|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Droga Krzyżowa O Jezu z Góry Oliwnej w straszną noc przyjmujący grzechy nasze na siebie popatrz dziś na nas wpatrzeni w Ciebie -przepraszamy O Jezu pokutujący za nas cierpiący biczowanie za grzechy nieczystości,nieskromności popatrz dziś na nas żałujemy tych podłości -przepraszamy O Jezu Królu Nieba i Ziemi w koronie cierniowej wyszydzany za naszą pychę i wywyższanie popatrz dziś na nas to nasze grzechy -żałujemy za nie Jezu dźwigający Krzyż upadający pod jego ciężarem to nasze grzechy przytłaczają Cię do ziemi popatrz dziś na nas krzyże swoje też dźwigać będziemy -przepraszamy O Jezu na Górze Golgocie Śmiercią Świętą umierający gładzisz śmierć naszą życie przywracasz popatrz dziś na nas płaczemy żałujemy -czy nam wybaczasz? A gdy w godzinie ostatniej nasze krzyże złożą Aniołowie u stóp Twoich Panie czy ześlesz łaski na nasze dusze -czy zasłużymy na nie? autor D.K.
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Danusiu, czytając wiersz, po prostu się rozpłakałam... piękny i prawdziwy... Dziękuję Ci nawet za moje łzy.
Mirusiu, Izabel, moje Skarby, dziękuję że jesteście... Izabell, wiem, że antybiotyki to był ostatni dzwonek aby maluszek stanął na nogi... Mam zwariowaną myszkę... lata jak wariat, trudno nad nią zapanować..nie wiem, może i ja jestem już nie do pracy tutaj... powinnam wziąć różaniec siadać w kącie.. a pcha mnie do pracy... Helenki nie było, pewnie zajrzy później... Kochanie, wyjść z domu nie mam szans... nie chcę zaliczyć gleby... a mam tak połamane kości, że o odświerzenie złamań nie trzeba dużo. W moim przypadku leżenie, to koniec... Nie wyjdę nawet do kościoła. W piecu napaliłam ostatkiem węgla.. wnuczek obiecał, że w niedzielę kupi worki z węglem i podrzuci babci... ma przyjechać z moim prawnukiem... ma wprawdzie 20 lat.. ale to jedyny facet w moim życiu! Nie wiem co z obiadem, opiekunki dzisiaj n ie mam, pielęgniarka też nie przychodzi w piątki... zostałam sama sobie... Potrzebna mi Wandula z naleweczką! Idę do kuchni, coś wymyślę na śniadanie... o obiedzie nie myślę... Pozdrawiam Was Rodzinko najmocniej na świecie! Ostatnio edytowane przez barteczek : 23-03-2018 o 11:02. |
|
||||
Witam , witaj Ninko jestem w pracy po antybiotyku nie moge dojść do siebie...dziś w aptece kupiłam jakieś pomagacze ...nie chcę tu kwękać i dlatego nie piszę...Ninko podziwiam Cię że jesteś taka dzielna ...może wnuczek Ci pomoże ? dlaczego nie ma znowu opiekunki? oj znowu truję...dziewczyny pozdrawiam i każdej z Was milutkiego dzionka .. .
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
NIE TRUJESZ KOCHANIE... NIE MAM DZISIAJ OPIEKUNKI, BYŁA WCZORAJ DWIE GODZINY, DZISIAJ MUSI
ZAŁATWIĆ Z ODSZKODOWANIEM W OLKUSZU... MIESZKA DALEKO ZA OLKUSZEM. BARDZO JĄ LUBIĘ I ZGODZIŁAM SIĘ... NIC MI SIĘ NIE STANIE, MAM TAKĄ NADZIEJĘ, A JAK JUŻ, TO TEŻ NIE MA CZEGO ŻAŁOWAĆ... TRZYMAJ SIĘ KOCHANIE.. |
|
||||
Witam Was moje Miłe serdecznie i przepraszam, że nie odnoszę się do każdej z osobna. Jakoś nie mam na to cierpliwości, bo musiała bym robić robić notatki, co której powiedzieć. Moja pamięć już mnie zawodzi. Jednak Helence, Ewuni, Mirce i Izuni zrobię wyjątek, bo tak ładnie napisały aż miło na serduchu zrobiło się. Dziękuję Wam kochane za serdeczne słowa. Ninko... ale masz rozkopy, okopy jak na polu bitwy. Nas też to czeka. Nareszcie w tym roku będą kłaść nawierzchnię. Rychło w czas.... po przeszło dwudziestu latach oczekiwania. Danusiu nie ma sprawy. Tak tylko na marginesie wspomniałam. Dzisiaj już nie zadzwonię. Ja też nie bardzo wiem w jakich godzinach do Ciebie dzwonić - jesteś taka zawsze zabiegana, zapracowana. Uff!, jakoś dobrnęłam do końca... Wyszedł taki misz - masz w odpowiedziach bo nawiązałam też do wczorajszych niedomówień. Pa. Całuski zostawiam dla wszystkich.
__________________
|
|
||||
Witaj Jolinko!
Ja też z trudem odnoszę się do wpisów... czytam wszystko bardzo dokładnie, a jak zacznę pisać, ucieka mi z pamięci... ale, Rodzinka o tym wie i na tym to polega, wiedzą, że je kocham! Rozkopy straszne, jakby nie ten schron, już by jezdnia i chodnik zrobili... Widzę, że Rodzinka zajęta... a ja tak wpadłam zajrzeć... To też zmykam... Do jutra kochane moje zapracowane dziewczyny... |
|
||||
Dobry wieczór
Małż ogląda mecz Polska-Nigeria, ja trochę słucham. Usiadłam na chwilę zobaczyć co słychać Ale chyba długo nie dam rady... Dzionek był dość intensywny, chociaż nie wszystko co zaplanowane zostało zrobione niestety...mierz siły na zamiary... Kupiłam sobie stokrotki 2 doniczki znalazłam pojemniczek na dwa kwiatki zrobię dekorację wiosenno-świąteczną. Halinko przyjemny obrazek z wiosennymi kwiatami Ewcia pełne "streszczenie" dałaś na dobranoc Ninko widoczek przed blokiem masz iście nieświąteczny i niewiosenny. Nawet popatrzeć nie masz na co... Podsyłam widok z okna do wyboru życzę byś kiedyś taki miała Helenko apteka apteką a ja podsyłam coś smacznego dla zdrowotności [/url] . [/url] No już ćmi mi się przed oczętami więc się pożegnam już ...dobranoc
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
witam wszystkie dziewczyny bez wyjątku......
Helenkę, Ninkę, Izabell, Jolinkę, Danusię, Ewkę, Omi, Krysię, Wandulę, Mirkę, Monię, i wszystkie, wszystkie, które uszły mi z pamięci. wybaczcie mi, ale mam trochę pracy do świąt, potem komunie....och ale damy radę. Wątek żyje i to najważniejsze U mnie wszystko bez zmian, cieszyć sie tylko kolejnym dniem, i to żeby nie męczyć się nockami. Te nieprzespane nocki żle wpływają na organizm, bo ile można?????? ale to samo życie....tak musi być..... Pozdrawiam i przytulam na kolejny dzień ........
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
|
||||
Dzięki Danusiu i Halu za dobranockę!
Witam Basieńkę! Witam Rodzinkę! Nie wychodzę, nie da się... okropność... chciałam zrobić sobie sałatkę, pokroiłam ogórka kwaszonego, oliwki, kukurydzę otworzyłam bez problemu, przy groszku złamało się to kółeczko i mokra d..pa. Jajko się gotuję, paprykę posiekałam... i zastanawiam się, co jeszcze do niej się dodaje ? Pewnie coś wymyślę. Zupa pieczarkowa ugotowana, jeszcze makaron i obiadek będzie od razu na jutro... Tyle u mnie się dzieje... nic więcej. Do potem Rodzinko! |
|
||||
Witam wszystkie koleżanki Różnościanki ciepło i serdecznie.... Witam Ninkę i Basię, które dziś były na wątku...
Fatalnie się czuję.... - od wczoraj boli mnie głowa... pulsuje w skroniach i jest mi niedobrze. Pewnie to migrena.... miewam od czasu do czasu takie sensacje. Nie pomagają żadne środki przeciwbólowe ani picie dużej ilości wody (taką "receptę" mi polecono).... pewnie swoje trzeba odcierpieć... Danusiu... piękny wiersz "Droga krzyżowa" przytoczyłaś... dziękuję za już i proszę o jeszcze. Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę.... Duża buźka dla wszystkich....
__________________
|
|
||||
witam .....cicho i spokojnie,
zanurzamy się w myślach .....nad tą Droga Krzyżową.....Danusi ile cierpień,......ile zwątpień,......ile żałości.... każdy ma swoją Drogę Krzyżową, jak daleką? i jak bardzo wyboistą????. ech, życie....każdy dzień niby taki sam, a jednak różniący sie od poprzedniego? z cierniami, z bólem, z troską..... .... taka nasza wiara....oczekujemy bo wierzymy w Zmartwychwstanie...........
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
|
||||
Witaj Droga Ninko.Witajcie Dziewczyny.
Przyjechałam do domku ,wczoraj póżnym wieczorem po 3-tygodniach. Roboty mnóstwo,a przecież się ciagle sprząta, pierze ,przekłada w szafach,ale to nie to. zakupy takie najbardziej potrzebne zrobiłam,teraz tylko mięsiwa i wędliny. małżonek dzisiaj część okien pomył to już duża pomoc. to dobrze że byłam u dzieci w ich parafii na rekolekcjach i spowiedzi to chociaż duchowo jestem przygotowana. Nineczko zrobię przegląd ,jak jeszcze coś znajdę to wyś Basiu masz rację,- może nie każdy,ale wiele osób ma jakąś własną drogę krzyżową--może taką maleńka ,prywatną ale musi ją przejść. dobrze że wierzymy --czekamy i podnosimy krzyż wysoko. jutro pójdziemy z palmami- jeszcze radośnie. Wszyściutkim i każdej z osobna życzę trochę odpoczynku w tym zakręconym czasie i refleksji. Duża bużka
__________________
_______________________________ Zycie ma się tylko jedno,patrz...... gdy się obudzisz,aby zakwitnąć a nie wiednąć. |
|
||||
Witam Izabell, Basię, Wandeczkę...
Macie racje z Drogą Krzyżową...mamy, każdy ma swoją i musi przez nią przejść... Danusia ujęła to w wiersz i pięknie Jej to wyszło...ja niestety piszę i na tym muszę się skupić... już mi ktoś dogadał - ciekawe, co tam będzie w środku ?... już miałam odpisać.. g... o, ale się powstrzymałam. dotyczy to tylko te osoby które uważam za Przyjaciół i o Nich piszę parę słów. Nie może być gruba, już mi Drukarnia powiedziała... więc nie będzie bardzo gruba... i daje sobie URLOP... z czego koleżanka się śmiała jak szalona... - Ty i odpoczynek ? Już to widzę - było dla Niej śmieszne... W jakimś stopniu to ma rację... już mi chodzi po głowie ( najczęściej jak się kładę spać ) nowa powieść... już zaczynam widzieć bohaterkę... okoliczności jej nędzy...bbbrrrryyy... Jutro nie wyjdę do kościoła... okryli tą przepaść dechą, ale się kiwa... Przyszedł do mnie pan z pieskiem, bo coś tam robił w swojej skrzynce pocztowej i znalazł list do mnie napisany w listopadzie zeszłego roku... dokładnie - ZAPROSZENIE - Ja się dziwiłam, że nie zadzwonili do mnie w Nowy Rok...po prostu są obrażeni... No, znowu się rozpisałam... Zanudzam Was... Wandeczko, dla L.... Izabel, postaraj się poleżeć w ciszy... przytulam skarbie... |
|
||||
Witam. Odłożyłam książkę by wystukać choć kilka słówek do Was. Basiu piszesz o kłopotach ze snem. Dużo ludzi dotyka ta choroba. Myślę, że to wina CYWILIZACJI. I na nic zda się świadomość, że podczas snu odzyskujemy siłę i werwę, że podczas snu regenerują się mięśnie, nerwy i mózg. No tak... sen jest wspaniałym darem natury. Tyle, że tak trudno z tego daru korzystać. Ja sobie jak wiecie poradziłam z tym problemem przy pomocy tabletki. I o dziwo. Całe lata brałam całą, a gdzieś od około roku wystarcza połóweczka. Co prawda często silniejszy ból wybudza, ale dla mnie jest ważna łatwość zasypiania. No- na wymądrzałam się a teraz znikam. Szkoda, że nie ma mojego Stulecia. Ostatnio nawet piątkowe odcinki zawiesili. Jeszcze bym poczytała ale oczy się buntują. Na szczęście jest Discovery, Planet. Teraz na Geographic leci bardzo ciekawy dokument o dinozaurach. Tam zawsze znajdę coś niesamowicie ciekawego do popatrzenia i posłuchania, że często przytrzyma mnie długo po północy. Ojej! Ale Was przynudzam. Dobranoc dziewczęta i niech sen obejmie Was swymi kojącymi skrzydłami. Pa.
__________________
|
|
||||
Izuniu moja siostra od "zawsze" boryka się z migreną. Wypróbowała już pewnie wszystkie specyfiki, porady.
Sporadycznie tylko chwilowo ulży. Też mówi, że po prostu trzeba przeczekać w ciszy i w zacienionym pokoju. Tak. Każdy człowiek ma do dźwigania swój większy czy mniejszy krzyż do dźwigania. Też mam swój, może mały w porównaniu z innymi, ale mam i jestem od paru lat z tym pogodzona. Powiem Ci Izuniu, że dużo lżej idzie mi się teraz tą swoją drogą krzyżową. Nie rozpamiętywać - to teraz moje motto życiowe. Buzka. Pa.
__________________
|
|
||||
Danusiu też dzisiaj robiłam stroiki wielkanocne.
Jeszcze tylko dostroję grynszpanem i jakimiś jajeczkami i cześć. Mam kalkomanię to bez większego trudu uporam się z tym. Mam gdzieś zrobione takie w "koszulkach" kordonkowych ale nie chce mi się szukać. Pewnie są gdzieś w altanie. Teraz to tam mam przechowalnie wszystkiego co by zagracało mieszkanie - po przerobieniu garderoby na śpiżarnię. Pa.
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|