|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#661
|
||||
|
||||
Żona do męża:
- Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci, patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzam - mój rozmiar! Mąż: - Taaa... Poszczęściło Ci się. Po paru dniach żona znowu mówi: - Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie, futro z norek wisi. Przymierzam - mój rozmiar! Mąż kręci głową z podziwem: - Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam - i k...a nie mój rozmiar!! Spotyka się dwóch kolesi i jeden się pyta drugiego: - Ty jak bym się przespał z Twoją żoną to bylibyśmy rodziną. - Nie, to byśmy byli kwita. |
#662
|
||||
|
||||
|
#663
|
||||
|
||||
Ha,ha,ha...całkiem proste...jak drut
|
#664
|
|||
|
|||
Szukam miodu na święta........jest.............''Z uli UE''
- Dlaczego pszczoły z całej Polski poleciały do Unii Europejskiej? - Bo poczuły lipę... ______________________________ W przedszkolu...... Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie... - No, weszły! Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi: - Ale mam buciki odwrotnie... Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły! Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi: - Ale to nie moje buciki.... Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły! Na to dziecko : -...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić. Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!. - No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki? - W bucikach.
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#665
|
||||
|
||||
Ostatnio edytowane przez elizka : 29-11-2014 o 22:53. |
#666
|
||||
|
||||
Witam wszystkie kobitki z pod Łysicy. O MAMUNIU -ALE PRZEPIS NA SPRZATĄNIE -tyle lat człowiek żyje i na stare lata dopiero sobie ulży. hi hi..Wanda.
|
#667
|
||||
|
||||
Za parę dni Mikołajki,więc może parę dowcipów z tej okazji
34fiaev.gif -Halo, czy to firma "Święta na telefon"? - Tak. - Co można u was zamówić? - Mikołaja, Śnieżynkę, elfy, renifery, prezenty... - To poproszę trzy Śnieżynki i dwa litry wódki. Święty Mikołaj pyta dzieci w szkole: - Co chcecie dostać ode mnie na święta? - Ja chcę lalkę Barbie - powiedziała Małgosia. - A ja chcę piłkę - powiedział Krzyś. - A Ty Jasiu - pyta Mikołaj. Co chcesz? - Chcę do toalety. W pewne Boże Narodzenie św. Mikołaj wychodzi z komina i zostaje zaskoczony przez 19- letnią blondynkę. Ona mówi: - Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną? - Ho, ho, ho - rzekł św. Mikołaj - muszę dostarczyć te wszystkie zabawki dobrym chłopcom i dziewczynkom. Zdjęła swoją koszulę nocną, pozostawiając jedynie stanik i majtki, i pyta: - Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną? - Ho, ho, ho, muszę dostarczyć te zabawki chłopcom i dziewczynkom. Zdejmuje wszystko i pyta: - Św. Mikołaju, teraz ze mną zostaniesz? Św. Mikołaj na to: - Ho, ho, ho, muszę zostać, nie przejdę przez komin z moim członkiem w takim stanie! Stał Mikołaj na zakręcie, wpadł pod tira co to będzie? Tir ucieka z prezentami a Mikołaj z tirówkami. Tak w te Święta tak już bywa, że Mikołaj się zużywa...hii,hiii . |
#668
|
||||
|
||||
- W przeddzień świętego Mikołaja, kładąc się wieczorem do łóżeczka, mała Małgosia mówi do dziadka:
- Kiedy rano się obudzę, chciałabym znaleźć w swoim łóżeczku piękną jasnowłosą laleczkę... - Śpij już, wnusiu - mówi dziadek. - Ja też chciałbym... |
#669
|
||||
|
||||
|
#670
|
||||
|
||||
|
#671
|
||||
|
||||
|
#672
|
|||
|
|||
Elizko,znakomite humory,
a ten ostatni .....bardzo by się przydał
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#673
|
||||
|
||||
Cytat:
Kto wie Viko...mikołajki trwają |
#674
|
|||
|
|||
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#675
|
|||
|
|||
Cytat:
To raczej marne szanse.....
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#676
|
||||
|
||||
|
#677
|
||||
|
||||
|
#678
|
||||
|
||||
hihihi
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
#679
|
||||
|
||||
|
#680
|
||||
|
||||
|