|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
od Tarninki zamiast kalafiora. Miałam brokuła, to już kalafior nie musiał być. Jadłam ją wczoraj, dziś i jak sobie pomyślę, że jeszcze przynajmniej ze dwa dni muszę ją wcinać, to mi się już mniej podoba. Zmieniam tylko sosy, to i na zimno jest dobra. Dzięki za przepis.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
|||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Begonie też lubię, te drobne i te pełne, ale w tym roku jakieś nieudane sadzonki kupiłam, 2 z 3 już padły, a ta trzecia się zastanawia...paść, czy rosnąć. I długo kwitną. Cytat:
Jarek na łonie zapomina o świecie, tam ma jak w raju. A może bierze udział w zawodach... Cytat:
Cytat:
Tylko na zimę chyba musisz go jakoś ogacić, żeby nie zmarzły. Izo, pomysł z sadzeniem w beczce też dobry. Fajnie było w plenerze, koleżanka ma prywatny las (tak jak Iza), połaziliśmy, towarzystwo wesołe, baterie naładowane, ale...żeby nie było tak pięknie, to oczywiście dopadł mnie kleszcz, ale zaraz go wyskubałam, a teraz wszystko mnie smyra i gryzie....wrrr Miłego wieczoru dla Was. Cytat:
|
|
||||
Dzień dobry na progu nowego tygodnia....
Gratka i Bogda miały piękną niedzielę...obie udzielały się towarzysko...A Gratka dodatkowo kulturalnie. Bogda...kleszcz to paskudztwo...oby tylko nie był zarażony. U mnie słonecznie i już 16 stopni ciepła....będzie ładny dzień. Pozdrawiam....Fajnego dnia.....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Witaj Izuniu ja też miałam super niedzielę . Na łonie dom wystrojony brzezinowymi gałązkami jak na Zielone Świątki przystało . . . . . . . . . . . . Po obiedzie drzemka w widocznej z boku altance,jednym okiem drzemałam a drugim obserwowałam takie różne bzykające , ćwierkające krzątające się na pobliskiej lipie a pod lipą... . . . . . "ciocia" zajmuje się kociętami aby mama mogła odpocząć Zazdrosna Nala niezbyt przyjaznym okiem obserwuje maluszki gotowa w każdej chwili capnąć Dzień szybko przeleciał . . . . . . . Podwoda czeka czas do domu/betonu . . . . . . |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Tarninko. Cytat:
Zresztą dość szybko go zauważyłam, myślałam, że to jakiś paproch, ale nie chciał odpaść, wyskubałam go paznokciami. Tarninko, cudnie na tym Twoim łonie. Fajnie, że masz takie miejsca, gdzie możesz w otoczeniu przyrody i zwierzątek odpoczywać. Pogoda cudna, rano zrobiłam już przebieżkę po ogrodzie, oberwałam chwasty z truskawek, coś tam podlałam, teraz kawa i odpoczynek. A po południu znowu w ogród. Dobrego dnia Wszystkim życzę i dobrego humoru. |
|
||||
Ćwirkacie " od rana i chwalicie się miłą niedzielą.Moja taka nie byla , bo nie wychodziłam z domu.
Gratko - pisałam , ze zapiekankę zrobiłam z polowy porcji i tak wyszło na 3 razy.Okazalo się , ze na zimno również jest dobra .Sos musi być i dużo przypraw.Musi pachnieć zachęcajaco. Muszę przerwać , ktoś przyszedł. |
|
||||
cd
Przyszła koleżanka po drodze do dentysty.Jest też pani do sprzątania.Jest nowa i nie wiem jak bedzie z rozliczeniem.Robi szybko, ale jakości nie sprawdzałam .Nie lubię ludziom patrzeć na rece.
Dzień piękny, pogodny, słoneczny bez upału, taki jak lubię. Truskawki są dzisiaj po 12 zł. Bedę robić tę zapiekankę. https://youtu.be/1paQqQTcaFY Miłeggo dnia Ostatnio edytowane przez kama5 : 06-06-2022 o 12:26. |
|
||||
No to Tarninko byłaś w weekend między swymi: ludziami, kotami, piesełkiem
I jeszcze mogłaś się pohuśtać! Piękne fotki przywiozłaś. Rano pojechałam na malunki, nic nie namalowałam, no prawie nic. Teraz wieczorem będę miała robotę na działce, na razie odpoczywam po zapiekance Położę się na jeden momencik.... Wczorajsze obrazki z nad rzeczki.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Tarninka i Gratka przyniosły cudowne fotki z łona....obie mają się czym zachwycać... - śliczne okoliczności przyrody.
A ja dziś znowu miałam dzień lenia....tylko ziemniaki ugotowałam, bo mięsko miałam...mam jeszcze na jutro, więc nie muszę się martwić o jutrzejszy obiad. Był kuzyn, potem zawitała kuzynka, więc dzień zleciał nie wiadomo kiedy.... Bogdo...Kamo.... Miłego wieczoru.....
__________________
|
|
||||
Cześć wieczorkiem, albo i nocką.
Popracowałam w ogrodzie, a teraz chodzę i stękam. Na dodatek oblazły mnie mrówki, bo klęknęłam im w mrowisko i sąsiedzi mieli fajne widowisko. Cytat:
Cytat:
Obrazki z nad rzeczki piękne, zwłaszcza ten pierwszy. Cytat:
Też spróbuję w wolnym czasie. Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Jeszcze ja
Bogda rymuje
" bo klęknęłam w ich mrowisko sąsiedzi mieli niezłe widowisko." Bogda - nie rób konkurencji A. Mickiewiczowi.Czyżbyś chciała przezyć to co Telimena .....?Był może chętny jakiś Tadeusz ? Mieszkanie wysprzatane , 120 zł " poszło się paść ", a ja nie mam spania. Zamiast widoczków przesylam tohttps://youtu.be/ZXG9GpNAnNw Dobranoc. |
|
||||
Dzień dobry wszystkim....
Wstałam z bólem głowy... kawa nie pomogła....tabletki - jak narazie - też nie - będzie ciężki dzień. Za oknem słonecznie i już 21 stopni ciepła...będzie upalny dzień. Co będę działać??? to się dopiero okaże... w obejściu jest zawsze sporo do zrobienia. Bogda miała bliskie spotkanie z mrówkami...mam nadzieję, że bardzo Ją nie pogryzły. Kama snuła się po nocy... Pozdrawiam....Dobrego dnia.....
__________________
|
|
||||
Kamo tworzymy coś w rodzaju sztafety. Usnęłam po 21 bez mycia i rozbierania się,
ot...położyłam się na chwilkę z kotem i odpłynęłam. Ale obudziłam się około 24 ( gdy Ty się kładziesz) i wyszłam zobaczyć noc. Była północ. Przydrożne lampy pogasły, okna sąsiadów ciemne. Cisza... Coś hałasowało na strychu budynku gospodarczego (kuny?), a niebo było tak rozgwieżdżone, że aż dech zapierało. Droga mleczna jak autostrada! A po niej, gdzieś wysoko poruszał się świecący punkcik, bezszelestnie, musiał być bardzo wysoko i to mnie sprowadziło z powrotem na ziemię, do realiów pokoju i wojny. Dobrego dnia Wam życzę, żeby głowy nie bolały, żeby się w nich nie kręciło. Mam zamiar dziś pojechać z książkami do biblioteki, może umyję okna, niespiesznie, na luzie. Gotować nie muszę, bo zapiekanka czeka
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry
Daję znak, że żyję, ale zarobiona jestem
Wycinaliśmy wczoraj w ogrodzie miejskim starusieńki głóg (duże drzewo), który groził zawaleniem na płot i tuje sąsiadki. Obliczyliśmy jego wiek na około 80 lat (!). Oczywiście z pomocą zaprzyjaźnionego pana, który wykonuje różne prace w sąsiedztwie i posiada piłę spalinową. Nie wiem czy wiecie, ale głóg ma kilkucentymetrowe, ostre kolce. Po godzinie wszyscy byliśmy skuteczni nimi pokłuci, choć tylko cięłam drobne gałązki sekatorem, ale jest tego masa i wystarczy mi pracy jeszcze na kilka dni. Na dodatek na końcu okazało się, że w spróchniałym pniu mrówki mają swoje królestwo W końcu wieczorem uciekłam do domu, pokąsana też przez mrówki, zupełnie jak Bogda Jakby tego było mało, w sobotę wyciągnęłam sobie z brzucha czwartego (!) kleszcza Boję się boreliozy jak ognia i już sama nie wiem, czy zażywać profilaktycznie antybiotyk Tak że nie macie czego zazdrościć praca w ogrodzie to nie tylko przyjemności i piękne kwiaty, ale również zagrożenia i często ciężka orka. Wszyscy posiadacze ogrodów to wiedzą. Rzadko mam czas posiedzieć pod różami...ale nie oddałabym swojego raju za skarby świata całego pnąca Bajazzo i mocno pachnąca Louise Odier
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 07-06-2022 o 09:31. Powód: poprawiłam literówki |
|
||||
Cytat:
Tylko nie wyszłam na ogród, a oglądałam przepisy Kamy Zainteresował mnie ten, ponieważ nie jem ziemniaków i zastepuję je kalafiorem. Nawiasem mówiąc purre z kalafiora z masełkiem jest pyszne Same zalety, niski indeks glikemiczny i mało węglowodanów. Kalafior w cieście czosnkowym po prostu pychota i jeszcze ten, dobry dla wegetarian Przepyszne kotlety z młodej kapusty 👌 znakomita letnia przystawka, która wszystkich miło zaskakuje Do kiedyś, trzymta się ciepło
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Już nie lubię bocianów
Było cztery a dzisiaj jest tylko trzy .. . . . . Gratka po północy gwiazdy liczyła a ja podglądałam boćki. Położyłam się o jedenastej ale za nic mi się oczy nie chciały zamknąć to wstawałam i je podglądałam jak one mogą tak całą noc na jednej nodze Usiłowałam i ja stanąć na jednej nodze , może spanie przyjdzie domyślcie się efektu.. potem grałam w Mahjonga do godż 3.30 a o godz 6-tej pobudka /natura/ i tyle mojego spania. Gratko obrazki z rzeczki cudne Lulko z takiego raju tez bym nie rezygnowała za żadne skarby Kamo , Bogusiu , Izuniu |
|
||||
Ciężki dzień za mną....dwa razy się kładłam, bo ból głowy nie ustąpił...dalej ćmi, ale widzę, że i inni z podobnym problemem zaczynali dzień. towarzyszy niedoli.
Zapowiadali burze...dostałam nawet SMS-a z alertem, a tu ani widu, ani słychu deszczu...może nocą. Podlałam już kącik różany i wszystko co było do podlania....wody w beczkach ubywa. Bogda...obleciałaś city??? jak samopoczucie??? Gratko...Ty myślisz o myciu okien, a ja mam wyrzuty, że na swoje nie spojrzałam...lepiej nie widzieć, czy wymagają umycia. Lulka...piękne te Twoje róże...moje pnące też już w pełnym rozkwicie. Dzięki za przepisy.... Tarninko...nie nerwuj się...takie są prawa natury....widocznie bociani rodzice stwierdzili, że jest za słaby. Miłego wieczoru.....
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór!
Cytat:
A teraz ja pokażę kwitnącą białą dziką olbrzymkę. Już mi raz Lulka podawała jej nazwę Nie zmieściła się w kadrze Irysy kwitną, kosaćce też. Na razie pojedynczo lub w parach Iza - okien nie umyłam, mogę dalej myśleć o umyciu Miłego Wam spanka!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... Ostatnio edytowane przez gratka : 07-06-2022 o 21:22. |