|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#61
|
||||
|
||||
Tar-ninko ja też wolę las niż sklepy z ciuchami. Jak coś muszę ekstra kupić to córki idą i sprawdzają czy mamusia, aby nie w pierwszym sklepie i pierwszy zobaczony ciuch kupiła.
|
#62
|
||||
|
||||
Witaj serdecznie.
Witaj,Bronczyk to masz dobrą obstawę w postaci Córek.
Doradzają i poprawiają aby Mamusia zawsze im się podobała. Godne zastanowienia,jak sie ma kogo kto doradzi!!.Pozdrawiam.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#63
|
|||
|
|||
Ten problem towarzyszy kobietom od wieków,zawsze znajdzie się jakaś wymówka,a już na pewno taka ze: nie mam co na siebie włożyć,chociaż szafa jest pełna
|
#64
|
||||
|
||||
Widac jestem 100% kobietą, bo nieraz otwieram moje przepełnione szafy i stwierdzam, ze nie mam co na siebie włożyć! Lubię zakupy, lubię biegac po sklepach, nawet po lumpexach, swiadomość,ze jestem ładnie ubrana dodaje mi pewnosci siebie i bardzo poprawia samopoczucie! a jesli jeszcze ktos pochwali, to juz super....
|
#65
|
||||
|
||||
A ja to chyba nie jestem na 100% bo nie lubię chodzic po sklepach ogladac ,nawet kupowac .
, w ciucholandach mi duszno nic nie widze odpowiedniego . Nudzi i meczy mnie łazenie po sklepach . .za to po lasach ,gorach moge zawsze Z drugiej strony, tez wiecznie nie mam co na siebie włozyc więc chyba jestem na 00% baba |
#66
|
||||
|
||||
wiesz Tarninko są osoby, które potrafią jakoś sobie wszystko w szafie podopasowywać i mają gotowe na wyjście, nawet jak nie mają dużo....to chyba umiejętnosć kupowania, komponowania, widzenia czegoś z czymś..ja tez mam szafę pełną a problem odwieczny....wariacja, wyrzucanie z półek, przymierzanie, pasowanie...i guzik wszystko jest źle...czego kurczę człowiek szuka?..hihi
|
#67
|
||||
|
||||
Malwinko ja myślę że ten problem mają wszystkie kobiety
Bo czy ma dużo , czy mało ciuchówb to i tak ... nie mam co na siebie włooozyyc. Ewa w raju miała dobrze, listek i dosc .hiihi. |
#68
|
||||
|
||||
Cytat:
Tak ...to bardzo dobra metoda, tylko trzeba mieć miejsce na odpowiednią szafę - garderobę. |
#69
|
||||
|
||||
Ja myslę,ze cała sztuka polega na odpowiednim komponowaniu tego co sie juz ma.Czasem wystarczy niewielka zmiana, dodanie jakiejs apaszki lub paska, inne zestawienie kolorów, bizuteria i juz jest inaczej, a czasami chce sie po prostu czegos nowego i wtedy niestety trzeba wybrac się na zakupy!
|
#70
|
||||
|
||||
no włąśnie tak to widze....sama nie mam tego zmysłu doboru z tego co mam..więc kupuje i odwieszam , ale nic z tego nie wynika....
|
#71
|
||||
|
||||
Większość kobiet uważa,że dobry wygląd związany jest z ilością posiadanych ciuchów, nic bardziej mylnego. Sekret dobrego wyglądu tkwi w szczegółach, na bazie jednej kreacji można stworzyć nieskończoną ilość udanych odsłon. Jeden warunek staranna fryzura ,odpowiedni do typu urody makijaż i nie zniszczone buty. Szukanie na siłę w sklepach kreacji zwykle kończy się fiaskiem . Przed wyprawą na zakupy najlepiej przyjrzeć się swojej garderobie ,wybrać to, w czym czujemy się dobrze i zastanowić się nad dodatkami,które przyciągną uwagę tak, że nikt nie zorientuje się ,ze w tym nas już widział(ała).To tańsze i skuteczniejsze rozwiązanie i wierzcie mi koleżanki, że skuteczne.Przemysł odzieżowy nastawiony jest na ubieranie młodych "wieszaków", którym we wszystkim jet dobrze,my seniorki musimy uważać,by nie przesadzić i nie ośmieszyć się. Dla nas dedykowane są firmy,których ceny nie przystają do portfela polskiej emerytki,dlatego w tej dziedzinie wygrane są osoby,które potrafią z niczego stworzyć coś,lub mają przychylne koleżanki ,bo na doradztwo ekspedientek nie można liczyć,wcisną wszystko żeby zarobić. Osobiście nie mam tego problemu bo wszystko szyję sama ,ale jest on mi dobrze znany.Lubię chodzić po galeriach ,by szukać inspiracji i włos się na głowie jeży, gdy widzi się ceny niektórych szmat fatalnie wykończonych,a jeśli coś nadaje się do noszenia np. w Deni Cler itp.to można dostać zawału patrząc na sukienkę za 2000zł .Jeśli jesteśmy skazane na kupno nowego ciuszka,to dobrze zastanówmy się ,co to ma być, idźmy do sklepu, zadbane,w dobrej kondycji psychicznej i fizycznej, by iść ,bo,chcę,a nie "muszę",łatwiej wtedy dokonać wyboru. Życzę udanych zakupów.
|
#72
|
||||
|
||||
<mam wybory typu - buty za 38 czy 110 zł>
|
#73
|
||||
|
||||
Cytat:
Jeśli można Ci doradzić w sprawie kupna butów, to nie kupuj za 38 zł. bo nie będą to buty buty ze skóry ze względów higienicznych odradzam ,lepiej poczekać na możliwość kupienia butów ze skóry, Twoje stopy podziękują Ci za to,a komfort chodzenia sprawi ,że nie szybko będziesz w potrzebie szukania nowych butów, więc i portfel nie ucierpi.Pozdrawiam "krajankę" |
#74
|
||||
|
||||
o tak masz rację..buty to podstawa..wiem coś o tym bo "pracowałam ze stopami" kupę lat....wysokość, zwęzenia nosków, skóra, sztucznosć,podeszwa....ogromny wpływ przede wszystkim na zdrowie....
|
#75
|
||||
|
||||
I jak dla mnie nieustanny problem - przy wysokich butach/botkach - tęgość łydki Nie uważam się za grubą (r.42/44), a jednak problem jest dla mnie zauważalny. Nawet jak długość stop ok, to but za chudy, nawet jeśli tęgość stopy (oznaczana zazwyczaj w literkach np. G) pasuje. Jak zwykle, produkcja dla wszystkich, czyli dla nikogo
A tak z innej beczki. Włożyłybyście na siebie sukienkę z włoskiem, czyli np. moherem . Nie boicie się skojarzeń? właśnie się zastanawiam nad zakupem - bo bestia ładna i pewnie wygodna, ale...no właśnie |
#76
|
||||
|
||||
Seniorito 102 zupełnie skojarzenie nie pzryszłoby mi do głowy...jeśli fajny ciuch i szyty jak na Ciebie....odrzuć skojarzenia i napawaj się swoim dobrym wygladem...po co stawiac sobie wyimaginowane bariery....kupuj
|
#77
|
||||
|
||||
Dziękuję za wsparcie Jak zakupię, pochwalę się
|
#78
|
||||
|
||||
Hihi a jubię chodzić w berecie ..mam filcowe , a nawet jeden zrobiony własnoręcznie , nikt takiego nie ma.
|
#79
|
||||
|
||||
Kochane seniorki "moher", to styl myślenia ,a nie wygląd,jako tkanina nie uległ on dyskwalifikacji i nośmy, jeśli czujemy się w nim dobrze.Niejedna dama w innej nawet szlachetniejszej tkaninie zachowuje się jak "moher". właśnie dlatego należy burzyć ten stereotyp, więc NOŚMY MOHERY.
|
#80
|
|||
|
|||
Przed wiosną obowiązkowo powinno się zrobić inwentaryzację swojej szafy. Zwykle okazuje się, że wiele rzeczy przestało nam się podobać. Może warto byłoby zorganizować jakąś wymianę sąsiedzką. Każdy przyniósłby niepotrzebne ubrania, którymi będzie się można wymienić. Na zachodzie takie inicjatywy są bardzo popularne |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
nie mam kontaktu z wnukami | Anonymous | Prawo rodzinne | 20 | 30-04-2018 08:00 |
Mam prawo | baburka | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 140 | 24-04-2009 15:05 |
Mam problem | FeliksG | eSenior | 124 | 27-02-2009 13:55 |
mam 64 lata | rybka | Zaproszenia | 0 | 29-01-2008 07:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|