki wychwytuje,
ogon w zachwycie trwa,
kocia uwertura na cztery łapy
do tańca z własnym ogonem
raz forte...raz piano
rozbrzmiewa od rana do wieczora... "


Pięknie napisałaś.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1638  
Nieprzeczytane 06-12-2018, 14:39
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 370
Domyślnie

Mirko,dziękuję... mam podobne wspomnienia z czasów dzieciństwa,gdy siedziało się u babci przy wielkim piecu chlebowym i patrzyło się w ogień,a po kuchni rozchodził się piękny zapach upieczonego chleba...to były jakże beztroskie lata...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1639  
Nieprzeczytane 08-12-2018, 21:31
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 370
Domyślnie podarować nadzieję

przyleciała samolotem
zamknięta w szczelnym naczyniu,
zawieźli ją samochodem
tam,gdzie być powinna,
usiadła na łóżku szpitalnym,
musnęła dłonią czoło,
nie martw się-powiedziała,
jestem już twoja...

ciało przytuliło nadzieję,
życie popłynęło żyłami,
przekazane od bezimiennego,
bezcenne,bo podarowane...

bo nadzieja przetrwa wszystko...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1640  
Nieprzeczytane 08-12-2018, 21:42
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 000
Domyślnie

Irenko pięknie napisałaś.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Moje wiersze - moja terapia Teresa59 Książka, literatura, poezja 12 01-08-2014 15:06
Gdzie czekają na nasze wiersze... seniorita102 Książka, literatura, poezja 0 19-10-2011 14:09
Wiersze seniora Narrator Książka, literatura, poezja 0 26-05-2011 01:23
Wiersze niewiersze gaya Książka, literatura, poezja 7 27-09-2009 23:48

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:59.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.