Kawiarenka "SUNSHINE & TADEUSZ"

[mimoza]

Napisał WE115

Dobry nastrój gdzieś mi się zgubił ...

Dlaczego??? - Cz

[Setunia]

Czesiu, dobry nastrój to mnie się zgubił, nie Ewie.
A dlaczego ? żebym to ja wiedziała, pewnie odejść
bym mu nie pozwoliła, ale on jakoś tak przychodzi
kiedy chce i kiedy chce odchodzi .

Ewuniu, nie doczytałam w Twoim wpisie, że lodami
miałam sie podzielić z chętnymi i w rezultacie
pożarłam je sama .

[Jadzia_G]

Witam wieczorkiem - pusto, głucho ..........lody zjedzone cóż może w takim razie będzie ktoś chętny na moją propozycje.



Oglądałam dziś dwa mieszkania, ale narazie nic z tego- standard fatalny -mam czas do marca.

[Setunia]

Jadziu, cóż robic, znaleźć odpowiednie mieszkanie to
trudna sprawa ; jak lokalizacja odpowiednia to standard
nie do przyjęcia, jak metraż i jakość pasuje, to położenie
fatalne. Tak miałam dlatego życzę Ci wytrwałości, siły
i cierpliwości.

[mimoza]

Widzisz Jadziu - Weronika to łakomczuszka.
Oby tylko nie zaszkodziła Jej taka ilość zjedzonych
lodów...

W sumie to też mam ochotę na lodowy deser - może
pucharkiem lodów z ajerkoniakiem Ciebie skuszę?
- Cz

[mimoza]

Jadziu zapewne znajdziesz mieszkanie, które zaakceptujesz. Życę Ci cierpliwości i trafnego wyboru. - Cz

[Jadzia_G]

Napisał mimoza

Widzisz Jadziu - Weronika to łakomczuszka.
Oby tylko nie zaszkodziła Jej taka ilość zjedzonych
lodów...

W sumie to też mam ochotę na lodowy deser - może
pucharkiem lodów z ajerkoniakiem Ciebie skuszę?
- Cz

Czesiu musze się pośpieszyć żeby ten łakomczuch Weronika mnie nie uprzedziła

[Setunia]

Czesiu, spieszę Cię uspokoić, jestem zahartowanym lodożercą

[Setunia]

Jadziu, o lody walczę z determinacją, do pierwszej
krwi !

[toy_]

[WE115]

Dobry wieczór

To mnie macie z głowy bo nie przepadam za lodami.Wolę inne słodkości.
Właśnie wróciłam ze spotkania z moją przyjaciółką.Byłyśmy w naszej ulubionej restauracji tureckiej.Jedzenie jest rewelacyjne prosto z opalanego drewnem grilla.
Przegadałyśmy cztery godziny i jeszcze na parkingu nie mogłyśmy się rozstać.
Ma niestety wielki problem z córką bo przy wydawałoby się dość błahej sprawie zdiagnozowano stwardnienie rozsiane.
Młoda osoba dwudziestoparoletnia,pełna życia,energii,zdrowa a tu nagle taka wiadomość.Bardzo mnie to wszystko poruszyło.Znam to dziewczę od małego dziecka.

[Jadzia_G]

Ewuniu - trudne to było spotkanie i dla Ciebie i dla Twojej przyjaciółki. Straszne jest to że ta choroba dotyka niestety właśnie ludzi młodych. Wiem że są teraz leki które w znacznej mierze spowalniają ten proces chorobowy, ale ........no cóż trudne to głównie dla matki tej dziewczyny.

[WE115]

Jadziu leki niby są ale to jest przecież choroba nieuleczalna.
Świadomość tego,że nie wiesz co się może wydarzyć za chwilę jest straszna.
Jedyne pocieszenie to to,że u wielu osób przebiega w miarę spokojnie,żyją całe lata bez większych problemów i normalnie funkcjonują.
Oby tak było w tym przypadku.
Mam wrażenie,że moja przyjaciółka bardziej to przeżywa niż jej córka. Ona chyba nie dopuszcza do siebie tej myśli,że jest chora.

[mimoza]

Toy_a sprytna - przyszła z własnymi lodami... hihihi
Ewuniu wiadomość o chorobie porażająca. Jednak jeśli
wcześnie zdiagnozowana, to jest nadzieja, że jej rozwój
będzie spowolniony przez właściwe leczenie.
Właśnie słucham... https://youtu.be/CM_wPT6_IbE
Może tą melodią przywołam Joasię, Ninę i Halutkę? - Cz

[HALA53]

Witam Koleżanki
Kawiarenka pachnie dzisiaj świeżością za sprawą porządków przeprowadzonych przez Ewunię.
Z tym większą ochotą zasiadam w Waszym towarzystwie do konsumpcji lodów serwowanych przez dziewczyny
Jadziu, jakiś czas temu miałam okazję towarzyszyć znajomemu, który mnie poprosił o pomoc i radę właśnie w temacie zakupu mieszkania.
Ile myśmy wtedy mieszkań obejrzeli
To jest poważny krok i decyzja nie może być pochopna.
Ewuniu, nawet trudno mi sobie wyobrazić, co czuje matka, słysząc taką diagnozę.
Czesiu, czasami zdarza nam się coś, czego nie umiemy nazwać słowami
Dziewczyny, miłego wieczoru Wam życzę.

[WE115]

[quote=mimoza][font="Comic Sans MS"][size="3"][color="SeaGreen"]Toy_a sprytna - przyszła z własnymi lodami... hihihi
Ewuniu wiadomość o chorobie porażająca. Jednak jeśli
wcześnie zdiagnozowana, to jest nadzieja, że jej rozwój
będzie spowolniony przez właściwe leczenie.

Czesiu zaczęło się od niby prozaicznej sprawy- bólu oka i lekkim niedowidzeniem. Po krótkim pobycie w szpitalu wszystko ustąpiło.Postawiono diagnozę.Robią wszelkie możliwe badania. Teraz jest wszystko w porządku. Normalnie funkcjonuje,pracuje i żyje. Oby tak dalej.
Ja się na tym nie znam ale wiem,że jest to choroba nieprzewidywalna.Może być dobrze a może być zle.

Przepraszam,że Was absorbuję takimi sprawami ale nie bardzo mogę się pozbierać z tym wszystkim.
Wiem,że z Wami mogę porozmawiać i bardzo potrzebuję takiego wygadania się.

[joannap]

Dobry wieczór i dobranoc

Czesiu link otworzyłam
bo nigdy muzyka nie gardzę-dziękuję

Ewo -wielka przykrość i zmartwienie spotkało
Twoja przyjaciółkę..

Halutko Miło się zagląda wieczór jak Ty już jesteś.

Jadziu kup nowe mieszkanie
albo takie do wykończenia ,
starego bym nie kupowała..

[mimoza]

Halutko, dobry wieczór
Masz rację czasami tak się zdarza.
Moja pora na odpoczynek. Kręgosłup ostatnio mi
dokucza - nie mogę zbyt długo siedzieć.


ŚPIJCIE I ŚNIJCIE - dobranoc - - Cz

[WE115]

Moje Drogie bardzo Wam dziękuję,że jesteście.
To dla mnie bardzo ważne.
Teraz już muszę się położyć i odreagować.

Dobrej,spokojnej nocy życzę.Do jutra

[toy_]

witam
to były lody "do pierwszej krwi", a przynajmniej mi sie tak kojarzą :p

a propos wczesnej diagnozy SM i podobnych chorob, to ubolewam ze nikt w rodzinie nie wzial na powaznie moich alarmow o słabej pamieci mego ojca teraz ma orzeczonego alzheimera i nie pamieta ktore z nas, jego dzieci jest starsze a ktore młodsze. ma 79 lat