Wrocławianka. Moje archiwalne notatki, zapiski i strony.

[basia2002]

Wczesnym rankiem do komputera zasiadam i takie literki
do Was układam. Witajcie o poranku zapraszam wszystkich na dobre
śniadanko i ciepłą kawusię. Na dworze typowo jesienna pogoda,
posiłkiem z rana posilić i rozgrzać organizm trzeba. Smacznego .

Dzisiaj w nocy mało spałam i z powodu krótkiego snu obawiam się ,
że przez to swoje siły wyczerpałam. Wzmocnię się ciepłym śniadankiem.
Grażynka sobie wczoraj wyjściem do Fryzjera humor poprawiła i nową
fryzurkę sobie zrobiła.
Wczoraj wieczorem zadałam sobie trudu , odszukałam zdjęcia Krasnala
Szpitalnika jakie mu zawsze robiłam będąc w Szpitalu.
Mozolnie mi to szło , ale odszukałam te zdjęcia Krasnala Szpitalnika
ubieranego w przebrania okazjonalne przez Przedszkolaków
i na mój wątek - "Krasnale Wrocławskie " wstawiłam. Jak to dobrze ,
że prowadzę sobie swój archiwalny wątek to łatwiej mi było ich odszukać
bo bym się teraz nie odgrzebała w tym wielkim stosie zapisów.
Było by jak szukanie igły w Stogu siana.
Planuję z rana pójść na zakupy i zrobić po drodze krótki spacer.
Zapowiadają opady deszczu, ale akuratnie nie przeszkodzi mi w moich
planach, a zakupy i tak zrobić trzeba.
Przyjemnego i szczęśliwego piątku Wam życzę.
Pozdrawiam, cieplutką kawkę dla Was zostawiam.




Data 27.10.-2023r. Strona 72. # 11436
Październik - 2023r.

[basia2002]

Witam Janinę ♥, która pierwsza Ul otworzyła i czeka na nas z kawką.
witam Grażynkę ♥-która przybyła ze smacznym ciastem ze śliwkami ,
smakołyk do kawki, witam Gienka ♥ i wszystkie Pszczółki, które jeszcze przylecą. Chorowitej Krysi ♥- , życzę szybkiego wyzdrowienia i szybkiego
powrotu do zdrowia.
Grażynka przypomniała nam, że dzisiaj przestawiamy czas z jesiennego
na zimowy. Pamiętajmy... Gienek jutro śpimy o godzinę dłużej.
Pszczółki teraz zapracowane na Cmentarzach przed świętem,
pogoda dzisiaj była w miarę ładna chociaż u mnie nadciągają chmury.
Nasze dzieci nas wyręczają od lat od tych obowiązków i oni dbają
o wszystkie nagrobki. Kiedy tylko tam są to zawsze przesyłają mi zdjęcia.
Niedawno też byliśmy na Cmentarzu pozapalaliśmy znicze, a o wszystko
za nas zadba nasza córka. Zostawiłam jej pieniądze na kwiaty i znicze ,
żeby zakupiła na wszystkie groby bo nie wiem czy pojedziemy na święto
zmarłych. Jak byliśmy ostatnio u dzieci to po drodze jadąc na Cmentarz
odwiedziłam najstarszą siostrę , która mieszka blisko Cmentarza ,
gdzie leżą nasi rodzice. Po części czuję się spełniona że tam byłam nie dawno.

Pisze Grazynka;-Basiu, czy te krasnale są wszystkie we Wrocławiu?.Czy je wszystkie widziałaś?
Czy inne też są odziewane czy tylko Szpitalnik?

Grażynko to są wszystkie Wrocławskie Krasnale i we Wrocławiu powstają
coraz to nowe figurki trudno nadążyc. Nie wszystkie osobiście widziałam ,
ale większość i w różnych przyodzieniach. Wszystkie Krasnale są czasem
przyodziane przez Wrocławian w różne szaty nie tylko przez Przedszkolaków,
a że Przedszkolaki koło swojego Przedszkola, które jest przy Szpitalu
mają najbliżej Krasnala Szpitalnika to go ubierają i o niego dbają.
W całym Wrocławiu w okresie Pandemii Covid krasnale miały zakładane
maseczki i nie tylko Krasnale , ale i różne rzeźby itp.
Grażynko ja z tego względu często robię zdjęcia Szpitalnikowi bo często
tam jeździmy do Szpitala na wizyty i do Kardiologa i kiedy tam jestem
to zawsze niestety , ale nie omieszkam zrobić Krasnalowi zdjęcia
bo koło niego zawsze przechodzę. Możesz zobaczyć na moim wątku
Wrocławskie Krasnale na str.1 pod koniec i 2giej, gdzie ujęłam
kilka zdjęć innych Krasnali Wrocławskich w strojach i przyodzieniach
ubieranych przez Wrocławian. podaję link.
http://www.klub.senior.pl/dolnoslask...le.-24778.html
Pozdrawiam wszystkich , miłej i szczęśliwej soboty.
Pamiętamy żeby przestawić czas.
____

__


Data 28.10.-2023r. Strona 73. # 11448
Październik - 2023r.


Życzę dobrze przespanej nocy, miłych snów, dobrego
spanie i dobrego wypoczynku. D O B R A N O C.


Data 28.10.-2023r. Strona 73. # 11450
Październik - 2023r.

[basia2002]

Witam nasze miłe grono w piękną pogodną niedzielę.
Gienek ♥- u Ciebie trochę cieplej było z rana bo u mnie teraz
na termometrze jest +15°C, ale dzień cudowny i słonko świeci.
Grażynka ♥- nam z rana Ul otworzyła kawki smacznej zaparzyła ,
dziękuję i zasiadam do Was na wspólną kawkę będzie nam lepiej
smakować.
Janina ♥-jeszcze kawki doniosła to kawki jest u nas pod dostatkiem.
Jeśli chodzi o przestawienie czasu to w komputerze się sam przestawi ,
ale czasem na Seniorku trzeba wejść w ustawienia Opcji czasu i samemu
poprawić. Ja ustawiałam u siebie na Seniorku. Ustawiałam tez czas
ręcznie w telefonie Stacjonarnym i w zegarach które są na Baterię.
Zosiu ♥-znowu miałaś imprezę rodzinną to fajnie , że tak podtrzymujecie
rodzinne uroczystości i zarazem rodzinne spotkania.
Ja miałam bardzo dużą rodzinę i powoli się wykrusza.
Została nas cząstka ludzi starszych. Młodzi już inaczej imprezują
i tak to wygląda. Jeszcze przed Covidem mieliśmy ostatnie plenerowe
spotkanie i potem jeszcze obchodziliśmy w Restauracji z dalszą rodziną
nasze Złote Gody i praktycznie od tej pory wszystko się ucięło.
Wspaniałe były takie zjazdy rodzinne, które organizowaliśmy sobie
z byle okazji i nie tylko z okazji z całymi rodzinami w umówionym
miejscu. Teraz nasze młodsze pokolenie próbowało naszego zwyczaju ,
ale coś im wszystkim tak nie wychodzą te spotkania. Teraz zostały
nam tylko miłe wspomnienia. Zosiu masz rację do póki masz blisko
przy sobie rodzinę i zapraszają to trzeba zawsze znaleźć czas dla nich
dopóki mamy jeszcze siły.
Moja wnusia jest zaproszona w Listopadzie na spotkanie Seniorów
do Domu Kultury tam będzie znowu dla nich śpiewać.
Krysi ♥- życzę poprawy zdrowia i samopoczucia , mam nadzieję ,
że się wykurowaliście z mężem i trochę zregenerowaliście już siły
po remoncie mieszkania. Przesyłam Wam wszystkim serdeczne
pozdrowienia, szczęśliwej udanej niedzieli.


Data 29.10.-2023r. Strona 73. # 11455
Październik - 2023r.

[basia2002]

________
Zajrzałam jeszcze na watek i widzę , że Krysia nas odwiedziła
i ładnym humorkiem nas rozweseliła.
Witam Cię Krysiu. jak dobrze , że już jesteś na miejscu w domku.
Powoli jakoś dojdziecie z mężem do zdrowia , ale nie zaszkodzi pójść
do lekarza i się przebadać. Ostatnio jak byłam u Kardiologa to dała
mi skierowanie na prześwietlenie klatki piersiowej wynik przesłany
zostanie komputerowo do lekarza kierującego i dopiero o wyniku
dowiem się na wizycie 16-tego Listopada jak pójdę do Kardiologa.
Po chorobie w czasie Pandemii nie zrobiłam Testów , lekarz stwierdziła
podczas badania osłuchowego , że mam jakieś przy podstawowe
pęcherzyki w płucach bo przy wdechu i wydechu miałam wyraźne
rzężenie pozostałości po grypie. Do tej pory mam czasami jakieś
zastoje w oddechu. Osłuchiwanie płuc wskazywało szmery oddechowe;
- szmer pęcherzykowy, szmer oskrzelowy, rzężenie, świst i furczenie
w płucach i skierowała mnie na prześwietlenie klatki piersiowej.
Trzeba będzie pomyśleć o zaszczepieniu się przeciw grypie, zawsze
to łagodniej się przejdzie grypę. Czytałam w Internecie , że jak lekarz
przepisze receptę , wykupując szczepionkę to mogą mnie zaszczepić
w Aptece bez potrzeby chodzenia do Przychodni. Nie pytałam jeszcze
lekarza jak to jest , ale teraz jak pójdę to zapytam. Podaję link o szczepieniu.
https://www.mp.pl/pacjent/grypa/wiad...ko-grypie-cena
Byliśmy z mężem na krótkim spacerku , ale nie zabrałam ze sobą
Telefonu i nie mogłam zrobić zdjęć, a jest bardzo dużo przeróżnych
przepięknych kolorów Jesieni.
Dopiero jak wróciłam do domu to zrobiłam z Balkonu kilka zdjęć ,
ale słoneczko już zaszło zaraz zrobił się wieczór i zdjęcia nie są już
takie wyraźne , ale w słońcu to tylko podziwiać te piękne kolory.
Dzisiaj była piękna pogoda dużo ludzi szło na Cmentarz wykorzystując
pogodę przed świętem zmarłych. Żeby taka pogoda utrzymała się
na Wszystkich Świętych . Miłego wieczoru życzę z miłymi pozdrowieniami.











Data 29.10.-2023r. Strona 73. # 11457
Październik - 2023r.

[Wodniczka]

[FONT="Georgia"[size="3"]Witam wieczorem nasza Pszczółkę Basię, poświęciłam czas by podziwiać Wrocławskie Krasnale, które nam pokazujesz.
Piękna kolekcja, nie byłam we Wrocławiu, nie mam tam
rodziny.
Grażyna, była szybsza z pytaniami do Ciebie o krasnale.. więc nie będę się powtarzała.
Kolekcję obejrzałam i podziwiam twórców krasnali, nadawaniem im imion.
Basiu w listopadzie czeka mnie też impreza brata Janusza imieninowa,18-tka wnuczki Patrycji, a później Barbara, urodziny zięcia i Święta Bożego Narodzenia, w gronie rodzinnym.
Spokojnej nocy Wam życzę i wesołego przebudzenia się

[basia2002]

________
Pszczółkom życzę dobrej nocy , śpijcie słodko, gaszę światło , drzwi zamykam
i po cichutku na paluszkach zmykam . D*O*B*R*A*N*O*C.

Data 29.10.-2023r. Strona 73. # 11457
Październik - 2023r.



Witam Was drogie Pszczółki w pogodny poniedziałek. Janinę, Gienka ,
Grażynkę , Krysię, Zosię.

Pisze Janina;-Ja gdzieś złapałam wirusa , albo mnie przewiało bo drapie mnie niesamowicie w gardle z ledwością przełykam. Ratuje się lekami jakie są na przeziębienia i grypę, ale to chyba trzeba odchorować.

Janina współczuje, musiałaś się nałykać zimnego powietrza, kuruj się.
Dziękuję za śniadanko i kawkę.

Pisze Gienek;-Wybieram się na cmentarz z kwiatami. Tylko dokończę kawę wypić. Rowerem zawiozę i to dwa razy trza jechać. Ubrać się trza cieplej . Basia ma fajną panoramę z tego wieżowca. Też lubię z takiej wysokości popatrzeć jak jestem u kolegi.

Gienek nie wiem jak u Ciebie , ale dzisiaj u mnie ciepło w tej chwili jest +18°C. zawieziesz dzisiaj kwiaty bo jest ładna pogoda , a nie wiadomo jak będzie
jutro. 1-wszego listopada zapowiadali u mnie zachmurzenie +15°C ,
oby się utrzymało tylko bez deszczu, żeby ludzie mogli suchą stopą stanąć
na Cmentarzu i zapalić znicze. Dobrze , że dzisiaj byłeś i sobie wszystko
porobiłeś korzystając z ładnej pogody.

Pisze Grażynka;- Basiu masz ładny widok z okien,czy nie przeszkadza Ci szum samochodów ?.Jak widzę to mieszkasz przy bardzo ruchliwej ulicy.

Grażynko mieszkam przy ruchliwej ulicy, ale nieco dalej jest mój blok od ulicy.
Po tym jak wybudowali obwodnicę śródmiejską to mają teraz zakaz
wjazdu duże samochody ciężarowe i Tiry, ale też czasami muszą
przejechać i często przywożą towar Tirami do Carrefoura czy pobliskich
sklepów z towarami niemniej jednak Tirów teraz jeździ o wiele mniej.
Mieszkam kawałeczek od ulicy. Tory Tramwajowe są wyciszone pasmem
trawnika i w ogóle tramwaju nie słychać , ale na wprost koło Parku
mam tory kolejowe i jeżdżą Pociągi Przetokowo- Towarowe, one więcej
dają hałasu do którego się przyzwyczaiłam bo jeżdżą nawet nocą,
ale mam za to dużo zieleni , okna i Balkon na Ośrodek Sportowy
obok bliziutko, Park do spacerowania w którym są różne przyrządy
sportowe do ćwiczeń, dużo zieleni i słynną górkę na wzniesieniu ,
gdzie chodzimy na spacerki. Grażynko życzę Ci pomyślnej rehabilitacji,
oby przynosiła ulgę i pomoc.

Pisze Zosia;-Witam wieczorem nasza Pszczółkę Basię, poświęciłam czas by podziwiać Wrocławskie Krasnale, które nam pokazujesz.Piękna kolekcja, nie byłam we Wrocławiu, nie mam tam
rodziny.

Zosiu dziękuję za odwiedziny mojego wątku Wrocławskie Krasnale i cieszę się ,
że Ci się podobają. Nie da się koło nich przejść obojętnie i jest ich
we Wrocławiu coraz więcej.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie , udanego , szczęśliwego poniedziałku.



Data 30.10.-2023r. Strona 74. # 11463
Październik - 2023r.







__ Listopad - 2023 r.



Data 01.11.-2023r. Strona 74. # 11463
Listopad - 2023r.

[basia2002]

________
Pszczółkom życzę dobrej nocy , śpijcie słodko, gaszę światło , drzwi zamykam
i po cichutku na paluszkach zmykam . D*O*B*R*A*N*O*C.

Data 29.10.-2023r. Strona 73. # 11457
Październik - 2023r.



Witam Was drogie Pszczółki w pogodny poniedziałek. Janinę, Gienka ,
Grażynkę , Krysię, Zosię.

Pisze Janina;-Ja gdzieś złapałam wirusa , albo mnie przewiało bo drapie mnie niesamowicie w gardle z ledwością przełykam. Ratuje się lekami jakie są na przeziębienia i grypę, ale to chyba trzeba odchorować.

Janina współczuje, musiałaś się nałykać zimnego powietrza, kuruj się.
Dziękuję za śniadanko i kawkę.

Pisze Gienek;-Wybieram się na cmentarz z kwiatami. Tylko dokończę kawę wypić. Rowerem zawiozę i to dwa razy trza jechać. Ubrać się trza cieplej . Basia ma fajną panoramę z tego wieżowca. Też lubię z takiej wysokości popatrzeć jak jestem u kolegi.

Gienek nie wiem jak u Ciebie , ale dzisiaj u mnie ciepło w tej chwili jest +18°C. zawieziesz dzisiaj kwiaty bo jest ładna pogoda , a nie wiadomo jak będzie
jutro. 1-wszego listopada zapowiadali u mnie zachmurzenie +15°C ,
oby się utrzymało tylko bez deszczu, żeby ludzie mogli suchą stopą stanąć
na Cmentarzu i zapalić znicze. Dobrze , że dzisiaj byłeś i sobie wszystko
porobiłeś korzystając z ładnej pogody.

Pisze Grażynka;- Basiu masz ładny widok z okien,czy nie przeszkadza Ci szum samochodów ?.Jak widzę to mieszkasz przy bardzo ruchliwej ulicy.

Grażynko mieszkam przy ruchliwej ulicy, ale nieco dalej jest mój blok od ulicy.
Po tym jak wybudowali obwodnicę śródmiejską to mają teraz zakaz
wjazdu duże samochody ciężarowe i Tiry, ale też czasami muszą
przejechać i często przywożą towar Tirami do Carrefoura czy pobliskich
sklepów z towarami niemniej jednak Tirów teraz jeździ o wiele mniej.
Mieszkam kawałeczek od ulicy. Tory Tramwajowe są wyciszone pasmem
trawnika i w ogóle tramwaju nie słychać , ale na wprost koło Parku
mam tory kolejowe i jeżdżą Pociągi Przetokowo- Towarowe, one więcej
dają hałasu do którego się przyzwyczaiłam bo jeżdżą nawet nocą,
ale mam za to dużo zieleni , okna i Balkon na Ośrodek Sportowy
obok bliziutko, Park do spacerowania w którym są różne przyrządy
sportowe do ćwiczeń, dużo zieleni i słynną górkę na wzniesieniu ,
gdzie chodzimy na spacerki. Grażynko życzę Ci pomyślnej rehabilitacji,
oby przynosiła ulgę i pomoc.

Pisze Zosia;-Witam wieczorem nasza Pszczółkę Basię, poświęciłam czas by podziwiać Wrocławskie Krasnale, które nam pokazujesz.Piękna kolekcja, nie byłam we Wrocławiu, nie mam tam
rodziny.

Zosiu dziękuję za odwiedziny mojego wątku Wrocławskie Krasnale i cieszę się ,
że Ci się podobają. Nie da się koło nich przejść obojętnie i jest ich
we Wrocławiu coraz więcej.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie , udanego , szczęśliwego poniedziałku.



Data 30.10.-2023r. Strona 74. # 11463
Październik - 2023r.



____________
Witam Grażynkę , która Ul otworzyła i czeka z gorącą kawką na nas.
Witam wszystkie Pszczółki w ostatni dzień miesiąca - Październik.
U mnie paskudna pogoda od samego rana co chwilę pada deszcz,
dzień zachmurzony , przygnębiający.
Grażynko pierwszy dzień rehabilitacji zawsze źle wpływa na organizm
bywa tak , że się jest spiętym następne razy będą już lepsze
jak będą rozmasowane bolące miejsca . Masz prądy , pole magnetyczne
i laser po jakimś czasie zrobią swoje, że z dnia na dzień poczujesz ulgę.
Najważniejsze że dostałaś się na zabiegi. Dzisiaj jestem jakaś niemrawa.
Nie tylko aura , ale zbliżające się święta zmarłych bardzo przygnębiają
bo częściej myśli krążą do tych , których już nie ma wśród nas.
Zmarłym, którzy odeszli zapaliłam znicze wirtualne, myślami jestem
z nimi blisko. Gienek wczoraj porozwoził kwiaty jakby wyczuł pogodę ,
oby jutro nie padało i ludzie mogli zjechać na Cmentarze.
U mnie zapowiadali pogodę na dwa dni , że się wypogodzi , ale warto
wziąć ze sobą parasol w razie deszczu i ubrać się cieplej.
Z rana byłam w sklepie i dzień przebiega na swoich obowiązkach
i szybko zastaje wieczór. Muszę jeszcze dzisiaj zadzwonić do moich
sióstr co zaraz to uczynię. Wszystkim życzę w tym ostatnim dniu
Października niezmiennej pogody w nowym miesiącu i dużo zadumy
w sercu o naszych bliskich zmarłych.
Chorowitkom , Krysi i Janinie , życzę poprawy i szybkiego powrotu
do zdrowia. Szczęśliwego dnia , miłego dnia z miłymi pozdrowieniami
dla wszystkich.
__________

Data 31.10.-2023r. Strona 74. # 11467
Październik - 2023r.

[basia2002]

__ Listopad - 2023 r.




________
życzę Wam dobrego wypoczynku dobrego spania ,
a jutro tu znowu miłego spotkania.
Zosiu życzę Ci żeby po pobraniu krwi badanie INR było dobre.
Rozmawiałam z dziećmi przez telefon na Messengera przysłali mi
zdjęcia nagrobków z Cmentarzy, porozwozili wszędzie kwiaty, zapalili
znicze, jutro pojadą , ale nie podjadą już pod sam Cmentarz bo droga
dalej będzie zamknięta. Jutro musieli by kawał drogi od Parkingu iść
z kwiatami bo jutro nie ma mowy o podjechaniu bliżej pod sam Cmentarz
dlatego już dzisiaj rozwieźli i ustawili kwiaty , zapalili nawet znicze.
Jutro pojadą i przejdą sobie swobodnie.

Pisze Gienek;-Jak jutro będzie padać, to nie pójdę na cmentarz. Bo nie dam rady. Wczoraj już zaświeciłem znicze, częściowo.

Gienek jak będzie padać to nie ma co się wybierać na siłę na Cmentarz
bo można się tylko rozchorować można iść na drugi dzień jak będzie
pogoda w Zaduszki. Kwiaty już zaniosłeś , znicze zapaliłeś o groby
zadbałeś. My z mężem pójdziemy na Cmentarz we Wrocławiu jak będzie
pogoda też mamy tu dużo rodziny i nie wybieramy się w tym roku poza
Wrocław tak daleko. Byliśmy tydzień przed świętami i odwiedziliśmy
mogiły swoich Rodziców, Dziadków i znajomych. Odwiedziliśmy moją
najstarsza siostrę , która tam mieszka. Do Brata do Jawora muszą
zawieźć mnie dzieci, ale innym razem . Nie można być w jednym czasie
wszędzie bo mamy dużo mogił na różnych Cmentarzach. Jedynie można
zapalić znicz w domu z myślą o pozostałych, których się nie odwiedzi
i dla naszych Seniorów, którzy odeszli. Ja tak zawsze robię. Zapalam
znicze na parapecie okna na dworze na Balkonie , żeby mi nie zadymiło
w mieszkaniu bo spalanie parafiny generuje i ma swoją chemiczną
substancję to dla bezpieczeństwa stawiam znicze na powietrzu.
Tak samo w oknie zapalałam znicze łącząc się duchowo jak zmarł nasz
Papież Jan Paweł II, albo w rocznicę śmierci. Dużo ludzi tak zapalało
znicze w oknach i od tej pory też tak robię. Zapalam nawet w rocznicę
śmierci moich bliskich. Wspominać o nich można zawsze i wszędzie.
Zapalę znicz dla naszych wirtualnych Seniorów , zawsze palę dla
założycielki wątku ,wirtualny znicz.
śp.Jolita. https://gdynia.grobonet.com/grobonet...=211072&inni=0
śp.Marzenna . https://gdynia.grobonet.com/grobonet...inni=0&cinki=0
i śp.Kalinia13. http://www.klub.senior.pl/moje/Kalina13/
Liczy się o nich pamięć , a pomodlić się powspominać ich zawsze można
wszędzie i zapalić im światełko do nieba.
Teraz dla bezpieczeństwa są elektryczne , albo solarne znicze, światełko
do nieba które będą wyrazem naszej pamięci. Nawet jak dla nich zapalę
w domu to czuje się już spełniona.
https://www.google.pl/search?sca_esv...53 2&dpr=1.25
Odpoczywajcie i słodko śpijcie . Dobranoc.


Data 01.11.-2023r. Strona 74. # 11474
Listopad - 2023r.




Witam serdecznie obecnych na wątku ;- Grażynkę , Krysię Gienka i Zosię .
Grażynka nasz Ul otworzyła i dużo słoneczka nam wpuściła.
Cieszę się , że Krysia odezwała się do nas i nawet kawki nam zrobiła,
którą skończyłam wypić przed drogą, dziękuję.
U mnie dzisiaj piękna , słoneczna pogoda Jesteśmy po obiedzie i teraz
jedziemy Autobusem na Cmentarz. Sasiad jechał samochodem i chciał
nas zabrać , ale potem od Parkingu jest daleko na Cmentarz.
Podziękowaliśmy i jedziemy Autobusem. O tyle mamy dobrze bo Autobus
staje przed samą Cmentarną bramą tylko przejść na druga stronę na pasach.
Dzisiaj jest cudowna pogoda i jutro zapowiadali też taki pogodny dzień ,
dzięki temu ludzie będą mogli odwiedzić groby swoich bliskich.
Życzę Wam powagi, zadumy w sercach o wszystkich zmarłych.
Muszę kończyć bo ruszamy w drogę na Cmentarz. Z pozdrowieniami dla wszystkich.

Data 01.11.-2023r. Strona 74. # 11477
Listopad - 2023r.



______
Witam wszystkich obecnych i nie obecnych i piękny pogodny czwartkowy
Dzień Zaduszki. Byłam na Cmentarzu porozmawiałam ze zmarłymi
mam nadzieję , że mnie słyszeli bez odpowiedzi bo była cisza i tylko
wiaterek powiewał.
Dzisiaj przed chwilą wróciłam z Cmentarza , zapaliłam moim siostrom ,
szwagrowi , kuzynowi i wielu znajomym znicze , dokupiłam na straganie
przed Cmentarzem - Chryzantemy na pomniczek Urnowy dla siostry
bo stoi tam bardzo duży kwiat i zasłaniał tablicę.
Dokupiłam małe zgrabne w doniczkach wielokolorowe jeszcze z pąkami
częściowo tylko rozkwitnięte to dłużej postoją. Wróciłam wyczerpana z sił.
Dzisiaj już jestem bardzo zmęczona dwudniową wyprawą na Cmentarze,
ale czuje się spełniona ponieważ odwiedziłam swoich bliskich.
Jak przyszłam do domu to najpierw skierowałam kroki w stronę kuchni
by nastawić wodę na kawę. Teraz pomimo zmęczenia jestem szczęśliwa,
że odwiedziłam moich bliskich i popijam sobie mocną kawkę i do Was piszę.
Miłego wieczoru. Chorym;- Krysi i jej mężowi , Janinie szybkiego
powrotu do dobrego zdrowia. Serdeczne uściski i miłe pozdrowienia dla wszystkich.

___


Data 02.11.-2023r. Strona 75. # 11482
Listopad - 2023r.


________
Przyszłam życzyć Wam dobrego odpoczynku i dobrze przespanej nocy. Dobranoc.

Data 02.11.-2023r. Strona 75. # 11486
Listopad - 2023r.

[basia2002]

Witam nasze miłe grono wszystkie Pszczółki i Gucie.
Grażynko nasz Ul otworzyła , Krysia smaczne śniadanko zrobiła,
Janina z kawką do nas przybyła za co Wam ślicznie dziękuję.
U mnie okropnie brzydka pogoda , pada , szaro , buro i ponuro , Brrrr!!! ,
kto nie musi niech nie wychodzi dzisiaj z domu.
Nasze chorowitki Krysia i Janina jeszcze nie domagają zupełnie
dobrze na zdrowiu ,powoli dojdziecie do zdrowia, ale cieszę się
że do nas piszecie i jesteście z nami. Współczuję Wam i wszyscy wiemy ,
że trzeba swoje odcierpieć. , żeby poskromić wirusa. Czas jesienny
chorobom sprzyja . Grażynko Tobie życzę żebyś poczuła się lepiej
i miała znaczną poprawę po zabiegach na kręgosłup . Dobrze , że
w perspektywie już nie długo będziesz kontynuować następne zabiegi.
Z każdym dniem będzie lepiej a swoje trzeba wycierpieć jak się zalęgnie
jakaś paskudna bakteria czy choroba. Zosiu cieszę się , że nareszcie
masz dobrze dobrana dawkę leków i wynik INR przez to samo utrzymuje się
w normie. Tak trzymać .
Jestem bardzo zadowolona , że przez te dwa pogodne dni Wszystkich
świętych , udało mi się wyjść na Cmentarz w pogodne dni i odwiedzić
groby swoich bliskich .
Podziwiam Gienka bo też miał daleko iść o lasce na Cmentarz ,
ale zebrał swoje siły i poszedł . Na pewno dzisiaj organizm jego
to odreagował bo wiem to po sobie. Ja chociaż od Tramwaju miałam
blisko, Autobus zmienił trasę i miałabym dłuższą drogę na Cmentarz
i wybrałam Tramwaj. Komunikacja miejska spisała się dobrze co chwilę
podjeżdżały Tramwaje w różne miejsca Miasta , nie było tłoku i miałam
miejsca siedzące w jedną i powrotną drogę. W ostatniej chwili
wczoraj zdecydowaliśmy , że jednak mąż zostaje w domu i pojechałam sama.
W pierwszy dzień pochodził za dużo i nie czuł się pewny na siłach
swojego kolana i kazałam mu pozostać w domu. Co jakiś czas dzwoniliśmy
tylko do siebie.
Wspaniale że ludzie mogli stanąć przy mogiłach swoich bliskich
sucha stopą tak jak pisałam i życzyłam sobie wcześniej.
Wczoraj i przedwczoraj była piękna pogoda , a dzisiaj to już dzień
nie podobny do dnia. Bardzo brzydka , deszczowa pogoda w związku
z czym i ja odreagowuję po tych dwóch dniach swoje zmęczenie dopiero
dzisiaj . Jeszcze dzisiaj palę znicze mam odblask światełek za oknem
niech światełko płonie. Bardzo ładnie to wygląda.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie, miłego wieczoru,
dobrego odpoczynku , zadumy w sercach i nieustającej refleksji
w naszych sercach i nad naszym obliczem.
________________
________


Data 03.11.-2023r. Strona 75. # 1490
Listopad - 2023r.



____
Witam wszystkich o poranku i zapraszam na śniadanko i kawkę.
Dzień z rana zapowiada się u mnie pogodny, a jaki będzie to się okaże.
Dzisiaj ja pierwsza Ul otwieram i do parzenia kawki dla wszystkich
się zabieram i zapraszam na wrzącą , pachnącą i jeszcze dymiącą.
Dzisiaj przez całą noc prawie nie spałam i żałuje że nie wzięłam tabletki ,
ale myślałam , że w końcu zasnę takie leżenie do rana w łóżku na przymus
i wymuszanie spania. Zresztą to nie pierwsza taka noc bo przeważnie
czasami tak każdy z nas doświadczał. Całą noc często jeździły na sygnale
Karetki Pogotowia być może na wezwania do ludzi.
Pogoda wczoraj była fatalna i sercowcy maja złe samopoczucie i zaraz
to odczuwają na zdrowiu.
Zosia wczoraj miała dużo gości i imprezę rodzinną to dzień szybko zleciał .
Gienek trzeci dzień w plenerze wczoraj wyruszyłeś znowu na pocztę
i w oczekiwaniu na Busa w Kawiarence spędziłeś czas przy kawce i ciastku
przy okazji się zrelaksowałeś , a kawka zawsze smaczniejsza jak ktoś poda.
Kochane Pszczółki Grażynka, Krysia i Janina , napiszcie jak się czujecie
i czy cokolwiek jest jakaś poprawa a zdrowiu. Zapraszam Was wszystkich
na kawkę , z miłymi pozdrowieniami z pogodnego Wrocławia.
____



Data 04.11.-2023r. Strona 75. # 1493
Listopad - 2023r.

[basia2002]

Witam wieczorową nasze całe miłe grono w pierwsza niedzielę
miesiąca Listopad. Obecnych na wątku;- Krysię, Grażynkę,Gienka,
Janinę, Zosię i wszystkich nieobecnych.
Krysi dziękuje za otwarcie naszego Ula i piękne słowa wiersza
i piosenki, refleksje nad naszym losowym życiem. Dziękuję za kawkę.
Grażynce dziękuję za kawkę i ciasteczka z malinami.
Janina w dalszym ciągu trzymam kciuki za Ciebie za Was , za Wasze
zdrowie i cieszę się , że powoli siły wracają. Coraz więcej ludzi choruje
bo wirus jesienny wiruje i zakaża mniej odpornych ludzi.
Trzymajcie się dzielnie i cieplutko. Gienkowi i Zosi odwzajemniam
pozdrowienia i życzę Wam wszystkim przyjemnego niedzielnego wieczoru. zapraszam na wieczorna kawkę . Pozdrawiam cieplutko.



Data 05.11.-2023r. Strona 76. # 1512
Listopad - 2023r.



Witam wszystkich obecnych , Krysię, Grażynkę , Gienka , Zosię Janinę,
przysiadam o Was na wspólną kawkę. Jestem po obiedzie na dworze
pogodnie tylko wietrznie+13°C słonko nadrabia promykami.
Na drzewach liście w oczach zmieniają barwę. Jeszcze w tamtym
tygodniu było dużo zielonych liści, a teraz już obrały kolor ciemnego
brązu. Pogoda jak na razie ładna i niech się taka się utrzymuje bo dzisiaj
do Wrocławia na dzielnicę " Jagodno " przyjeżdża - Donald Tusk .
Niech go ludzie przywitają w pogodny dzień. Nie wiem czy pojadę
na Jagodno bo to dopiero będzie wieczorem o godz.18-tej, obawiam się
tłoku i zastanawiam się czy jechać jeszcze nie wiem czy pojadę
czy zostać i obejrzeć w domu w TV, a kto chce obejrzeć to spotkanie
to będą transmitowali w Telewizji w programie TVN-24 na żywo o godz.18-tej.
Za szybko mi czas ucieka, ani się nie obejrzę a już jest wieczór.
Mam do wykonania kilka telefonów i tak odkładam z dnia na dzień.
Dzisiaj to muszę wszystko ogarnąć. Zrobiłam się leniwa, ale zwalam
winę na aurę jesienną bo ona to sprawuje, że dzień krótki i czuję się
niemrawa, chociaż nie jest tak do końca i pewne rzeczy porobić
jak się ma obowiązki i tak jak Gienek budzi się rześki, wyspany
ma codzienny obowiązek i to go mobilizuje z rana pochodzi na swojej
posesji i chce mu się wszystko robić ma dużo ruchu i energii,
a ja z rana z zakupów wróciłam obiad szybko zrobiłam bo część miałam
od wczoraj tyle, że spacer mam zaliczony. Prania się troszkę nazbierało
trzeba by poprać i tak w koło coś zawsze jest do zrobienia, a czas leci...
Mąż do kawy zaserwował deser, który sam wczoraj wieczorem zrobił;
- na ciastkach biszkoptach, śliwki ze słoika, zalane galaretką i posypane
wiórkami kokosowymi i jak tu nie zjeść ? jak to taki smaczny deser
i bardzo ładnie wygląda. Przed chwilą znowu zalał galaretką następny
deser do stężenia. Zapraszam na popołudniowa kawkę.
Rozpisałam się , a jeszcze chorowitym Pszczółkom, życzę powrotu
do zdrowia , serdecznie uściski i pozdrowienia dla wszystkich w nowym
tygodniu , pogodnego dnia z miłymi pozdrowieniami z pogodnego Wrocławia.
________


Data 06.11.-2023r. Strona 76. # 1504
Listopad - 2023r.

[basia2002]

Witam wszystkie Pszczółki serdecznie. Gienkowi dziękuje za otwarcie Ula
i pozdrowienia. Witam Zosie i Janinę. Zosiu ciesze się , że znowu będziesz
spotykać się w Klubie z rówieśnikami zawsze są to wspaniałe chwile
spotykać się w grupie i mile z nimi wspólnie spędzać czas.
Janina ważne , że już znacznie lepiej się czujesz, przyjdzie taki czas ,
że i Ty wyjdziesz na dwór. Musisz być całkowicie zdrowa.
Dzisiaj u mnie słoneczko świeci , ale jest chłodny wietrzyk, a jak nie pada
to już jest dobrze bo na dworze jest bardzo przyjemnie +12°C.
Dzisiaj zaplanowałam pranie i już bęben pralki się wykazuje .
Przynoszę Wam zdrowe owocki nawet leśne na zdrowie i cieplutką kawkę.
Z miłymi pozdrowieniami dla wszystkich ze słonecznego Wrocławia.


Data 07.11.-2023r. Strona 76. # 1516
Listopad - 2023r.




W środowy dzień witam Krysię ♥-, która nasz Ul otworzyła i Gienka ♥-,
a od Basi Wiewióreczki, kawka na popołudnie i dużo uśmiechu na resztę dnia.

Pisze Krysia;-''Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem.
Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko''.

Krysiu to prawda są ludzie którzy potrafią przeżyć tak jakby cudem było wszystko.
Co do medycyny konwencjonalnej to nigdy się osobiście z nią nie zetknęłam.
Ostatnio po ciężkiej chorobie grypy doznałam kila pozostałości na zdrowiu,
opryszczka na ustach i po opryszczkowe wirusy półpaśca twarzy, zatkane ucho.
Byłam u Dermatologa - prywatnie bo miałam jakieś dziwne wodne pęcherzyki
na czole nad okiem Dermatolog stwierdziła półpasiec twarzy,wirus opryszczką.
Długo to leczyłam . Potem zatkane ucho, szumy w uszach itp. byłam znowu
prywatnie u lekarza u Otolaryngologa i stwierdził pozostałości po stanach
zapalnych prawdopodobnie po Covid z tym , że nie robiłam testów i nie mam
pewności , że chorowałam na covid , ale lekarz tak stwierdził i napisał
w rozpoznaniu , że te objawy jakie miałam to odpowiadają schorzeniu
po Covidzie. Zapuszczałam ucho olejkiem Acustone nic nie pomagało ,
ale lekarz był zadowolony , że ten olejek stosowałam bo mógł przystąpić
od razu do płukania ucha. Przepisał mi "Ototalgin" Krople do uszu i takie tam
różne leki po których wszystko ustąpiło , po płukaniu ucha, ból i nawet szumy
w uszach. Nigdy nie korzystałam z medycyny konwencjonalnej to nie mogę
się wypowiadać. Pomogły mi te dwie prywatne wizyty w prawdzie też nie tanie
wizyty i nie małe wydane pieniądze + leki. Najważniejsze , że przyszła pomoc
i trafna diagnoza nie mówiąc o tym jaka wielka ulga.
W naszym wieku każda choroba w naszym organizmie pozostawia powikłania.
Wydaje się , że wyleczyłam grypę , a za jakiś czas miałam takie paskudne
powikłania z którymi bym sobie sama nie poradziła i tylko mogło być gorzej.
Dlatego teraz będę się szczepić i jak pójdę do Kardiologa 16-tego to poproszę
o receptę na zastrzyk przeciw grypie, który w pewnym stopniu będzie mnie
zabezpieczał przed groźniejszymi stanami zapalnymi i powikłaniami.
Janina dbaj o siebie i pomyśl też o zaszczepieniu się jak wyzdrowiejesz
zawsze to lżej nam będzie znosić chorobę gdyby nas dopadła znowu choroba.
Gienek masz co dzienny obowiązek by nakarmić swoją trzodę i nie tylko
o sobie zadbać bo oni na Ciebie czekają i o nich musisz też myśleć.
Zosia była na spotkaniu Seniorów w swoim klubie w nowym miejscu ,
opłaciłaś już składki do końca roku to teraz znowu będziesz miała fajne
wyjścia by spotkać się z rówieśnikami , zawsze nam zdjęcia ze spotkań
pokazywałaś , czy z wyjazdów , wycieczek itp. Jaka to miła odskocznia
od życia codziennego. Moi kuzynowie , kuzynki też należą do klubów
Seniorów i bardzo sobie chwalą. Moja wnuczka Malwa jest zaproszona
już niedługo będzie śpiewać w Domu Kultury będzie tam miała swój występ
i będzie śpiewać dla Seniorów. Jak dostanę filmik to Wam pokażę.
Jutro Gienek jest zaproszony do Domu Kultury, życzę Ci miło spędzonego
czasu wśród rówieśników i miłego towarzystwa, niech Ci dzień zleci bardzo miło.
Z pozdrowieniami dla wszystkich. Miłego dnia środowego.


Data 08.11.-2023r. Strona 76. # 1522
Listopad - 2023r.

[basia2002]

Witam serdecznie nasze miłe grono w towarzystwie Czwartkowego-ludka, Krasnoludka. Miło mi przywitać Grażynkę , która nam Ul otworzyła, Gienka,
Janinę, Zosię i Krysię które częstują kawką za którą dziękuję i chętnie się
poczęstuję. Dzisiaj u mnie piękna słoneczna pogoda byłam na zakupach
po drodze przy okazji robię sobie spacer bo to czasami jedyne moje
wyjście z domu by mieć trochę ruchu. Przypominam , że już na dniach
będziemy się raczyć Rogalami Marcińskimi , a to już niedługo bo 11-tego
w Święto Niepodległości w dzień Marcina będziemy się częstować się
tymi smacznymi Rogalami z nadzieniem białego maku.
Na Galerii w Cukierni Carrefour u mnie, Rogale Marcińskie za sztukę
kosztują 15zł. natomiast na stoisku cukierniczym na sklepie za szt.4zł.
Zobaczymy jaką będą mieć cenę jutro bo to ostatni dzień by je zakupić.
Kupiłam już dzisiaj Rogale do kawy do spróbowania i moje odczucie
smakowe i wzrokowe po rozkrojeniu jest nijakie. To nie jest smak
Poznańskich Rogali Marcińskich i nawet mam wątpliwości czy to białe
skąpe nadzienie to jest biały mak czy jakaś podróbka cukiernicza.
Dla zachęty poczęstuję Was Rogalem Marcińskim dla przypomnienia ,
że już niedługo każdy tradycyjnie zaopatrzy się w ten smakołyk.
______
Krysiu czytałam Twój Blog tylko nie komentowałam. Ostatnio czytałam
na Twoim Blogu o medycynie niekonwencjonalnej, która ma na celu ;-
-Akupunkturę , akupresurę , bioenergoterapię. Warto poczytać i mieć
na ten temat wiedzę , ale nigdy nie stosowałam innych metod leczenia
i jakoś mnie nie przekonują. Skłaniam się czasami do ziołolecznictwa
i metod domowych i Babcinej wiedzy. Dla poprawy zdrowia jesteśmy
w stanie uwierzyć we wszystko co nam zachwalą by ratować swoje
zdrowie. To tak pokrótce, będę Krysiu zaglądać na Twojego Bloga
bo ciekawe tematy poruszasz. Wzruszył mnie temat " Refleksje Życiowe "
- temat o 92-letnim staruszku i jego przeprowadzce do Domu Starców.
Wzruszający temat pełen rozsianych refleksji nad mijającym życiem
i pogodzeniem się z jego innymi zmianami często spowodowane całkowitą
bezradnością .
Jestem na bieżąco z tematem bo moją sąsiadkę 86 lat staruszkę
z którą byłam zaprzyjaźniona, robiłam jej czasem zakupy jak dłużej
nie było syna to zadzwoniła, czasem do nas zabieraliśmy ją na wózku
na spacer. Teraz po chorobie i po Szpitalnym leczeniu jej synowie
oddali ją do Domu Starców. Ona to rozstanie niesamowicie boleśnie
przeżywa nie wierząc , że jej własne dzieci nie będą mieć dla niej
czasu by się nią zaopiekowali. Jeden syn mieszka w Niemczech
i prowadzi swoją firmę ma niepracującą żonę ( synowa) nie mają
swoich dzieci. Wcześniej przed ślubem syna za życia z mężem dużo
pomagali synowi finansowo, a drugi jej syn, któremu kupili im
mieszkanie jest zamężny i ma liczną rodzinę troje dzieci, wnuki jest już
na emeryturze i mieszka we Wrocławiu ze swoją rodziną.
Mają letni domek nad morzem , gdzie wyjeżdżają co roku latem i tam
przez całe lato przebywają i zamieszkuje ich tam ich córka do której
często jeżdżą. Matka chora na wózku trochę komplikowała im życie
i postanowili ją oddać do D.S. poza Wrocław. We Wrocławiu koszta
w Domu Opieki są duże niekiedy to 12tys. zł na miesiąc + swoje leki.
Tam gdzie teraz przebywa moja sąsiadka poza Wrocławiem są nieco
tańsze koszta w Domu Opieki , ale i tak są bardzo duże około 6 tys.
na miesiąc i jej oszczędności na koncie jakie miała w Banku bardzo
szybko uszczuplały konto się z miesiąca na miesiąc. Musiała sprzedać
swoje mieszkanie przez biuro nieruchomości , prawnie przeprowadziła
sprawę spadkową przez Sąd i Notariusza, musiała przeprowadzić
sprawy spadkowe , dzieląc się z synami pieniędzmi spadkowymi,
a reszta musi jej wystarczyć na opłaty za pobyt w DS, pampersy, leki itp.
Ma też swoją emeryturę. Wiem od niej to wszystko na bieżąco.
Znam jej odczucia Często do mnie dzwoni i rozmawiam z nią
przez telefon przełykając i dławiąc się łzami nie mogę jej okazać jej
swoich łez, które dławią , słysząc jej rozgoryczony głos, staram się
podtrzymywać ją na duchu jak tylko potrafię by ją pocieszyć ,
stawiając za argumenty , że ma całodobową opiekę lekarzy, codzienne
świeże posiłki i towarzystwo rówieśników, itp .
Odpowiedz usłyszałam straszną o której nie chcę napisać.
Nie pisałam Wam nigdy o tym , ale bardzo mi jej brakuje i to bardzo
trudny dla mnie temat , a teraz przy okazji Krysi Bloga mam dwa
różne przeciwieństwa pogodzenia się losów i przy okazji nadmieniłam ,
że nie wszyscy jednakowo oddają się pod nieznaną opiekę obcym
pozostawiając cały swój dorobek życia za sobą i wydawało by się
kochaną rodzinę , która zawiodła i czasami jak znajdzie czas
to może odwiedzi?, a jak nie to przecież są inni... Smutne , ale prawdziwe.
Kochani , cieszmy się , że wzajemnie się tu szanujemy i spotykamy
i wzajemny szacunek do siebie mamy.

Pisze Krysia;- Jakże miło się przebudzić, znaleźć w kręgu dobrych ludzi, którzy przyjacielskim gestem dają znak że ciągle jesteś.
Rozpoczęty dzień z uśmiechem, od chmur się odbija echem i próbuje je przegonić uwalniając wiarę z dłoni. Żywym ciepłem płyną myśli, ocierając się o liście barwnych nut trwa parada, miły dzień nam zapowiada.

Krysiu to prawda , że miło się przebudzić i znaleźć w kręgu dobrych ludzi
takich w jakim gronie tu mamy siebie , szanując się i czując do siebie
wzajemny szacunek.
Z miłymi pozdrowieniami dla wszystkich, szczęśliwego popołudnia i wieczoru.
______



Data 09.11.-2023r. Strona 76. # 1531
Listopad - 2023r.

[basia2002]

Witam wszystkich serdecznie w piątkowy wieczór.
Dziękuję Wam Pszczółki za poczęstunek i zawsze miłe pozdrowienia.
Dzisiaj troszkę intensywnie pracowałam bo jutro spodziewam się gości
trzeba było wszystkiego więcej przygotować i niedawno skończyłam
zmywanie podłóg. Teraz dopiero przyszło mi się spotkać z Wami
i troszkę odpocznę przy komputerze .

Pisze Krysia;-Leczenie gruźlicy kości jest skuteczne, nie jest ona nieuleczalna. Gdy przeprowadza się leczenie operacyjne, stosuje się leki przeciwprątkowe, wycina się ogniska gruźlicy z kości, a także prowadzi się leczenie ogólne i ortopedyczne.( art. z dn. 19.07.2017)
Mam tylko nadzieję, że nie jest uwarunkowana genetycznie i nie podzielę losu mojej babci.

Krysiu inaczej się nie da , wzruszyłam się czytając jakie są cierpienia
ludzkie leżąc w łóżku latami, a jakież to piękne jak najbliżsi potrafią
ulżyć cierpiącemu w chorobie poświęcając się całym sobą być przy
chorym i podjąć opiekę tak jak to Ty zrobiłaś , od razu wyczułam
w Tobie dobre serce. Krysiu dobro wraca i Ci wynagrodzi za Twoje
wszystkie poświęcenia. Jeśli chodzi o gruźlicę kości Twojej Babci
to raczej nie jest dziedziczne, a dzisiejsza medycyna ma obszerną
wiedzę na ten temat i sposoby leczenia. Piszesz , że nawet wykonują
operację kości itp. Teraz przed chwilą w TV. oglądałam film chyba
w Faktach , że jest uleczalny rak kości. Pokazywali na filmiku jak
chorą część kości wycinają i wstawiają zastępczą protezę.
Najważniejsze , żeby w porę wykryć chorobę .
Dzisiejsza medycyna uczyni cuda mając teraz specjalistyczny sprzęt.
Krysiu bardzo ładnie prowadzisz Bloga i Twój Profil jest ciekawy
ze wszechstronnymi zainteresowaniami i tematami , pięknie
prowadzisz swój Profil.

Pisze Grażynka;-Dziś u mnie zapowiada się ładny dzień.Wczoraj też taki był choć pod wieczór popadało.Zdążyłam na działce zgrabić liście i wyrwać pory i seler. Pomalutku kończę polowe prace.
Jutro dzień świąteczny.

Grażynko ostatnio dni były dość pogodne, dobrze, że w porę na działce
wykonałaś prace. Teraz jak wypożyczyłaś książki to przez święta
odpoczniesz sobie czytając wypożyczone książki.
Jak tam badanie eksperymentalne męża , kiedy dobiegną końca
bo pisałaś , że mąż się już powoli zniechęcał. To trzeba dać z siebie
dużo cierpliwości bo nie tak jak się chce tylko jak zalecą .
Mam nadzieję , że Tobie zabiegi pomogły w bólach kręgosłupa.
Uważaj , żeby nie złapać wirusa ja się bardzo boję ponieważ mam
słabą odporność. Jadę 16-tego do Kardiologa tramwajem , ubieram
na twarz maskę bo jest styczność z różnymi ludźmi i poproszę
Kardiologa o przepisanie mi recepty na zastrzyk przeciw grypie ,
zawsze to jak załapię wirusa to może łagodniej zniosę chorobę.

Pisze Janina - dopiero o piątej nad ranem zaczęły się kleić oczy jestem słaba i nie wyspana. Poczytałam w internecie i na Facebook Reklama nie chciała wpuścić domagała się potwierdzenia Reklam czy zgadzam się na darmowe czy odpłatne. Po zatwierdzeniu dopiero weszłam.

Janina cieszę się , że wracasz do zdrowia , powoli siły odzyskasz ,
dużo wypoczywaj , a co do nieprzespanych nocy to mam podobnie
jest z tym różnie. Na Facebooku przywitała mnie Reklama , która
nie przepuściła na następne strony Facebooka do momentu, aż musiałam
zatwierdzić darmowe reklamy. Zawsze podkreślam wszystkim ;
- NIC NA SIŁĘ ", a tymczasem nie trzeba nawet siły tylko wystarczy
użyć skutecznego sposobu... Ot i co!!!...

Pisze Gienek;-wróciłem z domu kultury zadowolony. Bo pojadłem ciasta , przekąski , kawa była herbata i winem nas darzyli. Ludzi było mniej jak w zeszłym roku. Dużo kobiet było, mężczyzn mało.Wino postawił na nas dwóch wypiliśmy sobie pomału 10% dobre było. Paczki też dawali skromniejsze jak w zeszłym roku, ale dali.Miód, herbata, orzeszki ziemne. Malutkie paczuszki ,i ciastka i konfitura brzoskwiniowa po 250 gram. Sąsiadka zadowolona bo jej przyniosłem do domu. Dzieci zrobiły przedstawienie ze śpiewem. Ksiądz pozdrawiał z wójtem.
Wstałem po imprezie zdrowy zadowolony z życia. Dostałem tylko apetyt na picie. Wieczorem wypiję sobie lampkę domowego wina.

Gienek najważniejsze , że impreza Ci się podobała i jesteś zadowolony.
Warto czasami wyjść z domu i spotkać się z ludźmi. Ładnie z Twojej
strony , że pomyślałeś o sąsiadce i dostarczyłeś jej do domu paczkę
na pewno jest Ci wdzięczna. Gienek jak będziesz piekł w piekarniku
karczek to za jednym zamachem możesz sobie upiec golonkę z indyka ,
chyba , że podpieczesz ją w rondlu pod przykryciem pokrywki z zrobisz
sobie sos pieczeniowy. Zrumienić mięsko , dodać przyprawy , sól, pieprz,
liść laurowy potem jak się mięsko zarumieni , dodaj pokrojoną cebulę ,
a jak cebula się zarumieni i zmięknie , podlej wodą , dodać magi ,
zagotować , aż mięsko będzie miękkie . W tym czasie trzeba rozrobić,
rozetrzeć , roztrzepać w garnuszku w zimnej wodzie 1- duża łyżka mąki
i dodać 2łyżki , śmietany , wymieszać i wlać na koniec do mięsa
przez chwilę jeszcze zagotować , aż sos zgęstnieje. Smacznego.
Wybór należy do Ciebie czy sos , czy upieczesz w piekarniku.
Mam nadzieję , że każda z nas tak by Ci doradziła.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie , miłego wieczoru.
________




Data 10.11.-2023r. Strona 77. # 1539
Listopad - 2023r.



Na prośbę Gienka odszukałam zdjęcia ze spotkania Seniora
na które był zaproszony.

Pisze Gienek;- Na face-boku są fotki z naszej imprezy seniorów. Może znajdziesz. Pozdr.

Gienek zdjęcia znalazłam nie na Facebooku tylko w internecie ,
które przesyłam na prośbę Gienka.

Teraz jak już odszukałam Gienka i wiecie jak wygląda to podaję Wam
link z całego spotkania Seniorów i możecie sami tam szukać Gienka
na pozostałych zdjęciach .
Trzeba kliknąć na ten link i otworzy się pierwsze zdjęcie .
Na górze zdjęcia w ciemnej ramce jest strzałka w prawym górnym rogu
i trzeba w nią kliknąć do przodu i do tyłu jest bardzo dużo zdjęć od 1 do 56.

https://iknurow.pl/pilchowice-dzien-seniora-w-zernicy/

Gienek napisz mi czy Cię dobrze rozpoznałam .



Na tym zdjęciu na Dniu Seniora jest Gienek - siedzi po stronie lewej z wąsikiem duże ujęcie na zdjęciu w popielatym sweterku w poprzeczne ciemno-białe pasy w okolicy łokci i pleców. Wyraźnie go widać siedzi jako pierwszy z brzegu po lewej stronie zdjęcia.
1.)


Na drugim zdjęciu widać Gienka przy oknach lustrzanych jak siedzi tyłem częstuje się kanapeczką.
2.)


Na trzecim zdjęciu Gienek z wąsem siedzi w przy lustrzanym oknie po prawej stronie zdjęcia w górnym rogu, odwrócony twarzą w kierunku aparatu.
3.)




Data 10.11.-2023r. Strona 77. # 1543
Listopad - 2023r.

[basia2002]

Witam wszystkich serdecznie w Święto Niepodległości.
W związku ze słodką tradycją , która wywodzi się z Wielkopolski,
zapraszam na smaczne Rogale Świętomarcińskie , które przynoszę
dla wszystkich do kawy.
_______
____

Z miłymi pozdrowieniami , szczęśliwego , udanego ,
pogodnego i radosnego dnia świątecznego.
Grażynko ♥- jeśli chodzi o tabelkę , którą masz to jest wszystko OK.
Każdy z nas ma ją na swoim Profilu i podczas wpisu bo ona jest
nam potrzebna do informacji;- Kiedy ostatnio się logowałam
i niżej w niej jest napis czerwonym drukiem -prywatne wiadomości
tzn. Twoje wiadomości poczty Priv. Dlatego każdy
ma taką tabelkę już tak zaprogramowaną na Seniorku.
Wszystko jest w należytym porządku.
Gienek ♥- cieszę się razem z Tobą , że udało mi się w internecie
odnaleźć zdjęcia z Twojego przyjęcia z Dnia Seniora.
Poznałam Cię ze zdjęć jakie miałeś ostatnio robione na swoim Profilu.
Gienek bardzo dobrze się trzymasz i wyglądasz świetnie
obyś jak najdłużej tak wyglądał i był w dobrym zdrowiu.
Gienek Twoje zdjęcia wkleiłam Ci na Twój Profil , żebyś nie szukał
i miał je u siebie pod ręką. Zobacz u siebie masz na Profilu.
Potem się do Was jeszcze odezwę. Moi goście po obiedzie pojechali
w miasto i dostałam telefon , że za chwile wracają .



Data 11.11.-2023r. Strona 78. # 1560
Listopad - 2023r.

[basia2002]

Witam serdecznie wszystkich w niedzielę . Grażynce ♥- i Janinie ♥- dziękuję za wczorajszą kawkę i smaczne Marcińskie Rogale bo wczoraj nie miałam już okazji podziękować myślałam, że jeszcze zajrzę do Ula jak odjadą goście to znowu telefon mnie zajął i tak do bardzo późna mi zeszło, że nie miałam kiedy, wyszukałam tylko Gienkowi na Facebooku Link i zdjęcia i padłam ze zmęczenia.
Gienek ♥- dopiero pod wieczór znalazłam na Facebooku Twoje Spotkanie Seniorów z Żernicy - są tam 52 zdjęcia . Dni Seniora Żernica Gmina Pilchowice. Trzeba kliknąć na ten link i tam są takie same zdjęcia jak poprzednio. Wkleiłam jedno , gdzie Ciebie widać z daleka. W górnej części po środku zdjęcia mało co ale Cie widać z daleka . Jak by ktoś z Twoich znajomych chciał obejrzeć to te same zdjęcia są na Facebooku pod tym linkiem. Gmina Pilchowice." Dzień Seniora Żernica".

https://www.facebook.com/pilchowice



Bogusia wczesnym rankiem nasz Ul otworzyła i z miłą wizytą przybyła wraz ze swoją Piorunką , która się wyleguje przy rozpalonym Kominku. Twoja Piorunka bardzo urosła jest puszysta i widać, że bardzo rozpieszczona, ale te zwierzątka bardzo się kocha. Moja córka też ma dwie kotki bo druga się do nich przybłąkała i ją przygarnęła, wysterylizowane te dwie kotki i mają znowu nowego Psa. Wszystkie uwagi na nich są skupione i bardzo rozpieszczone. Przy okazji Piorunki pozowania zauważyłam ciekawy świecznik. Pomysłowo zrobiony. Bardzo mi się podoba Twój Kominek z Kafli , dużo ciepła i uroku dodaje w Salonie, a tym bardziej , że idzie zima w górach spadło dużo śniegu.
Grażynce ♥-dziękuję za dzisiejsze śniadanko i kawkę tyle się natrudziła, a ja dopiero teraz mogłam zajrzeć do Ula, ale Pszczółki dla mnie zostawili Rogala, załapałam się mam juz go koło swojej kawki , dziękuję .

Pisze Krysia;-Chce poinformować Was, że mi złodziej ukradł czas.
Wczoraj byłam małolatka, dziś ja jestem "starsza babka".

Krysiu ten złodziej przemieszcza się widocznie bo mi tez ukradł czas i nie zawsze nadążam za wszystkim, dzieki za kawke i czekoladkę

Pisze Bogusia;-Foty z imprezy Gienia pooglądałam ,super i jak dużo seniorów było.Gieniu oczy czarne jak wegielki ma .To od tej roboty na grubie???

Bogusiu to fakt , Gienek jak widać ma czarne i duże oczy i ciemną oprawę brwi i wąsów i gęstą czuprynę co rzadko się zdarza u mężczyzn w tym wieku. Czasami Górnicy po latach pracy w Kopalni mają czarną oprawę oczu jak makijaż Permanentny. Gienek to ma już w swoich genach. Mój mąż jest w podobnym wieku i też ma gęste falujące się włosy, których tylko pozazdrościć, bo ja zawsze kręciłam włosy to szybko się prostowały ma ciemną oprawę brwi, ale wąsy już mu siwieją, nawet kazałam mu je zgolić, ale mężczyźni też się przyzwyczajają do tego co mają.

Pisze Zosia;-Wróciłam późnym wieczorem, zadowolona, (wypiłam malutkiego drinka, bo zauważyłam, że łapią mnie skurcze w łydki.Wyspana, po kawie, po lekach. Wszystkim życzę wspaniałej, zdrowej, niedzieli.

Zosiu fajnie, że wróciłaś zadowolona i jeszcze możesz wypić drinka to nie jest źle. Skurcze Cię łapią to brak Ci magnezu , kup sobie w Aptece- MAGNE B6 musisz brać magnez uzupełnisz to Ci przejdzie.
Pozdrawiam na wieczór kawkę dla wszystkich zostawiam, miłego niedzielnego wieczoru.

Data 12.11.-2023r. Strona 78. # 1560
Listopad - 2023r.






Witam nasze miłe grono w nowym tygodniu ze słonecznego Wrocławia .
Krysia ♥-nasz Ul otworzyła częstując nas kawką, Grażynka ♥- nam z uśmiechem
kawkę podaje , dziękuję z wielką ochotą dosiadam do wspólnej kawki
donosząc dla wszystkich od siebie.
Mam nadzieję , że wszyscy wypoczęci po świętach.
Za nami już pierwsza dekada Listopada jak na razie
mamy ciepłą , pogodną jesień , ale w górach Tatrach w okolicach
Zakopanego sypnęło już obficie śniegiem.
Czytałam w internecie , że Sypnęło śniegiem na Dolnym Śląsku.
Biało w okolicach Wałbrzycha i w Górach Sowich. Nadchodzi zima?...
Dzisiaj ruszyła nowa Kadencja Sejmu oglądam z mężem w TV.
Dzisiaj jest dnia 13-tego, myślę, że nie przyniesie nam nic złego.
Życzę dnia szczęśliwego, pogodnego pozdrawiam wszystkie Pszczółki.




Data 13.11.-2023r. Strona 79. # 1567
Listopad - 2023r.

[basia2002]

Miło mi Was przywitać wczesnym rankiem dobrym śniadankiem i kawką. Poszłam późno spać i z rana, niespodzianie wcześnie się zbudziłam i śniadanko dla Was przyrządziłam. Zapraszam wszystkie Pszczółki do wspólnego stołu.
W nocy u mnie padało są kałuże i na dworze jest pochmurnie. Janina cieszę się , że zdrowiejesz , a to jest najważniejsze. Jak jesteś słaba to nie wychodź jeszcze na zakupy, wydobrzej , nic na siłę bo możesz sobie pogorszyć, pogoda jest zdradliwa. Jeśli chodzi o mojego studenta z Uniwersytetu to on już kilka kadencji jest posłem PO. Grażynka przypomniała nam, że był wczoraj dzień placków ziemniaczanych , oprócz smaku to nie miałam ochoty zrobić bo na obiad miałam co innego , a na dzisiaj mam wątróbkę z ziemniaczkami, surówka z kapusty i ogóreczek konserwowy. Wczoraj jeszcze wieczorem Gienek z Zosią sobie fajnie wieczorem pisali, a ja oglądałam Tv do późnych godzin nocnych. Zosiu dziękuję Ci za piękne życzenia i dobranockę, zauważyłam dopiero dzisiaj , że wkleiłyśmy podobny obrazek z tym, że mój większy i ruchomy. Gienek masz rację trzeba sobie pracy odejmować, a nie dodawać tym bardziej jak piszesz to się w swoim życiu ciężko napracowałeś , dom sam zbudowałeś itp. czas na wypoczynek na starsze lata , a dla Ciebie jednego jak pisała Ci Janina to stać będzie sobie wszystko kupić, a jak zdrowia zabraknie to nawet pieniądze nie pomogą i zdrowia nie kupisz. Do sklepu wyjdziesz , zakupy zrobisz umiesz ugotować , uprać i posprzątać sobie też potrafisz byle by nie tracić zdrowia przy cięższych pracach w ogrodzie bo w domu już jest wystarczająco dużo pracy. Wkleiłam Ci zdjęcia na Twój Profil na Twojego Seniorka , widziałeś?. Masz je u siebie i nie musisz nigdzie szukać . Ja wkleiłam Ci tylko te na których jesteś , a resztę obejrzysz jak klikniesz w ten czerwony link to otworzą się pozostałe zdjęcia. Znowu się rozpisałam siedzę w Piżamie i w kapciach i chłodno mi się zrobiło po nogach idę jeszcze pod kołderkę , może jeszcze na trochę zasnę. Pozdrawiam , kawkę dla wszystkich zostawiam , miłego i szczęśliwego dnia.
____________

____________



Data 14.11.-2023r. Strona 79. # 1574
Listopad - 2023r.




Witam ponownie późnym wieczorem . Powoli dzień się skończył i nasze świętowanie teraz trzeba iść do łóżek bo już czas na spanie.
Życzę wszystkim dobrego spania i po całym dniu odpoczywania. Miłych snów, śpijcie słodko. D*o*b*r*a*n*o*c.

Pisze Zosia;-Witam późnym wieczorem na Pszczółki i Guciów. Jak minął Wam Dzień Seniora?
Ja spędziłam go w Klubie Medyk, były nas 22 osoby, niektórzy wyjechali do sanatorium, dwie koleżanki są u rodziny, Na Śląsku i Warszawie. Gromkimi brawami przywitaliśmy dyrektorkę szpitala, nie przyszła z pustymi rękoma przyniosła dwie butelki ,wino i żubrówkę, tak się gościliśmy przez 5 godzin.
Poinformowała nas, że starosta, miał pilny wyjazd do Gdańska.

Zosiu cieszę się , że Ty i Gienek spędziliście uroczyście Dni Seniora i byliście zaproszeni na uroczyste spotkanie z Seniorami. Gienek zadowolony na spotkaniu z jego Gminy było bardzo dużo Seniorów Ty też miałaś liczna grupę swoich znajomych z Klubu.
Cieszę się , że fajnie spędziliście czas. Pytasz jak ja spędziłam dzień Seniora?.
Ja spędzałam dzień jak zwykle każdego dnia razem z mężem byliśmy na zakupach , a potem maleńki spacerek popołudnie spędziliśmy przy kawce przed Tv i szybko mi dzień zleciał. Nawet nie czułam , że to nasze święto "Dzień Seniora".
Zosiu dziękuję za dobranockę , śpij słodko i odpoczywaj. Dobranoc wszystkim.


Data 14.11.-2023r. Strona 80. # 1582
Listopad - 2023r.

[basia2002]

Witam wszystkie obecne Pszczółki Zosię , Janinę , Krysię i Gucia Gienka
i tych , którzy jeszcze dolecą. Dziękuję Janinie i Krysi za kawki i pyszny
serniczek , Zosi za owoce , a ja zapraszam Pszczółki na Miód Pitny
wyprodukowany przez wszystkie Pszczółki. Gienek już po smacznym
obiedzie tak samo jak ja. Gucio bo tak pieszczotliwie nazywamy tą
Pszczółkę typu męskiego ale zalicza się do ogólnej nazwy ;-" Pszczółki "
nazywa się jak my wszyscy... Wspólnie mieszkamy w Ulu i wszyscy
wspólnie czujemy się tu jako Pszczółki gospodarze.
U mnie pochmurno. Jutro jadę do Kardiologa , a dzisiaj od samego rana
pilnowałam , żeby zarejestrować się do lekarza Pierwszego kontaktu.
Trochę trzeba było odczekać zanim się dodzwoniłam , ale cieszę się ,
że załatwiłam sprawę i nas zarejestrowałam na 21-wszego już na wtorek
i od razu może załatwię sprawę zaszczepienia się przeciw grypie.
Lekarze przepisali nam leki o nowych nazwach i jeśli zamawiamy E- Recepty
to lekarz Pierwszego Kontaktu może tylko przedłużać recepty i przepisać
leki jakie ma u siebie w karcie Pacjenta tak , że zmuszeni jesteśmy
dostarczyć nowe karty Pacjenta o nowych przepisanych lekach od lekarzy
i tylko na takiej podstawie może być wypisana nam E-Recepta.
Cieszę się , że udało mi się dodzwonić i nas zarejestrować.
Po obiedzie usiadłam by do Was napisać , a tu mój mąż zrobił mi kawkę
i podał deser , który wczoraj zrobił , kiedyś już pisałam o tym , że mąż
lubi takie różne desery robić z galaretką i mnie zaskakuje różnymi smakami.
Nie mogłam się oprzeć by nie zrobić zdjęcia i Wam pokazać zanim go
nie zjadłam. Pychotka deser na Biszkoptach ze śliwkami z galaretką
śliwkową. Jak go tu nie kochać !!! , on uwielbia robić takie desery.
Mniam , Mniam Mniam!!!... Miłego i szczęśliwego popołudnia Wam życzę
z miłymi pozdrowieniami z pochmurnego Wrocławia.
________



Data 15.11.-2023r. Strona 80. # 1587
Listopad - 2023r.






Witam serdecznie nasze miłe grono w towarzystwie Krasnala tym razem Szpitalnika, który dzisiaj miał czerwoną czapeczkę i biały szal. Wróciliśmy bardzo późno i zmęczeni. Obiad zjedliśmy w Bar- Restauracji Szpitalnej , gotują tam bardzo smacznie jak domowe obiady. Nawet Personal szpitalny tam się stołuje i przychodzą tam obiady. Grażynka się z nami podzieliła przepisem , skopiowałam , ale teraz coraz rzadziej już piekę.
Gienek sobie dogadza i gotuje dobre obiadki. Dawno nie gotowałam żurku.
Nie wiem czy wiecie , że nasza Pszczółka Zosia to była lata temu wstecz wielką podróżniczką nie było tygodnia , żeby nie imprezowała zawsze gdzieś na wycieczki wyjeżdżała wspólnie w składzie tych osób z Klubu Medyk organizowali wieczorki taneczne , sylwester , Grillowanie itp jest żywotna i towarzyska. Zosiu tak trzymaj bardzo ładnie wyglądasz , zdjęcia macie super ze spotkania. Jak widać też na zdjęciach to pomieszczenia Klubu macie bardzo ładne i niezbędne zaplecze kuchenne.Jak i również z działalności pamiątkowe Puchary o czym świadczą , że Klub działał zasłużenie.
Przyjemnego czwartkowego wieczoru Wam życzę dobrze przespanej nocy i miłych snów. Spijcie słodko . Dobranoc kochani.





Data 16.11.-2023r. Strona 80. # 1598
Listopad - 2023r.

[basia2002]

______________

Witam serdecznie nasze miłe grono. Zosi dziękuję za wczorajszą dobranockę . Krysia pierwsza nasz Ul otworzyła z zaproszeniem na Forum i smacznym
poczęstunkiem i kawką, chętnie do Was dosiadam .
Grażynka z Janiną kawę serwują i dostawiam swoją jeszcze cieplutka.
Gienek zrobiłeś zaopatrzenie na weekend ja dopiero jutro wyruszę na zakupy.
Dzisiaj o godz.9-tej rano byliśmy na pogrzebie znajomego , który
przeżył 95 lat. W Kaplicy Cmentarnej odbyła się ceremonia pogrzebowa,
a potem pochówek Urny na Cmentarzu do grobu rodzinnego.
Na dworze bardzo zimno zmarzłam i wróciłam do domu przygnębiona
nastrojona nostalgicznie. Miłego popołudnia i wieczoru z miłymi
pozdrowieniami dla wszystkich.



Data 17.11.-2023r. Strona 81. # 1604
Listopad - 2023r.




Witam nasze miłe grono w sobotni pochmurny dzień. Witam Gienka ,
wyminęliśmy się na wątku. U mnie bardzo ponuro i zimno +4°C.
Wczoraj przemarzłam na Cmentarzu i w Kaplicy bo były otworzone
drzwi na całą szerokość , a ja blisko siedziałam. Jak przyszłam do domu
zaraz gorąca herbata z cytryną , Acustone C1000 i rutinoscorbin
na noc scorbolamid i dzisiaj czuję się już zupełnie inaczej , a myślałam ,
że mnie pobiera grypa i się rozchoruję bo miałam dreszcze.
Mąż sam dzisiaj poszedł na zakupy , kazał mi siedzieć w domu
żeby się nie doprawić , a we wtorek idziemy do lekarza Rodzinnego
to muszę być zdrowa. Poruszyłam sprawę szczepionki przeciwko grypie
u Kardiologa i w moim przypadku sprawa ma się następująco.
Są wskazania by się zaszczepić bo należę do grupy ryzyka i łatwo
zakażam się wirusami. Kardiolog może wypisać mi receptę na szczepionkę
by sobie ja wykupić w Aptece , a 65+ mamy za darmo tylko muszę mieć
od lekarza Rodzinnego skierowanie do gabinetu zabiegowego by mnie
ktoś zaszczepił. Tak jak piszą w internecie to nie wszystkie Apteki
prowadzą Punkty szczepień i nie ma co na to liczyć. By się zaszczepić
trzeba iść do lekarza Rodzinnego i dopiero lekarz zleci szczepienie
przeciwko grypie. Tak to wygląda.
W trakcie pisania zrobiłam przerwę bo zadzwonił domofon , musiałam
odebrać za co przepraszam. Po za tym muszę zabierać się do domowych
obowiązków gotowania obiadu , sprzątania, prania. Dzień jak co dzień.
Miłego , udanego dnia z miłymi pozdrowieniami dla wszystkich.




Data 18.11.-2023r. Strona 81. # 1607
Listopad - 2023r.



Jeszcze na chwilkę zajrzałam by pożyczyć Wam dobrze przespanej nocy i dobrego wypoczynku, żeby jutro wyspanym , zdrowym wstać i tu się razem znowu spotkać. Cudownych snów. Dobranoc.

Pisze GrażynkaPada cały dzień.Zimno.Brzydko,buro i ponuro.Otulona kocem obejrzałam do końca 6 sezon o Królowej Elżbiecie.Na ostatnią część poczekam do grudnia.Bardzo mi się podoba ten serial.
Basiu dbaj o siebie,obyś pobyt na cmentarzu nie przypłaciła przeziębieniem.

Grażynko wszyscy teraz musimy zadbać o siebie w okresie jesiennym, pogoda nijaka i łatwo teraz o przeziębienie tym bardziej jak się długo przebywa w zimnym pomieszczeniu i na dworze tak jak ja w Kaplicy w której była dość długo cała msza żałobna przy otwartych drzwiach i nie wiem dlaczego ich nie zamknięto, nawet nie klękałam tak jak ludzie na zimnych kafelkach tylko jak zaszła potrzeba robiłam niski skłon. Jak wróciliśmy do domu to zaraz zrobiłam ciepłe napoje jest już dobrze.

Pisze Gienek;-Dzisiaj zapaliłem w piecu centralnym, tak paliłem w piecu kuchennym w jednym pokoju i grzejnik przenosiłem ale centralne jest lepsze.Wszędzie mam cieplutko.

Gienek bardzo dobrze , że włączyłeś centralne i masz wszędzie jednakową temperaturę. Jest coraz niższa temperatura i trzeba mieć cieplutko i jednakowa temperaturę w domu. Ja mam w mieszkaniu cieplutko ale jak leżę na Sofie i oglądam Tv. to tak samo jak Grażynka jeszcze okrywam się kocem.

Pisze Zosia;-Najmocniejszą rzeczą w życiu, oprócz samego życia, jest
zdrowie, radość i dobry humor !!

Zosiu masz rację , zdrowie , radość i dobry humor jest najważniejsze czego wszystkim również życz. Dbajcie o siebie. Słodkich snów Kochane Pszczółki.
Zosiu dziękuję za życzenia na dobranoc i piękną dobranockę.


Data 18.11.-2023r. Strona 81. # 1613
Listopad - 2023r.

[basia2002]

Witam serdecznie nasze miłe grono w niedzielne popołudnie.
Krysia nasz Ul otworzyła pięknym wierszem na Forum wszystkich zaprosiła. Grażynka, Zosia, Janina zapraszają na wspólną kawkę więc dosiadam się ze swoją popołudniową do Was. Zosiu urocze zdjęcia nam przesłałaś u Ciebie sypnęło pierwszym śniegiem, pada śnieg również u Grażynki i u Gienka, a u mnie z rana padał deszcz i na dworze jest pochmurno.
Gienek bardzo lubię Fasolkę po Bretońsku jest bardzo pożywna ma dużo białka i powinniśmy ją częściej jeść, ale ja idę na skróty nie kupuję Fasoli i jej nie moczę przed gotowaniem nie opłaca mi się tylko kupuję w słoikach już gotową bardzo jest smaczna ma dużo sosu jest dobrze smakowo doprawiona i taki słoiczek na nas dwoje to jest wystarczający. Cieszę się , że smaczną sobie ugotowałeś.
Po obiedzie odpoczywamy przed Tv. nawet nie byłam na dworze bo pogoda zniechęca.
Pozdrawiam kawkę i cieplutką i herbatkę z wkładką Rumu dla wszystkich zostawiam , miłego popołudnia i wieczoru.



Data 19.11.-2023r. Strona 82. # 1621
Listopad - 2023r.

[basia2002]

Witam wszystkich wieczorową porą miło mi Was przywitać w nowym tygodniu. Krysię ♥-, która pierwsza nasz Ul otworzyła i cieplutkiej kawki naparzyła
dużo nam humoru dostarczyła, Gienka ♥-, Zosię ♥-, Grażynkę♥-, Janinę ♥-
i wszystkich nieobecnych. U mnie w nocy i od samego rana pada deszcz,
pogoda typowo jesienna jest nieprzyjemnie na dworze. Jutro muszę
z samego rana jechać do Przychodni, zarejestrowani jesteśmy na 8:30
i 8:45. lubię takie poranne wizyty bo reszta dnia jest wolna dla mnie.
Po za tym miałam dzisiaj dzień rozmów telefonicznych i zajmowały mi
czas przyjemnie. Gienek to chociaż pranie zrobił , a ja resztę dnia leniuchuję.
U mnie nic ciekawego na jutro też zapowiadają opady deszczu w taką
brzydką deszczowa pogodę nie chce się wychodzić z domu, ale jak trzeba
to nie ma zmiłuj się!!!. Po powrocie z zimnego dworu dużo ciepłej herbatki
ze zdrowym miodem, które Pszczółki nagromadziły, żeby wszystkie
miodowe porcje nas uleczyły. Pozdrawiam, dużo miodziku zostawiam ,
miłego wieczoru z miłymi pozdrowieniami z niepogodnego Wrocławia .




Data 20.11.-2023r. Strona 82. # 1631
Listopad - 2023r.



Miło mi przywitać Krysię, Grażynkę , Gienka Janinę , Zosię i całe nasze słodkie grono obecnych i nieobecnych wieczorową porą w deszczowy wtorek. Kochane Pszczółki od samego rana zadbałyście o śniadanko , herbatkę , kawkę .

Pisze Gienek;-Jestem po śniadaniu , kawę kończę pić. A mam jeszcze wypić , imbir z wodą , cytryną oraz miodem. To dziennie piję. Dwie lampki wina , ale czerwonego jest bardzo zdrowe. Domowej roboty. Przed obiadem zjem jeszcze jabłko, parę pestek dyni bo one są na pęcherz moczowy zdrowe. Z słodyczy najwyżej 1 bombon miętowy.

Gienek dbasz o to by dostarczyć witamin do organizmu to dobrze bo dużo teraz trzeba jeść owoców. Czerwone winko tez jest na zdrowie , ale ja nie piję i zapomniałam jaki ma smak, ale Tobie życzę niech Ci będzie na zdrowie.

Pisze Grażynka;-Ciemno, mokro i ponuro było przez cały dzień. Wróciłam ze Szczecina.Byłam z mężem w przychodni na kolejnym badaniu kolonoskopii ze znieczuleniem. Strasznie długo to trwało.Od 12,30 do 17,30.

Grażynko bardzo dobrze, że towarzyszyłaś mężowi i syn po Was przyjechał. Mąż był po narkozie sam by nie dał rady jechać. Jest i tak dzielny. Wiem co piszę bo ja miałam takie podobne badanie w Szpitalu Uniwersyteckim na Borowskiej pod narkozą i przy okazji tego badania wykryli Polip , który za pomocą badania endoskopowego usunęli mi go, pobrali wycinek i wysłali do badania histopatologicznego. Po tym zabiegu wybudzili mnie z narkozy, ale jeszcze przez dwie godziny podłączona byłam do aparatury i spałam jeszcze spokojnym snem -2 godz.
Mój mąż też siedział na korytarzu i czekał na mnie. Potem wróciliśmy do domu Taxi. Dlatego Grażynko współczuję czekania na męża i nerwówki, dobrze, że miałaś ciekawą książkę. Trzymam kciuki za Twojego męża w dalszych badań i tylko samych pomyślnych.
Dzisiaj z mężem byliśmy w Przychodni, dowiozłam Karty Informacyjne od Kardiologa, dostałam receptę i skierowanie do gabinetu Zabiegowego na szczepienie przeciw Grypie. Od razu w Aptece lek nabyłam, wróciłam do Przychodni do Zabiegowego i się zaszczepiłam. Lekarz zakwalifikował mnie do Grupy ryzyka i teraz będę o tyle spokojna, że nawet jak zachoruję to może łagodniej przejdę grypę. Oby nie chorować i tego nam wszystkim życzę. Bądźcie zdrowi dbajcie by się nie przeziębić i żeby nas wirusy omijały. Serdecznie wszystkich pozdrawiam , miłego wieczorku.



Data 21.11.-2023r. Strona 82. # 1638
Listopad - 2023r.