"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[basia2002]

______
Witam w naszym słodkim Ulu, Zosię , Janinę i Gienka.
Niedziela zaczęła się pogodnie , chociaż się znowu chmurzy.
Gienek już smaczny obiadek ugotował , mój jest na ukończeniu.
Janina ciast napiekłaś i przygotowujesz się na przyjazd córki.
Masz dużą rodzinę jak się zjadą to musisz mieć czym poczęstować.
Nie wiem jak Ty wytrzymujesz te przyloty i odloty dzieci i wnuków.
Jak odwiedzą to duża radość . Odjazdy są najtrudniejsze.
Wczoraj po południu postraszyło burzą , popadał obficie deszcz.
Nasza córka miała wczoraj Urodziny, pojechaliśmy z siostrą i szwagrem
zrobić jej niespodziankę i uściskać ją. Ugościła nas , poczęstowaliśmy się
Tortem Urodzinowym , wypiliśmy kawkę i późnym wieczorem w czasie
burzy wracaliśmy do domu. Błyskało i lało deszczem, nawet bałam się.
Potem oglądaliśmy Tenis , nasza wspaniała Iga wygrała. Dużo przeżyć
i radości i znowu zarwana noc prawie do rana, ale warto było.
Dzwoniła przed chwilą moja sąsiadka ze Szpitala , leży na Oiomie,
trochę jej stan się polepszył , ale w dalszym ciągu jest słaba ,
ale pod dobrą opieką. Po "Ablacji" już w domu, dostała wylewu
krwotocznego z tętnicy udowej i dlatego znowu zabrali ją do Szpitala.
Odwiedzę ją we wtorek bo będę tam u Kardiologa. ( Tyle u mnie i aż... )

Pisze Zosia;-mamy u siebie zięcia mamę,która nie może być sama w domu u siebie
ma podejrzenie Alzheimera jest trudna w kontaktach,teraz śpi (ma urojone myśli ) Dzisiaj są domownicy w domu wszyscy,ale od poniedziałku córka idzie do pracy..więc zostanę ja z nią w domu.
Jakoś to muszę przetrwać !!

Zosiu będziesz dotrzymywać jej towarzystwa i dasz radę.
Mamy z podobnym zachowaniem taką sąsiadkę mieszka kilka pieter
niżej. Ciągle kogoś posądza , że kradną jej prąd , że ktoś chce odebrać
jej mieszkanie , że z domu jej giną różne rzeczy , że ktoś jej podmienił
klucze z komórki i wymienia zaraz zamki . Jak jej córka i jej siostra
proponowały leczenie u Psychiatry to się na nich pogniewała i powiedziała ,
że robią z niej wariatkę. Jak ją spotykam to zaczepia mnie i zaraz mi
takie różne rzeczy opowiada. Wysłucham ją , a po chwili najlepiej
zmieniam temat. Opowiadam jej np.jakie to w SkyTower widziałam zmiany.
Jakie smaczne owoce kupiłam itp. Najlepiej zmienić i przerwać jej temat.
My tu okoliczni ją znamy, że to postępująca choroba, ale ona nie chce się
leczyć i córka , ani rodzina nie może ją do tego zmusić . Mieszka sama.
Jest niebezpieczna bo nie wiadomo co może zrobić.
Jak ktoś kto jej nie zna i z nią porozmawia to wydawało by się , że to
kobieta kulturalna , ale po chwili da się już poznać bo zaczyna mówić
jak to jej ludzie przeszkadzają , nie cierpi gadatliwych typów , że do windy
nie wsiada z hołotą , że nie lubi jak jest więcej ludzi w jej otoczeniu
bo są wredni , lubi się izolować od ludzi, a tak naprawdę to chyba sama
siebie nie lubi i czuje się za ciasno nawet we własnej skórze bo czasami
wychodzi na korytarz i wtedy nadaje na wszystkich.
Jak spotka się z ludźmi to narzeka , jacy to wszyscy są nie do zniesienia .
Brak akceptacji osób drugich tylko ciągłe moje JA!!! JA!!!...
Wszyscy w bloku się do tego przyzwyczaili , ale u niej pogłębia się
straszna choroba - Schizofrenia .
Zosiu , Alzheimer to coś zupełnie innego. Zaczynają się problemy
z pamięcią jak i orientacją i wiele innych symptomów ;- w miarę
postępu choroby chorzy mają problem w kontaktach towarzyskich ,
często źle interpretują zaistniałą sytuację. Mogą się częściej obrażać ,
płakać , zamykać w sobie. Chowanie rzeczy w dziwne , nietypowe
miejsca i ciągłe szukanie ''czegoś'' trudność z dogadywaniem się
z innymi - to frustruje, smuci, denerwuje. Sam chory, który często
na wczesnym etapie choroby nie wie, że cierpi na Alzheimera,
zamyka się w sobie, zaczyna unikać ludzi, izoluje się w domu.
Dużo wiem na ten temat bo siostra mojej Teściowej chorowała
na Alzheimera. Było mi dane i zaobserwowałam dokładniej ciocię,
chorującą na tą chorobę. Najgorsze było posądzanie z jej strony
jak jakąś rzecz schowała , potem przekładała w inne miejsca ,
ciągle szukała i posądzała , że jej ukradli.
Drugi etap to był taki , że się wymykała z domu i zabierała ze sobą
wszystkie torebki jakie miała.
Trzeci to już nie poznawała nawet własnych dzieci co było najtrudniejsze.
Choroba Alzheimera to niezwykle poważny stan, który wynika z obumierania
neuronów w mózgu.
Każdego z nas może dotknąć takie nieszczęście. Nie daj nam nikomu tego
Panie Boże.Zachowaj nas od takiej choroby, żeby tylko mieć pamięć do końca.
Zosiu dobrze , że ćwiczymy swoje mózgi rozwiązując krzyżówki i inne gry,
Pasjanse , i jak to Ty napisałaś , ćwiczymy nasze szare komórki mózgowe .
Życzę Wam Pszczółki smacznego obiadu, przyjemnie spędzonej niedzieli
i dużo zdrówka.
Pozdrawiam , kawkę dla wszystkich zostawiam. ,
1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[Janina1403]

Dzień dobry Pszczółkom , Zosi, Basi , Gienkowi naszemu gospodarzowi Ula
Gynek zawsze na nas czeka bo wcześnie z rana wstaje Ja jestem dawno
po obiedzie teraz myślę o kawce i ciasteczku. Upiekłam taki przekładaniec
z kakaowym kremem jak na tym obrazku i wszystkich częstuję.
Zosiu znacie się z mamą zięcia od dawna to Twoja obecność będzie dla niej
mile widziana, będzie temat do rozmów.
Basia nam napisała długi post jest o czym poczytać, samo życie . Dużo jest
takich chorych ludzi , że najbardziej cenią siebie i jego tematy tylko się liczą ,
nawet nie wiedzą , że to początki tej choroby, izoluje się od ludzi, obwinia
niesłusznie brak empatii, narzuca swoją wolę, a tak naprawdę nie ma nic
do zaoferowania innym, żyje swoim zdaniem i swoimi zainteresowaniami.
To są takie tego początki tej strasznej choroby.
Chciałabym do końca swoich dni zachować świadomość tego co robię. Pozdrawiam.

[basia2002]

Witam wszystkich pogodnym popołudniem.
Mam nadzieję , że obiadek wszystkim smakował.
Janina do tak smacznej kawki i ciasteczka chętnie się dosiadam.
Dzwonił do mnie syn mojej sąsiadki i mówił , że leży w izolatce ,
ma sepsę i duże ilości bakterii do zwalczenia. Dostał zezwolenie
od Ordynatora do odwiedzenia mamy w fartuchu , rękawicach ,
w ochroniaczach na butach. Zakaz odwiedzin i jej we wtorek nie odwiedzę.
Co się mogło wydarzyć , że dostała sepsę. Załamałam się tą wiadomością.
Pszczółeczki, przyjemnego , miłego popołudnia dla Was .

[gynek66]

chłodno se zrobiło u nas . Piję kawę teraz , urwałem sobie winogron ale słodziutki jest. Chyba popada wieczorem .
Nudno na chwile tylko słonko zaświeciło.


Pozdrawiam miło was.

[gynek66]

Pogodnego dnia wam życzę pszczółki kochane. Chłodni z rana było o 7,00 . Wstałem wyspany o po śniadaniu jestem . Kawa zaliczona też. Teraz robota czeka zrywanie winogron reszta. Bo ptaki atakują.
Słoneczka życze wam .

[basia2002]

____________

Witam w naszym Ulu Pszczółki.
Odwiedzę Was potem bo dostałam telefon , że zięć jest blisko nas i odwiedzi.

1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[Janina1403]

Dzień dobry dla Pszczółek, Zosi , Basi Gienkowi. Gienek już po kawie, ale ode mnie popołudniowej się napije. Basia podejmuje zięcia.
Dzisiaj jeszcze miałam ostatnią rehabilitację , następna
zaczynam od Października.
Moja córka z zięciem pojechali na Lotnisko po moją druga córkę,
która dzisiaj do nas przylatuje.
Chcę napisać i się z wami pożegnać na jakiś czas do póki będę miała
u siebie córkę i gości to nie będzie czasu na komputer.
Nadeszła ta chwila, że mnie dłużej nie będzie. Nie zapomnę o was
i po jakimś czasie wejdę na wątek z moim wpisem .
Zdrowia, zdrowia, nie chorujcie, pogodnych dni Pozdrawiam.
Do zobaczenia za jakiś czas.

[basia2002]

______
Witam ponownie Pszczółki w naszym Ulu chociaż już późną porą .
Widzę, że Janina była się z nami pożegnać tylko na jakiś czas mam
nadzieję. Ciesz się córką , dziećmi i gośćmi. Czekamy na Ciebie.
Zosi nie było dzisiaj , dotrzymuje towarzystwa matce swojego zięcia .
Gienek sumiennie się Ulem zajmuje , można na niego liczyć i zawsze
jest obecny. Dzisiaj Gienek miałeś zbiory winogron to będzie z niego
smaczne winko.
Mój zięć był u lekarza i po drodze przywiózł nam 2 wiaderka śliwek i gruszki.
Jak zięć pojechał to z mężem ruszyliśmy do zagospodarowania śliwek
do weków , część przeznaczyłam i zrobiłam powidła. Zostały jeszcze gruszki.
Próbowałam powidła bardzo smaczne i będą do naleśników.

Chcąc nie chcąc trzeba było to zrobić bo jutro jadę do Kardiologa
i znowu prawie cały dzień będę w drodze bo to dość daleko.
W jedną stronę jadę Tramwajem prawie godzinę.
Oglądam teraz Szkło Kontaktowe i do Was piszę.
Obiecałam , że zajrzę to jeszcze Was odwiedziłam życząc dobrego
odpoczynku i spokojnie przespanej nocy . Dobranoc.

______

[gynek66]

Witam i pozdrawiam pszczółki kochane. Chłodno dzisiaj i wiatr jest. Mimo że słonecznie jest. Za godz.. szykować coś na obiad. Chyba brokuły na rosole z groszkiem, i ziemniaki z gulaszem i kotlet. będzie dobry obiad , co ty na to Basiu.
Pozdrawiam ....

[basia2002]

____________________________

Witam w naszym Ulu jedynego Gienka.
Gienek jesteś zapobiegliwy znajdziesz czas na wszystko , otworzyłeś nasz Ul ,
a obiadek ugotowałeś sobie bardzo smaczny. Jesteś coraz lepszym
i pomysłowym kucharzem.
Zosia ma w domu szczególnego gościa i musi o wszystko zadbać .
Może nas jutro odwiedzi.
Jasia Przyjmuje córkę z zagranicy i szykują się do uroczystego
Jubileuszu urodzin jej męża.
Ja dzisiaj byłam u Kardiologa na USG Serca na godz. 12-tą .
Z domu wyjechałam już o 10-tej i wróciliśmy przed 15-tą .
Chciałam w Szpitalu odwiedzić sąsiadkę , ale Pielęgniarki nie pozwoliły
nam jej odwiedzić bo ma Sepsę i leży na sterylnej izolatce.
Poprosiłam , żeby ja od nas pozdrowiła niech wie , że byliśmy
blisko niej , ale siła wyższa nie pozwoliła nam jej odwiedzić.
Dzwoniłam to nie odbierała telefonu . Jej syn powiedział , że jutro
dowiezie jej przedłużacz , żeby mogła sobie ładować sama telefon.
Zrobiłam zdjęcie Krasnalowi koło Szpitala , którym zajmują się
Przedszkolaki. Ubierają go i stroją na każdą okazjonalną chwilę.
Nie dość , że na drutach zrobiły mu cieplejszy strój to nawet
jesienne owoce , jabłuszka i gruszki. Nie mogłam przejść koło
Krasnala obojętnie , żeby nie zrobić mu zdjęcia.
Inni ludzie też otwierają telefony i robią mu zdjęcia nie tylko ja.
Dzisiaj jestem bardzo zmęczona jak przyjechałam , zjadłam i padłam
na Sofę ze zmęczenia po tej podróży i po tym że wczoraj do późna
jeszcze zabezpieczałam owoce do weków i dużo stałam na nogach.
Zaraz będę oglądać film " M jak miłość". Dobrze przespanej i spokojnej nocy .

Spokojnej nocy , miłych snów , dobrego wypoczynku
po dzisiejszym szczęśliwym dniu dnia 13-tego. Dobranoc.

[basia2002]

________
________
Wita Pszczółka Basia. Dzisiaj ja otworzyłam Ul i urzęduję w nim sama.
Zięć nazwoził mi śliwek , owoców i muszę to przerobić bo tego się nie przeje.
Dzisiaj zrobiłam jeszcze 8 słoików kompotu ze śliwek i z reszty robię powidła.
Bardzo smaczne spożywałam je na śniadanie i przyszłam Was poczęstować.
Dzisiaj jeszcze na dworze nie byłam , u mnie pogodnie.
Z miłymi pozdrowieniami kto jeszcze tu zajrzy , miłego dnia.
1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[gynek66]

Dobry, wróciłem z Gliwic przed chwilą. Pojadłem chleb z herbatą , bo wysokie ciśnienie mam . Na noc muszę wziąć tabletkę przepisaną przez lekarza. Pochmurno lekko pada deszczyk .
Powideł nie robię. Nie jem słodkiego. Jabłka tylko zaprawiałem do słoików 9 sztuk,i brzoskwinie 7 sztuk. Reszta to ogórki i soki z owoców do herbatki.
Dobrego popołudnia życzę wszystkim zaglądającym tutaj.

[Wodniczka]

WITAM NASZ SŁODKI UL, a w nim Basię, Janinę, Genka,narszcie i ja mogę Was odwiedzić moje drogie pszczółki i guciu.
Basiu dzięki na odpowiedż, przeczytałam i to co piszesz się potwierdza.. wimy ,że to nie koniec problemów.
Bo codziennie są nowe.... dzisiaj dyżur u mamy miał zięć.
moja córka wróciła z mężem do domu

[basia2002]

_________
Przyszłam pożyczyć Wam spokojnej nocy i dobrego spania,
a rano ochoczo wstawania.
Gienek musisz uważać jak masz wysokie nadciśnienie i brać
regularnie leki nie tylko wtedy jak jest już wysokie ciśnienie.
Przypominam , że na noc masz też wziąć tabletkę.
Słuchaj się lekarza bo nadciśnienie jest niebezpieczne.
Po tabletkach Ci unormuje skoki ciśnienie, ale trzeba brać tabletki
jak lekarz zalecił. Tak pomyślałam , że musiałeś gdzieś pojechać.
Zosiu z czasem to się wszyscy przyzwyczaicie i dojdziecie do wniosku
jak z taką osobą postępować. Jedno jest pewne , że strach zostawić
samą w domu bo nie wiadomo co może wpaść do głowy.
Musi być pod kontrolą. Dzwoniłam dzisiaj wieczorem do sąsiadki
do Szpitala. Ma sepsę i ją muszą z tego wyleczyć. Czuje się fatalnie ,
dostaje krew. Tak to już w życiu jest z różnymi chorobami, że raz jest
pod górkę ,a raz z górki. Dużo zdrówka Wam życzę bo to jest najważniejsze.
Dobrze przespanej nocy. Dobranoc.

[Wodniczka]

Witajcie Pszczółki i Guciu, Basiu, Genku, Joanna. Na Jutro załatwiony pozytywnie nasz problem, córka pojedzie z bratem zięcia do Ośrodka Opiekuńczo Pielęgnacyjnego w Starej Rogoźnicy naszej okolicy 16 km od mojego miasteczka.
Na dzisiaj tyle wiadomości.
Janina życzę miłego spędzenia czasu z córkami.
Ja dzisiaj zjadłam jabłuszka z naszego drzewa... oraz wypiłam koktail z jarzyn a na jutro mamy sałatę z rukoli, nasze ziemniaczki i dewolaje ze schabu

Zyczę dobrze przespanej nocy.DOBRANOC.

[gynek66]

Byłem w labolatorium , krew i mocz oddać. Jutro wyniki będę o 15,00 dopiero . Teraz ciśnienie mam w normie 124. Chyba małą czarną sobie zrobię , bo głowa mnie lekko boli.
Ale rano miałem wysokie ciśnienie 148, mimo że tabletke brałem przed spaniem.
Pozdrawiam pochmurno lekkie opaday są.

[basia2002]

Witam nasze pracowite Pszczółki Zosię i Gienka wraz z Czwartko-ludkami.
Zapraszam na mały poczęstunek kawkę i coś na słodko.
Gienek to dobrze , że oprócz ciągłej pracy pomyślałeś o swoim zdrowiu
i odwiedzasz swój Ośrodek Zdrowia. Robisz wyniki i się badasz.
życzę , żeby jutro wyniki były dobre.Ostatnio robiłam i wyszły mi złe
mam za niski Cholesterol , dostałam dodatkowy lek, zmiana w dawkach
przyjmowanych dotychczas leków i skierowanie na badanie laboratoryjne
za 3-miesiące.
Musimy już niestety w naszym wieku dbać o to kontrolować się bo przychodzi
taki czas, że zdrowie zaczyna nam wszystkim szwankować i bez lekarza , ani rusz.
Zosia dzisiaj smaczny obiadek szykuje ;-Devolay ze schabu ze swoimi
młodymi ziemniaczkami. Smacznego.
Zosiu życzę , żeby córka z bratem zięcia załatwili dzisiaj pozytywnie sprawę.
U nas w Bloku dzisiaj znowu sąsiada z parteru , ufajdanego w pidżamie , przyprowadziła do domu Straż Miejska. Jak jego żona śpi , albo wyjdzie
na zakupy to on wymyka się z domu. Jak schowa klucze to kombinuje
i wychodzi przez Balkon, albo przez okno. Boże zachowaj , żeby tak
nie zwariować i nie zachorować na Alzheimera. Zamykanie i trzymanie
na uwięzi chorego w domu to nie wyjście to tylko potęguje gorsze jego
zachowania tak mówiła sąsiadka.
Nadciśnienie też jest bardzo niebezpieczne , łatwo dostać udaru mózgu
i dlatego trzeba brać leki i tego już systematycznie przestrzegać i pilnować .
U mnie pogonie i bardzo przyjemnie na dworze.
Wybiorę się po południu do parku bo widziałam jak spadają kasztany
i żołędzie i uzbierać ozdób jak zawsze do jesiennego stroika.
Pozdrawiam Was serdecznie , miłego , pogodnego Czwartku i miłego popołudnia.
1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[Wodniczka]

Dzisiaj na ogrodzie nie byłam,bo wczoraj córka sporo warzyw przyniosła do domu i trzeba było je odpowiednio zagospodarować..
Witajcie Basiu, Genku .
Kawa wypita, obiad przygotowany, ale czekam na przyjazd córki ze Starej Rogoźnicy, by coś powiedziała mi o ośodku i zakwaterowaniu jej teściowej.
Jak sobie zajrzałam na stronę ośrodka, wydawał mi się znajomym..pomyślałam,i spojrzałam na zdjęcia,że tam byłam z klubem medyk na wycieczce i oglądaliśmy ośrodek.

[gynek66]

Pochmurno, deszczowo u nas jest. Ciepło dosyć jest. Zrobiłem dzisiaj za 250 zł to na cały tydzień mam prawie , tylko chleb dokupię . Kawę sobie wypiłem kupiłem mięso wołowe, wieprzowe na krupnik do tego dołożę coś indyka i skrzydełko kurczaka. Mam posortowane podpisane. Na rosół też kupiłem i kiełbasę śledzie matijasy , tylko obrobić trza i dać przyprawy. Akurat dobry jest dzisiaj dzień.
dobrego wieczora.

[basia2002]

Witam nasze pracowite Pszczółki Zosię i Gienka w naszym
słodkim Ulu.
Nie marnuję i nie mitrężę wolnego czasu na byle co , kroję do weków
teraz gruszki. Nie mam ogrodu , a mam bardzo duże zapasy,
systematycznie powoli to robię i się tych różnych zapasów uzbierało się.

Pisze Gienek ;-Zakupy zrobiłem dzisiaj za 250 zł to na cały tydzień mam prawie , tylko chleb dokupię . Kawę sobie wypiłem kupiłem mięso wołowe, wieprzowe na krupnik do tego dołożę coś indyka i skrzydełko kurczaka. Mam posortowane podpisane. Na rosół też kupiłem i kiełbasę śledzie matijasy , tylko obrobić trza i dać przyprawy. Akurat dobry jest dzisiaj dzień.

Gienek się już zaopatrzył na cały tydzień. Ja dopiero jutro pójdę na zakupy. Zajęłam się dzisiaj pracą przy owocach co mi zięć nazwoził,
żeby się nie zmarnowały.

Pisze Zosia;- czekam na przyjazd córki ze Starej Rogoźnicy, by coś powiedziała mi o ośrodku i zakwaterowaniu jej teściowej.

Zosiu Wiem , że to nie taka prosta sprawa i trzeba dużo czasu,
może jej się uda załatwić , bądźmy dobrej myśli.
Przyjemnego wieczoru i spokojnej nocy. Do jutra , spijcie
słodko i same miłe sny miejcie. Dobranoc.