menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #42181  
Nieprzeczytane 17-09-2021, 10:15
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Spotkałam się wreszcie z Tadeuszem Nalepą w Rzeszowie



ładnie tam mają





Dobrego dnia
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42182  
Nieprzeczytane 17-09-2021, 15:07
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 646
Domyślnie

Witajcie witajcie ..ale się rozjeżdzamy Lulka z Bieszczad Gratka do Polańczyka ja z Arłamowa ..nasycona Bieszczadami ,odmoczona w basenach ,zaliczony szlak na Otryt.Tyle wrażeń i to przy wspaniałej pogodzie a dziś Bieszczady pożegnały mnie deszczem rzęsistym i mgłą ...cudownie jest odpocząć w ciszy nadchodzącej jesieni na leśnych ścieżkach ..wypić kawkę o zachodzie słońca ,podziwiać wschód nad Tarnicą ..ej Bieszczady jakie cudne ..i ludzi było niewiele jak na tę porę roku w hotelu i na szlakach (za wyjątkiem weekendu)
Lulka no to nie pogadaliście za wiele z Tadeuszem ..a ja miałam okazję w Zamościu..piliśmy kawę i przekazałam mu prezent od znajomego jakąś oryginalną harmonijkę..nawet miałam szansę posłuchać jak gra.
Tarninko mnie w tym roku te obrzydliwe komary pokochały !!!miłością nieodwzajemnioną oczywiście..na szlaku przez spodnie pogryzły mnie okropnie ale pan rehabilitant użyczył tajemniczej maści i paskudne bąble na drugi dzień znikły ..ponoć robiona i przemycana z Ukrainy.Zamówił i dla nas ale "przemytnik" przed wyjazdem naszym nie dotarł
Iza ja też problemów z malinami nie mam bo posadzone założyły strajk malinowy ,pokazują faka od roku ubiegłego i nie rosną ,owocują po jednej ,dwie ..coś im się nie podoba tylko co???..żądań nie sformułowały no to tak trwamy one w stuporze ja w nadziei że im minie ..jak się wk..sorry zdenerwuję to ich wykopię i paszły won!!!
Gieniu sprzedaje maliny jak pewna grzybiarka na FB... piszą jej ,że te prawdziwki co pokazuje piękne ale te w wiaderku to cudo ..a ona odpisuje te w wiaderku to duże i robaczywe przeznaczone do skupu
Młoda z dzieciakami zdążyła na latyfundiach przed deszczem zebrać 3 wiaderka jeżyn ...w ubiegłym roku zrobiliśmy ostre cięcie a teraz bogactwo jeżyn ,próbowałam sok ..bardzo mocny ,esencjonalny.
Pozdrawiam wszystkich
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42183  
Nieprzeczytane 17-09-2021, 20:23
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 195
Domyślnie

Dobry wieczór.
Witaj Kobro...wymasowana i wypoczęta.
Cytat:
Iza ja też problemów z malinami nie mam bo posadzone założyły strajk malinowy ,pokazują faka od roku ubiegłego i nie rosną ,owocują po jednej ,dwie ..coś im się nie podoba tylko co???..żądań nie sformułowały no to tak trwamy one w stuporze ja w nadziei że im minie
A może źle są przycinane, różne są gatunki malin.
Jedne też mam takie, co tylko latem parę owocków mają, a później tylko rosną.
Kobra, podobno olej kokosowy bardzo dobrze łagodzi ukąszenia.
Zawsze zapominam sobie kupić, muszę zaraz dopisać na karteluszce.
Tarninka też miała w nocy "odwiedziny" komara...wrrr
Cytat:
Gieniu sprzedaje maliny jak pewna grzybiarka na FB... piszą jej ,że te prawdziwki co pokazuje piękne ale te w wiaderku to cudo ..a ona odpisuje te w wiaderku to duże i robaczywe przeznaczone do skupu
No właśnie, do skupu idą te gorsze gatunkowo.
Cytat:
Spotkałam się wreszcie z Tadeuszem Nalepą w Rzeszowie
Ale Ci się "udało".
Bardzo naturalnie jest zrobiony.
Chyba słyszeliście w tv, jak jacyś "zbrodniarze" wytruli pszczoły w pasiece, a wloty zakryli pianką budowlaną...
Na szczęście właściciel miał tam zamontowaną foto pułapkę, uchwyciła dwóch mężczyzn.
Jednego już zatrzymali....okazał się lokalnym pszczelarzem ....co w tych ludziach siedzi.
Bał się konkurencji?!
Się wnerwiłam...
Miłego wieczoru Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42184  
Nieprzeczytane 17-09-2021, 20:53
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 908
Domyślnie

Już od 5 lat nie sprzedaje malin, najwyżej dam po sąsiedzku. Kiedyś tak sprzedawałem interes szedł mi dobrze. Dzisiaj za młody jestem żeby jeździć z malinami. Kto by mi kazał , wolę posiedzieć i kawcię wypić i jakiegoś ań sznapsa. Lub lampkę dobrego swojskiego winka.To zawsze na niego warga wisi.
Dzisiaj padało u nas z 9 razy chyba. Maliny mokre jak szczury, kapie z nich. Czekam do jutra , jak przeschną przez noc. To je oberwie.
Co miałem w zapasie malin. To zrobiony sok 10 Litrów, Wina się robią malinowe prawie 40 litrów.. Wino z malin to super . Cztery lata temu też robiłem . W tym roku malin do cholery mam na pół ara.. Będą rodziły do samych przymrozków,i dojrzewały o ile słoneczko będzie .
Pozdrawiam was miło.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42185  
Nieprzeczytane 17-09-2021, 22:08
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 646
Domyślnie

Gieniu podrzuć jaki przepis na nalewkę z ciemnych winogron bo miałam od znajomego ale on dolewa alkohol do owoców i małżonek się zbulgał że mu procenty w winogronach zostaną ..a owoce się wyrzuca ..to tylko ślimaki pijane będą po kompostowniku się toczyły
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42186  
Nieprzeczytane 18-09-2021, 09:25
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 908
Domyślnie

Witej Bogusia. Co do ciemnych winogron , dorzuć śliwek węgierek najlepiej . Bez pestek , oczywiście co 8 śliwkę wrzuć pestkę na aromat. Ale musisz dać spirytus. On wyciąga te dobra z tych śliwek. Bez spirytusu , to nie nalewka tylko kompot. 3/4 spirytus, a 1/4 alkohol.
Cukier trzcinowy , do nalewek najlepszy.
A jak zrobisz Twoja sprawa.
Pochmurno chłodno u nas + 14 u nas.

Ja już winogron wszystko oberwał wino robie z niego to SOLARIS ,-32 litry wina się robi.
Wczoraj reszte oberwałem winogron 3,70 kg, dołożyłem 2,5 kg agrestu , i zrobiłem sok. Fantastyczny wyszedł jasny - 8 litrów soku.
Dziś muszę oberwać maliny po południu. Wczoraj były za mokre. Dzisiaj bardziej na baczności stoją. Maliny to POLANY. Łodygi obcinam w Styczniu, w Lutym 10 cm. od ziemi. Na wiosnę się krzewią
Dobrej soboty..
palę w piecu bo chłodno w domu.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42187  
Nieprzeczytane 18-09-2021, 09:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 855
Domyślnie

Dzień dobry w sobotni poranek.... Witaj powrócona Kobro...cieszę się wraz z Tobą z wspaniale spędzonego czasu w Arłamowie...należało Ci się.
Od wczoraj pada....będzie siedzenie w domu i pewnie jakaś książka....
Lulka....dzięki za zdjęcia z Rzeszowa...ładnie się ratusz prezentuje...a Nalepa - bezkonkurencyjny.
Bogda... Tarninka.... Gienku....
Pozdrawiam....Miłego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42188  
Nieprzeczytane 18-09-2021, 10:06
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Witam wszystkich sobotnio
Hej Izo, dzięki, w Rzeszowie byłam drugi raz i od początku
to miasto mi się podobało
U mnie wykapało się wczoraj, dzisiaj na razie nie pada, ale dosyć ponuro.

Kobra, to miałaś wypoczynek full wypas...i te Bieszczady,
zawsze mi ich za mało, za rzadko, zawsze mam niedosyt.
Cytat:
Lulka no to nie pogadaliście za wiele z Tadeuszem ..a ja miałam okazję w Zamościu..piliśmy kawę i przekazałam mu prezent od znajomego jakąś oryginalną harmonijkę..nawet miałam szansę posłuchać jak gra.
No nie pogadałam, zazdroszczę spotkania, od zawsze słuchaliśmy w domu bluesów Nalepy.
To posłuchajmy przy sobocie...


Tadeusz Nalepa - Kiedy byłem małym chłopcem (Wrocław 2001)


__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42189  
Nieprzeczytane 18-09-2021, 10:19
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 717
Domyślnie

Dzień dobry
Lulko fajne fotki z Rzeszowa, Ładnie tam byłam w Rzeszowie na szybko i nie wiele widziałam .
Nalepę lubię słuchać
Kobro weszłam na gogle po przepis na nalewkę z winogron
Jest przepisów bardzo dużo ale wszystkie podobne do tego co Gieniu podaje , zalewasz spirtem owoce..
Izuniu ja tez zrobiłam szybkie zakupy i planuję siedzenie w domku
Gieniu to ma jakiś zimny dom że już musi palić w piecu
Ja jeszcze śpię przy uchylonych oknach w kuchni mam okno cały czas uchylone
Za oknem jest 13 st. u mnie w domu 22 st.
Bogusia
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42190  
Nieprzeczytane 18-09-2021, 10:49
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 195
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo, Lulka, Tarninko, Gienku.
Qrcze...jak dziś zimno, na dodatek kropi...brrr
Lulka, dzięki za Nalepę.
Bardzo go lubię słuchać, tak jak i Dżem.
I te teksty....
Gienku, u mnie zaś kropi, maliny mokre, wczoraj troche zjadłam prosto z krzaków, ale bez słońca, to smak taki nijaki.
Izo, u mnie też pogoda nieciekawa.
Miałam iść po południu do kuzynki, jak się nie rozpogodzi chociaż trochę, to przełożymy to spotkanie na jutro, może jutro będzie lepiej.
Tarninko, też rano szybkie zakupy, właściwie w sobotę to tylko pieczywo, a i tak ludzi było sporo.
My jeszcze nie grzejemy, nie jest zimno w domu.
Jak pomyślę o rachunkach, to skóra mi cierpnie, wszystko idzie w górę...gaz, prąd...a bez tego ani rusz.
Obiad mam z wczoraj, to zaraz dosiadam się do książki, jeszcze tylko kawę sobie siorbnę.
Fajnego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42191  
Nieprzeczytane 18-09-2021, 10:53
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał tar-ninka
Ja jeszcze śpię przy uchylonych oknach w kuchni mam okno cały czas uchylone
Za oknem jest 13 st. u mnie w domu 22 st.
Tarninko, Bogusiu, u mnie podobnie, ciepło jeszcze w domu,
ciągle uchylam okna
Rachunki niestety szybują i będą dalej szybować, inflacja przy tej polityce była do przewidzenia
Też mam obiad wczorajszy, idę po drugą kawę, słucham Nalepy...

Dobrego dnia Wam
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42192  
Nieprzeczytane 18-09-2021, 13:43
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 043
Domyślnie

Jestem w Polańczyku i ma mi być dobrze. Mam problemy z siecią na moim piętrze router wysiadł,
więc więcej napiszę jak już będzie wszystko OK. Na razie pozdrawiam serdecznie z mokrych Bieszczad.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42193  
Nieprzeczytane 18-09-2021, 15:38
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 908
Domyślnie

Tarninko kochana, żona już tak nie grzeje jak powinna grzać. Jestem zmuszony zapalić w piecu . Ale i żona też jest zadowolona, bo to ona mi buczy cołke czasy. Mnie jest ciepło ,i nie jedną bym kobietę wygrzał. W tym wieku.
Bogda ,. Zbierałem maliny 3,5 godz.. uzbierałem ponad 5 kg fajne słodkie soczyste. Poszły do zamrażalki. Może , jak więcej uzbieram pójdą na sok.
Przed wczoraj robiłem sok malinowy, żona strasznie zadowolona z soku , może i ze mnie też . Nie pedziała mi tego.

Tylko z rana troszkę pokropiło , teraz jest fajnie na dworze.



Jeszcze muszę orzechy włoskie pozbierać , bo ich leży od grona.
Dobrego popołudnia.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42194  
Nieprzeczytane 18-09-2021, 19:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 855
Domyślnie

Dobry wieczór...
Cały dzień padało - raz więcej, raz mniej....trochę zakolegowałam się z książką, trochę z telewizorem i tak spędziłam leniwie dzień...
Lulka...dzięki za Nalepę.
Piszecie o grzaniu... dziś włączyłam ogrzewanie....ale nie włączyło grzania, bo wskaźnik temperatury pokazywał 22 stopnie ciepła. Nie było więc tak źle.
Hej Gratko....czekamy na lepsze wieści z Polańczyka. Niech Ci będzie dobrze.
Gienek zapracowany w gospodarstwie...to się chwali...nic się nie zmarnuje, wszystko przetworzy. A żona napewno zadowolona, że ma takiego zapobiegliwego męża.
Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocy.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42195  
Nieprzeczytane 18-09-2021, 21:03
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 908
Domyślnie

To wyśpijcie się wszystkie kobitki.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42196  
Nieprzeczytane 19-09-2021, 07:47
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 855
Domyślnie

Dzień dobry w niedzielny poranek. Niech ten dzień będzie dla Was miły i przyniesie radość.
Nawet się wyspałam, choć wstałam jakaś obolała i każdą kosteczkę odczuwam. Pewnie to pogoda tak na mnie oddziaływuje - trzeci dzień z kolei pada.
Znowu będzie siedzenie w domu i pewnie książka...mam wspomnienia Deana Nicholsona z podróży z kotką Nali rowerem dookoła świata. Zobaczę czy mnie zaciekawi...książka oparta na faktach autentycznych.
P o z d r a w i a m.....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42197  
Nieprzeczytane 19-09-2021, 08:34
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Dzień dobry, Izo
Cześć wszystkim.
Taka aura nie nastraja do spacerów, miłego posiedzenia z książką
Od świtu siedzę ze słuchawkami na uszach i słucham muzyki.
Gratko, może naprawią router, czekam na szerszą relację z Polańczyka.
Coś się Bogda wieczorem nie odezwała.

Przyniosłam hortensje - "potwory" z Rzeszowa , bo na obrazy Beksińskiego trochę za wczesna pora



Dobrego dzionka
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42198  
Nieprzeczytane 19-09-2021, 08:58
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 908
Domyślnie Witam Karpatki.

Pochmurno z lekkimi opadami deszczu. Zimno na taką porę roku + 8 tylko. Powinno być cieplutko jak o tej porze są wykopki , jak pamiętam za dziecka.A dziś trza palić w piecu. Zapalę ale po południu , mamy ciepło bo wczoraj paliłem wieczorem.
Ale od południa ma być bez deszczu, u nas.
Trzeba jeść czosnek o tej porze jesiennej, on zdrowy jest na taką porę.
Dobrej niedzieli.


__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42199  
Nieprzeczytane 19-09-2021, 09:41
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 646
Domyślnie

Stwierdzam i potwierdzam MAM Sklerozę !!!
Przeca do tej pory to kobitki wypominały swoim męskim połówkom że nie pamiętają "
1 o imieninach
2.daty urodzin dzieci to dla niego czarna magia
3.rocznica ślubu także samo
4.że nie wspomnę o imieninach teściowej..(działa w obie strony)
No i mię się przydarzyło ..kompletny zanik pamięci co dwie czwórki za nami tzn naszego ślubnego pożycia
Ale małżonek nie doczekawszy się oznak pamięci u mnie wmaszerował wieczorowom porom chocia brunet to On raczej srebrny ..z bukietem i flaszencją..(dowód w załączeniu)

No i zweryfikować jezdem zmuszona męską niepamięć do dat..ale tak z drugiej strony ,może to takie traumatyczne przeżycie było że zapamiętał???
U nas też pogoda pod zdechłym Azorem .zimo leje i wieje..
Tarninko masz rację zasięgnęłam rady wujka Google i trza alkohol lać do owoców .Gieniu wie co robi
Lulka fajne te potwory ..oj chciałabym takie ale na razie wsadziłam cebule w koszyczkach i mam nadzieję na wiosenny ukwiecony trawnik..hmmm się zobaczy

etap przygotowawczy obfociłam a cebule już w ziemi siedzą a z nieba podlewa
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42200  
Nieprzeczytane 19-09-2021, 09:58
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał kobra5

No i mię się przydarzyło ..kompletny zanik pamięci co dwie czwórki za nami tzn naszego ślubnego pożycia
....
Lulka fajne te potwory ..oj chciałabym takie ale na razie wsadziłam cebule w koszyczkach i mam nadzieję na wiosenny ukwiecony trawnik..hmmm się zobaczy
Kobra, gratulacje! Flaszencja zacna U mnie już po pięć zero

Trawnik na wiosnę będziesz mała kolorowy, też zamówiłam
kolejne cebulki, tym razem większość
to mini narcyzy Tete-a-Tete na trawnik

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:19.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.