Przy kominku w lesniczówce

[H.ania]

Mirellko
Obowiązków masz moc.
Ale kobieta jak musi ,to da radę.
Trzymaj się ,odpocznij jak znajdziesz chwilkę czasu.

[szuanka]

I ja mam powiązania ze stanem górniczym. Dwaj bracia mojego męża to byli górnicy a i zięć po szkole górniczej kilka lat pracował pod ziemią a na dodatek był ratownikiem. Zrezygnował bo wysoki i ciężko mu było.

[sellenhel]

Napisał enia60

herbatkę z pradem tez lubię
a jesli chodzi o górniczy stan mój brat był górnikiem jest juz na emeryturze ,oraz szwagier ,synowie brata poszli w jego slady
znam trud tego zawodu

O to teraz wiem Eniu czemu na jednych falach
nadajemy. Miło mi i witaj w klubie

[H.ania]

Helenko w takim razie składam Tobie tez życzenia z okazji Barbórki

[H.ania]

Szuanko w takim razie dla Ciebie też kwiatek

[H.ania]

A ja no cóż ,też mam hi hi hi.
Mój brat zamiast do wojska zgodził się iść do kopalni.

[enia60]

witaj Helenko w klubie widzę że Szuanka tez ma powiazania z bracią górniczą i Hania proszę
to świetujemy

[sellenhel]

Napisał szuanka

I ja mam powiązania ze stanem górniczym. Dwaj bracia mojego męża to byli górnicy a i zięć po szkole górniczej kilka lat pracował pod ziemią a na dodatek był ratownikiem. Zrezygnował bo wysoki i ciężko mu było.

No to nasz klubik górniczych dziołszek
rośnie w siłę Witaj w klubie Szuanko

Na Górnym Śląsku w kopalniach są pokłady
wysokie ale te wałbrzyskie kopalnie były
bardzo ciężkie bo bardzo niskie ,mój wujek
był strzałowym to często na brzuchu musiał
wiercić otwory w ścianie.


No więc i Hania dołączyła do klubiku górniczego ,

Piękne dzięki Haniu za życzenia i różyczkę ,

[H.ania]

[sellenhel]

Ala śwarno dziołszka i karlik

https://www.youtube.com/watch?v=CXM4a5yFuIU

[szuanka]

W rodzinie mojego męża jest sporo górników bo i bratanek i jego syn i jeszcze kuzyn z Rudy Sląskiej. O jojoj zaraz policzę: z najbliższej rodziny trzech już na emeryturze a mody dopiero zaczyna no i kuzyn też emeryt- super facet.

[H.ania]

Dzisiaj Barbórka a za dwa dni Mikołajki.
Pamiętam w ubiegłym roku Mikołaj rozdawał prezenty w leśniczówce.
Ja już list napisałam.

Chciałabym tak jak w ubiegłym roku, śniegu, mrozu w dniu Wigilii.
Takiego skrzypiącego,iskrzącego się w świetle latarni śniegu.
Uwielbiam taki mróz jak wracam z pasterki.
Wtedy jest cudownie.

[sellenhel]

Napisał szuanka

W rodzinie mojego męża jest sporo górników bo i bratanek i jego syn i jeszcze kuzyn z Rudy Sląskiej. O jojoj zaraz policzę: z najbliższej rodziny trzech już na emeryturze a mody dopiero zaczyna no i kuzyn też emeryt- super facet.

Dla Ciebie Szuanko

https://www.youtube.com/watch?v=s-wUa0G8CDE

[mirellka]

Zawsze miałam i mam dla zawodu górniczego dużo szacunku.
To jednak bardzo trudna i niebezpieczna praca.
Dla mnie niewyobrażalna bo ja mam klaustrofobie. Na samą myśl,że miałabym zjechać na dół pod ziemie to mam ciarki ze strachu.

http://youtu.be/KAg3HiE6kSE
Lubię też śląskie piosenki,kabaret i obyczaje.

[sellenhel]

Napisał H.ania

Chciałabym tak jak w ubiegłym roku, śniegu, mrozu w dniu Wigilii.
Takiego skrzypiącego,iskrzącego się w świetle latarni śniegu.
Uwielbiam taki mróz jak wracam z pasterki.
Wtedy jest cudownie.

Masz skromne życzenia Haniu
Mam nadzieję ze Mikołaj Cię wysłucha
i spełni

Bo ja bym chciała w liście do Mikołaja
prosić żeby te moje kłopoty zdrowotne
to był tylko przykry sen z którego się
wybudzę i już będzie wszysko okey .

[szuanka]

Kiedyś z mężem chodziliśmy na pasterki a po pasterce zawsze była lampka wina ciasto i herbata a potem ciepła kołderka. Teraz, niestety, siódmą zimę spędzam u córki w Rybniku, do kościoła daleko a ja nie za bardzo mogę chodzić, "zawiasy" powysiadały. Bardzo lubię kolędy słuchać i śpiewać...

[sellenhel]

Napisał Mirellka

Dla mnie niewyobrażalna bo ja mam klaustrofobie.

Jadziu znam ten ból bo moja koleżanka
Lilka ma ten problem ,jak byłyśmy na wycieczce
w Górach Świętokrzyskich to mieliśmy w planie
zwiedzanie kopalni krzemienia i niestety Lilka
nie zeszła w dół.Ale przez Jaskinię Raj to
prowadziłam ją za rękę jak dziecko ,zrobiła
to dla mnie bo ja poświęciłam się i nie zeszłam
do kopalni tylko zostałam z nią na powierzchni.

[H.ania]

Szuanko "zawiasy" trudna sprawa, jak wysiądą to nie da rady.

[sellenhel]

Napisał szuanka

a ja nie za bardzo mogę chodzić, "zawiasy"

To masz ten sam problem Szuanko co i ja
ostatnio a do zabiegu jeszcze tak daleko.

[szuanka]

kiedyś miałam tv cyfrę + i tam był program Silesia, lubiłam słuchać ich koncertów, kabaretów, kiedyś przyszła koleżanka, była zauroczona tymi pieśniczkami...