"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[gynek66]

Pogoda jest , słoneczna tylko chłodno +4 o &,00 było u bas.
Idzie zima do nas pomału.
Pozdrawiam tutaj wszystkich.miło.

[Wodniczka]

Witaj Genku, u mnie słoneczko już się schowało, teraz jest lekki wiaterek i jest wilgotno.
Czekam na przesyłką kurierską, bo wczoraj był, ale nie miał by wydać z 50 zł,to dzisiaj mu przygotowałam kasę drobną po 1 zł.
Wczorajsze urodzinki córki się udały, goście dopisali, tylko pozostałe naczynia dzisiaj włożyłam do zmywarki , bo wczoraj niewszystko się zmieściło.

Wszystkim nas odwiedzjącycm życze spokojnego, zdrowego dnia

[Janina1403]

Dzień dobry. Witam nasze Pszczółki i Gucia. Martynę, Bogusię, Zosię, Tesię, Basię, dziewiątkę i Gienka.Nie wiem jak wy się czujecie bo ja dzisiaj nie za bardzo jestem słaba , a jeszcze mam iść na zabiegi dobrze, że to końcówka.
Mamy pogodną Jesień i z chęcią się z domu wychodzi.
Miłego dnia. Pozdrawiam.

[basia2002]

Witam nasz słodki Ul i całe nasze miłe grono. Janina wszystkich
wymieniła to nie będę się powtarzać.
Zosi ♥- dziękuję za poranną kawkę, smakowała. Co sobie nowego
sprawiłaś , że czekałaś na Kuriera.
Gienek ♥- nie widzę Ninki na wątku co się z nią dzieje ? Ty tam piszesz
to wiesz dlaczego. Na Facebooku ostatnio też jej nie widuję.
Czytałam na "Różnościach" , że ma zainfekowany komputer , ale mieli
jej to usunąć , ale dalej Ninki nie widzę. Martwię się o nią , żeby tylko
nie była chora. Jak wstawiała fragmenty swojej książki to często
ją widziałam i od razu czytałam sobie jej książkę.
Na końcu Nince napisałam , że czytałam jej książkę , a teraz nie
widuję wpisu Ninki na "Różnościach". Gienek czasami Ninka dzwoniła
do Ciebie , pozdrów ja ode mnie jak będziesz z nią rozmawiał.
Gienek na zimę na razie się nie ma u mnie z rana było +1°C ,
a później rosła temperatura coraz wyżej w tej chwili jest za oknem
+ 17°Ca na pasku komputera +14°C.
Gienek ♥-jak żyjesz i jak się czujesz po wczorajszych odwiedzinach ,
grobów na Cmentarzu i spotkaniach z rodziną. Wczoraj pisałeś ,
że byłeś na Cmentarzu do samego wieczora tak jak ja , ale jeśli
chodzi o mnie to dzisiaj czuję się nie najlepiej. Usiąść nie było gdzie
bo ławeczkę zlikwidowali przy grobie naszych rodziców, a Zięć przy
grobie Teściów i dziadków nie zdążył zakupić nowej bo choruje
i tak to jest. Jak jeszcze dożyję do następnych świąt zmarłych
to osobiście dopilnuje , żeby była ławeczka przy grobach.
Takie długie stanie i chodzenie przy mojej wadze już nie na moje nogi.
Mira ♥- wpadaj do nas częściej będzie nas więcej. Ja czasami zaglądam
na wątek "Robótki ręczne część II" i podziwiam Twoje prace robisz
coraz to ciekawsze wzory wykonujesz z profesjonalną dokładnością .
Czasami pisałam komentarze a teraz oglądam , ale nie komentuję
bo Twoje prace same mówią za siebie bez komentarza.
Śledzę i oglądam na Facebooku. Jesteś w tej dziedzinie bardzo
uzdolniona. Mira jak znajdziesz chwilę czasu to zajrzyj częściej do nas.
Janina ♥- ja dzisiaj czuje się podobnie jak Ty po wczorajszych spacerach
po kilku Cmentarzach. To długie chodzenie i stanie na nogach , dzisiaj
odczuwam nawet w stawach biodrowych z trudnością podnoszę się
nawet z krzesła. Niestety nasz Pesel coraz częściej daje nam znać o sobie .
Jeszcze dzisiaj nie byłam na dworze , boli mnie głowa co chwilę poleguję ,
wyszłam zaczerpnąć powietrza i posiedzieć na Balkonie w słoneczku ,
ale dzisiaj z rana było znacznie chłodniej.
Dzień jest cudowny , Listopad to miesiąc kwitnącej Chryzantemy
i kwiaty jeszcze pięknie rozkwitają. Córka dzwoniła do mnie , że po pracy
podjedzie na Cmentarz i podleje Chryzantemy.
Zaraz zasiadamy do obiadu i Wam życzę smacznego z miłymi
pozdrowieniami z pogodnego Wrocławia, miłego dnia.


1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[dziewiątka]

Basiu,
dziękuję za miłe słowa...skomentuj czasem na wątku robótkowym,
bo od pewnego czasu nikt nie zagląda , chyba FB zawładnął nad innymi portalami,
nawet rękodzielniczki, które tu bywały teraz są tam aktywne ;
Podtrzymuję ten wątek przez pamięć o śp. Kundzi-Lucynce,
mojej scrapowej i osobistej przyjaciółce
i traktuję ten wątek także jak osobisty blog rękodzielniczy z sympatii do Klubu Senior Cafe
Dziekuję za zaproszenie na ten wątek
POZDRAWIAM wszystkich

[gynek66]

Witam wieczorowo. Basiu pytałaś co jest z Ninką , jej komputer nawalił . Miał przyjść informatyk i jej coś zrobić . Ale chwilowo nie ma czasu , bo ma naprawy . W kolejce musi być. Izabella najwięcej do niej dzwoni. Ja jej miesiąc temu paczkę posłałem z orzechami włoskimi i 7 sztuk główek czosnku. W zeszłym roku trocha paczka była obszerniejsza , bo miętę posłałem jej , różne herbatki , co żona miała . bo jakich nie piję , wino 0,75l. nalewka malinowa i z aroni ,jej posłałem. Ja raz z nią tylko rozmawiałem przez telefon . Zawsze żona z nią rozmawiała. Chwaliła żonę .

Basiu, jak na razie to tryskam życiem . Tylko z rana nie mogę sie pozbierać.A muszę wstać, kurnik otworzyć kurkom, i dać im ziarno. Zaraz przybiega kot młody do mnie musi się wyżalić . Więc muszę go przytulić pogłaskać, zadowolony i z miejsca wyskakuje mi na ramię, i zadowolony jest , ja chodzę a, on mi pieron siedzi. Ogonem się trzyma. Pies też szczeka też go muszę pogłaskać, taki zadowolony jest , potem biega po podwórku tam i z powrotem. Mam kocicę i kocurka młodego. Jak usiądę to zaraz siedzi mi na kolanach , szczególnie na tym jednym co mnie zawsze boli. Kot wyczuje co człowiekowi dolega, i tam wygrzewa miejsca. Tak samo na prawym tylko obojczyku mi siada. Kiedyś miałem wypadek motocyklowy. Basiu , ty teraz masz z tymi krzyżami czy coś innego. Idzie niż więc nie dziwię , w sobotę ma już padać deszcz.
Na cmentarzu dużo było przy grobie żony . Z rodziny to chyba 15 osób było. Znajomych dużo było . Wczoraj był - mój brat , więc pojechaliśmy na cmentarz podlałem kwiaty dąbki są, białe i czerwone dla teściów. Zniczy naliczyłem wczoraj 22 sztuki. To bardzo dużo. W sobotę przyjadą bracia z pod Góry Świętej Anny , to też pójdziemy ze zniczami , bo akurat 6 ma urodziny żona moja. Zawsze chłopaki przyjeżdżali do nas na urodziny. Im matka zmarła 9 lat temu . Tyle lat miała co żona, z tym ze dłużej chorowała. Kiedyś my jeździli dużo. Nawet my tam spali .Oni też . To 48 km jest Na zaprawiałem dużo ogórków , przecież tego nie zjem . Dam im z 15 sztuk, wina też im dam z 10 litrów. parę sztuk pomidorów w słoikach, i malin mrożonych.
Ale się rozpisałem jak nigdy.

Pozdrawiam dziewiątkę . Dobrze jak u nas coś napisze.

[basia2002]

Witam późna wieczorową porą obecnych wieczorem na wątku
Mirę i Gienka.
Mira , miło mi nawet nie wiesz jak się cieszę , że znalazłaś czas
by zajrzeć do nas.

Pisze dziewiatka;- Podtrzymuję ten wątek przez pamięć o śp. Kundzi-Lucynce,
mojej scrapowej i osobistej przyjaciółce
i traktuję ten wątek także jak osobisty blog rękodzielniczy z sympatii do Klubu Senior Cafe
Dziękuję za zaproszenie na ten wątek

Mira, akuratnie znam sprawę bo bardzo dawno pisałyśmy sobie
o tym , że tego wątku nie zostawisz i słusznie. Kundzie znam
krótko z Seniorka i wcześniej z "Naszej Klasy. Należałam do jej
grupy i tam pokazywała swoje robótki.

Wchodziłam często na jej wątek Robótkowy na "Seniorku"
Ty też pokazywałaś tam różne prace jak wiele Pań z Seniorka
pokazywały swoje różne ozdoby świąteczne itp.
Ten wątek był kiedyś bardzo aktywny podobnie jak wiele wątków.
Uczestniczyłam tam poprzez wstawianie tylko komentarzy.
Na któryś z moich wątków mam od Kundzi też komentarze,
przez długie lata utrzymywałyśmy ze sobą kontakt. Na Seniorku
krócej. Potem dowiedziałam się o jej nieuleczalnej chorobie.
Poznałam ją ze zdjęcia , słusznej postury zawsze pogodna
lubiła się fotografować w przyrodzie, pokazywała nam zdjęcia
po Chemii chodziła w chustach z krótką fryzurką.
Taka Kundzia utkwiła w mojej pamięci. Jesteś tak samo zdolna
jak ona i Kundzia by się cieszyła , że kontynuujesz dalej wątek.
Teraz to Ty pokazujesz na nim swoje piękne prace.
Mira podziwiam Cię i gratuluję takich zdolności. Cały czas śledzę
i oglądam Twoje mistrzowskie arcydzieła na tym wątku.
Tak jak pisze Gienek że się z tymi zdolnościami już urodziłaś.

Gienek , dziękuję , że odpisałeś mi, ale o Nince jak się okazuje
tyle wiesz co ja. Ninkę też darzę dużą sympatią i nie jest mi
obojętna dlatego o nią wypytuję. Najważniejsze , żeby tylko
nie chorowała.

Pisze Gienek;-Basiu, jak na razie to tryskam życiem . Tylko z rana nie mogę sie pozbierać. A muszę wstać, kurnik otworzyć kurkom, i dać im ziarno. Zaraz przybiega kot młody do mnie musi się wyżalić . Więc muszę go przytulić pogłaskać. Pies też szczeka też go muszę pogłaskać, taki zadowolony jest , potem biega po podwórku tam i z powrotem. Mam kocicę i kocurka młodego. Jak usiądę to zaraz siedzi mi na kolanach ,

Gienek cieszę się , że tryskasz życiem i nie dziwię się ,
że z rana nie możesz się pozbierać bo się dużo napracujesz
w przeciągu dnia i czeka na Ciebie dużo obowiązków.
Gienek ja się bardzo cieszę , że dużo piszesz bo piszesz
od serca to co Ci uczucie dyktuje tak jak jest u Ciebie
na co dzień. Kotki i Piesek łakną Twojego towarzystwa
i z nimi jest ci raźniej. Słyszałam , że Koty wyczuwają
chore miejsca i je ogrzewają. Pamiętam jak mojemu
Dziadkowi kot siadał na barku , który go bolał i mu wygrzewał.
To jest prawda, że Koty bóle wyczuwają. Rozpisałam się ,
a już późna pora, mąż ogląda jeszcze mecz , a ja do Was piszę
by życzyć Wam Dobrej nocy. Dobranoc. Śpijcie słodko.

[basia2002]

_____

Witam nasze miłe grono w piątkowy mglisty poranek.
Na wątku jestem z rana pierwsza , przewietrzę nasz Ul i zaparzę
dla Was kawki. Jak się ktoś zjawi to kawka czeka.
Dzień mglisty, ponury szykuje się , zmiana pogody, albo jeszcze
się wyklaruje bo słonko usiłuje się przedostać przez chmury.
Na szczęście dzisiaj moje samopoczucie jest lepsze to znaczy ,
że nie wolno się nam za bardzo forsować z każdą rzeczą musimy
sobie troszeczkę już pofolgować.
Pozdrawiam , kawkę dla Was zostawiam , miłego dnia. .


1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[gynek66]

Nie wchodziłem z rana na kompa, bo po śniadaniu poszedłem pokarmić moją brygadę. I wziąłem się za roboty ziemne . Czyli ogród . Przyryłem 5 taczek obornika . Obornik woziłem na taczkach , no z 30 metrów. Fajnie mi to szło do 13,00 godz. Potem poszedłem do domu , ręce umyć , ziemniaków obrać, ugotować . To szybko mi idzie w obieraniu, jak na chłopa. Nawet kobieta tak szybko nie obiera jak ja . Przyglądałem się kiedyś od bratanka partnerce. Ruszała się jak mucha w smole przy obieraniu . Nic nie mówiłem , tylko patrzyłem. Bo akurat tam byłem , a bratowa mówi do mnie . Słuchaj Gienek zostań na obiad . Ja mówię za długo u was będzie . E za godz. Ja mówię jej ,że w ciągu godziny , to będę w domu i obiad zjem. Mam prawie naszykowany. A wiesz , jak sie jedzie po obiedzie rowerem.Mówi , masz racje nawet. Mówiła mi że ta przyszła synowa takie ruchy ma . Ciekawe ,, - czy w łóżku ma takie same ruchy smoliste?.
Żurek miałem ugotowany , tylko go zalałem , i dałem dużo czosnku bo ja lubię go, i pieprzu.Wyjadłem się co nie miara .Jeszcze na jutro mi go zostało.Smakował mi bardzo.
Teraz pochmurno z lekkimi opadami deszczu.

Wieczór się pomału zaczyna robić. Zaraz z robię sobie kawę , kupiłem kołoczyk od prywatnego i chleb też zwykły i razowy . Lubię zjeść co jakiś czas taki chlebuś. Wczoraj kolację miałem mleko i chleb z miodem i serkiem , cały litr mleka poszedł , reszta wypiłem go. Dziś kolacja , może pomidor cebulka i ogórek kiszony. Do chleba mięso z szynką z konserwy . Bardzo dobra jest , i herbata malinowa z soku.
Pozdrawiam miło was.

[Janina1403]

Witam wszystkich z naszego Ula , a tu tylko Basia z Gienkiem urzędują ,
a gdzie się to wszystkie Pszczółki rozleciały? Każdy teraz odwiedza
na Cmentarzu swoich bliskich dopóki pogoda jeszcze dopisuje.
Ja dzisiaj ze swoja sąsiadką byłam na Cmentarzu bo mnie prosiła ,
żeby pójść z nią i przy okazji odwiedziłam groby moich znajomych.
W drodze powrotnej , zajęliśmy się rozmową i weszłyśmy w inną
alejkę i szłyśmy w innym kierunku. Zanim się zorientowałam to
upłynęło czasu. Nie tylko można pomylić kierunki w lesie na grzybach
bo jak się okazuje to na Cmentarzu można pójść i w innym kierunku.
Kawał drogi musiałyśmy się wrócić bo kręciłyśmy co rusz i inną stronę,
żeby dojść na przystanek. Sąsiadka pytała jakieś Pani w którym kierunku
mamy iść na przystanek , ale nie powiedziała , że autobusowy i skierowała
nas na przystanek Tramwajowy. Po drodze przesiadka w Autobus i jakoś
dojechaliśmy do domu.
Dzisiaj to cieszę się , że jestem w domu , ale jutro to mogę się czuć tak
jak Basia bo nóg już nie czuję. Już tak daleko się nigdy nie wybiorę.
Stanowczo było za daleko. Wrocławskie Cmentarze są duże i łatwo zbłądzić.
Gienek jak na razie masz siły , a co będzie jak ich zabraknie.
Powinieneś zmniejszyć ogródek dla samego siebie to wiele nie trzeba.
Teraz wszystko kupisz. Szanuj zdrowia. Robić zapasy i rozdawać komuś
to bez sensu. Na tyle co Ci trzeba to sobie kupisz.
Dobrze, że umiesz sobie ugotować to już głodny nie będziesz chodził.
Zaraz się kładę i odpoczywam. Miłego wieczoru życzę. Pozdrawiam.

[gynek66]

Wiesz, Janino jak sobie ugotuję obiad , to wiem co jem. A gotowałem już za życia żony już, gotowałem bo chorowała. To tylko mówiła co i jak się daje . Reszta się uczę od was, i nie tylko od was. Tak ze nie mam problemu ugotować , czy upiec kotlety. Gorzej z prasowaniem jest.Firany zawieszałem zawsze ja.Żona mnie chwaliła.. W okresie zimowym będę i sałatki robił , bo więcej czau potrzeba. Wczoraj robiłem sok z jabłek sokownikiem . Nowy jest , mało mycia . Tak na 2 kg owoców to w sam raz dobry jest. Mam jeszcze stary sokownik . Z tym że kupa mycia jest potem,ale on może chodzić i 1 godz.. nom stop. Dobry jest jak robiłem wino z jabłek. Nawet wiadro jabłek za jednym zamachem .
Jutro na śniadanie robię jajecznice z 4 jajek , cebulka i kiełbasa dodatek i papryka.
Pada u nas deszcz, chłodno na dworze.

[Wodniczka]

Witajcie Pszczółki Basiu, Janino, i GuciaGenka,Bogusię serdecznie pozdrawiam dzisiaj jestem późno ale odwiedzam Was i życzę spokojnej nocy i wesołego poranka.
Czas mi szybko minął, na rozmowach z rodziną, na oglądaniu telewizora..zaczęły się skoki narciarskie..dzisiaj jutro i w niedzielę będę oglądała.Basiu pytałaś o kuriera, dostarczył nam kremy, które mamy wypróbowane z górnej półki.

[Martyna321]

Witam !

Dzisiaj, mnie dopadła "biała noc". W bezsenne noce przeglądam sobie - Pinterest. Gigantycznie dużo oglądania. Wkleiłam Wam obrazki art., z pszczółkami z tego portalu.

Dobranoc

[basia2002]

Witam bardzo chłodnym , wczesnym rankiem Martynę , Bogusię ,
Janinę , Zosię i Gienka.
Rzeczywiście bez kawy tu się nie da przetrwać tym bardziej , że zimno
jest na dworze i ciepła kawa nam wszystkim pomoże .
Kieruję się najpierw do kuchni zaparzyć dla nas wszystkich kawy.
Ty Martyna miałaś zarwaną noc, a ja już o 3-ciej się obudziłam i dalej
nie ma spania. Teraz jak mam już zaparzoną cieplutka kawkę to
mogę pisać. Na dworze zimno +8°C , Chłodniej się zrobiło, mokro padał
deszcz tylko po nim kałuże zostały. Pochmurno, nadciągają chmury.
Martyna też często miewam " Białe noce " nie jesteś odosobniona.
Cieszę się , że link się przydał i z niego korzystasz. Tam jest tego
wszystkiego tak dużo, że każdy znajdzie to co go interesuje.
Najbardziej mi odpowiada , że nie muszę korzystać z Hostingów
tylko bezpośrednio kopiuje i wklejam. Mam nadzieję , że jak napiszę
do Was to jeszcze się wślizgnę do łóżeczka i może jeszcze zasnę.
Gienek też codziennie wcześniej wstaje, współczuję bo wzywa go
obowiązek , kurkom musi kurnik otworzyć i dać jeść swoim
zwierzątkom , oporządzić wszystko to też trzeba trochę czasu .
Janina współczuję wędrówki po Cmentarzu, nie raz błądziłam tymi
alejkami. Trzeba się bardzo pilnować by nie zboczyć.
Na pewno nogi odreagują.
Zosia wczoraj była wieczorem , pożyczyła nam dobrej nocki .
Wpadłam na chwilkę . Potem jeszcze do Was zajrzę . Śpijcie słodko...
Pozdrawiam , kawkę dla Was zostawiam , miłego dnia.

1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[gynek66]

Pochmurno, lekkie opady deszczu , chłodno mamy. Czekam na gości dzisiaj . Potem pojedziemy na cmentarz zapalić znicz . Bo jutro żona ma urodziny. Kupiłem inny znicz , taki w obudowie szklanej ,a w nim lampka na baterie.
Dobrej ciepłej soboty.

[Wodniczka]

Witajcie wszyscy w pochmurny dzień,Basia, Janina,Bogusię pozdrawiam, Martyna,dziewiątkę-Mirkę i Genka.Basiu dziękuję za smaczną kawę
Już też jestem po jej wypiciu, mieszkanko ogarnięte...na pasku komputera 10 st. i jest pochmurno, w nocy deszcz padał, miejscami są kałuże.

Do potem moi drodzy

[Janina1403]

Dzień dobry Witam obecnych Martynę, Basię , Gienka, Zosię. U mnie pogodnie ,
posprzątałam i po obiedzie odpoczynek.
Przeczytałam jak w nocy po Ulu, grasują nasze Pszczółki, Martynka i Basia.
Ja w tym czasie na drugi bok się przewracałam. Często mam białe noce
to wcale się wam nie dziwie. Najgorzej się obudzić w nocy i po spaniu.
Gienek czeka na gości i z nimi wybiera się na Cmentarz.
Jak dojdę do sił jutro pójdę z moimi dziećmi.
Zosia ogarnęła mieszkanko teraz odpoczywamy .
Miłej soboty. Pozdrawiam.

[gynek66]

Byli goście, i na cmentarzu też. Fotki porobili sobie i ze mną tez mają. Znicze częściowo wyrzuciłem już . Tylko zostawiłem 10 sztuk . Dostawiłem oczywiście ja 1 szklany na baterię ,i chłopaki też dali znicz. Jutro ma urodziny żona . Cały dzień lekko kropiło . Chłodno jest. Dobrej niedzieli i dobrego odpoczynku.
Obiad mam prawie ugotowany na jutro, kapusta biała, i rosół . Jutro tylko makaron i mięso upiec . Bo zapomniałem wcześniej wyciągnąć z zamrażalki. Mięso z kurczaka szybko się piecze, jak nowa patelnia jest. Kompot jest ugotowany. Niedziela , musi być obiad dwa dania.

[basia2002]

________
Witam nasze mile grono. Oglądam "Szkło Kontaktowe" jak zwykle
w między czasie do Was zajrzałam . Życzę Wam dobrze przespanej
i spokojnej nocy odpoczywajcie po całodziennych trudach dnia.
Gienek dzisiaj miałeś gości to miłe jak rodzina odwiedza.
Jutro też wybieramy się na Cmentarz . Odespałam zarwaną noc ,
odpoczęłam i jutro jak pogoda dopisze bo od niej dużo zależy
to znowu pozapalamy znicze na grobach naszych bliskich i znajomych.
Dobrej nocy . Dobranoc.

[Martyna321]

Witam !

Witam o poranku.

Witaj Basiu - przed chwilą uczyniłam pierwsze, nieśmiałe próby łączenia zdjęć. Wyniki prób poniżej :

...... i jeszcze historyjka obrazkowa pt.: " Pierwszy kontakt - UFO / Ziemianin "

Pozdrawiam