Przy kominku w lesniczówce

[gynek66]

Pisz , do własnej woli Jarosław.
Tu nie ma przymusu.
Też
pisze jak mi czas pozwala.Komórki nie mam na razie chociaż kiedyś miałem.
Komórka jak pies na łańcuchu.
Komórkę mam tylko i, wyłącznie na węgiel....
Wpadnie koło południa może nieskorzy, teraz ańsznapsa wypić i lekko na kole pojeździć.
Hej!

[Jarosław II]

Napisał gynek66

Pisz , do własnej woli Jarosław.
Tu nie ma przymusu.
Też
pisze jak mi czas pozwala.Komórki nie mam na razie chociaż kiedyś miałem.
Komórka jak pies na łańcuchu.
Komórkę mam tylko i, wyłącznie na węgiel....
Wpadnie koło południa może nieskorzy, teraz ańsznapsa wypić i lekko na kole pojeździć.
Hej!

Widzę, że Ty piszesz sam dla siebie a nie odpisujesz komuś co do ciebie napisał. Ale O.K.

[Jarosław II]

Napisał mirellka

Jarosław miło cie przywitać.
Może u nas sie troszke zadomowisz.Jest nas mała grupka
ale miłe i otwarte osoby

Witam, przepraszam, nie zauważyłem. Jak szefowa się zgodzi to zostanę.
Dzisiaj robimy faworki, we dwoje raźniej i wygodniej jest zrobione 160

[Jarosław II]

Teraz półlitrowy garnuszek koziego mleka do mikrofali, trzy łyżeczki Nescafe clasic i hejka pisać wspomnienia z wypraw wędkarskich. A jest tego w notatkach dwa bruliony. 135 stron napisane a gdzie tam jeszcze jak bez przerwy przybywa.

[kobra5]

Gieniu ta miodula z dodatkiem cytryny brzmi nieźle ciekawe czy przepis skomplikowany ?...Jarosław wspomnienia wędkarskie pisze??,,hmmm moje wspomnienia najgorsze to z Mazur wędkuje szwagier i kuzyn zakwaterowani byliśmy nad j Sasek Wielki Panowie do Szczytna pognali wykupić pozwolenia ..tylko nie bardzo wiedzieli dlaczego sprzedający miał taką dziwną minę..My za tydzień już wiedziałyśmy ..jezioro puste jak dziurawy kalosz bez ryb !!!Kormorany i miejscowi kłusownicy dali rybom radę Obiecane smażone rybki kupiłyśmy w sklepie !!! za to kurek było w bród

[gynek66]

Nie jest skomplikowany przepis. Bardzo dobra nalewka polecam.
Właśnie taka sobie popijam. Jedn a z lepszych.
Można dać imbir, miód i sok 2, 3. cytryn- dorzucić 3, 4 goździki.
Dużo daje różnych ziół do nalewek.
Do malinowych daje chili lub czarny pieprz, tylko na aromat i smak

[Jarosław II]

Napisał kobra5

Jarosław wspomnienia wędkarskie pisze??,,hmmm moje wspomnienia najgorsze to z Mazur wędkuje szwagier i kuzyn zakwaterowani byliśmy nad j Sasek Wielki Panowie do Szczytna pognali wykupić pozwolenia ..tylko nie bardzo wiedzieli dlaczego sprzedający miał taką dziwną minę..My za tydzień już wiedziałyśmy ..jezioro puste jak dziurawy kalosz bez ryb !!!Kormorany i miejscowi kłusownicy dali rybom radę Obiecane smażone rybki kupiłyśmy w sklepie !!! za to kurek było w bród

Nie tylko na Mazurach w wodach są tylko pijawki. Wszędzie gdzie wody państwowe wzięli w dzierżawę rybacy to nie ma ryby, bo gospodarkę prowadzi się jak w całej Polsce. Jak się do wody nie włoży narybku to się i ryby nie wyjmie. Ja na szczęście znam taką wodę na której wędkuję, że ryby jest mnóstwo ale biorę do konsumpcji co dwudziestą a resztę wypuszczam.

[Jarosław II]

Ja robię cztery rodzaje mioduli. Jedną z nich nazwałem miodula Wuja Dionizego, ponieważ najlepiej wujowi smakuje.
Składniki:
- imbir 0,5 kg.
- miód 0,5 l.
- spirytus 70% 1 l.
- anyż gwiezdzisty 3-5 szt.
- goździki 3-5 szt.
- kora cynamonu 1 szt.
- laska wanilii 1 szt.
- sok z 2 cytryn
- skóra z 1 cytryny lub pomarańczy bez białego
kardamon
Sposób przygotowania:
Imbir myjemy, kroimy w plastry i układamy w naczyniu wraz z przyprawami oraz sok i skórę z jednej cytryny lub pomarańczy bez albedo. Dodajemy miód i całość mieszamy z spirytusem 70%. Tak sporządzony nastaw powinien odstać min. 2 miesiące do pół roku, w ciepłym i ciemnym miejscu. Po tym czasie klarujemy nalewkę i rozlewamy do butelek lub do gąsiorka i niech dojrzewa 3 miesiące.
Nalewka ma działanie silnie rozgrzewające, pobudza układ odpornościowy i krążenia, wzmaga apetyt, łagodzi dolegliwości żołądkowe, obniża poziom cholesterolu, dezynfekuje jamę ustną i łagodzi bóle zębów.

[gynek66]

tylko cynamonu nie daję do Twego przepisu.Cynamon daję do win.

[Jarosław II]

Ja daję cynamon, u mnie w nalewkach to podstawa, tylko nieraz zamiast goździków daje esencję goździkową z apteki, naturalna. Żadnej chemii!

[gynek66]

Różne nalewy danych nalewek.
Lub daje do małych małpek np.
bazylię, chili, anyż kardoman , wanilie zlewam spirytusem 70% na 21 dni po tym czasie daję po parę kropel do danej nalewki. A każdy robi po swojemu.

[Jarosław II]

Ja tak zrobiłem, chciałem zrobić esencję z chili aby dodawać kroplami a kolega wszedł do piwniczki nalał sobie kielicha. Myślałem, że go nie odratuję.

[Wodniczka]

Dobry wieczór wszystkim, zostawiam nutkę Milion białych róż. Dobranoc wszystkim miłych snów życzę
https://www.youtube.com/watch?v=zuajj-VBg5I

https://www.youtube.com/watch?v=NQyE...4LDy3g&index=2

https://www.youtube.com/watch?v=UtGOtVYTrro

[kobra5]

Z przepisu Jarosława już wiem że robota nalewek to zajęcie dla wytrwałych ale pokazałam przepis mechanikowi był zachwycony...zrobi dla mamy to może i mnie skapnie .. O tych dzierżawach jezior nie wiedziałam..jednak człek uczy się całe życie...Gienek to miałby pole do popisu na moich "latyfundiach" co roku jak nie nieszczęście urodzaju jabłek to porzeczek .brzoskwiń i tak w kółko a ile może zjeść dwoje ludzi ??? ..robiłam przetwory .soki .dżemy ..i ani pół nie zużyte ...Pozdrawiam Zosię co tu zaglądnęła

[Jarosław II]

Napisał kobra5

Z przepisu Jarosława już wiem że robota nalewek to zajęcie dla wytrwałych ale pokazałam przepis mechanikowi był zachwycony...zrobi dla mamy to może i mnie skapnie .. O tych dzierżawach jezior nie wiedziałam..jednak człek uczy się całe życie.

Witam z rana. Fakt, że dla wytrwałych. Szczególną wytrwałością cechują się nalewkowicze, kiedy trzeba nieraz czekać trzy i więcej lat na pierwszą degustację, bo nie każde nalewki są gotowe po dwóch tygodniach. Np na pierwszą degustację nalewki Krzyżackiej czekałem cztery lata. Specjalnie postawiłem ją najgłębiej w czwartym rzędzie. Ale warto było. Łzy Mahometa, bo tak nazwałem nalewkę z owoców drzewa chlebowego, Korab też tyle czekała.

[kobra5]

4 lata ???..a cóż to musiałoby być żeby moja niecierpliwość to wytrzymała ???..nawet z rąk mistrza zakonu tyle bym nie wytrzymała

[gynek66]

Nigdy tak długo nie trzymam nalewek. Po zrobieniu mikstury , po pół roku już ją kosztuje. W zasadzie więcej robię win. Chociaż nalewkami nie gardzę.
Pochmurno, temp w plusie +3

[gynek66]

O,jej ale ty spisałaś chyba testament KOBRA, masz duży areał, ja też mam dosyć jak na moje zdolności robót na mojej działce. Nawet już mniej robię jak kiedyś.
Czasy się zmieniają, chęci też już nie ma. Starość nie radość.
Wszystkiego się mniej robi, do wszystkich wyrobów potrzeba kasy i zdrowia.
Miłej Niedzieli

[Jarosław II]

Napisał kobra5

4 lata ???..a cóż to musiałoby być żeby moja niecierpliwość to wytrzymała ???..nawet z rąk mistrza zakonu tyle bym nie wytrzymała

Piętnastowieczne przepisy zakonne tak mówią. Dlatego robiło się co rok aby pić bez przerwy i nie czekać. Moja najstarsza nalewka śliwowica ma 40 lat. Butelkę przed degustacją muszę lekko podgrzać, bo nalewek zimnych się nie pije tylko czystą.

[gynek66]

Witaj serdecznie Enia.
Wszystkiego najlepszego w dniu Twoich urodzin.
Wracaj do szybkiego zdrowia, i bywaj dalej z nami.
Bo Ciebie tutaj bardzo brakuje.