|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witajcie dziewczyny, Danusiu życzę
szybkiego powrotu do zdrowia. Jutro musimy się cieplej ubrać, by nie przemarznąć, Tak dwa dni będziemy świętować, odwiedzać groby zmarłych, rodziny, znajomych, koleżanek, kolegów, zapalać znicze, tylko żeby pogoda dopisała, nie padał deszcz i odbyło się bez otwierania parasola. Miłego świętowania życzę.
__________________
Zosia |
|
||||
Witajcie dziewczyny, wieczorem,,
Byłam też w bibliotece, oddałam książki, które miałam na stanie i chciałam sobie zrobić przerwę w czytaniu przez te święta. ale koleżanka mnie poinformowała, że mają nową książkę Danielle Steel, nowy zakup "Rodzinny Dom" byłam na pobraniu krwi, wyniku jeszcze nie sprawdzałam. Przed chwilą była grupka dzieci z koszyczkami, z maskami na twarzy, przebrani na Halloween, otrzymali cukierki, mieszkamy od 2018 i pierwszy raz mieliśmy takie odwiedziny. Było to miłe zaskoczenie dla nas. Spokojnej nocy życzę wszystkim, chorym szybkiego w rana jak już pisałam wcześniej ,byłam też w bibliotece, oddałam książki, które miałam na stanie i chciałam sobie zrobić przerwę w czytaniu przez te święta. ale koleżanka mnie poinformowała, że mają nową książkę Danielle Steel, nowy zakup "Rodzinny Dom" byłam na pobraniu krwi, wyniku jeszcze nie sprawdzałam. Przed chwilą była grupka dzieci z koszyczkami, z maskami na twarzy, przebrani na Halloween, otrzymali cukierki, mieszkamy od 2018 i pierwszy raz mieliśmy takie odwiedziny. Świętujcie w te dni z rodziną, przyjaciółmi.
__________________
Zosia |
|
||||
Dzień dobry w dniu zadumy i refleksji nad życiem i przemijaniem.
Za chwilę wybieram się z zięciem na cmentarz...oby było gdzie zaparkować. Ninko...dzięki...staram się być dobrą gospodynią. Miłego spaceru z sunią...mam nadzieję, że nie będzie padać. Danusiu...tak mi przykro, że niedomagasz. Dolegliwości bólowe są bardzo nieprzyjemne...masz szczęście, że obyłaś się bez karetki, ale uważaj - dietka nie zawsze pomaga...czasem trzeba sięgnąć po leki a w ostateczności po skalpel. Oby nie. Zosiu...oby wynik badania był dobry. U mnie też nie bywają halloweenowi przebierańcy...nie wiem, czy u nas nie ma takiej tradycji, czy gdzieś tam po blokowisku chodzą za słodyczami. Pozdrawiam...Miłego świętowania życzę. Pozostańcie wszyscy w zdrowiu.
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę.
Miłego dnia życzę a Danusi zdrówka, wyjątkowego! Trzymaj się kochana..... Izabel, znam Ciebie osobiście i wiem jaka jesteś! Od stołu nikt nie odejdzie głodny, każdego obdarzysz radosnym, serdecznym uśmiechem i dobrym słowem. Powodzenia Skarbie! Zosiu, u mnie były dzieci, domofon ze 3 razy szalał dźwiękiem ale, ja nie kupuję cukierków... a groźby jakie usłyszałam, to było mało miłe... brzydko się zachowują... nawet jak bym miała, to bym po tych słowach, nie dała! Zaraz wychodzę z sunią do Parku... na Cmentarz przejdziemy się po południu, teraz ulice, parkingi zastawione autami. Pewnie tłum na grobach... Sunia i tak będzie w torbie, bo tylko w ten sposób towarzyszę Jej, nosząc Ją... Pozdrawiam Was całym sercem! ... |
|
||||
Witam, witam w ten szczegolny dzień.U mnie wychodzi słoneczko a wczoraj...wiało i lało, zmarzlam może nie tyle co trochę co zmokłam.A wieczorem też mialam problemy ze zdrowiem...ciśnienie...czulam się żle i tak jak Ty Danusiu myślalam już ze trzeba wezwać pogotowie...mało spałam ale dziś cisnienie wrócilo do normy i jest ok.Pozdrawiam Was wszystkie.https://postimg.cc/ZC9fWxJF/62787dea
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Witaj Helenko... zdrowia życzę Tobie i naszym Przyjaciółkom.
Dzisiaj na spacerku z sunią stała starsza Pani, jestem pewna, że młodsza ode mnie i płakała, że rano córka przynosi śniadanie, kładzie na stole i wychodzi... obiad o różnych godzinach i nie zawsze w jej smaku... bez słowa wychodzi... ale, na Cmentarz do Tatusia biega 2 - 3 razy w tygodniu. Dzisiaj od rana już siedzi na Cmentarzu... Bardzo ją to boli, że pamięta teraz, po odejściu ojca o nim... wcześniej był podły - to niby słowa córki. Szłam do domu i omalże nie płakałam, przecież tak bywa. tak, nie martwią się o żyjących, a pielęgnują Ich po śmierci... Może faktycznie lepiej być z Nimi, tam jest pewnie lepszy świat jak dzieci tak dbają! Do tego, tam nie będzie nic boleć! Ale się rozpisałam aż się popłakałam... Przepraszam |
|
||||
Witam serdecznie Ninkę, Helenkę, Izabellę,.
Wróciłam z synem z cmentarza, pozapalałam znicze, przy pięknej słonecznej pogodzie, pojechaliśmy wcześniej, nie było tłoku, parking pomału się zapełniał, policjanci już się szykowali, do obstawienia dojść do cmentarza. Dochodzi mnie zapach pieczonego ciasta, po obiedzie pomogę córce, przygotować dania na poczęstunek urodzinowy jej.. Muszę napisać, że wynik INR jest w normie. 2,37 z czego się bardzo cieszę(a pozwoliłam sobie na kanapki, pokroić zieloną paprykę.)( jak zawsze masło, wędlina, pomidor, ostatnio papryka i ser żółty) Znikam bo obiad już na stole. Do następnych odwiedzin.
__________________
Zosia |
|
||||
Witam w ten szczególny dzień bylam na cmentarzu choc gdzie mieszkam nie mam bliskich...masa ludzi...pogoda dopisała.Ninko,Zosiu,Izo mocno Was przytulam.
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Widzisz Ninko , jak cię rodzina szanuje. Nie ma co gadać.Mnie odwiedzili z rodziny, i nie tylko , ale i sąsiady. Pomnik załadowany zniczami fol.
Pozdrawiam Cie serdecznie.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witajcie dziewczyny! U mnie przepiekne słoneczko i zapowiada się piękny dzień.Dziś mam wizytę u podologa będzie dobrze tylko zawartość portfela sie zmiejszy...milego dnia Izo, Ninko,Zosiu...wszystkim co tu bywają wybaczcie że nie wymieniam ale obawiam się że kogoś ominę [quote][QUOT[IMG][/IMG]
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Dzień dobry...Hej Helenko...
Wczorajsze spotkanie rodzinne przeciągnęło się do późna...dziś też późno wstałam, więc nie miałam jak wpaść rano na forum. Od razu zagarnęła mnie codzienność - najpierw zakupy a potem udział w nabożeństwie żałobnym na pobliskim cmentarzu klasztornym, gdzie są pochowani ojcowie zakonni, bracia, siostry zakonne i okoliczni księża świeccy nie mający bliskiej rodziny. Było bardzo uroczyście a modlitwy prowadził emerytowany biskup świdnicki. Na cmentarz komunalny dziś nie pójdę, ponieważ jest daleko a ponadto zapalone wczoraj duże znicze napewno się palą....pojadę w sobotę. Pogoda była cudowna...świeci słoneczko i jest 18 stopni ciepła. Zosiu...bardzo fajnie, że wynik badania jest w normie...nie musisz się już denerwować. Widocznie masz dobrze ustawione leki. Pomyślności dla córki z okazji urodzin. Ninko... buziaki... Helenko... Miłego dnia wszystkim...
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinko.
Helenko, też mam nadzieję, że będzie dobrze - buziaki Izabel, dom to nieskończona praca! Znam to z doświadczenia... mimo, że mąż smacznie gotował, piekł ciasta - pyszne, dzieci zajadały się, do domu też zabierały i o to chodziło aby wszyscy byli szczęśliwi! Na Cmentarzu ruch jak zawsze, tylko co rok przybywa samochodów ... Ci, którzy przychodzili całymi rodzinami na piechotkę, teraz podjeżdżają 2 - 3 samochodu i dopiero się witają.... Czas szybko biegnie, będą pewnie przylatywać samolotami? Oby tylko żyli w zgodzie, bez ubliżania sobie i bez radości z czyjegoś smutku... Byłam po drodze w Biedronce, małe zakupy i domek bo czekała Pielęgniarka z Przychodni w sprawie tych masaży, Rehabilitacji... zostawiła papiery do wypełnienia... muszę jutro podać je do Ośrodka zdrowia. Będzie dobrze... Pozdrawiam Rodzinko bardzo |
|
||||
Witajcie kobietki .
Dziękuję Wam za życzenia zdrowia i odwzajemniam . Czuję się lepiej ale muszę zrobić badania , bez tego ani rusz . Helenko , ciśnienie już Ci nie skacze ? Lepiej czujesz się ? Izuniu a jak u Ciebie z zawrotami głowy ? Mam nadzieję , że jest lepiej . Zosiu , fajnie , że masz dobry wynik , robisz te badanie co miesiąc ? Ninko a jak u Ciebie z nogami , nadal brzękną i bolą ? Przepraszam , że tak pytam ale i o Was martwię się . Mijają te smutne i przygnębiające święta , nie byłam na cmentarzach ale może uda się mi pojechać za kilka dni . W domku pomodliłam się i na razie musi mi to wystarczyć . Poza tym nic ciekawego , nie mogę przestawić się na nowy czas ani jak , wszystko rozregulowane . Oby do wiosny ! Zostawiam uściski , miłego wieczoru i spokojnej nocki .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Danusiu ( bardzo lubię Twoje imię ) jesteś bardzo troskliwą Osobą... ja czytam, pamiętam a nie zawsze o tym piszę. Jesteś Super!
Moje nogi, o, to dziadostwo moje... od wypadku, od moich 31 urodzin mam ten problem... zależy od pogody... jesień jest ciężkim okresem i wiosna...na szczęście mijają od ponad 54 lat i żyję! Zdrowia Wam życzę najwięcej, bo tego nigdy za wiele! Zaglądaj, bo też myślę o Tobie... |
|
||||
Nineczko , bardzo Ci dziękuję ale powiem Ci , że swojego imienia za bardzo nie lubię , zwłaszcza jak ktoś do mnie mówi - Danka .
Jestem taka jaka jestem , zawsze byłam nadopiekuńcza i troskliwa ale przez to dostaję po d...ie . Z drugiej strony staram się być sprawiedliwa ale to też nie wszystkim odpowiada . Ninko , z tego co mówisz to masz problemy od dawna i szczerze Ci współczuję , może ta rehabilitacja choć trochę Ci ulży i pomoże . Zdrówka jak najwięcej i pogody ducha . Będę zaglądać w miarę możliwości , buziaczki
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Dzień dobry na progu kolejnego w naszym życiu weekendu. Niech otacza Was radość i zadowolenie z życia a troski i złe samopoczucie omijają.
Wstał pochmurny dzień...już po 8-mej, a na zewnątrz szaro...w dodatku kapie z nieba. Nie wiem co dziś będę działać...napewno w trakcie dnia coś się wykluje..nie ma co się lenić. Ninko...cieszę się, że będziesz miała tę rehabilitację...może coś Ci ulży. Danusiu...pytasz o moje zawroty. Obawiam się, że szybko nie ustąpią. Mam chory, zwyrodniały kręgosłup szyjny i zdaniem neurolog to jest główną przyczyną...a dodatkowo nadciśnienie tętnicze i chora tarczyca mogą dawać takie objawy. Mam leki, ale słabo skutkują. Muszę się do tego przyzwyczaić...nie mam wyboru. Dzięki za troskę. Pozdrawiam...Miłego dnia życzę.
__________________
|
|
||||
Witam i ja w ten listopadowy poranek spalam dziś dobrze i to prawie do 9 tej.Spalam choć długo nie mogłam zasnąć choć bylam nie ludzko zmęczona....dobrego dnia dziewczyny,zdrowia bo to najważniejsze.[IMG][/IMG]
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|