|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#2221
|
||||
|
||||
Meluniu o czym myślisz?i jak Wasze samopoczucie ,deszczowo,media raczą nas wszechogarniającymi tragediami,wyłaczam wszystko posiedzę przy kominku może przed snem uda mi się wyciszyć,uspokoić emocje -dlaczego człowiek człowiekowi gotuje taki los
|
#2222
|
|||
|
|||
Droga do nikąd też ma swój koniec ;-)
Dziś bajka na temat – dokąd iść…
Droga Dawno temu, za górami i lasami istniała sobie droga. Czasami była prosta, a czasami wiła się zakolami. Raz zakręty były ostrzejsze, a w innym miejscu łagodne. Jedni szli drogą szybciej, inni wolniej, a niektórzy często stawali. Byli też tacy, którzy szli w odwrotnym kierunku. Niektórzy mówili, że na końcu drogi jest cel. Jednak droga twierdziła, że sama w sobie jest celem. |
#2223
|
|||
|
|||
|
#2224
|
||||
|
||||
Kawalek tekstu pioseni do myslenia,dla Meluni:
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź, gdzie śmieją się śmiechy w ciemności i gdzie muzyka gra, muzyka gra, nie daj mi, Boże, broń Boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości, dopóki życie trwa, póki życie trwa. |
#2225
|
|||
|
|||
|
#2226
|
||||
|
||||
czym jeszcze jest droga
droga jest odwagą rozpoczynania od nowa po słowach,czynach złych,nierozważnych,gorzkich
powracanie jest drogą prawdy,którą zdobywa się w cierpieniu,ale do której człowiek został stworzony i którą musi odnaleźć spotkanie zaczyna się w sercu,które tęskni i wierzy,a dopiero potem prowadzi na drogę do domu wolność nie znaczy,że można poruszać się po niewłaściwej stronie drogi |
#2227
|
||||
|
||||
dziękuję Meluniu za herbatkę z cytryną-była pyszna,lubię wypić filiżankę herbaty do wieczornego relaksu
|
#2228
|
|||
|
|||
I droga usłana różami ma swoje kolce.
Niełatwo iść przez życie kilkoma drogami równocześnie. Prosta droga najlepsza Życie - to dochodzenie różnymi drogami do niczego |
#2229
|
||||
|
||||
Tak Eniu nasze drogi prowadzą nas często, po wyboistych i krętych scieżkach,by trafic na tę najkrótszą i prostą scieżkę.Myslę,że po to żyjemy,by odnajdywać mimo krętych scieżek tę wlasciwą.
|
#2230
|
|||
|
|||
|
#2231
|
||||
|
||||
No to jeszcze wyjątek tekstu:
Czas upływa, lat przybywa, bądźmy szczerzy. Już nie spojrzy na mnie junior, ni harcerzyk. Każdy wrak czuje brak, głowa, jak pusty bak, z panienkami też już nie tak. |
#2232
|
||||
|
||||
na dobranoc-modlitwa o dobrą drogę
Nad Tymi którzy płaczą
pochylasz się Panie do słabych wyciągasz swą dłoń błądzącym prostujesz ścieżki zagubionych szukasz nieustannie i ja proszę nie pozwól mi odejść od Ciebie PANIE |
#2233
|
||||
|
||||
|
#2234
|
||||
|
||||
dobrze jest
rozpocząć dzień od usmiechu..ten stary plakat dedykuję miłosnikom piwapij piwo.jpg
|
#2235
|
||||
|
||||
Wszystkim skrzatom lesnym milego slonecznego dnia życzę
Nikuś to piwo przyda sie wieczorkiem ,przy ognisku . |
#2236
|
|||
|
|||
i już siedzę przy kominku i myślę o...
|
#2237
|
||||
|
||||
Witaj Meluniu , skrzaty chyba już spią
ale przy kominku można troche przed snem podumać . i ja też myślę o... |
#2238
|
|||
|
|||
???
- Niektórzy ludzie zazdroszczą innym cudownego pałacu, pięknych szat i pełnych skarbców. Zadają sobie pytanie: czy są szczęśliwi?
Nie samym chlebem Na pewnym polu rosło sobie zboże. Zasadzone nasiona przeistaczały się powoli w piękne, złociste łany. Wszystko to za sprawą pewnego gospodarza, który należycie przygotował ziemię uprawną, a potem pielęgnował wschodzące rośliny i chronił je przed szkodnikami. Tego roku niebiosa były przychylne i dostarczyły właściwą ilość słońca i deszczu. Obfite plony wynagrodziły gospodarzowi poniesiony trud. Po żniwach gospodarz oddzielił ziarna od plew a następnie przemielił je i otrzymał mąkę. Z mąki wypiekł rdzawo-złociste bochny chleba. Pewien wędrowiec zajrzał przez okno do chałupy gospodarza i zauważył: - Powiedziane jest, że nie każdy szczęśliwy, co ma dużo chleba. Gospodarz odpowiedział mu: - Powiedziane jest, że nie samym chlebem człowiek żyje. |
#2239
|
||||
|
||||
Stary bajarz siedział otoczony grupką wpatrujących się w niego ludzi. Czekali na każde słowo, które spłynie z jego ust. Wreszcie bajarz usadowił się na stosie miękkich poduszek, odchrząknął i rzekł głębokim, uspokajającym głosem:
- Dziś opowiem wam kilka bajek. Niektóre posiadają ważny morał, nad którym trzeba się głęboko zastanowić.. Inne powstały jedynie, by cieszyć ucho.. Jednak każda z baśni posiada ukrytą treść, którą potrafi odczytać tylko uważny słuchacz. A zatem, posłuchajcie… Sprytna małpa Kiedyś w pewnej wiosce żyły dwa koty, które bardzo lubiły ser. Któregoś pięknego dnia, gdy kobiety z wioski były zajęte rozmową, koty ukradły trochę sera. Potem miały jednak problem z podzieleniem go na równe części. Patrzyły na siebie podejrzliwie, każdy z nich myślał, że ten drugi dostanie większą porcję. Wreszcie jeden kot powiedział: - Poprośmy małpę, by podzieliła nasz ser. Drugi kot zgodził się chętnie i oba koty poszły do małpy, która tak samo chętnie wzięła ser. - Przynieście jakąś miarkę – powiedziała. Kiedy koty wróciły, małpa wzięła nóż i przecięła ser na dwie części. Jednak jedna z nich była wyraźnie większa od drugiej. - A niech to! – powiedziała małpa. – To się nie zgadza. Ugryzę kęs tego większego kawałka, aby ważył tyle samo, co ten drugi. Zanim koty zdążyły zaprotestować, małpa odgryzła kęs, który, oczywiście, okazał się za duży. - A niech mnie! – powiedziała. – Teraz ten kawałek jest mniejszy. Muszę odgryźć nieco z drugiego, aby był tej samej wielkości, co pierwszy. Jednak tym razem koty zdały sobie sprawę, że małpa zamierza zjeść cały ser. - Proszę, nie przejmuj się więcej naszą sprawą. – powiedziały. – Oddaj nam ser, a my podzielimy go same. Małpa nie przestawała przeżuwać sera. - Nie zrobię tego. – rzekła. – Z pewnością pokłócilibyście się ponownie. Król zwierząt winiłby mnie za waszą sprzeczkę. Nie, muszę odgryźć nieco z tego pierwszego kawałka, a potem z tego, aż będą mieć tę samą wagę. Jeżeli pracując nad tym zjem cały ser, to znaczy, że tak było przeznaczone i będziecie musiały się z tym pogodzić. Koty doszły do wniosku, że nigdy już nie dostaną sera z powrotem, więc odeszły. Małpa śmiała się i wołała za nimi: - Dostałyście dobrą lekcję! Nigdy nie pozwólcie, by zachłanność wzięła górę nad rozumiem, co doprowadziło was do głupoty. I z zadowoleniem skończyła chrupać ser. Przebiegły pan Królik Kiedyś, dawno temu żył królik, który cieszył się, robiąc psikusy innym zwierzętom. Im większe było zwierzę, tym bardziej królik cieszył się z żartu. Pewnego razu, gdy pan Królik spacerował z pobliżu oceanu, dalej>> jutro Pozdrawiam. |
#2240
|
|||
|
|||
Witaj Tarninko
Coś dzisiaj pusto i cicho w leśniczówce. Może wszyscy wyruszyli na spotkanie. Obie pilnujemy - ktoś musi... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|