Miło, ciekawie i wesoło...

[enia60]

dzień dobry miłe koleżanki
też wstrząsnęła mną wiadomość o pożarze katedry Notre Dame , to Nasza Pani jak mówią o niej Francuzi
katedrę zwiedzałam parę miesięcy temu z uwagą i zachwytem ,dziś

zostały wspomnienia i zdjęcia
Krysia pokazała rozmiar zniszczeń, a ja wkleję jeszcze raz migawki sprzed pożaru
bo to tragiczne wydarzenie wciąż żyje we mnie

[Kaima]

Zmarzłam trochę na cmentarzu, bo słońce schowało się i wiatr był zimny. Po robocie siostrzenica zawiozła mnie do siebie do domu, poczęstowała obiadem i dopiero niedawno wróciłam. A teraz nic nie muszę. Mogłabym zdjąć firanki do uprasowania, bo źle się odwirowały i jest trochę zagnieceń, ale już dość gimnastykowałam się dzisiaj.

[enia60]

wnętrze katedry

[ramzes101]

Podobnie jak JadziaP. byłem w Paryżu 20 lat temu i też na siedmiodniowej wycieczce Londyn - Paryż z biurem Rainbow Tour - ale musieliśmy się minąć. Podobnie jak minęliśmy się w Lidlu ty wychodziłaś, ja wjeżdżałem na wózku - operację wstawienia implanta stawu biodrowego będę miał dopiero 30 maja, a teraz boli mnie noga przy każdym kroku, stąd ten wózek. Byliśmy od siebie ze trzy metry. Mówię ci, Jadzia, kiedyś wpadniemy na siebie. O katedrze nie piszę, bo mnie wkurza - dziesiątki lat budowali z mozołem a tu jakiś nieodpowiedzialny spawacz (oby nie Polak) zaprószył ogień. Pozdrowienia

[Jadzia P.]

Eniu masz piękne zdjęcia i piękną pamiątkę....nasze pokolenie już nie będzie miało okazji zobaczyć odrestaurowanej i odbudowanej katedry bo już zakładają, że potrwa to około 20 lat a w rzeczywistości będzie to trwało znacznie dłużej ....
My byliśmy dokładnie we wrześniu 1998 roku ...byliśmy z biurem Itaka i byliśmy tylko w Paryżu....mieszkaliśmy na obrzeżach miasta i codziennie metrem albo autobusem dojeżdżaliśmy w różne rejony miasta ...zwiedziliśmy je dość dokładnie ale i tak pozostał niedosyt...obiecywaliśmy sobie, że wrócimy ale jakoś nie udało się...
Janusz my często jeżdzimy do Lidla na Łaskiej bo choć mamy na Bugaju to wolimy ten blisko Ciebie bo jest większy i lepiej zaopatrzony...mój małż kupuje tam owoce bo jest duży wybór...ja mu tylko towarzysze bo zakup owoców to jego działka
Faktycznie , wychodząc mijaliśmy jakiegoś faceta na wózku ( chyba prowadził go też facet)...teraz pomyślałam, że to mogłeś być Ty....a skoro mnie rozpoznałeś to czemu nie odezwałeś się
Wiesz to, że na wózku to nie ma co się krygować ....dziś człowiek jest zdrowy a jutro może obudzić się chory....takie jest życie
Byłam w ub tygodniu na Mariańskiej na echo serca i opowiadała mi młoda kobieta o swojej 11 letniej córce, że poszła spać i było ok a rano jak się obudziła to miała całą buzię wykrzywioną i sparaliżowaną....podobno rosnący ząb uciskał nerw i od tego tak się stało...rehabilitacje trwają już jakiś czas i po mału wszystko wraca do normy ale sam widzisz jak to jest ...
Trzymaj się a my trzymamy kciuki za Ciebie

[ramzes101]

Ten facet na wózku to byłem ja, a ten co popychał wózek - mój syn. Wchodziliśmy do Lidla, spojrzałem i zobaczyłem znajomą twarz kobiety. Skąd ja ją znam....Jadzia! No przecież mam trochę twoich zdjęć...Ale ty już byłaś na zewnątrz a ja przy pieczywie.Taki byłem zaaferowany, że nie wiem z kim byłaś, bo miałem przed oczyma twoją twarz. Ładnie wyglądasz, zdjęcie z Gdańska oddaje prawdę.

[Kaima]

W Paryżu byłam 4 razy, ostatnio w 2013 roku. Jeździłam nie na wycieczki, ale sami organizowaliśmy wyjazdy. Na zjeździe absolwentów liceum zgrała się 4-osobowa paczka i włóczyliśmy się trochę po Polsce i świecie. Najczęściej to były wypady w długie weekendy, chociaż raz w Paryżu byliśmy 9 dni. Jeden z kolegów dobrze zna francuski i dzięki temu byliśmy samowystarczalni. Mam zeszyt z dokładnymi informacjami o zabytkach i innych ciekawych miejscach, bo to była moja działka. Paryż ma bardzo dobre mapy komunikacji miejskiej i wszędzie docieraliśmy bez problemu, oczywiście po uprzednim przestudiowaniu trasy.
A teraz jedni się zestarzeli, inni pochorowali i eskapady skończyły się.

[Kaima]

Dzień dobry! Wreszcie zapowiada się ciepły dzień. I wiatru nie ma. Rower nudzi się w garażu, wyprowadzę go dzisiaj, niech się przewietrzy.
Ale najpierw kawa, zapraszam!

[maluna]

Krysia postawiła kawę i wietrzy rower,
miłego pedałowania!
Pogoda piękna, może trochę wyjdę, ale bliżej południa.
Mąż załatwił zakupy, a ja chatę ogarnęłam i klikam
Po południu jedziemy do weta na szczepienie, a potem
nic nierobienie
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, do potem..

..............................

[Jadzia P.]

Dzień dobry
U mnie też pięknie, słonecznie i ciepło ....jak ja kocham WIOSNĘ
Dziś odbieramy Stasia z przedszkola więc przy takiej pogodzie spacer murowany ...
Pozdrawiam wszystkich i też Wam życzę takiej pięknej pogody


Zdjęcie z netu

[Kaima]

Pięknie, ciepło, słonecznie... tylko wiatr znowu się obudził. Właśnie ze względu na wiatr malutko przejechałam - 13 km. Ale pojechałam przez miasto i kupiłam wór ziemi do kwiatów. Jutro będę sadzić odnóżki pelargonii. Bardzo je lubię, chociaż są niemodne jako kwiaty domowe.

[eledand]

Dzbany aż 3...

[maluna]

Dzbany, dzisiaj modne, szczególnie w polityce,
ale Twoje są bardzo udane, Ewciu
U nas spokojny wieczór, mam nadzieję, że jutro będzie
tak ładnie, jak dzisiaj
Miłego wieczoru

[Jadzia P.]

Ewa dzbany super Jak Twoje zdrowie ?
Małgosiu

[eledand]

Super i Dzbany będą we środę Korolowe mocno.....Czyli szał...

[mirellka]

Dobry wieczór dziewczyny i chłopaku
Już taka pogoda mogłaby zostać.
Jak wszystkich tragedia we Francji mnie trochę zdołowała.
Prawdopodobnie nie frasobliwość i brak wyobraźni ludzkiej
doprowadziła do tego pożaru.Wyglądało to strasznie,dobrze,że większosć zabytków uratowana.
Dobrze,że już jestem obrobiona to teraz już tak na luzie.
Wczoraj i dzis zrobiłam większość zakupów.
A kulinaria to męża ulubiona robota.Ja tylko takie drobne
proste rzeczy robię.No i oczywiście pomoc kucharzowi.
Pierwszy dzień świąt jest u mnie a w drugi idziemy na obiad do bratowej.
Jadziu masz koło siebie ładne tereny do spacerów to jest gdzie ze Stasiem chodzić..
Tak jak ty kocham wiosnę a ostatnie lata nie znoszę letnich upałów.
Krysiu pelargonie to piekne kwiaty,kto ci powiedział,że niemodne.?
Ewa fajne dzbany,tylko dlaczego takie ciemne?
Małgosiu w polityce już na te "dzbany" nie można patrzeć.A procenty idą im w górę.
Nie wiem co jeszcze musi sie wydarzyć?
Na dzis mam naszykowany z "Zalukaj" polski film
Fuga,ma dobre opinie zobaczymy czy będzie mi się podobał.Gra moja ulubiona aktorka Gabriela Muskała.
Wszystkim zycze dobrej nocy.

[eledand]

Dzbany były czarno-granatowe....

[Kaima]

Napisał mirellka

Krysiu pelargonie to piekne kwiaty,kto ci powiedział,że niemodne.?

Mirellko, w domach, w których bywam, królują zamorskie kordyliny, alokazje, tillandsje i inne bógwico. A ja mam właśnie kwitnące pelargonie i jedną aspidistrę. Pamiętam ją z domu babci ( babci prawie nie pamiętam - miałam 3 lata, gdy zmarła), ale roślina była dłużej. Nazywała się "żelazne liście". Bardzo chciałam ją mieć i moje nieocenione ziomalki znalazły ją gdzieś na końcu świata.
Idę do łóżka, czuję się zmęczona i może łatwo zasnę.
Dobranoc!

[ditta hop]

Witajcie kochani.
Nie było mnie tu 2 dni ale miałam kiepski okres z powodu wysokiego ciśnienia. Byłam troche przerażona, teraz juz czuje sie dobrze. Muszę zrobic badania echo serca bo prawdopodobnie juz mam zatkany moj drugi stent.
Do jutra.

[Kaima]

Dzień dobry! Noc miałam prawie dobrą, a dzisiaj ciepło, słonecznie, święta coraz bliżej. Czas wziąć się za ostatnie porządki, bo w końcu nie zdążę.
Grażynko, oszczędzaj się!
Kawa podana, zapraszam!