Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[amiii]

Napisał Siri

Na mszyce są aksamitki ,podobno mszyce uciekają...

Akurat!
To mit powielany w czasopismach kobiecych.
Mszycom to może zaszkodzić tylko arszenik
aplikowany prosto w otwory gębowe.


Kawałek wczorajszej wiosny złapanej gdzieś tam...


..................

A wszystkim dzień dobry niech będzie do wieczora.

[bogda]

Czy to ważne który dzień ważne że jest okazja do fajnej zabawy .
A potrafią się naprawdę świetnie bawić aż się chce te "balety" urządzać.

Tarninko, jasne że nie ma znaczenia jaki jest dzień, najważniejsze jest dobra zabawa i fajni zadowoleni ludzie.
Dla mnie tłusty czwartek może być nawet w niedzielę.
Siri, aksamitki odstraszają jakieś robactwo, ale faktycznie na nich mszyc nie widziałam.
Żabo, fajny ten kawałek wiosny.
Aż się weselej zrobiło.

[tar-ninka]

Już po pracy .
Dzień jest naprawdę wiosenny ,
słonko grzeje nie wieje roślinki pomału wystawiają noski

[gratka]

Ładna jest Żaby wiosna.

Zauważyliście fiołka, który zwyczajem fiołkowym schował się w zieleni?

Tarninko jak ludzie się fajnie bawią to żyć się chce i trudu nie szkoda.
Oby Ci się wszystko udało co robisz dla seniorów.
Niedługo będziemy urządzać spotkania plenerowe.

Dzień się stara być miłym, nie zmarnujcie go

[bachor]

Dzień trochę chłodny ale słoneczny i nie wiało .
Dotleniony razem z psem odpoczywamy ...



Niedługo przyjdzie czas na kąpiele ... wodne i słoneczne ...

[pluto37]

Napisał bogda

Dla mnie tłusty czwartek może być nawet w niedzielę..

To tłuść się sama i familijnie i trzymaj się z daleka od Adriatyku i lodu.

Właśnie na TVN -ie pokazywali jedną dzielną emerytkę co wespół wespół uratowała 3 gówniarzy co się szwendali na lodzie.

[Siri]

https://dobrewiadomosci.net.pl/13128...-i-ma-111-lat/

[amiii]

Napisał gratka

Ładna jest Żaby wiosna.

Czy moja czy nie moja ładna jest, masz rację.
Tyle już wiosen się przeżyło
a za każdym razem człowiek się zachwyca od nowa.
Jakby to było pierwszy raz.

Zauważyliście fiołka, który zwyczajem fiołkowym schował się w zieleni?

A fiołka nie widzę.
Były tam i fiołki na klombach
ale ich "nie opstrykałam",
bo one dla mnie takie zimowe już,
nie na czasie.

[amiii]

Napisał pluto37

Właśnie na TVN -ie pokazywali jedną dzielną emerytkę co wespół wespół uratowała 3 gówniarzy co się szwendali na lodzie.

A co jest zaskakującego,
że dzielna czy że emerytka?

[Lulka]

Napisał Siri
Na mszyce są aksamitki ,podobno mszyce uciekają...

Napisał amiii

Akurat!
To mit powielany w czasopismach kobiecych.
Mszycom to może zaszkodzić tylko arszenik
aplikowany prosto w otwory gębowe.

O to, to Zielona
Nie ma na nich mocnych, to terminatory.
Na widok mszyc aksamitki uciekają

Ładna wiosna na północy, u mnie taka:

[bachor]

Pięknie macie dziewczyny bo w lesie to jeszcze smutno jest ....

[bogda]

Hejka wieczorkiem.
Gratko, dzięki Tobie odkryłam tego fiołka, tak się zamaskował.
Żabo, to jest fiołek fiołkowy, nie alpejski.
Lulka, krokusiki piękne.
Nie mam żółtych, same fioletowe mi się trafiły, ale u mnie jeszcze nie kwitną, dopiero zaczynają wyłazić z ziemi.
Bachorku, las smutny, ale w słonku całkiem nieźle wygląda.
Ale przeczochrałeś Borię, padł jak kawka.

Właśnie na TVN -ie pokazywali jedną dzielną emerytkę co wespół wespół uratowała 3 gówniarzy co się szwendali na lodzie.

Pluto, umknęła mi ta wiadomość.
Mieli pokazać wieczorem, to mi się przysnęło, a do południa musiałam lecieć po wnusię.
Może jeszcze pokażą.
Ja się dużej wody boję, a lodu na zbiorniku to już szczególnie.
Nawet dzieckiem będąc unikałam takich atrakcji.
Tarninko, u mnie też słonko było i piękne lazury, ale wiatr zimny.
Jednak czapkę już schowałam.
Siri.
Miłego wieczoru dla Was.

[zula]

Hejka!
Taki miałam dzień zwariowany,mężowi złoto wszczepiali,długo był na czczo a potem był strasznie głodny.
Jeszcze nie czytałam wszystkiego i nie wiem co tam u Motylki,czy już ciut lepiej?
Żabo takich żonkili to ja jeszcze nie widziałam,takie postrzępione,no cudne.
No też nie widziałam tej dzielnej emerytki.
Ciekawe jak ich ściągnęła z tego lodu.
A ja mam tak jak Żaba,jak coś lubię to dawkuję sobie do zrzygania,np Zabójcze umysły,ale tak mi się przejadły że nie mogę na nie patrzeć.
Teraz szukam po kanałach Niesamowitego dr Pola,leczy naprawia zwierzęta.
Tak mi się skojarzyło,jak zobaczyłam piesa Bachora,bo dzisiaj leczył podobnego.
Bogusia,no zimny ten wiatr,bo byłaby normalnie wiosna.

Dzień się stara być miłym, nie zmarnujcie go

Się staramy Gratko.
Siri,Tarninko,Lulko, macham Wam! i Wszyściuchnym!

[bogda]

Jeszcze nie czytałam wszystkiego i nie wiem co tam u Motylki,czy już ciut lepiej?

Motylka nic nie pisała, przynajmniej ja nie widziałam.
Chyba, że rano, ale to co rano było, to już zapomniałam.

Taki miałam dzień zwariowany,mężowi złoto wszczepiali,długo był na czczo a potem był strasznie głodny.

Qrcze, to musisz jakiegoś ochroniarza zatrudnić.
Jego wartość wzrosła ogromnie.

[pluto37]

Napisał amiii

A co jest zaskakującego,
że dzielna czy że emerytka?

Ewa zawsze była i dzielna i rozgarnięta kobita i na emeryturze tych walorów nie straciła.
nadawałaby się do ciuchci

trzech gówniarzy gdyby nie ona byłoby w formie karmy dla rybek, bo to glinianki są.
Niedaleko od Bogusi...

[pluto37]

Napisał zula

No też nie widziałam tej dzielnej emerytki.
Ciekawe jak ich ściągnęła z tego lodu.)

narobiła krzyku, zadzwoniła po medyków dobiegł facet i wywlekli pawentów ...17- 18 łeby po piwku..

[pluto37]

Napisał bachor

Pięknie macie dziewczyny bo w lesie to jeszcze smutno jest ....
]

ale jest las.... i zaraz będzie ....mniej smutny.
Moim wyznacznikiem lata jest pora kiedy słońce wschodzi za wieżą kościoła ewanelickiego, a zachodzi za jasnogórską.
I wtedy jest lato
a narazie to z letka jak gdyby świeżej żółci wierzby nabierały.
Trza czekać...

ale ścieżka fajna i roweryzm uprawiać można

[amiii]

Napisał pluto37

Ewa zawsze była i dzielna i rozgarnięta kobita i na emeryturze tych walorów nie straciła.
nadawałaby się do ciuchci

Znasz ją?

trzech gówniarzy gdyby nie ona byłoby w formie karmy dla rybek, bo to glinianki są.

Czasem to sobie myślę,
że taka naturalna selekcja bezmózgowców nie byłaby zła.

[amiii]

Napisał zula

Żabo takich żonkili to ja jeszcze nie widziałam,takie postrzępione,no cudne.

Ja też nie,
dlatego pstryknęłam.

No to jak mąż zaczipowany,
to teraz już górki...... z tym złotem.

[bogda]

Ewa zawsze była i dzielna i rozgarnięta kobita i na emeryturze tych walorów nie straciła.
nadawałaby się do ciuchci

No to podeślij Ją do nas.

narobiła krzyku, zadzwoniła po medyków dobiegł facet i wywlekli pawentów ...17- 18 łeby po piwku..

Mieli szczęście.
Tam jest strasznie głęboko, a na dnie słupy telegraficzne i nawet sprzęt.
Wielu młodych już zginęło na tych zbiornikach.
Parenaście lat temu, na kanale łączącym dwa zbiorniki utonęła 11-letnia dziewczynka.
A woda była tylko do pasa i masa dzieci.
Nikt nie widział, dopiero jak któreś na nią nadepnęło.

Czasem to sobie myślę,
że taka naturalna selekcja bezmózgowców nie byłaby zła.

Żabo, po alkoholu to oni są orły, tylko z lądowaniem mają kłopot.