|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Witam
Eniu, Krysiu nasz pobyt w górach ogranicza się do spacerów po Zakopanem bo pogoda do bani, nie jest zimno ale ciągle pada...nie mieliśmy w planie zdobywania szczytów bo to już tylko możemy wspominac ale dolinki były w planie...niestety pogoda pokrzyzowala plany. Przed nami jeszcze kilka dni więc wszystko może się zdarzyć.. Pozdrawiam wszystkich |
|
||||
Dzień dobry!
Popatrz, Jadziu, pogoda jest złośliwa. U mnie mogłoby padać kilka dni, a jest słonecznie i ciepło. A tam, dokąd ludzie pojechali odpoczywać - pada! Nic na to jednak nie poradzimy. Ale pomimo złej pogody odpoczniesz od codziennych domowych zajęć. Nie wiem, co będę dzisiaj robić, poczekam, co czas pokaże. A teraz kawa - zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witaj Krysiu dobrze,że choć wieczorem dołączyłam a że kawe nawet późnym wieczorem moge pić to jeszcze sie przysiadam.
Dzis byliśmy na działce ja kosiłam trawę a mąż obcinał tuje. Wieczorem obowiązkowo tvn24 i dopiero teraz usiadłam do komputera. Tak szybko każdy dzień leci,że gdyby nawet nic nie robić to nie wiadomo kiedy i już wieczór. Dostałam troche pomidorów od znajomej i nie ma rady musze jutro je przerobić.Od dawna już nie robię żadnych przetworów bo po prostu mi sie nie chce.Tyle zajęć jest w ciągu dnia a i dla siebie trzeba mieć czas. Krysiu wybieram się na film Dywizjon 303 napiszę ci jakie wrażenie. Dobrej nocki życzę. |
|
||||
Hej, Mirellko! U nas w najbliższym czasie nie ma "Dywizjonu 303" w repertuarze. Będę śledzić, aby nie przegapić.
Jutro jadę do Warszawy na wystawę ogrodniczą. Jeżdżę prawie od 20 lat, chociaż zmienił się profil i mało jest ciekawego dla nieprofesjonalistów, ale mimo to ciągnie mnie siła przyzwyczajenia. Mało już interesuję się ogrodnictwem, nie kupuję prasy, nie oglądam audycji, tylko niekiedy poczytam w internecie. Na terenie wystawy jest także kiermasz, ale tam nie wolno mi wchodzić, bo zakazałam sobie kupowanie jakichkolwiek roślin. Dobranoc, do jutra!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dzień dobry! Będzie ładny, już jest... Nie sprawdziłam aktualnego rozkładu autobusów, może ten, którym chcę jechać, nie kursuje? Nic teraz nie wiadomo... Firma, która obsługiwała nasz rejon, splajtowała w czerwcu i od tamtej pory wyjazd z miasta to jest loteria.
Zapraszam na kawę! Miłego dnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Cześć dziewczyny.
Pogoda fajna więc trzeba coś zrobić w ogródku a tak mi sie nie chce - właściwie to bolą mnie palce rąk i jak cokolwiek robie w mokrym to łupia straszliwie więc zniechęca mnie to skutecznie. Niech juz skończą sie owoce bo dostanę kręćka z muszkami owocówkami, stosuje różne metody aby sie ich pozbyć ale są mało skuteczne. Po południu gdy przyjdzie pani która odprowadza Lenkę i córeczke sąsiadki do szkoły obdaruje ja owocami, zawsze bardzo chętnie bierze. To wielkqa ulga, że odprowadza i przyprowadza niania sąsiadki, przyprowadza dzieciaki po obiedzie. Lenka troche opiekuje sie Zosią, która nie zna nikogo z dzieci bo nie chodziła do przedszkola /tylko ostatni rok i to nie u nas// cały czas z nianią. Nie toleruje osób obcych, płacze na dodatek pani rozsadza dzieci co jakis czas więc Zosia siedzi teraz z inną dziewczynką. Pani chce aby Zosia poznała inne dzieci nie tylko trzymała sie Lenki. Lenka chętnie chodzi do szkoły bo faktycznie czuje sie jak w przedszkolu gdyż są te same dzieciaki. Miłego dnia |
|
||||
Cytat:
Grażynko a podjęłaś leczenie w tym kierunku,z tego co wiem wyleczyć się nie ale ulżyć z pewnością niestety leki nie są obojętne dla zdrowia ,ale jak nie ma wyjścia ,od 2013 roku jestem w stałym leczeniu co parę lat robią mi kompleksowe badania w szpitalu a na bieżąco jadę co kwartał ,czasem 1 x na pół roku na badania i konsultacje miłego dnia zyczę wszystkim |
|
||||
Witam dziewczyny
Pogoda piękna taką bardzo lubię 24 st. Rano wyszłam po weekendowe zakupy a później czas dla kuchni.Jutro jedziemy na działkę to wszystko musiałam naszykować by było co jeść. Dzisiaj pierwszy raz zrobiłam galaretkę z golonki indyczej bo już nie wiem co jeść do chleba.Zobaczymy jak będzie smakować. Krysiu to takie dziwne,że w XXIw nie można zorganizować w mniejszych miejscowościach dobrego transportu.Przecież mozna w określonych godzinach puścić busiki. Grazynko współczuję ci dolegliwości kostno - stawowych,może pobierz trochę rehabilitacji,zawsze coś pomaga i hamuje rozwój choroby. Ja biorę raz w roku na kręgosłup i trochę ból ustępuje. Eniu tobie to z pewnością leczenie pomaga bo sporo chodzisz i jesteś bardzo aktywna.A czy bierzesz rehabilitację? Zaraz moja polityka w tvn,więc miłego wieczoru zyczę. |
|
||||
A my z mężem złozylismy po raz pierwszy papiery do sanatorium powinnysmy dostać za rok.Zobaczymy
czy nam się spodoba. A co to Ula na chwilke się pokazała i co? Ciekawa jestem jak tam Krysia spędziła dzień w Warszawie.Czy dużo roslinek kupiła? Mąż ogląda mecz a ja trochę pobuszuję w internecie. MIłego wieczoru i weekendu życzę. Bo ja po śniadaniu jadę na działkę. |
|
||||
Cytat:
Cytat:
Jadziu z mężem tak razem na zabiegi, posiłki ,spacery a samej jak przetrwać tyle dni też byłam w sanatorium jeden raz właśnie z mężem w Krynicy było miło oby Wam się udało ,określiłaś gdzie chcecie jechać, bo nam wtedy to uwzględnili miejsce i czas byliśmy w lipcu |
|
||||
Dzień dobry! Wczoraj wróciłam zmęczona upałem i podróżą z przygodami i nie zaglądałam do komputera. Obejrzałam "Fakty" i położyłam się. Jestem średnio zadowolona z wyjazdu, ale kupiłam bluzkę, którą będę lubić - właśnie rano przymierzyłam i nie chce mi się zdejmować, chociaż to raczej bluzka nie po domu, przynajmniej na razie, dopóki nowa.
O wystawie napiszę później po przejrzeniu zdjęć - byle jakie, rozładował mi się aparat i pstrykałam telefonem, ale ogólnie impreza średnia. Naprawdę nie było takiej ekspozycji, przy której stanęłabym z otwartą buzią. Dużo stoisk było niewykorzystanych, czego nigdy nie było, rośliny wystawione na konkurs nowości nieliczne i jakby już nienowe, żadnych pokazów dla publiczności, żadnych gadżetów, tylko trochę broszur i ulotek - czyli było tak, jak się spodziewałam, ale mimo to cieszę się, że byłam i widziałam. Zapraszam na kawę! Miłego dnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Cytat:
i oto chodzi Krysiu,nie zawsze krzyczę z zachwytu czy choćby z zainteresowaniem oglądam,ale fakt że byłam ,coś zobaczyłam a potem doczytam cieszy noc taka sobie .W przerwie obejrzałam kolejny raz Dzwonnik z Notre Dame w ramach przygotowań na zimowy wypad ,a teraz no może za chwilę spotkanie z naturą -działeczką dzień dobry Kochani miłej soboty życzę |
|
||||
To znowu ja... Hej, Eniu!
Mirellko, na kiermasz zajrzałam, ale byłam rozsądną dziewczynką i żadnego badylka nie kupiłam. Piszecie o sanatoriach - nigdy nie byłam. Moja pulmunolożka kiedyś napomknęła o skierowaniu, ale tak wykręcałam się, że już nie proponuje. A może byłoby warto? Ale nie lubię żadnych rygorów. Gdy pomyślę, że musiałabym przez 3 tygodnie patrzeć na zegarek i o określonej godzinie stawiać się na posiłki i zabiegi - dostaję gęsiej skórki. I dlatego tak bardzo lubię emeryturę, że nic nie muszę.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Gdzie jesteście?Mam dla Was zdjęcia z wczoraj - nie są dobre, ale w większości pstrykane telefonem. A on stary i słaby już...
Najwięcej było iglaków wystrzyganych w rozmaite kształty: To najładniejsze, moim zdanie, "rabatki":
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |