|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Karpatki
Tylko powiem dobrego słonecznego dnia wszyściutkim
Niech wam słonko sprzyja na wasze lata. Opowiadajcie sobie dalej bajki, lubię spokojnie poczytać, nawet ciekawie piszecie. Pozdrawiam was miło przy sobocie.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry.
Od rana Podkarpacie i Lulka już na nogach. Też nie śpię od 7-ej, ale najpierw poleciałam po pieczywo, później śniadanie, wywalić na dwór pranie, zaraz będzie kawa. Cytat:
Gratkowo jest piękne, właśnie takie stare rozczochrane ogrody najbardziej mi się podobają i jak mówi Lulka, za każdym zakrętem jakaś niespodzianka. I taka rozmaitość krzewów, kwiatów...normalnie ogrodowa magia. Tarninko, dzięki za fotki Są całkiem udane i nie dziwię się, żeś z radością po gratkowie biegała Kamo, powodzenia we Wrocławiu. Majstra i bałagan masz już z głowy, teraz wszystko na spokojnie i na luzie. A fachowcy teraz bardzo się cenią. Izo, chłopaki rozrabiają, tego się nie da uniknąć. Jakoś musisz przetrwać ten czas z nimi, może później się trochę uspokoją. Po wizycie mojej trójcy, mam tak samo, wszędzie bałagan, chociaż ich gonię i przywołuję, żeby po sobie sprzątali. Wczoraj wnusia bawiła się z wnukiem sąsiada, a dziś rano wszystko porozrzucane po ogrodzie, nawet papierki z batonika upchnięte w kwiatki....niech ich dziś tylko dorwę to będą wszystko sprzątać. Lulka, też mam zawilce japońskie, ale te różowate, bardzo je lubię. Muszę je rozsadzić jeszcze, tak bliżej domu. Dziś nie wiem co będę robić, pogoda piękna...coś wymyślę. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Cytat:
Gratko, wiem, bo popędziłam z przyjaciółkami od razu do tych róż, jak tylko wpadłam do Łańcuta na moment BOSKIE!!! 28.08.2021 Pokażę więcej fotek na "Ogrodach..." ale potem, bo teraz muszę gnać na łono po winogrona i śliwki Zapraszam na "Pamiętajcie o ogrodach" tam teraz botanik we Wrocławiu http://www.klub.senior.pl/dom-wnetrz...post1329857292
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Jakie licho ośmieliłoby się chować w tych pięknych paprociach
a kleszcze ? to już na pewno nie . . . . . . . . Chyba że by tutaj się schowały .. . . . . . . . Super dzień mi się zrobił poszłam na Burek po owoce i udało mi się spotkać parę osób na widok ,których gębusia mi się śmieje i im na mój widok też Poplotkowałam i pośmiałam się setnie Dłuugo mi te zakupy zeszły Lulko widzę że i tobie też takie fotki "słoneczne" wyszły ,pocieszyło mnie to bo juz myślałam o zmianie aparatu Gdzieś bardziej wolę robić fotki aparatem niż tel. Jest wygodniej Bogusiu , Gieniu |
|
||||
nadmiar urodzaju
Muszę poszukać chętnych na brzoskwinie. Będę je wciskać różnym znajomym,
bo mam na zbyciu kilka wiader tych owoców nadających się na przetwory. Teraz przerabiam na mus i będę zamykać go w słoikach.A myślałam o odpoczynku.... Pracujcie pilnie, jako i ja pracuję. Tarninko czy Ty pokazujesz najbardziej dziewicze i wstydliwe miejsca w gratkowie, gdzie stopa cywilizowanego człowieka nie staje? Chyba tak
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Przerabiam właśnie wiadro ciemnych winogron na soki w sokowniku i cieszę się, że nie mam brzoskwiń
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Cytat:
dalszy ciąg tego "wstydliwego" . . . . . . . Czyż to nie jest piękne miejsce... dla mnie tak. Gdyby było tak wymiziane jak reszta ogrodu to by straciło urok To jest sama natura, piękna... to słońce prześwitujące przez zieleń... Żałuję że nie miałam odpowiedniego obuwia aby tam zejśc. |
|
||||
Lulka to nr. dwa po Docu , daje super fotki . Tarninka też, chociaż daleko do Lulki z fotkami . Jednak komórką lepiej się robi fotki.
Ja swoją nie umię robić, bo moja komórka jest na węgiel na razie. Zbierałem maliny po południu , 3 litry uzbierałem na działce. Dobrej nocy .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Cichuśko mówię dzień dobry, aby Was nie obudzić.
Od dwóch godzin nie śpię...już mnie boczki bolały od leżenia więc wstałam i myk do kompa póki jeszcze nie jest okupowany przez chłopców. Gratko...ich już trudno wygonić z chałupy....najlepiej czują się z komórkami, bo rodzice w weekend pozwalają na korzystanie, więc korzystają. Wczoraj poszliśmy na lody, pospacerowaliśmy trochę i ciągnęli do domu. Teraz rozumiem o czym mówiłaś. Tarninko....Gratkowo uroczo prezentuje się na Twoich fotkach...jest co wspominać. Lulko...dzięki za łańcucki ogród różany....zawsze jak tam jestem zachwycam się. Bogda...już się przyzwyczaiłam do bałaganu...jak mało czasu potrzeba... WSZYSTKICH pozdrawiam.....Dobrego świętowania życzę...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Tarninko. Tarninko, zachód słońca nad Gratkowem cudny, można siedzieć i podziwiać i pogoda Wam się fajna trafiła. Cytat:
Sąsiada moja ma taki, tylko bardziej czerwony, widać go z daleka. Cytat:
Lulka z Gratką i Gienkiem wczoraj uczciwie pracowali i soki na zimowy czas będą mieć. Lulka, dzięki za fotki z ogrodu w Łańcucie. A ja się wczoraj raczej obijałam, później znajomi zabrali na imprezę, takie niby pożegnanie lata, było bardzo fajnie i późno wróciłam do domu. A jutro mamy spotkanie sabatowe i już się cieszę. I jeszcze zapomniałam Wam powiedzieć, że nasze UTW rozpoczyna działalność (przynajmniej na razie), od przyszłego tygodnia będzie uaktualnianie legitymacji, oczywiście w ścisłym rygorze sanitarnym.... Zobaczymy jak to dalej będzie z działalnością. Dziś dzień na luzie się zapowiada. Miłej niedzieli Wam życzę. |
|
||||
Żeby była miła i szczęśliwa ta niedziela. jest pochmurno u nas , zbiera się na opady deszczu po południu.
Może coś malin uszubnę po obiedzie przed opadami, bo inaczej to oblecą do jutra. Tak wczas wstawać i musiałbym mieć kota na głowie. ja wstałem o 8,00 dopiero . Kawę wypiłem , po śniadaniu jestem . Na obiad ja będę miał mizerię, żona co innego, bo na diecie jest. Lekkostrawne musi jeść. Bułeczki świetne od prywatnego kupuje . Musi rano około 7,30 jechać do sklepu , bo inacy braknie . Szybko wykupują to 200 metrów do sklepu. A stokrotkę mamy troche dalej 400 metrów, to już oba jadymy na kołach, czyli rowerami. Zawsze we Czwartki w południe, jest najmniej ludzi, i duże promocje są. Bo reklamy dostajemy na bieżąco . Nie tylko ze stokrotki ale w ogóle. Czasami pełna skrzynka tego cholerstwa jest. Pozdrawiam was serdecznie, smacznego obiadu , zdrowego odpoczynku po sobocie.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry
Izo, 4:40 współczuję
Też miałam noc rwaną, bo wzięłam na kilka miesięcy kotka wnuczki, która wyjeżdża i biedak nie mógł spać, bo nieprzyzwyczajony do nowego mieszkania. Trzeba będzie wytrzymać jakoś te kilka dni, zanim się oswoi. Ale ogólnie kotek bardzo przyjazny i kochany Tarninko, hibiskusy piękne, podobne mają moje sąsiadki, ale nie błotne, tylko syryjskie. To inaczej ketmia, zwana też chińską różą. Cytat:
(sok, nie wnuk ) Zobaczcie jak pięknie zakwitła mi nowa róża Malaga jesienią, już po raz trzeci Dobrego dzionka wszyściutkim
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry LUDKOWIE!
Izunia będzie dziś mieć baaardzo długi dzień, skoro o 4.40 już ćwierka
Bogusi się dobrze tydzień zapowiada bo od sabatu w poniedziałek, a potem będzie tylko lepiej Gynek jak zwykle gospodarskim okiem rzuca na swoje włości i omawia terminarz zakupów i robót, Kobra pewnie zabawia się w Arłamowie, jak wróci to opowie Od rana mam ciśnienie 90/42 jeszcze trochę, a będę zimnokrwistym gadem czy co? Na wszelki wypadek zjadam czekoladki i popijam mocną kawą, może jeszcze kieliszeczek koniaku dołożę mimo wczesnej pory. A teraz przeniosę się na inne strony Internetu, które zwykle podnoszą mi ciśnienie Miłego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam Karpatki.
Musisz dawać chyba dużo cukru do sokownika . A winogron masz jaki czerwony, bo ja mam SOLARIS, to późniejszy jest. Może coś zrobię soku z niego. Z malin zrobimy soku około 8 litrów.
A tak to już zrobiony sok mamy z czarnej porzeczki, Wiśnie agrest razem. Potem jeżyny maliny , agrest. Taki mieszany . Na regale wszystko podpisane jest . Data produkcji , i dany sok. Miłej niedzieli, o słonko wychodzi za chmur.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Hej Lulka, Gratko, Gienku.
Cytat:
Na tamte strony internetu się nie przenoś, bo ciśnienie za bardzo Ci skoczy. Lulka, róża piękna. Masz dobrą rękę do róż i wszystkiego co kwitnie. Cytat:
Lecę na te maliny, coraz bardziej się chmurzy. |
|
||||
Cytat:
przelewam do słoików. Nie pasteryzuję, bo nie zdąży się zepsuć do zimy Winogrona mam takie jak pokazałam wczoraj na fotce, granatowe i słodkie, nazywają się Schuyler. http://www.winogrona.org/index.php?title=Schuyler
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Wszyscy dalej przetwarzają owoce...szkoda żeby się zmarnowały. Mój winogron w tym roku po przesadzeniu (zresztą tymczasowym) w ogóle nie miał owoców. Trzeba mu znaleźć odpowiednie miejsce i osadzić już na stałe. Udało mi się zebrać maliny, za chwilę zaczęło grzmieć i lunęło, jedna ściana deszczu była, ale szybko przeszło. Zakolegowałam się z książką, trochę pochodziłam po ogrodzie i już ciemność nastała. Krótkie dni wcale mi się nie podobają. Miłego wieczoru Wam życzę. |