Katastrofa - co tam się stało?

[only]

Pluto "Nieboszczyków pochowano i im już nic potrzebne nie jest.

To może zamiast niewybrednych żartów , stosować się do tego co się samemu wypisuję . Skoro nic , to już na pewno niewybredne
żarty a'la sushi jak najbardziej niewskazane .
Jak dla mnie wyjątkowo niestrawne .

Co do samej katastrofy , to dziwię się każdemu , kto nie ma wątpliwości co do wersji rządowej .
Zastanawiające jest również to , czemu wszelkie wersje podważające oficjalną , zamieszczone w internecie , po prostu znikają . Nie trzeba daleko szukać wystarczy kliknąć w link podany przez Koalę

http://www.youtube.com/watch?v=cP6CA...=youtube_gdata

[pluto37]

[quote=only]

To może zamiast niewybrednych żartów , stosować się do tego co się samemu wypisuję . Skoro nic , to już na pewno niewybredne
żarty a'la sushi jak najbardziej niewskazane .
Jak dla mnie wyjątkowo niestrawne .

only!
Jeśli uważnie sie przyjrzysz, to powinieneś zauważyć, że owe 'niewybredne żarty" nie dotycza nieboszczyków.
Niewybredne żarty z publiczności odprawiaja ludziska, którzy żerują na katastrofie wymyślając niestworzone historie i publikujace swoje majaki z przekonaniem, że odkryli prawdy jedynie im objawione. Także calkiem spore stado ich wyznawców.

Co do samej katastrofy , to dziwię się każdemu , kto nie ma wątpliwości co do wersji rządowej .
....

Co do samej katastrofy, to w końcu możesz w jakiś rozsądny sposób wyjaśnic moje wątpliwości co do podstawowego faktu, a mianowicie w jaki sposób ludzie bez odpowiednich licencji i szkoleń mogli pilotować samolot z najwazniejszymi osobami w państwie? I czemu nie dopilnował tego odpowiedzialny za te kwestie naczelny pilot RP?
Jak siądziesz za kierownicą TIRa i spowodujesz wypadek, to kto będzie odpowiadał za zdarzenie? Wujek sąsiadki? Czy ty razem z tym kto dał ci kluczyki?
Nie ma wersji rządowej. Jest raport komisji d/s wypadków lotniczych, a jak zapewne wiesz to jest ekipa zajmujaca się wypadkami lotniczymi od dawien dawna. Od strony technicznej i logistycznej. POLSKA, a nie inna. Tak jak prokuratura polska prowadzi śledztwo na podstawie polskiego prawa i w razie watpliwości zamawia dodatkowe ekspertyzy.
Przypominam ci, że niejaki Binienda był proszony przez tę polska prokurature do zaprezentowania swoich rewelacji i dał dyla do Ameryki z obawy [ponoc] o bezpieczeństwo. To jak panstwowa instytucja ma te fantazje zweryfikować i gdzie?
pssst. A co masz przeciwko sushi? W/g dietetyków to samo zdrowie.

[only]

Pluto "Co do samej katastrofy, to w końcu możesz w jakiś rozsądny sposób wyjaśnic moje wątpliwości co do podstawowego faktu, a mianowicie w jaki sposób ludzie bez odpowiednich licencji i szkoleń mogli pilotować samolot z najwazniejszymi osobami w państwie? I czemu nie dopilnował tego odpowiedzialny za te kwestie naczelny pilot RP?

Mógłbym , ale to już nie na forum . Jeszcze nie jestem gotowy na samobójstwo
Nie wiem czemu/ chociaż może powinienem napisać ...że wiem / tak bardzo lansowana jest wersja winy pilotów .Rzadko natomiast się słyszy o niszczeniu dowodów przez Rosjan .To są fakty , nie jakieś tam "prawdy objawione "

To jak panstwowa instytucja ma te fantazje zweryfikować i gdzie?

Najpierw to musi istnieć państwo z rządem który pragnie wyjaśnienia przyczyn śmierci swoich obywateli . Ja takiej woli u naszych władz nie widzę . Dopiero potem można mówić o państwowych instytucjach co to mogą coś mogą zweryfikować .

A co masz przeciwko sushi? W/g dietetyków to samo zdrowie.

Nie mam nic do ...dietetyków

[pluto37]

[quote=only]

Mógłbym , ale to już nie na forum . Jeszcze nie jestem gotowy na samobójstwo
Nie wiem czemu/ chociaż może powinienem napisać ...że wiem / tak bardzo lansowana jest wersja winy pilotów .Rzadko natomiast się słyszy o niszczeniu dowodów przez Rosjan .To są fakty , nie jakieś tam "prawdy objawione "

Mógłbys jakos to "samobójstwo" objaśnić, bo z letka intrygujace jest..

Najpierw to musi istnieć państwo z rządem który pragnie wyjaśnienia przyczyn śmierci swoich obywateli . Ja takiej woli u naszych władz nie widzę .

Już wyjasniło, ale może jakoś opowiesz co jeszcze chciałbyś i w jaki sposób wyjaśnić.
Przecie juz dziś wiadomo, ze pułku nadzorowanym przez Błasika był tolerowany przez naczalstwo totalny bajzel, nieuctwo, krętactwa i przestępcza sitwa. I że wszelkie regulaminy to bractwo miało w duuuużym poważaniu. Że dowódcom groziły sądy i mnożyło sie od postępowań dyscyplinarnych i błyskawicznych ucieczek na emerytury. Fałszowanie dokumentacji lotów i dopuszczanie do sterów nieupoważnionych ludzi. To wiadomo na 100%. Na to są dokumenty i to znane publicznie.
Ten totalny bajzel doprowadził do dwóch, a własciwie trzech katastrof z VIPami jesli włączyć w to wypadek z Millerem.

Dopiero potem można mówić o państwowych instytucjach co to mogą coś mogą zweryfikować .

To masz zamiar tworzyć nowe państwo, czy nowe instytucje?
Przeciez -w końcu- to kawałek tego państwa nadzorowany przez Błasika wiszącego u klamki Szczygły w kancelarii Kaczyńskiego
był tym bezpośrednim odpowiedzialnym za ten wypadek.
I tego juz nie da wepchnąć sie pod szafę, ani zamieśc pod żaden dywan.

Nie mam nic do ...dietetyków

A do ..sushi?
pssst
Czy naprawdę uważasz, że sprawa obsadzenia pilotów bez uprawnien i znajomości języka rosyjskiego potwierdzonej dokumentami i brakiem znajomości instrukcji obsługi samolotu to nieistotny drobiazg?

[Hypatia]

Oj czepiasz się ,czepiasz.
Przecież jasno napisał ,że zna całą prawdę ,ale gdyby ją ujawnił tu na seniorku ,toby go spec służby zlikwidowały i upozorowały samobójstwo.
Tylko tak sobie myślę ,skąd on zna takie niecne metody ,z Kena Folletta czy Roberta Ludluma,no bo chyba nie z praktyki.
A tak poza tym to liczba samobójstw w Polsce jest ciągle od lat na bardzo wysokim poziomie - mężczyźni sześciokrotnie częściej uciekają się do tej ostateczności - lecz nie ma jakiejś istotnej tendencji wzrostowej lecz niewielki spadek nastąpił na przestrzeni około 20 lat. W 2007 roku 5600 osób popełniło samobójstwo ,a w roku minionym 3800 .
Ale oczywiście bać się należy........szczególnie jak się coś ciekawego wymyśli.

[Ada 33]

Napisał pluto37

Przecie juz dziś wiadomo, że pułku nadzorowanym przez Błasika był tolerowany przez naczalstwo totalny bajzel, nieuctwo, krętactwa i przestępcza sitwa.(...)
Ten totalny bajzel doprowadził do dwóch, a własciwie trzech katastrof z VIPami jesli włączyć w to wypadek z Millerem.

Ten jak pięknie nazywasz "bajzel", powstał z godziny na godzinę?
Przypomnij mi,kto to rządził MON-em przed PiS-em.
Czy mam rozumieć,że wszystko zło powstało przez okres:31.10.2005 - 16.11.2007
czyli dwa lata /i to pod nadzorem Radosława Sikorskiego/? a przez kolejne lata nie udało się naprawić?
Dla mnie ta argumentacja jest co najmniej zabawna.
Wolałabym konkrety, a nie epitety w których brak szacunku do drugiego człowieka
/nawet przeciwnika politycznego/.

Dla przypomnienia podaje:
Ministrowie Obrony Narodowej (Rzeczpospolita Polska)
gen. armii Florian Siwicki 1 I - 6 VII 1990 PZPR
wiceadm. Piotr Kołodziejczyk 6 VII 1990 - 5 XII 1991[4] bezpartyjny
Jan Parys 23 XII 1991 - 23 V 1992 PC
Romuald Szeremietiew 23 V - 5 VI 1992 kierownik, PPN
Janusz Onyszkiewicz 5 VI 1992 - 26 X 1993 UD
Piotr Kołodziejczyk 26 X 1993 - XI 1994 bezpartyjny
Jerzy Milewski (ur. 1935 - zm. 1997) XI 1994 - 1 III 1995 kierownik, bezpartyjny
Zbigniew Okoński 1 III - 22 XII 1995 bezpartyjny
Stanisław Dobrzański 5 I 1996 - 17 X 1997 PSL
Janusz Onyszkiewicz 31 X 1997 - 16 VI 2000 UW
Bronisław Komorowski 16 VI 2000 - 19 X 2001 SKL
Jerzy Szmajdziński (ur. 1952 - zm. 2010) 19 X 2001 - 19 X 2005 SLD
Radosław Sikorski 31 X 2005 - 7 II 2007 bezpartyjny
Aleksander Szczygło (ur. 1963 - zm. 2010) 7 II - 7 IX 2007 PiS
p.o. Jarosław Kaczyński 7 - 10 IX 2007 PiS
Aleksander Szczygło (ur. 1963 - zm. 2010) 10 IX - 16 XI 2007 PiS
Bogdan Klich 16 XI 2007 - 2 VIII 2011 PO
Tomasz Siemoniak od 2 VIII 2011 PO

[Karol X]

Napisał Jarosław II

Ale wyroku prawomocnego nie ma wiec poczekajmy w powadze nad tą trumną.

Broda predzej ci urosnie do kolan,niz sie czegokolwiek doczekasz.
A z ta powaga,to dali nam przyklad (takich dwoch na Okeciu)jak taka powaga powinna wygladac.

[Jarosław II]

Napisał Karol X

Broda predzej ci urosnie do kolan,niz sie czegokolwiek doczekasz.
A z ta powaga,to dali nam przyklad (takich dwoch na Okeciu)jak taka powaga powinna wygladac.

Myślisz, że takie omłoty coś pomogą ?Czy to można nazwać jakąś presją na władzę ? To cały czas jest sandał z masłem, to ja wolę pościć.

[pluto37]

[quote=Ada 33]

Ten jak pięknie nazywasz "bajzel", powstał z godziny na godzinę?

Jakie epitety? Czysta żywa wełna PRAWDY.
Przecie 3/4 personelu specpułku to krętacze i oszuści skazywani i poddani dochodzeniom prokuratorskim, co mozesz sprawdzic samodzielnie bo to nic trudnego. Przestępstwem tez jest wsadzanie do konkretnego samolotu niedouczonych pilotów bez uprawnień. I tego juz na żadnego szefa MONu nie da sie zwalić.
Błasik [nie kapitan statku powietrznego] meldujący Kaczyńskiemu, że samolot jest gotowy do lotu bezczelnie oszukiwał zwierzchnika sił powietrznych. A przypominam Ci, że Błasik sam był pilotem, który odpowiedzialny był za szkolenie [był komendantem Dęblina] i sam łamał instrukcje i regulaminy, o czym z resztą tez jest ciekawa sekwencja w stenogramach z rozmów w kokpicie. Ponadto po wypadkach w lotnictwie jego psim obowiązkiem było wprowadzenie wszystkich zaleceń i instrukcji, które brutalnie olał, co skończyło sie Smoleńskiem.
Wspomniałaś Klicha. Kilkakrotnie zeznawał, że próbował zdymisjonować Błasika za ten bajzel i kancelista Szczygło blokował to u Kaczyńskiego. Tak jak wczesniej awanturami kończyły sie propozycje zmian za Sikorskiego, który jak sama piszesz był bezpartyjny i na nadzorce wrzucono mu Szczygłę i Macierewicza.
Wojsko -szanowna Ado- to nie jest fabryka kapeluszy damskich.
Tu każdy za coś odpowiada. Im wyższe stanowisko, tym wieksza bezpośrednia odpowiedzialność. Szczególnie za tak specyficzną jednostkę jak ten pułk przeznaczony do wożenia VIPów.
pssst.
A jak już wspomniałaś Szczygłę, to w/g tego co wiadomo, to on był tym specem, który zlikwidował szkolenie pilotów TU na symulatorach w Rosji.
To tak jakby Ciebie wsadzono do kabiny superszybkiej kolei i kazano jechać do Lizbony w randze maszynisty.
A szacunek? Na ten trzeba sobie zapracować. Przynajmniej porządnym wykonywaniem obowiązków służbowych jak już sie wlazło na najwyższe szczeble służbowej drabiny.
A kariera Błasika była "przyspieszona" nie lepszą służbą na rzecz lotnictwa, a wycieraniem klamek u mashala Szczygły, co miało wiadomy skutek. I żadne polityczne sympatie nie mają tu nic do rzeczy.
Zapewniam Cię, że jeśli dziś [tfutfutfu] zdarzyło sie coś podobnego, to w podobny sposób jak Błasika, czy Szczygłę traktowałbym ich następców. I politycznych nadzorców.

Czy mam rozumieć,że wszystko zło powstało przez okres:31.10.2005 - 16.11.2007
czyli dwa lata /i to pod nadzorem Radosława Sikorskiego/? a przez kolejne lata nie udało się naprawić?

Jak widać nie. Parasol kancelistów prezydenckich działał skutecznie. Klich mógł sobie wydawać i podpisywac instrukcje a generały robic swoje, bo wyrzuć ich na zbity pisk z armii bez podpisu L.Kaczyńskiego nie było szans.

Dla mnie ta argumentacja jest co najmniej zabawna.

Może gdybyś jakis regulamin słuzby wojskowej wzięła do reki, to może byłoby Ci mniej do śmichu.
Ale jak sie choć na moment zastanowisz, to odrzucając własne sympatie powinnaś dojść do podobnych wniosków jak ja.
I na koniec tej opowiastki dodam, że za nim zajrzy sie na bajzel u sąsiada [ruskiego] to dobrze jest dobrze obejrzeć i posprzątać własne podwórko.

[only]

Wątek się rozwinął i to jeszcze za mojego życia

Pluto"Czy naprawdę uważasz, że sprawa obsadzenia pilotów bez uprawnien i znajomości języka rosyjskiego potwierdzonej dokumentami i brakiem znajomości instrukcji obsługi samolotu to nieistotny drobiazg?

Naprawdę to uważam , że szuka się dowodów do z góry założonej tezy .
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/w...dz_210893.html

Do Hypatii
Posłużyłaś się statystyką , to pozwolę sobie o... statystyce

Statystyka jest jak bikini. Nie jest ciekawe to co pokazuje, ale to co ukrywa.

Czy naprawdę nikt nie widzi ,że samobójstwa pewnych osób , w naszym kraju , są wręcz na zawołanie ?
Gdyby ostatnie przypadki samobójstw , z naszego podwórka ,opisał Ludlum , to zapewne nakład by się nie sprzedał .
Tak bardzo są prozaiczne .
http://ukrytawladza.wordpress.com/20...stwa-w-polsce/

[pluto37]

[quote=only]

....
Naprawdę to uważam , że szuka się dowodów do z góry założonej tezy .

To chyba sam coś założyłeś i te fakty, których nie da się zamieść pod dywan zwyczajnie ignorujesz, bo do twojej tezy nie pasują.

Czy naprawdę nikt nie widzi ,że samobójstwa pewnych osób , w naszym kraju , są wręcz na zawołanie ?

A co one miały wspólnego ze szkoleniem, wysyłaniem niedoszkolonych pilotów bez licencji, łamaniem procedur dotyczących lotu wspólnego, jacyś samobóje likwidowali treningi pilotów na symulatorach?

Gdyby ostatnie przypadki samobójstw , z naszego podwórka ,opisał Ludlum , to zapewne nakład by się nie sprzedał .

Przecie sie...sprzedaje. Mnóstwo ludzików zarobiło na poszukiwaniu smoleńskiej "prawdy" kokosy. Od cytowanego SE, przez Fakt, Sakiewicza, Solidarnych, Niepokornych, Rzepę i innych. Macierewicz im to zapewnia od 3 lat i na koniec tego sie nie zanosi.

A co do "tajemnicze" to na tajemniczych historiach miliony zbijają ci co im sie chce udowadniać, że moce tajemne sprawuja rządy nad tym co jutro skonsumujesz na kolację. Deniken zbił fortune na opowiesciach niezwykłych i z każdym tomem bardziej tajemnych.
Dobrze jest trzymac się faktów, które można przekonujaco udowodnić. Bujanie we mgłach helowych i domysłach jest faktycznie dobre dla Ladlumów,Foletów i Sapkowskich, a spece od wypadków niech robią co do nich nalezy pod nadzorem prokuratury, bo w końcu to ona ma za zadanie wyjasniać w oparciu o namacalne dowody co się i dlaczego wydarzyło.
i zauwaz, że to prokurator przed sądem musi udowodnić, ze ktoś popełnił przestepstwo.
Dziennikarz, czy polityk do spółki z majaczącą staruszką
mogą sobie pozwolic na bezkarne bujanie w obłokach.
Dlatego przypominam te historie dotyczące pilotów, Błasika i pośrednio Szczygły..
I tak na marginesie...
Kiedyś miałem trochę wspólnego z BHP i pierwsze co sprawdzano w razie wypadku, to czy delikwent miał uprawnienia, a potem kiedy go ostatni raz szkolono i czy nie był pod wpływem. A potem stan i dokumenty techniczne sprzetu którym sie posługiwał. I nie sądzę, żeby od tamtych czasów zmieniła sie filozofia w tych rewirach.

[Jarosław II]

Napisał pluto37

Kiedyś miałem trochę wspólnego z BHP i pierwsze co sprawdzano w razie wypadku, to czy delikwent miał uprawnienia, a potem kiedy go ostatni raz szkolono i czy nie był pod wpływem. A potem stan i dokumenty techniczne sprzetu którym sie posługiwał. I nie sądzę, żeby od tamtych czasów zmieniła sie filozofia w tych rewirach.

Pod wpływem dostaje się odwagi. Mnie już cztery razy odcinali od ......wędki jak poszedłem na Dunajcu w nurt za ....rybą.

Na Dunajcu??? Pod wpływem??? A kartę masz??? Jak pójdziesz w nurt to możesz źle skończyć, bez karty również, rzecznik czuwa

[pluto37]

Napisał Jarosław II

Pod wpływem dostaje się odwagi. Mnie już cztery razy odcinali od ......wędki jak poszedłem na Dunajcu w nurt za ....rybą.

Jarek!
To kto był pod wpływem? Ty? Wędka? Ryba, czy te co Cię odcinali?
A może nurt był zbyt wysokoprocentowy?
I co na to inspektor BHP?

[only]

Pluto "To chyba sam coś założyłeś i te fakty, których nie da się zamieść pod dywan zwyczajnie ignorujesz, bo do twojej tezy nie pasują.

Mam , jak wielu Polaków , zwyczajnie wątpliwości i zastrzeżenia co do wiarygodności MAK-u.
MAK zarabia na dopuszczaniu do użytku samolotów, a jednocześnie w razie katastrofy bada przyczyny wypadków – logiczne więc jest to , że nie stwierdzi jako przyczyny awarii wady sprzętu dopuszczonego przez siebie do eksploatacji. MAK z reguły wini za wypadek lotniczy pilotów lub obsługę lotniska.
To co piszesz o bałaganie w wojsku ,w służbach to oczywiście prawda . Dokładniej , tylko część prawdy . Oburza mnie to co co dzieje się dalej , już po katastrofie , co niby ma wyjaśnić , a zaciemnia obraz .Daje możliwości snucia bardziej lub mnie fantastycznych teorii , gdzie jak słusznie zauważyłeś , niektórym nawet napełnia kieszenie .
Dlaczego , nie zgłoszono lotu jako wojskowego ?
Zniszczono dowody /pocięcie wraku /Kokpit to nawet wyparował

niszczenie wraku TU 154 przez rosjan - Smoleńsk

Bardzo niedokładne przeszukanie terenu /skrawek wraku wielkości paznokcia może przynieść rozwiązanie/ .
Wiem teren trudny podmokły itd. Tylko....ech , szkoda pisania
Do tej pory nie ujawniono pewnych zapisów lotu.
Naszych śledczych trzyma się na dystans i tylko od czasu do czasu rzuci się im jakiś ... ochłap prawdy

[Ada 33]

napisał pluto37:
Przecie 3/4 personelu specpułku to krętacze i oszuści skazywani i poddani dochodzeniom prokuratorskim, co mozesz sprawdzic samodzielnie bo to nic trudnego. Przestępstwem tez jest wsadzanie do konkretnego samolotu niedouczonych pilotów bez uprawnień. I tego juz na żadnego szefa MONu nie da sie zwalić

A na kogo? /przecież szczególnie w wojsku mamy do czynienia
z hierarchicznym podporządkowaniem/.
Pierwsze słyszę aby "dochodzenie prokuratorskie" było jawne,
a sensacje prasowe nie są dowodem w sprawie.
Te informacje, które tu przekazujesz są świetnym materiałem
do brukowca....tylko nie wiem czy znajdą się jeszcze na to amatorzy....
/takie wiadomości są już nie pierwszej świeżości i domniemam,że dawno je obalono -
tak jak obecność gen.Błasika w kokpicie....brak nagrań jego głosu/.

Zresztą chyba wolę "fabrykę kapeluszy" niż fabrykować fakty
medialne, a szanowny Pluto chciałabym mieć tyle złotówek,
ile godzin strawiłam na czytaniu i tworzeniu różnego kalibru
regulaminów,statutów....ale jak będziesz tak uprzejmy i
wojskowy mi podrzucisz, to chętnie się z nim zapoznam,
/choć przyznam szczerze służby mnie nie interesują, nawet mundurowe/.

edytowałam, bo zgubiłam "nie" przy służbach mundurowych,
a to niestety zmienia sens mej wypowiedzi.

[Lila]

Przekazując wrażliwe dane pilotów i ich rodzin Rosjanom, polska prokuratura dopuściła się zdrady wobec swoich obywateli.
Bez słowa sprzeciwu śledczy zgodzili się przekazać Rosji informacje o imionach, nazwiskach, datach urodzenia, śmierci, stanie cywilnym, wykształceniu, wykonywanym i wyuczonym zawodzie członków załogi Tu-154M oraz ich rodziców, dziadków, rodzeństwa i małżonków.
Mało tego, dyrektor departamentu współpracy międzynarodowej Prokuratury Generalnej prok. Józef Gemra ogłosił, że nie ma podstaw prawnych, by tych danych nie przekazać.

http://niezalezna.pl/39041-zdrada

[pluto37]

[quote=Ada 33]

A na kogo? /przecież szczególnie w wojsku mamy do czynienia
z hierarchicznym podporządkowaniem/.

To przecie -gdybyś była uważniejsza- piszę kolejny raz.

Ale chyba prokuratorom możesz wierzyć jeśli cos przekazuja oficjalnie.

Te informacje, które tu przekazujesz są świetnym materiałem
do brukowca....tylko nie wiem czy znajdą się jeszcze na to amatorzy....

nie musza wystarczy umiec dodawac do 10

/takie wiadomości są już nie pierwszej świeżości i domniemam,że dawno je obalono -
tak jak obecność gen.Błasika w kokpicie....brak nagrań jego głosu/.

On był odpowiedzialny za to jak byli szkoleni piloci i brał odpowiedzialność za stan przygotowania załogi i samolotu do lotu meldując prezydentowi ten fakt.
Wbrew zwyczajom. I pytam czy z kartą rowerową prowadziłabys ciężarówkę?
naprawdę nie mówi ci nic ten brak aktualnych licencji dla obu pilotów? To moze lepiej o wiosennych pracach w ogródku pogadajmy.

... a szanowny Pluto chciałabym mieć tyle złotówek,
ile godzin strawiłam na czytaniu i tworzeniu różnego kalibru
regulaminów,statutów....

I po co te regulaminy i statuty stworzono? Czy przypadkiem nie po to, zeby je stosowano?

ale jak będziesz tak uprzejmy i
wojskowy mi podrzucisz, to chętnie się z nim zapoznam,
/choć przyznam szczerze służby mnie nie interesują, nawet mundurowe/.

To po co cos ci podrzucać? Ale przecie sama mozesz znaleźć w raporcie Millera informacje o tym, ze przy braku widoczności piloci nie mieli prawa zejść ponizej 110 m. Że powinni sie trzymac z daleka od pilota automatycznego i ze powinni słuchac komend urządzeń ostrzegajacych przed ziemią.

[pluto37]

[quote=only]

Mam , jak wielu Polaków , zwyczajnie wątpliwości i zastrzeżenia co do wiarygodności MAK-u.

Dlatego istotny jest raport komisji Millera. W końcu to polscy fachowcy zajmujacy się zawodowo tematem.

MAK zarabia na dopuszczaniu do użytku samolotów, a jednocześnie w razie katastrofy bada przyczyny wypadków – logiczne więc jest to , że nie stwierdzi jako przyczyny awarii wady sprzętu dopuszczonego przez siebie do eksploatacji.

Ale tez od tego jak sie samolot sprawuje podczas eksploatacji są polskie słuzby techniczne. Przecie ruskiej produkcji samolotów w polskim lotnictwie było całkiem sporo. Z tym jakiem co lądował wbrew komendzie z wieży włącznie. gdzieś publikowano informację, ze Polacy sami dokonywali przeróbek i zmienili liczbę miejsc w samolocie.

MAK z reguły wini za wypadek lotniczy pilotów lub obsługę lotniska.

pamiętam jedna z wypowiedzi -chyba Klicha..komisjanta- że gdyby w tym łańcuch zdarzeń jaki doprowadził do katastrofy wypadło jedno ogniwo, to nie byłoby buuum. a co do pilotów, to statystyki mówią, że czynnik ludzki w katastrofach lotniczych odgrywa czołową rolę. Przecie w tym przypadku -jak dotąd- nikt nie wykazał [poza mitomanami], że ten samolot był niesprawny.
Zauważ, że od poczatku speców od snucia fantastycznych pomysłów było na pęczki. I co jeden to ciekawszy. A ostatni wariant to tuż przed zderzeniem trzaski w silnikach..

To co piszesz o bałaganie w wojsku ,w służbach to oczywiście prawda . Dokładniej , tylko część prawdy .

Trochę udało mi się poznać mentalność kadry wojskowej i reszte tez. Wprawdzie w innej epoce, ale przecie gołym okiem widać, że to trwa. A przynajmniej trwało trzy lata temu.. przecie z rozmowy tych pilotów wynikało, ze Błasik[!!!] potrafił wywalic II pilota i bez uprawnień "wyrabiać" godziny latania na pasażerskim samolocie. Dodaj do tego jeszcze krycie przez pozasłużbowe czynniki. Facet czuł się bezkarny. I szefostwo tego specpułku też.

Oburza mnie to co co dzieje się dalej , już po katastrofie , co niby ma wyjaśnić , a zaciemnia obraz .Daje możliwości snucia bardziej lub mnie fantastycznych teorii , gdzie jak słusznie zauważyłeś , niektórym nawet napełnia kieszenie .

przecie snucie fantazji jest łatwiejsze niz ich odpieranie. Kto w poważny i naukowy sposób ma odpowiedzieć facetowi [ponoć fizyk po profesji] co wymyślił rozpylony hel, a kolejny sztuczną mgłę itd

Dlaczego , nie zgłoszono lotu jako wojskowego ?

A co by to zmieniło? Ruscy i tak maja własne standardy, a jak im aktualne nie pasuja, to są w stanie je zmienic z dnia na dzień.
Pamiętaj, ze ten i poprzedni lot odbywał sie na ...nieczynnym lotnisku "użyczanym" jedynie na specjalne życzenie Polaków.

Do tej pory nie ujawniono pewnych zapisów lotu.
Naszych śledczych trzyma się na dystans i tylko od czasu do czasu rzuci się im jakiś ... ochłap prawdy

O brakujących zapisach nic nie wiem. Ani Lasek, ani prokuratorzy o tym nie wspominali. a co do reszty, to juz gdzies pisałem, że jak sie Putina, Rosję i reszte wyzywa publicznie od zbrodniarzy dokonujacych zamachu na Kaczyńskiego, jak się snuje opowieści o dobijaniu rannych i in. tego typu, to nie ma sie co dziwic, ze Ruscy robia wszystko, zeby Polaków wkurzyć.
W końcu nie od dzis wiadomo że Rosja to ....specyficzny kraj, ale poczucie narodowej dumy Rosjanie posiadają. I jak im Antek M mamrocze o akcie wojny, to moga to obsmiać i czekać na ...dywizje w miedzyczasie pokazując środkowy paluszek.

[Honoratka]

E, to chyba nie możliwe, to pewnikiem spisek Pisu

http://niezalezna.pl/39158-nasz-news...edium=facebook