Różności!!!!!!

[dajdziuba]

Napisał Jewka52

Uwaga Różnościanki .... komunikat specjalny .....
Termin 19-ty Maj najpiekniejszy m-c w roku
kierunek Łódż....
...Proszę o info na priv wszystkie chętne koleżanki
....na to dawno planowane spotkanie .....
....Czekam i zapraszam

Maj jest ok.
Ja na tak

[dajdziuba]

No macham aż mi reka odpada, a Ewka i Helenka poszłyyy...

Ninka na posterunku.

Ciekawe czy inne kobitki dzisiaj się określą co do daty.

Tylko Mirka zapowiedziała, że będzie dopiero w niedziele bo rodzinkę gości

Deszcz u mnie siąpi,
a rano słoneczko było pojechałam rowerkiem,
chciałam jakieś odzienie sobie sprawić czyt. "kreacja" na imprezę
niestety w pobliżu nic nie dostałam...

Wspominałam kiedyś że synowa w ciąży
już wiemy że będzie chłopczyk,
po 12 latach, Michałek będzie miał brata

Hihihi, a Wojtuś wujka

[dajdziuba]

Halinko, Basiu, Gosiu, Krysiu, Izka hop, hop !!!!

[Jolina]

Witam moje miłe Koleżanki no i oczywiście Edwarda.


Danusiu napisałaś...

Halinko
ja też przeważnie "na sępa", czyli korzystam z przypominajek o różnych rocznicach, urodzinach i imieninach Różnościanek.

... powiem Ci, że to wina Polli. Bo to ona przyzwyczaiła nas
by nie nadwyrężać naszych szarych komórek i pamięta za nas. A wiesz... do wygody jak do dobrego szybko się przyzwyczaić.

I do Edwarda...

Ed dziękuję za pozdrowienia i odwzajemniam.
A odnośnie mojej fotki... to "zaskakująco" żeś mnie określił.
Tym bardziej, że widziałeś ich sporo i pewnie nawet z lekkim uśmiechem i o parę lat młodszą.
Ale jak Ci kiedyś powiedziałam... miłych słówek nigdy za dużo. Pozdrawiam.

[dajdziuba]

Halinko czy Tobie termin będzie odpowiadał ?

Kociaczki śliczne

[barteczek]

Danusiu, takie spotkanie to raz w życiu! Warto się poznać...jak potem wypadnie ? trudno powiedzieć...z tego co wiem, to kilka się rozpadło po takim spotkaniu...pożyjemy, zobaczymy! Jolinka z Wami przyjedzie ?
Jestem na posterunku...

[Jolina]

Hejka Danusiu ... Ninko, porzuciłam poprzedni post w pośpiechu,
gdyż była to pora podania kolacji mojemu M.

Ninko Ty dobrze wiesz jak bardzo ja bym chciała spotkać się z Wami.
Ale to nie ode mnie zależy, poza tym jeszcze za wcześnie bym mogła choćby w 50 % się wypowiedzieć.
U mnie jest tak, że nie mogę nic z wyprzedzeniem zaplanować. Przecież znacie moją sytuację.
Np. w zeszłą środę miałam zamówioną wizytę u lekarza...coś dzieje się z moimi podudziami - od stopy prawie do kolan
nabierają czerwonego koloru. Szczególnie lewa.
No i co? A no to, że Jarek musiał jechać we wtorek z Marzenką do Warszawy - wrócili dopiero w piątek późnym wieczorem, zabierając po drodze Wiktorię z Torunia.
Do dziś nie udało mi się zaliczyć tej wizyty.

Danusiu... powyższy tekst może być też odpowiedzią na Twoje pytanie. Powiem Ci tylko, że tracę nadzieję na plan
jaki omawialiśmy telefonicznie.
Ale nie tracę całkowicie nadziei na spotkanie się z Wami.
W najgorszym wariancie spotkamy się chociaż jeden dzień.

[dajdziuba]

Ninko, wstępne ustalenie to takie, że jedziemy z Halinka we dwie, pociągiem lub autobusem.

[dajdziuba]

Oooo, ja pisze do Ninki o sposobie przybycia,
a tu Halinka już mówi o problemach... co z tymi kopytkami? coś z krążeniem pewnie idź Ty kochana czym prędzej do tego lekarza.

Oj, a w jeden dzień to się chyba nie da...

[barteczek]

Właśnie czytam, że Hala ma problem z nogą...lepiej nie ryzykować! Tym bardziej Danusiu, że będziemy chciały coś zobaczyć!!!! Ewunia nie może wieczorem nam towarzyszyć, ale damy sobie radę...wystarczy - dobre chęci - Miejmy nadzieję, że będzie fajnie! Jeszcze jest sporo czasu!

[dajdziuba]

Spokojnej nocy wszystkim życzę
Dobranoc

[Bunia 51]

Dobry na wieczór.... dla wszystkich dziewczynek i pana......

( a coś psoci się ten mój dostarczacz wiadomości)......

moje kochane,jak dla mnie???? termin tez może byc, ale sobotę muszę być już w domu, także rozważam przyjechać wcześniej....czwartek. Nie jest to proste zgarnąć tyle dziewczyn, ale damy radę.

Ja juz siedzę w ogródku, chociaż pochodzę i nawdycham się innego, wiosennego powietrza. a po za tym idą święta więc mam swoje zajęcia.....jakoś tam działam, żyję i egzystuję....za nic nie mogę wklepać emotka .....nie wiem co się stało.....jakiś wirus położył łapsko i tyle......(śmiech)

[Bunia 51]

no i tyle masz......Danusia przebrała się i uciekła do łóżka.....pewnie miała obiecaną bajeczkę na nową kieckę

[Jewka52]

Jolinka;
Danusiu... powyższy tekst może być też odpowiedzią na Twoje pytanie. Powiem Ci tylko, że tracę nadzieję na plan
jaki omawialiśmy telefonicznie.
Ale nie tracę całkowicie nadziei na spotkanie się z Wami.
W najgorszym wariancie spotkamy się chociaż jeden dzień.

Jolinko jeszcze jest czas ...nie piszesz co powoduję że tracisz nadzieję ....
wolę żebyś pisała ...jest jeszcze czas bedzie tak jak planowałyście ....Bardzo Ci tego życzę i pozdrawiam


Dzisiaj miałam do południa werwe bo było piekne słoneczko ...
poszłam na ryneczek i kupiłam mini bratki
i nasadziłam w skrzynkę są cudne
A po połuniu zaczeło wiać i lać
i całkiem energia mnie opuściła
Ale musiałam wieczorem wyjść i ożyłam
Teraz tez wiatr i mały deszczyk
ale trawa rośnie aż słychać

[Jewka52]

Napisał dajdziuba

Hellou

Ewcia, Helenka
macham do Was łapką
widzę Wasze swiatełka

Danusiu chyba się nie wylogowałam...syn przyjechał robiliśmy porządki z odsuwaniem sprzętów w kuchni ...

[barteczek]

Witaj Basiu.
Ja myślę, że pojadę tak ja się umawiamy i będę 2-3 dni...Hala dojedzie, to się jeszcze zobaczymy..z Tobą pewnie się zobaczę...Do maja mamy czas...
Danusia nie jest sama w domu i musi się dostosować do męża...my możemy sobie posiedzieć...chociaż przyznam się, że po nocy bezsennej jestem już gotowa iść spać...to znowu wstanę po północy...
Jeszcze chwilę muszę posiedzieć....

[Jewka52]

Napisał barteczek

Ewunia nie może wieczorem nam towarzyszyć,

Ninko ja w weekendy nie pracuję ...
.....Jesteś zmeczona to już się połóż ...
Dobranoc ....

[Bunia 51]

witaj Ewka....zawsze trzeba mieć nadzieję i będzie dobrze.....

na rozmyślanie wieczorne podrzucam.....



myślę że z nowym tygodniem wezmę się za moje okna, bo coś takie dymne szyby mam..........chyba to przejściówka.. a to ja.....DO ROBOTY!!!!!

[Jewka52]

Basiu ja trzy tygodnie temu myłam okna i znowu są szyby siwe
a teraz pada równo ....

[barteczek]

Mnie 19 wyszedł wtorek...pewnie pomieszałam miesiące...

Masz rację, nie jestem słoniem, ani wielbłądem to idę spać...nic mi nie wisi....

Dobranoc kochana Rodzinko... zostawiam.